Przedstawiam dzieło mistyczki Luisy Piccarret'y: "24 godziny męki pańskiej".
„Na ulicy dostrzega wielki tłum. Pośród ciżby jest jej umiłowany Jezus, uginający się pod krzyżem. Zdyszany, z twarzą ociekającą krwią, podnosi wzrok na Luizę” – nieznana światu mistyczka, która przeszła drogę o. Pio, Gemmy Galgani czy ks. Dolindo Ruotolo.
"Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej Męki, większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi; rozważanie Moich bolesnych Ran jest dla ciebie z wielkim pożytkiem, a Mnie sprawia wielką radość." (Dz. 369, Pan Jezus mówi do św. Faustyny o wartości godzinnej medytacji Jego Bolesnej Męki)
24 godziny męki pańskiej
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2511
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1055 times
- Been thanked: 942 times
24 godziny męki pańskiej
"Uwielbiaj, duszo moja, sławę Pana mego,
Chwal Boga Stworzyciela tak bardzo dobrego.
Bóg mój, zbawienie moje, jedyna otucha,
Bóg mi rozkoszą serca i weselem ducha."
Magnificat anima mea Dominum!
Chwal Boga Stworzyciela tak bardzo dobrego.
Bóg mój, zbawienie moje, jedyna otucha,
Bóg mi rozkoszą serca i weselem ducha."
Magnificat anima mea Dominum!