Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
-
- Przybysz
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 kwie 2021
Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
Witajcie Jestem tutaj nowa, i chciałabym was zapytać o pewną kwesię. Od pewnego czasu rozważam udział w dłuższej, pieszej pielgrzymce, choć ze względu na obecną sytację trochę się boję udziału w niej. Jeśli jednak sytuacja się ustabilizuje, chciałabym uczestniczyć w takim wydarzeniu. Mam przy tym marzenie, aby w całości przejść ją boso. Obawiam się jednak, czy podołam takiemu wyzwaniu. Moim dotychczasowym rekordem jest 15-20 kilometrowy spacer po miejskich chodnikach w ciągu jednego dnia. Zastanawiam się zatem, czy przejście kilkuset kilometrów w ten sposób jest możliwe. Czy macie jakieś doświadczenia w tej kwestii, którymi moglibyście się ze mną podzielić? Nie wiem, może się porywam z przysłowiową "motyką na słońce"?
-
- Super gaduła
- Posty: 1058
- Rejestracja: 25 sie 2015
- Has thanked: 898 times
- Been thanked: 338 times
Re: Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
Ja uczestniczyłem w pieszej pielgrzymce do Częstochowy z Tarnowa. Ludzie w normalnym obuwiu dostawali tzw asfaltówki, czy otarcia. Poprzednia pielęgniarka mojej mamy uczestniczyła jako pomoc medyczna i mówiła o wielu problemach ludzi ze stopami.
Moim zdaniem to niemożliwe, możesz bardzo szybko wylądować w szpitalu ze zdartą skórą i poranionymi stopami,zakażeniem. To pomysł
niebezpieczny dla zdrowia!!
Moim zdaniem to niemożliwe, możesz bardzo szybko wylądować w szpitalu ze zdartą skórą i poranionymi stopami,zakażeniem. To pomysł
niebezpieczny dla zdrowia!!
Ostatnio zmieniony 2021-04-18, 05:20 przez Czarny, łącznie zmieniany 3 razy.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5407
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 860 times
- Been thanked: 1413 times
Re: Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
po co? aby ustanowic kolejny rekord?magdalenak1996 pisze: ↑2021-04-18, 01:17 Mam przy tym marzenie, aby w całości przejść ją boso. Obawiam się jednak, czy podołam takiemu wyzwaniu. Moim dotychczasowym rekordem jest 15-20 kilometrowy spacer po miejskich chodnikach
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
Trening czyni mistrzem. Wydaje mi się, że jedynym problemem jest temperatura asfaltu. Kiedyś, w czasach gdy ludzie rzucali kamieniami w dinozaury, chadzałem boso. Przejście przez jezdnię w upale możliwe było tylko po miejscach pomalowanych na biało. A gdy przydatkowo stanąłem na roztopiony asfalt, to przyznam, że żadnej satysfakcji nie miałem. Jeśli jednak będziesz przez dłuższy czas chadzać na bosaka (z małej litery), to wyćwiczysz stopy i nabędziesz odpowiednią odporność.magdalenak1996 pisze: ↑2021-04-18, 01:17 Moim dotychczasowym rekordem jest 15-20 kilometrowy spacer po miejskich chodnikach w ciągu jednego dnia.
Ale bardzo ważne jest to, co napisali poprzedni odpowiadający. Jaki jest tego cel? Jeśli tylko bicie rekordu, to wcale mi się nie podoba. Jeśli zaimponowanie innym, to też nie widzę sensu. Jeśli ofiara, to co innego. Zastanów się, czy Jezus by Cię za to pochwalił? Czy może zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo zranienia?
Niezależnie od decyzji. Weź ze sobą dwie pary lekkich butów, dużo skarpet i środki dezynfekujące oraz opatrunkowe.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Gaduła
- Posty: 835
- Rejestracja: 5 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 197 times
Re: Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
Jeszcze chodzenie boso po ziemi może skutkować złapaniem jakiegoś pasożyta - np tęgoryjca. (W Polsce raczej nie występuje)
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
dawno temu jak pierwszy raz bylem na pielgrzymce na Jasną Górę to w mojej grupie szła starsza pani (roczni przedwojenny), która po raz nasty (17nasty albo coś koło tego) szła na pielgrzymkę na boso. Ale fakt, że ona od dziecka na boso chodziła podeszwy stopy miała twarde jak niezła podeszwa buta górskiego plus szła głównie poboczem - bo jednak gorący asfalt nie jest przyjemny...
ale podpinam się do poprzedników - po co? samo przejście pielgrzymki to wyzwanie, oczywiście można iść na boso, można też na kolanach (kiedyś i takie pielgrzymki się zdarzały...), nie mówiąc już o samobiczowaniu w trakcie...
ale podpinam się do poprzedników - po co? samo przejście pielgrzymki to wyzwanie, oczywiście można iść na boso, można też na kolanach (kiedyś i takie pielgrzymki się zdarzały...), nie mówiąc już o samobiczowaniu w trakcie...
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4455
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
Byłam na pieszej pielgrzymce i wydaje mi się, że nie ma szans przejść boso nawet jednego dnia, a co dopiero 10 dni. Tylko narazisz się na poważne problemy zdrowotne, jak już napisano powyżej, może wdać Ci się w stopy zakażenie, niebezpieczne dla życia. A tego przecież
Pan Jezus by nie chciał.
Pan Jezus by nie chciał.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
-
- Przybysz
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 kwie 2021
Re: Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
No cóż, nie wiem czy zostałam do końca zrozumiana... Powiem wprost,że chodziło mi o "połączenie przyjemnego z pożytecznym". Proszę o nie potępianie mnie ale bardzo lubię chodzić boso. O ile kilka, może kilkanaście kimometrów bez butów w ciągu jrdnego dnia jest dla mnie czystą przyjemnoścośią, o tyle nie wiem jak zniosłabym kilkadziesiąt... Chodziło mi o możliwość zmierzenia się ze swoimi słabościami, czy wytrzymam taką drogę... ale przy tym nie zakładałam, że całą drogę przejdę tylko po ulicach... Nigdy nie byłam na pielgrzymce i zakładałam że idzie się po ulicach, poboczach, leśnych drogach, po różnych powierzchniach... że teren jest różnorodny - stąd też marzyłam o przejściu jej na boso. Stąd też było moje pytanie czy ktoś ma doświadczenia w takich sprawach.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5407
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 860 times
- Been thanked: 1413 times
Re: Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
raczej ludzie skupiaja sie 1 na modlitwie 2 zeby ogarnac posilek i mycie przed snem 3 zeby wytrwac do konca
i nie szukaja doswiadczen ekstremalnych
i nie szukaja doswiadczen ekstremalnych
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
-
- Złoty mówca
- Posty: 6020
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 919 times
Re: Pielgrzymka na bosaka - co o tym myślicie?
Byłem na kilkunastodniowej pieszej pielgrzymce na Jasną Górę( bardzo dawno temu) i jednak spora część drogi odbywała się po asfalcie. Ma on niekorzystny wpływ na stopy, szczególnie podczas upałów i wielu dostawało uczuleń nawet w butach czy sandałach.Dla mnie najlepszą opcją było zakładanie grubych skarpet frotte nawet w upały. Jak raz założyłem cienkie to zaraz pojawiły się otarcia. Na szczęście stało się to w przedostatni dzień pielgrzymki.magdalenak1996 pisze: ↑2021-04-22, 22:13 No cóż, nie wiem czy zostałam do końca zrozumiana... Powiem wprost,że chodziło mi o "połączenie przyjemnego z pożytecznym". Proszę o nie potępianie mnie ale bardzo lubię chodzić boso. O ile kilka, może kilkanaście kimometrów bez butów w ciągu jrdnego dnia jest dla mnie czystą przyjemnoścośią, o tyle nie wiem jak zniosłabym kilkadziesiąt... Chodziło mi o możliwość zmierzenia się ze swoimi słabościami, czy wytrzymam taką drogę... ale przy tym nie zakładałam, że całą drogę przejdę tylko po ulicach... Nigdy nie byłam na pielgrzymce i zakładałam że idzie się po ulicach, poboczach, leśnych drogach, po różnych powierzchniach... że teren jest różnorodny - stąd też marzyłam o przejściu jej na boso. Stąd też było moje pytanie czy ktoś ma doświadczenia w takich sprawach.
Najlepszą opcją dla ciebie wydaje mi się, jeśli faktycznie masz wprawę w wędrówkach na bosaka, zakładanie butów na asfalt a zdejmowanie ich na polnych drogach i chodnikach.
Chociaż taka wyprawa na boska jest możliwa nawet po asfalcie. Pamiętam ze szedł z nami pewien czterdziestoletni rolnik i wędrował na bosaka całą drogę w intencji znalezienia żony. Chyba dał radę przejść. Czy zonę znalazł nie wiem...
Ostatnio zmieniony 2021-04-22, 22:58 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.