Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
itsjustmemichelle1
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 779
Rejestracja: 17 sty 2021
Lokalizacja: Wrocław
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 132 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: itsjustmemichelle1 » 2021-05-07, 12:38

za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Andej » 2021-05-07, 21:23

Szkoda, że tak późno. Dobrze, że jest podany konkretny termin. Życzę zdrowia. Przed i po.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Czarny » 2021-05-07, 21:33

Andej pisze: 2021-05-07, 21:23 Szkoda, że tak późno. Dobrze, że jest podany konkretny termin. Życzę zdrowia. Przed i po.
Dziękuje, ale i tak się cieszę bardzo. To było ogromnie ważne dla mnie.

Dodano po 50 sekundach:
Znalezione w komentarzach internautów :D :)


"Na łące opodal krzaczka, mieszkała kaczka-dziwaczka.
Lecz zamiast trzymać się łąki, szukała dobrej szczepionki.
Raz poszła więc do tawerny: "Dajcie mi fiolkę Moderny!"
Tuż obok była apteka, "Poproszę Astra Zeneca!"
Udała się do dilera: "Chciałabym dawkę Pfizera!"
A potem, nienasycona: "Gdzie tu dostanę Johnsona?"
W kącie za starym śmietnikiem, ktoś ją ostrzyknął Sputnikiem.
Aż nagle znalazł się kupiec: "Na obiad można ją upiec!".
Lecz zdębiał, obiad podając, bo z kaczki zrobił się zając.
Miał Wi-Fi, czip i walonki... takie to były szczepionki !"

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: lambda » 2021-05-08, 21:41

Andej pisze: 2021-05-06, 20:12 Że nie wiadomo j=na jak długo odporność.
Jestem optymistą, sądzę, że z jakieś 10 lat, jeśli dożyję, to się dowiem. A natenczas cieszę się, że odporność wzrasta. Niezależnie od skuteczności.
Trochę to naiwne myśleć że na 10 lat, jeśli na taką grypę co rokku była szczepionka bo wirus murował. Korona ma już tyle mutacji. Jak na Jesień/ wiosnę znów każą się zaszczepić to co będziesz wtedy myślał?
No i co tzn że odporność wzrasta niezależnie od skuteczności?

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Logan » 2021-05-08, 22:32

Dawka przypominająca będzie prawdopodobnie co roku, ja powinienem się zaszczepić ze względu na to, że mam zamiar pracować w delegacji. W tym roku chcę odwiedzić sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie, za rok sanktuarium św. Gemmy w Madrycie.
Ostatnio zmieniony 2021-05-08, 22:44 przez Logan, łącznie zmieniany 2 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: lambda » 2021-05-09, 08:43

Logan pisze: 2021-05-08, 22:32 Dawka przypominająca będzie prawdopodobnie co roku, ja powinienem się zaszczepić ze względu na to, że mam zamiar pracować w delegacji. W tym roku chcę odwiedzić sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie, za rok sanktuarium św. Gemmy w Madrycie.
Na grypę były całkowicie nowe szczepionki, a nie jakieś dawki przypominające... Grupa mutuje, korona mutuje. Szczepisz się i pewnie szczepionka nie działa na nowe mutacje.
Przecież już Pan Niedzielski zapowiedział że jak ktoś zachoruje na inną mutacje to obostrzenia dla tej osoby będą bardziej dolegliwe .
Ostatnio zmieniony 2021-05-09, 08:47 przez lambda, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Andej » 2021-05-09, 11:26

lambda pisze: 2021-05-08, 21:41Trochę to naiwne myśleć że na 10 lat, jeśli na taką grypę co rokku była szczepionka bo wirus murował.
Czy powyższa sentencja odnosi się w jakiś sposób do mojej wypowiedzi? Czy wytłumaczyć, o czym napisałem?

Jeszcze odniosę się do dawek przypominających? Przypominających o czym?
One przypominają o tworzeniu przeciwciał. Dawki przypominające, prawdopodobnie, nie będą tymi szczepionkami, które są stosowane teraz. Ale ich rozwinięciem. Aktualizacją, adekwatną do przewidywań. Do nowych mutacji. Dokładnie tak jak z grypą. Dawki przypominające są co roku inne. Dostosowane do nabytych doświadczeń. Obejmujące kolejne mutacje. I zawsze spóźnione o krok, za wirusami. Podobnie jak z covidem. Najpierw musi się pojawić wirus, aby było wiadomo, jak z nim walczyć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2021-05-09, 11:51

Andej pisze: 2021-05-09, 11:26
lambda pisze: 2021-05-08, 21:41Trochę to naiwne myśleć że na 10 lat, jeśli na taką grypę co rokku była szczepionka bo wirus murował.
Czy powyższa sentencja odnosi się w jakiś sposób do mojej wypowiedzi? Czy wytłumaczyć, o czym napisałem?

Jeszcze odniosę się do dawek przypominających? Przypominających o czym?
One przypominają o tworzeniu przeciwciał. Dawki przypominające, prawdopodobnie, nie będą tymi szczepionkami, które są stosowane teraz. Ale ich rozwinięciem. Aktualizacją, adekwatną do przewidywań. Do nowych mutacji. Dokładnie tak jak z grypą. Dawki przypominające są co roku inne. Dostosowane do nabytych doświadczeń. Obejmujące kolejne mutacje. I zawsze spóźnione o krok, za wirusami. Podobnie jak z covidem. Najpierw musi się pojawić wirus, aby było wiadomo, jak z nim walczyć.
Dlatego wlasnie laboratoria hoduja coraz to wiecej mutacji, by byc do przodu ze szczepionkami, a tym samym sami przyczyniaja sie do coraz wiekszej ilosci mutacji, ktore ciagle sie wydostaja z tych laboratoriow.
Nie widzisz tego ze to nie tylko bledne kolo, ale kolo samobojcze?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Andej » 2021-05-09, 12:00

Jozek pisze: 2021-05-09, 11:51Dlatego wlasnie laboratoria hoduja coraz to wiecej mutacji, by byc do przodu ze szczepionkami, a tym samym sami przyczyniaja sie do coraz wiekszej ilosci mutacji, ktore ciagle sie wydostaja z tych laboratoriow.
Katastrofalna teoria spiskowa. Choć, wbrew pozorom, nie niemożliwa. W kilku filmach widziałem realizację takiego pomysłu. Równoległe produkowanie trucizny i antidotum. Po to, by zarażać i szantażować. Lub kasę zbijać.

Na prawdę wierzysz, to ludzie są tak okrutni? Właściwie zbrodniczy? Jeśli rzeczywiście taki jest świat, to chciałbym zostać szybko zarażony takim śmiertelnym wirusem i nie uczestniczyć w tym dans macabre.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2021-05-09, 12:23

Andej pisze: 2021-05-09, 12:00
Jozek pisze: 2021-05-09, 11:51Dlatego wlasnie laboratoria hoduja coraz to wiecej mutacji, by byc do przodu ze szczepionkami, a tym samym sami przyczyniaja sie do coraz wiekszej ilosci mutacji, ktore ciagle sie wydostaja z tych laboratoriow.
Katastrofalna teoria spiskowa. Choć, wbrew pozorom, nie niemożliwa. W kilku filmach widziałem realizację takiego pomysłu. Równoległe produkowanie trucizny i antidotum. Po to, by zarażać i szantażować. Lub kasę zbijać.

Na prawdę wierzysz, to ludzie są tak okrutni? Właściwie zbrodniczy? Jeśli rzeczywiście taki jest świat, to chciałbym zostać szybko zarażony takim śmiertelnym wirusem i nie uczestniczyć w tym dans macabre.
Nie wierze ze wszyscy ludzie sa tak okrutni, ale wiem tez z historii czlowieka ze zdarzalo sie to wyjatkowo czesto, szczegolnie wsrod ludzi walczacych o wladze tak w starozytnosci, jak niedawnej przeszlosci. Sa tez ludzie chcacy uszczesliwic swiat na sile.
Poza tym laboratoria nie sa az tak szczelne jakby sie wydawalo i jak stanowia adekwatne przepisy, wiec co jakis czas zdarzaja sie wycieki patogenow.
Poza powyzszymi, to zdarzaja sie takze ludzie zachlanni na kase i za nia zrobia wszystko, wiec to tez jest znaczacy czynnik jak to nazwales, makabryczny.
Mamy tez wiele przykladow ludobojstwa w ramach nauki i doswiadczen nad roznymi preparatami chemicznymi, lekarstwami i szczepionkami, szczegolnie w biedniejszych krajach, pod pretekstem humanitarnej pomocy.
To wszystko to czynniki ktorych nie mozna pomijac.
Ostatnio zmieniony 2021-05-09, 12:27 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5194
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 820 times
Been thanked: 1373 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: abi » 2021-05-09, 12:28

to chyba bylo w znaczeniu "danse de la mort"
:-?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Andej » 2021-05-09, 12:29

Tym niemniej, spiskowa teoria, że każdy (lub tylko ich część) producent noży produkuje je tylko po to, aby zarabiać na pochówkach osób nimi zabijanych.
To straszny świat, w którym posądza się innych ludzi, że celem ich działania jest osiąganie korzyści materialnych za cenę ludzkiego życia. Są takie przypadki. Były i będą. Ale to margines. Ludzi dobrej woli jest więcej. Uwierz, że są wśród nas ludzie, którzy nie myślą o osiąganiu korzyści po trupach. Nie wszyscy są źli. Na tym świecie jest jeszcze miejsce dla dobra.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5194
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 820 times
Been thanked: 1373 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: abi » 2021-05-09, 12:43

Obrazek
o, jakie wymowne!

Dodano po 12 minutach 5 sekundach:
(nie moge sie nadziwic ze w 15 w ludzie mysleli ze czlowiek ma piec par zeber
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5930
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 446 times
Been thanked: 904 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Albertus » 2021-05-09, 13:07

abi pisze: 2021-05-09, 12:43 Obrazek
o, jakie wymowne!

Dodano po 12 minutach 5 sekundach:
(nie moge sie nadziwic ze w 15 w ludzie mysleli ze czlowiek ma piec par zeber
To chyba tylko artysta nie przykładał do tego w ogóle wagi.

Jedna postać ma pięć a druga tylko cztery.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2021-05-09, 13:08

Andej pisze: 2021-05-09, 12:29 Tym niemniej, spiskowa teoria, że każdy (lub tylko ich część) producent noży produkuje je tylko po to, aby zarabiać na pochówkach osób nimi zabijanych.
To straszny świat, w którym posądza się innych ludzi, że celem ich działania jest osiąganie korzyści materialnych za cenę ludzkiego życia. Są takie przypadki. Były i będą. Ale to margines. Ludzi dobrej woli jest więcej. Uwierz, że są wśród nas ludzie, którzy nie myślą o osiąganiu korzyści po trupach. Nie wszyscy są źli. Na tym świecie jest jeszcze miejsce dla dobra.
Andej, formula teorii spiskowych to jedynie sposob wysmiania i zamkniecia ust ludziom ktorzy zauwazaja w czyms otwarta droge do naduzyc.
Jest to dokladnie tym samym co pokazanie bledow-luk w prawodawstwie, ktore moga byc wykozystane do pominiecia prawa.
I nie chodzi przeciez o to ze ktos konkretny pomija w taki sposob prawo, tylko o to by nikogo nie kusilo do takiego pomijania prawa wykozystujac zauwazone luki prawne.
W calej tej pandemii i dotychczasowych dzialaniach wladz powstaly niezliczone ilosci luk prawnych, ktore sa albo beda przez kogos wykozystane, a tresci ktore ktos nazywa teoriami spiskowymi sa jedynie zwroceniem uwagi innych ze moze dojsc do naduzyc i wykozystania czegos w niewlasciwy, lub nielegalny sposob.

Jesli zauwazysz dziure na drodze, to nie zrobisz nic by zapobiec czyjemus wypadkowi?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ