Łączenie się w pary
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Łączenie się w pary
Dlaczego ludzie łączą się w pary mniej więcej w podobnym wieku, czy nie lepiej było by jak by mężczyzna stateczny ( 40-35 lat )wybierał młodą kobietę (20-25) tak jak kiedyś było?
Kobieta zbyt "stara" nie urodzi już dużo dzieci a mężczyzna stateczny z ugruntowaniem finansowym jest dobrym materiałem na męża i ojca.
Kobieta zbyt "stara" nie urodzi już dużo dzieci a mężczyzna stateczny z ugruntowaniem finansowym jest dobrym materiałem na męża i ojca.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4457
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Łączenie się w pary
Kiedyś było tak raczej dlatego, że małżeństwa były często narzucane. Jeśli chodzi o tę kwestię, to nie chciałabym "powrotu" do takich czasów.
Ostatnio zmieniony 2021-09-27, 20:58 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15017
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4230 times
- Been thanked: 2964 times
- Kontakt:
Re: Łączenie się w pary
Odpowiem za mężczyzn - my jesteśmy za
Tylko powiedz Lambdo jak taki mężczyzna ma żyć do do tych 35-40 lat
Tylko powiedz Lambdo jak taki mężczyzna ma żyć do do tych 35-40 lat
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Łączenie się w pary
To trochę trudne byłoby dla mężczyzny wytrwać tyle lat w czystości, a potem zbudować taki stabilny związek. Tak mi się wydaje
Dodano po 23 sekundach:
@Dezerter czytasz mi w myślach
Dodano po 23 sekundach:
@Dezerter czytasz mi w myślach
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13855
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2213 times
Re: Łączenie się w pary
Wydaje mi się, że trudno byłoby mi stworzyć głębszą relację z 20-latką.
Choć nie twierdzę, że jest to niemożliwe.
Odkąd skończyłem 40 lat dostrzegam piękno dojrzałych kobiet.
Nawet grubo ponad 60-letnich.
Choć nie twierdzę, że jest to niemożliwe.
Odkąd skończyłem 40 lat dostrzegam piękno dojrzałych kobiet.
Nawet grubo ponad 60-letnich.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15017
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4230 times
- Been thanked: 2964 times
- Kontakt:
Re: Łączenie się w pary
Kiedyś była podwójna moralność, taka dulszczyzna - powiedzmy sobie szczerze
faceci mogli mieś stosunki seksualne i nie było to społecznie (religijnie?) napiętnowane, więc chodzili do domów publicznych, mieli utrzymanki, wykorzystywali służbę, napastowali seksualnie itp
A jak się "wyszumieli" to byli statecznymi kandydatami na mężów
Jak dla mnie bardzo zły zwyczaj.
Z punktu widzenia religii katolickiej ja bym postulował zalecenie zawierania małżeństw w wieku 18 lat
faceci mogli mieś stosunki seksualne i nie było to społecznie (religijnie?) napiętnowane, więc chodzili do domów publicznych, mieli utrzymanki, wykorzystywali służbę, napastowali seksualnie itp
A jak się "wyszumieli" to byli statecznymi kandydatami na mężów
Jak dla mnie bardzo zły zwyczaj.
Z punktu widzenia religii katolickiej ja bym postulował zalecenie zawierania małżeństw w wieku 18 lat
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Łączenie się w pary
To były często bardzo udane małżeństwa. Teraz mamy fale rozwodów. Wolę już tamte czasymiłośniczka Faustyny pisze: ↑2021-09-27, 20:57 Kiedyś było tak raczej dlatego, że małżeństwa były często narzucane. Jeśli chodzi o tę kwestię, to nie chciałabym "powrotu" do takich czasów.
Dodano po 1 minucie 48 sekundach:
A skąd wiesz że tak było?Dezerter pisze: ↑2021-09-27, 21:09 Kiedyś była podwójna moralność, taka dulszczyzna - powiedzmy sobie szczerze
faceci mogli mieś stosunki seksualne i nie było to społecznie (religijnie?) napiętnowane, więc chodzili do domów publicznych, mieli utrzymanki, wykorzystywali służbę, napastowali seksualnie itp
A jak się "wyszumieli" to byli statecznymi kandydatami na mężów
Jak dla mnie bardzo zły zwyczaj.
Z punktu widzenia religii katolickiej ja bym postulował zalecenie zawierania małżeństw w wieku 18 lat
Re: Łączenie się w pary
Udane to były w tych czasach, gdzie małżeństwa nie były już narzucane (aranżowane), ale tradycja i wiara były nadal silne, a do tego nie było współczesnego hedonizmu i konsumpcjonizmu. Nasi dziadkowie i nawet pradziadkowie już żyli w czasach, gdzie małżeństwa aranżowane były reliktem, to ich małżeństwa częściej były trwałe i szczęśliwe. Prawdziwe aranżowane małżeństwa np. arystokratów rzadko były szczęśliwe.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Łączenie się w pary
Moja babcia wyszła za sąsiada bo jej ojciec tak zdecydował aby połączyć gospodarstwa. Miała wtedy 17 lat. Więc nie jest tak do końca jak piszeszorzeszku pisze: ↑2021-09-27, 21:17 Udane to były w tych czasach, gdzie małżeństwa nie były już narzucane (aranżowane), ale tradycja i wiara były nadal silne, a do tego nie było współczesnego hedonizmu i konsumpcjonizmu. Nasi dziadkowie i nawet pradziadkowie już żyli w czasach, gdzie małżeństwa aranżowane były reliktem, to ich małżeństwa częściej były trwałe i szczęśliwe. Prawdziwe aranżowane małżeństwa np. arystokratów rzadko były szczęśliwe.
Ich małżeństwo było udane mieli 6 dzieci w tym jedno zmarło w wieku kilku miesięcy. Zakończyło się śmiercią dziadka na wylew 26 lat temu. Babcia żyje do dziś ma 92 lata.
Ostatnio zmieniony 2021-09-27, 21:21 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13855
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2213 times
Re: Łączenie się w pary
A od kiedy małżeństwo jest trwale - moi rodzice 2 dni temu obchodzili 45 rocznicę?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4457
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Łączenie się w pary
Nie rozumiem. Chyba od momentu jego zawarcia.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: Łączenie się w pary
Analogiczna sytuacja jak u dziadków mojego męża, jednak nie nazwałabym tego małżeństwem aranżowanym. Może jakieś patologie się zdarzały, mogę mówić tylko o znanym mi przykładzie i wiem, że gdyby nie było żadnej miłości czy choćby pozytywnego nastawienia babci męża do jego dziadka i wzajemnie, nic by z tego nie było. Na wsi jest zupełnie inne środowisko, bardziej zżyte, zwarte i ludzie ci zupełnie inaczej siebie wzajemnie traktują. Wątek pragmatyczny również był bardzo istotny, ale zgoda obojga była wymagana.lambda pisze: ↑2021-09-27, 21:19Moja babcia wyszła za sąsiada bo jej ojciec tak zdecydował aby połączyć gospodarstwa. Miała wtedy 17 lat. Więc nie jest tak do końca jak piszeszorzeszku pisze: ↑2021-09-27, 21:17 Udane to były w tych czasach, gdzie małżeństwa nie były już narzucane (aranżowane), ale tradycja i wiara były nadal silne, a do tego nie było współczesnego hedonizmu i konsumpcjonizmu. Nasi dziadkowie i nawet pradziadkowie już żyli w czasach, gdzie małżeństwa aranżowane były reliktem, to ich małżeństwa częściej były trwałe i szczęśliwe. Prawdziwe aranżowane małżeństwa np. arystokratów rzadko były szczęśliwe.
Ich małżeństwo było udane mieli 6 dzieci w tym jedno zmarło w wieku kilku miesięcy. Zakończyło się śmiercią dziadka na wylew 26 lat temu. Babcia żyje do dziś ma 92 lata.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13855
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2213 times
Re: Łączenie się w pary
Taki troszkę żart. W sensie ile musi trwać, by można stwierdzić, że jest trwałe..
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Złoty mówca
- Posty: 6055
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 458 times
- Been thanked: 921 times
Re: Łączenie się w pary
To raczej w środowiskach mieszczańskich i szlacheckich.Dezerter pisze: ↑2021-09-27, 21:09 Kiedyś była podwójna moralność, taka dulszczyzna - powiedzmy sobie szczerze
faceci mogli mieś stosunki seksualne i nie było to społecznie (religijnie?) napiętnowane, więc chodzili do domów publicznych, mieli utrzymanki, wykorzystywali służbę, napastowali seksualnie itp
A jak się "wyszumieli" to byli statecznymi kandydatami na mężów
Jak dla mnie bardzo zły zwyczaj.
Z punktu widzenia religii katolickiej ja bym postulował zalecenie zawierania małżeństw w wieku 18 lat
Na wsi nikt do domów publicznych nie chodził. Na wsi żenili się zazwyczaj młodo.Żona i dzieci były potrzebne do pracy w gospodarstwie
Było natomiast pewne przyzwolenie na różne "figle" młodych ludzi którzy jeszcze nie byli w związkach małżeńskich.
Ostatnio zmieniony 2021-09-27, 21:40 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15017
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4230 times
- Been thanked: 2964 times
- Kontakt:
Re: Łączenie się w pary
Zgoda Albertusie
Lambdo z historii to wiem, to moja pasja
Lambdo z historii to wiem, to moja pasja
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.