Czytam dużo książek popularnonaukowych. W jednej z nich a dokładnie w "Hiperprzestrzeni" Michio Kaku znalazłem zdjęcie obrazu
Salvadora Dali "Corpus Hypercubus". Było tam wyjaśnione, że na tym obrazie Dali przedstawił Chrystusa ukrzyżowanego na tzw. tesserakcie,
czyli na odpowiedniku siatki narysowanej na płaszczyźnie 2-wymiarowej, która można złożyć w trójwymiarowy sześcian ( w moich czasach
na początku podstawówki robiło się takie rzeczy). Z tym, że tesserakt (hipersześcian) jest taką siatką 3-wymiarową, która w 4-wymiarowej
przestrzeni dałaby się złożyć w sześcian 4-wymiarowy. Zastanawia mnie czy takie przedstawienie Chrystusa jako powiedzmy bytującego
w większej liczbie wymiarów, ale jednak chyba jak rozumiem we wszechświcie a nie Boga transcendentnego jest możliwe do zaakceptowania
przez katolicyzm. Czy można modlić się poprzez taki obraz?
Strona z której kupiłem obraz to:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... ercube.jpg - Podmieniłem link Dezerter
Wg opisu tam ( trzeba przewinąć do dołu strony ) jest to wizja zgodna z katolicyzmem. Dokładnie napisane jest tam tak:
Reprodukcja obrazu hiszpańskiego surrealisty, Salvadora Dali z 1954 roku, znanego pod tytułami: "Ukrzyżowanie" i "Corpus Hypercubus".
"Metafizyczny, transcendentalny kubizm" - tak określał swój obraz Dali, mówiąc o nim jeszcze: "Opiera się [obraz] w całości na «Traktacie o formie sześciennej» Juana de Herrery, architekta nadwornego króla Filipa II, budowniczego pałacu Escorial (...)".
To oszałamiające dzieło skutecznie łączy elementy tzw. "atomowego mistycyzmu" Dalego z jego powrotem do katolickiego dziedzictwa w tamtym czasie. Na obrazie Dali przedstawia nam wizję Ukrzyżowania w epoce współczesnej nauki. Uzupełnia tym samym swoją pracę nad tematem Ukrzyżowania Chrystusa, którą rozpoczął przy "Chrystusie świętego Jana od Krzyża". W samym krzyżu, figurze złożonej z sześcianów, artysta snuje teoretyczną refleksję nad czterowymiarowym światem. Fascynacja matematyką była u Dalego połączona wraz z jego powrotem do wiary katolickiej w późniejszym życiem. Obraz "Corpus Hypercubus" może stanowić dobry powód do zastanowienia się, że te dwa, tak często oddzielane od siebie światy: wiary i nauki, mogą współistnieć, uzupełniać się, a z pomocą im może przyjść nic innego, jak sztuka właśnie!