Homoseksualizm

[Practic]

Ubliżający? Proszę o doprecyzowanie?

Użyłeś w określeniu osób homoseksualnych sformułowania pogardliwego.

Mam jeszcze jedną prośbę. Powiedziałeś:

Przypomnę tylko ze KK uważa ze sami mieszkanie dwóch osób plci odmiennej bez sakramentu , nawet bez spolkowania jest grzechem.

Czy mógłbyś podać punkt Katechizmu Kościoła Katolickiego, w którym podano taką zasadę?

[sądzony]

@Practic napisał "długotrwała relacja homoseksualna". Zakładam więc, iż podobnie jak w długotrwałej relacji heteroseksualnej, seksualność może zejść na plan dalszy, a nawet przestać mieć znaczenie, bądź zaniknąć (jak wiemy najwyższą formą miłości jest przyjaźń) - np białe małżeństwa. W tym przypadku nie ma (moim zdaniem) mowy o grzechu, a związek homoseksualny, oparty jedynie na miłości przyjacielskiej przestaje być grzeszny.

Rzeczywiście tak bywa.
Dla nas, katolików, miłujących swych braci i siostry, interesujące jest, czy starsi mężczyźni żyjący w trwałej relacji przyjaźni, mają otwartą drogę do Boga, czy może my im tę drogę zatrzasnęliśmy.

Z mojego punktu rozumienia seksualności człowieka, jego rozwoju duchowego, walki, dojrzewania w wierze, ... z mojego pojmowania naucznia Jezusa Chrystusa, z mojego sposobu pojmowania miłości i przyjaźni zaryzykuję twierdzenie, iż mają otwartą drogę do Boga, a większość z nas im przeszkadza projektując własne "niedoskonałości".

Oczywiście zakładam, iż mogę być w błędzie, a moje zdanie może ulec zmianie.
Obecnie jednak tak uważam.

[Gzresznik Upadający]

Pierwszy wynik wyszukiwania https://adonai.pl/milosc/?id=133. Podstawa jest sianie potencjalnego zgorszenia..

[sądzony]

Pierwszy wynik wyszukiwania https://adonai.pl/milosc/?id=133. Podstawa jest sianie potencjalnego zgorszenia..

Autorzy Kasia i Tomek to z tego serialu?

[Practic]

mają otwartą drogę do Boga, a większość z nas im przeszkadza projektując własne "niedoskonałości".

Obecnie jednak tak uważam.

Ja uważam podobnie.
Ubliżając, przeklinając, strasząc piekłem i Bóg wie czym jeszcze, projektujemy na innych nasze własne lęki przed odrzuceniem przez ludzi i Boga.
Proponowałbym całkowite poniechanie tej drogi, a zamiast tego kontemplowanie Boga i naśladowanie Chrystusa.
Rozmaici grzesznicy mają wtedy szansę zawrócić ze swej złej drogi na sam nasz widok, widok osoby emanującej miłością.

[sądzony]

@Gzresznik Upadający gdy mieszkałem przez 14 lat z żoną bez ślubu kościelnego jedynym grzechem, który uniemożliwiał mi "uzyskanie rozgrzeszenia" był fakt, iż ze sobą sypiamy.

[Practic]

Pierwszy wynik wyszukiwania https://adonai.pl/milosc/?id=133. Podstawa jest sianie potencjalnego zgorszenia..

Z całym szacunkiem dla portalu, adonai.pl to nie jest Katechizm Kościoła Katolickiego.

[Gzresznik Upadający]

@Gzresznik Upadający gdy mieszkałem przez 14 lat z żoną bez ślubu kościelnego jedynym grzechem, który uniemożliwiał mi "uzyskanie rozgrzeszenia" był fakt, iż ze sobą sypiamy.

A samo narażenie na zgorszenie obserwatorów to co?

Dodano po 4 minutach 18 sekundach:

Pierwszy wynik wyszukiwania https://adonai.pl/milosc/?id=133. Podstawa jest sianie potencjalnego zgorszenia..

Z całym szacunkiem dla portalu, adonai.pl to nie jest Katechizm Kościoła Katolickiego.

Z calym szacunkiem .mozecie nawet z panna czy potencjalnym partnerem nawet sie biczować jako flagellanci za grzechy nieczyste innych..Ludzie będą widzieli ze mieszkacie bez ślubu i ich myśli mogą kierować sie ku nagannej ocenie , ku plotkom czy ku nawet uznaniu ze tak można....Czujesz tego bluesa o co chodzi? Jest tez w Piśmie napisane z biada tym przez których przychodzi zgorszenie.

[Practic]

Czyli głosisz jakąś naukę, nie opartą o Katechizm Kościoła Katolickiego?

[Gzresznik Upadający]

Czyli głosisz jakąś naukę, nie opartą o Katechizm Kościoła Katolickiego?

To od kiedy można gorszyć ludzi ? Czyli powodować u nich usprawiedliwianie grzechu lub namawiać ku temu? Od kiedy?

[sądzony]

@Gzresznik Upadający gdy mieszkałem przez 14 lat z żoną bez ślubu kościelnego jedynym grzechem, który uniemożliwiał mi "uzyskanie rozgrzeszenia" był fakt, iż ze sobą sypiamy.

A samo narażenie na zgorszenie obserwatorów to co?

To słowa spowiednika.
baj de łej
A czy nie jeździsz samochodem, bo narażasz na śmierć przechodniów, innych uczestników ruchu, tych których wozisz i siebie samego?

Dodano po 2 minutach 26 sekundach:

Z calym szacunkiem .mozecie nawet z panna czy potencjalnym partnerem nawet sie biczować jako flagellanci za grzechy nieczyste innych..Ludzie będą widzieli ze mieszkacie bez ślubu i ich myśli mogą kierować sie ku nagannej ocenie , ku plotkom czy ku nawet uznaniu ze tak można....Czujesz tego bluesa o co chodzi? Jest tez w Piśmie napisane z biada tym przez których przychodzi zgorszenie.

Czy ty się czytasz?
To problem tych ludzi, którzy "będą widzieli", a w zasadzie nie będą widzieli, a jedynie sobie wyobrażali.

[Practic]

Nikt normalny we współczesnym świecie ani nie widzi, ani nie wyobraża sobie co dzieje się za drzwiami sąsiadów. Obojętnie ile osób tam wchodzi i wychodzi i jakiej są płci. Ludzie są skupieni na swoich sprawach a nie na cudzych, chyba, że ktoś coś potrzebuje.
Taki jest normalny współczesny świat.
Zarzut zgorszenia publicznego wobec osób, które znikają za drzwiami a gdy pojawiają się nie gorszą nikogo niczym, jest absurdalny.
Tak jak tłumaczył Jezus, ten grzech jest raczej w osobach "widzących" za drzwiami lub wyobrażającymi sobie to, co tam się dzieje. Grzech jest to to, co wypływa z wnętrza człowieka nie to, co przychodzi z zewnątrz.

Grzesznik upadający, czyli jesteś przekonany, ze głosisz potrzebną moralną naukę, którą Papieże w tekście Katechizmu Kościoła przeoczyli?

[Maciej]

Uważam że rżnięcie głupa albo błędna i w związku z tym szkodliwa tolerancja ze strony Practica i Sądzonego.
Homoseksualiści dzielą się na tych co to zapierają się swojemu zaburzeniu i robią wszystko, żeby nie ulec grzechowi sodomskiemu, tak jak to robi Upadający Grzesznik i na tych co to twierdzą, że och tacy są i nie ma w tym zaburzeniu niczego złego (...) [po co to drwiące zdanie... - miłośniczka Faustyny] i afirmują zboczenie i na przykład zamieszkują razem i oczywiście kopulują.

[sądzony]

Uważam że rżnięcie głupa albo błędna i w związku z tym szkodliwa tolerancja ze strony Practica i Sądzonego.

Jeżeli uważa tak moderacja czekam na reakcję.
A co do Twojej opinii względem mojej postawy postaram się być mniej tolerancyjny (choć będzie to dla mnie trudne).

Homoseksualiści dzielą się na tych co to zapierają się swojemu zaburzeniu i robią wszystko, żeby nie ulec grzechowi sodomskiemu, tak jak to robi Upadający Grzesznik i na tych co to twierdzą, że och tacy są i nie ma w tym zaburzeniu niczego złego (...) [po co to drwiące zdanie... - miłośniczka Faustyny] i afirmują zboczenie i na przykład zamieszkują razem i oczywiście kopulują.

Możesz podać źródło takiego podziału czy to Twoja opinia?

[Gzresznik Upadający]

Nikt normalny we współczesnym świecie ani nie widzi, ani nie wyobraża sobie co dzieje się za drzwiami sąsiadów. Obojętnie ile osób tam wchodzi i wychodzi i jakiej są płci. Ludzie są skupieni na swoich sprawach a nie na cudzych, chyba, że ktoś coś potrzebuje.
Taki jest normalny współczesny świat.
Zarzut zgorszenia publicznego wobec osób, które znikają za drzwiami a gdy pojawiają się nie gorszą nikogo niczym, jest absurdalny.
Tak jak tłumaczył Jezus, ten grzech jest raczej w osobach "widzących" za drzwiami lub wyobrażającymi sobie to, co tam się dzieje. Grzech jest to to, co wypływa z wnętrza człowieka nie to, co przychodzi z zewnątrz.

Grzesznik upadający, czyli jesteś przekonany, ze głosisz potrzebną moralną naukę, którą Papieże w tekście Katechizmu Kościoła przeoczyli?
[/quoteI to jest wlasnie to o czym.mowie o zgorszeniu czyli akceptacji dla zla , usprawiedliwianiu etc. Bo wszyscy tak robią... I CO Z TEGO ZE INNI TAK ROBIA? W normalnym wspolczesnym świecie abortuje sie tez dzieci ....

Dodano po 1 minucie 37 sekundach:
http://www.nowezycie.archidiecezja.wroc ... 09/10.html

Dodano po 2 minutach 33 sekundach:
http://www.nowezycie.archidiecezja.wroc ... 09/10.html. Takie tam rozważania dotyczące zgorszenia.

Dodano po 1 minucie 26 sekundach:

Uważam że rżnięcie głupa albo błędna i w związku z tym szkodliwa tolerancja ze strony Practica i Sądzonego.

Jeżeli uważa tak moderacja czekam na reakcję.
A co do Twojej opinii względem mojej postawy postaram się być mniej tolerancyjny (choć będzie to dla mnie trudne).

Homoseksualiści dzielą się na tych co to zapierają się swojemu zaburzeniu i robią wszystko, żeby nie ulec grzechowi sodomskiemu, tak jak to robi Upadający Grzesznik i na tych co to twierdzą, że och tacy są i nie ma w tym zaburzeniu niczego złego (...) [po co to drwiące zdanie... - miłośniczka Faustyny] i afirmują zboczenie i na przykład zamieszkują razem i oczywiście kopulują.

Możesz podać źródło takiego podziału czy to Twoja opinia?

Ja tam bym.zaliczyl sie do tej pierwszej grupy. Ale moja opinia zapewne nie jest ważna