Stare bajki vs nowe ?
-
- Gawędziarz
- Posty: 476
- Rejestracja: 4 mar 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 79 times
Stare bajki vs nowe ?
Które bajki według was są lepsze [ nie chodzi mi tutaj tylko o grafikę ale również o przekaz wartości moralnych .
Ostatnio zmieniony 2021-06-27, 20:09 przez Lizzie, łącznie zmieniany 1 raz.
''Modlitwa to przebywanie z Tym który mnie kocha '' św Teresa z Lisieux
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Stare bajki vs nowe ?
Chodzi o bajki telewizyjne?
Zdecydowanie stare. Nie ma nawet porównania
Zdecydowanie stare. Nie ma nawet porównania
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13886
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2034 times
- Been thanked: 2221 times
Re: Stare bajki vs nowe ?
Z tych co córka oglądała do mnie trafiły:
1. Koralina i tajemnicze drzwi
2. Kraina lodu I
3. Trolle
4. Ruchomy zamek Hauru
5. Mój sąsiad Totoro
Dodano po 1 minucie 18 sekundach:
A znacie jakieś bajki dla dzieci o Jezusie?
Coś ala:
1. Koralina i tajemnicze drzwi
2. Kraina lodu I
3. Trolle
4. Ruchomy zamek Hauru
5. Mój sąsiad Totoro
Dodano po 1 minucie 18 sekundach:
A znacie jakieś bajki dla dzieci o Jezusie?
Coś ala:
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Stare bajki vs nowe ?
@sądzony, nie oglądałam i nie o Jezusie, ale film animowany o tematyce biblijnej – „Książę Egiptu”. Ale podkreślam, nie widziałam. Wiem, że ludzie polecali.
Co do tematu, to lubiłam „Pszczółkę Maję” W dzieciństwie oglądałam też „Smerfy”, ale jak przypomnę sobie, o co w tym chodziło, to teraz myślę, że ta bajka była chora XDDD
Nowe mają fajną trójwymiarową grafikę, ale stare były spokojniejsze i miały więcej wartości.
Co do tematu, to lubiłam „Pszczółkę Maję” W dzieciństwie oglądałam też „Smerfy”, ale jak przypomnę sobie, o co w tym chodziło, to teraz myślę, że ta bajka była chora XDDD
Nowe mają fajną trójwymiarową grafikę, ale stare były spokojniejsze i miały więcej wartości.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4673 times
- Kontakt:
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1428
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 794 times
Re: Stare bajki vs nowe ?
Z moimi dziećmi chętnie oglądaliśmy "Mysią dolinkę", "Kubusia Puchatka" i "Toy story" - nie były krzykliwe, był w nich ciepły klimat i miały w sobie wartościowy przekaz.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 203 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Stare bajki vs nowe ?
nowe bajki są często bardziej dynamiczne, więcej się dzieje na ekranie i szybciej - więc dla mózgu jest to większe bodźcowanie - trudno więc dziwić się że dzieciom się to podoba. Natomiast pytanie czy to jest dobre... lepiej zaczynać od 'wolniejszych' bajek, niech mózg dziecka ma szanse się rozwijać także w rzeczywistości, a nie tylko przed ekranem.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Stare bajki vs nowe ?
A dlaczego bajki kojarzą się Wam z filmami? Czy filmy nie zabijają wyobraźni?
Gdy moi chłopcy byli mali, to czasem im coś czytałem. A czasem opowiadałem. Na żywo wymyślałem jakąś akcję, sytuację i opowiadałem. Bohaterami pozostawał te same osoby, ale codziennie miały inne przygody. I gdy pytałem, czy czytać, czy opowiadać, wybierali opowiadanie. Byłem z tego zadowolony, albowiem nie musiałem męczyć wzroku. Mogłem wygodnie usiąść w półmroku i snuć dowolne opowieści. Gdy trzeba dostosowane do aktualnych problemów czy zainteresowań synów.
Żałuję jeno, że nie nagrywałem.
Nigdy nie puszczałem dzieciom filmów. I raczej zniechęcałem do telewizora. A PCtów jeszcze nie było.
Gdy moi chłopcy byli mali, to czasem im coś czytałem. A czasem opowiadałem. Na żywo wymyślałem jakąś akcję, sytuację i opowiadałem. Bohaterami pozostawał te same osoby, ale codziennie miały inne przygody. I gdy pytałem, czy czytać, czy opowiadać, wybierali opowiadanie. Byłem z tego zadowolony, albowiem nie musiałem męczyć wzroku. Mogłem wygodnie usiąść w półmroku i snuć dowolne opowieści. Gdy trzeba dostosowane do aktualnych problemów czy zainteresowań synów.
Żałuję jeno, że nie nagrywałem.
Nigdy nie puszczałem dzieciom filmów. I raczej zniechęcałem do telewizora. A PCtów jeszcze nie było.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Stare bajki vs nowe ?
Fakt, takie opowiadane bajki też były super sprawą i wspominam je równie dobrze jak ulubione z tvAndej pisze: ↑2022-01-12, 19:50 A dlaczego bajki kojarzą się Wam z filmami? Czy filmy nie zabijają wyobraźni?
Gdy moi chłopcy byli mali, to czasem im coś czytałem. A czasem opowiadałem. Na żywo wymyślałem jakąś akcję, sytuację i opowiadałem. Bohaterami pozostawał te same osoby, ale codziennie miały inne przygody. I gdy pytałem, czy czytać, czy opowiadać, wybierali opowiadanie. Byłem z tego zadowolony, albowiem nie musiałem męczyć wzroku. Mogłem wygodnie usiąść w półmroku i snuć dowolne opowieści. Gdy trzeba dostosowane do aktualnych problemów czy zainteresowań synów.
Żałuję jeno, że nie nagrywałem.
Nigdy nie puszczałem dzieciom filmów. I raczej zniechęcałem do telewizora. A PCtów jeszcze nie było.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1428
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 794 times
Re: Stare bajki vs nowe ?
Też tak bajki wymyślałem na bieżąco - w postaci "serialu" z tymi samymi bohaterami. A gdy przy tym zdarzało mi się zasypiać, budziłem się pod mocnym szturchańcem - "tato, głupoty opowiadasz!".Andej pisze: ↑2022-01-12, 19:50 Gdy moi chłopcy byli mali, to czasem im coś czytałem. A czasem opowiadałem. Na żywo wymyślałem jakąś akcję, sytuację i opowiadałem. Bohaterami pozostawał te same osoby, ale codziennie miały inne przygody. I gdy pytałem, czy czytać, czy opowiadać, wybierali opowiadanie.
Re: Stare bajki vs nowe ?
To zależy od tego, które lata uznamy za te w których powstałe bajki możemy nazwać "starymi".
Dzisiaj do posiłku obejrzałem Epokę Lodowcową bo akurat emitowano ją w telewizji. Animacja powstała w 2002 roku. Biorąc pod uwagę poziom graficzny i przekaz, wcisnąłbym ją do szuflady "starych bajek". Gdy byłem młodszy, nie zwracałem uwagi na wiele ukrytych w niej perełek, jak np. tą, że główny bohater - mamut Manfred, z powodu myśliwych stracił swoją rodzinę. Później, postanowił odnieść zaginione, ludzkie dziecko do jego rodziny narażając niejednokrotnie swoje życie. Jak dla mnie jest to bardzo piękny przekaz.
Dzisiaj do posiłku obejrzałem Epokę Lodowcową bo akurat emitowano ją w telewizji. Animacja powstała w 2002 roku. Biorąc pod uwagę poziom graficzny i przekaz, wcisnąłbym ją do szuflady "starych bajek". Gdy byłem młodszy, nie zwracałem uwagi na wiele ukrytych w niej perełek, jak np. tą, że główny bohater - mamut Manfred, z powodu myśliwych stracił swoją rodzinę. Później, postanowił odnieść zaginione, ludzkie dziecko do jego rodziny narażając niejednokrotnie swoje życie. Jak dla mnie jest to bardzo piękny przekaz.
Ostatnio zmieniony 2022-05-03, 23:46 przez Rafał, łącznie zmieniany 2 razy.