O co Bóg zapyta po śmierci?

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
ODPOWIEDZ
niepraktykujący

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-17, 08:49

konserwa pisze: 2022-01-17, 00:13 Nie chwyciles niepraktykujacy sensu?
W tym, co zostalo napisane, stoi o "fakcie " pewnej rzeczywistosci czyli fenomenie ( zjawisku ), ktory to stanowi podstawe dla obserwacji danego fenomenu. W sposob bardzo trywialnie uproszczony jest to pojmowane jako rzeczywistosc ... ( w stanach kwantowych w fizyce mechanistycznej subatomowej chocby na ten przyklad).
Jakiego sensu? pytałeś o początek rzeczywistości, a tego początku nie były, rzeczywistość zawsze sobie istniała, więc nie wiem o co ci teraz chodzi? na co mi teraz opowiadasz o jakiś tam stanach kwantowych? co sie z tobą dzieje?
konserwa pisze: 2022-01-17, 00:13 Byc moze piszesz uzywajac pojec, ktorych nie pojmujesz - w tym przypadku nawet teoria Big Bangu zostala przez Ciebie zanegowana.
Co ma wielki wybuch do początku rzeczywistości? w tedy w tym momencie w trakcie wielkiego wybuchu, wszechświat był bardzo małych rozmiarów, no i co to ma do początku rzeczywistości?
konserwa pisze: 2022-01-17, 00:13 jesli uwazasz, ze potrafisz podac argumenty przeciwko tej tezie o Wielkim Wybuchu to zacznij konkretna i konstruktywna dyskusje. Na ten moment to wpisujesz andronalne androny.
Ja jestem za teorią jaką propaguje ksiądz Bańksa, znany yutubowy ksiądz :D on jest za teorią pulsującego wszechświata, który bez końca kurczy sie do maksymalnie małych rozmiarów, i następuje wielki wybuch, zaczyna sie rozszerzać, i później znów sie zaczyna kurczyć, i tak bez końca, tutaj masz to opisane.

https://mlodytechnik.pl/technika/30513- ... go-wybuchu
konserwa pisze: 2022-01-17, 00:13 Co do marudzenia - nie pojales ironii ?
To już nie możesz zwyczajnie powiedzieć o co ci chodzi? na co te ironie przenośnie metafory przypowieści?
Jozek pisze: 2022-01-17, 00:26 Co do tytulu tematu, to Bog nie bedzie o nic pytal, wszystko bedzie jasne bez zadnych pytan, a jedynie my-niektorzy, beda mieli pytania, na ktore bez wyslowienia zapytania beda mieli odpowiedz. Zrozumieja wszystko i nie bedzie najmniejszej potrzeby stawiania jakichkolwiek pytan, czy odpowiedzi.
Masz racje, jakoś wątpię żeby rozmawianie z Bogiem po swojej śmierci miało jakikolwiek sens, Bóg wszystko wie, a jak człowiek chce coś wiedzieć to o tym Bóg też wie, i przekaże tą wiedze bez konieczności mówienia.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-17, 08:51

Co ma wielki wybuch do początku rzeczywistości? w tedy w tym momencie w trakcie wielkiego wybuchu, wszechświat był bardzo małych rozmiarów, no i co to ma do początku rzeczywistości?
Nie. W momencie wybuchu wszechświat miał zerowe rozmiary.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3052
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 318 times
Been thanked: 466 times

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: konserwa » 2022-01-17, 13:48

Moj drogi niepraktykujacy - w sposob praktyczny Marek Tobie wyczerpujaco odpowiedzial.
Prosze Ciebie - przy podejmowaniu dyskusji staraj sie nie ignorowac faktow ( naukowych ). Wowczas ustrzezesz sie blednych spostrzezn i byc moze staniesz sie mniej arogancki w swej niewiedzy.
Czego kazdemu z nas zreszta zycze.
Powodzenia.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: Andej » 2022-01-17, 21:32

niepraktykujący pisze: 2022-01-16, 23:41 Więc będą mogli grzeszyć, to ciekawe, nie wiedziałem że takie rzeczy bedą możliwe w Niebie.
Przeczytaj jeszcze raz moją odpowiedź. Postaraj się ją zrozumieć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

niepraktykujący

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-18, 00:20

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-17, 08:51
Co ma wielki wybuch do początku rzeczywistości? w tedy w tym momencie w trakcie wielkiego wybuchu, wszechświat był bardzo małych rozmiarów, no i co to ma do początku rzeczywistości?
Nie. W momencie wybuchu wszechświat miał zerowe rozmiary.
Coś co ma zerowe rozmiary nie istnieje, nie ma czegoś takiego, że coś co ma rozmiar zero, zaczyna naglę ekspansję i robi sie coraz większe.
No chyba że według ciebie zero kilogramów jabłek jest czymś co istnieje? jak to oceniasz?
konserwa pisze: 2022-01-17, 13:48 Moj drogi niepraktykujacy - w sposob praktyczny Marek Tobie wyczerpujaco odpowiedzial.
Prosze Ciebie - przy podejmowaniu dyskusji staraj sie nie ignorowac faktow ( naukowych ). Wowczas ustrzezesz sie blednych spostrzezn i byc moze staniesz sie mniej arogancki w swej niewiedzy.
Czego kazdemu z nas zreszta zycze.
Powodzenia.
A na co mi twoje życzenia?
Andej pisze: 2022-01-17, 21:32
niepraktykujący pisze: 2022-01-16, 23:41 Więc będą mogli grzeszyć, to ciekawe, nie wiedziałem że takie rzeczy bedą możliwe w Niebie.
Przeczytaj jeszcze raz moją odpowiedź. Postaraj się ją zrozumieć.
Napisałeś "Będą mieli wolną wolę. Nie będą chcieli grzeszyć." więc jak jest wolna wola to można grzeszyć, a że ktoś dzisiaj nie chce grzeszyć to jutro może zmienić zdanie i zachcę sie grzeszyć, wiesz lub nie, ale ludzie zmieniają czasem zdanie, i dziś sie nie chce, a jutro sie chce.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: Andej » 2022-01-18, 05:43

niepraktykujący pisze: 2022-01-18, 00:20 Napisałeś "Będą mieli wolną wolę. Nie będą chcieli grzeszyć." więc jak jest wolna wola to można grzeszyć, a że ktoś dzisiaj nie chce grzeszyć to jutro może zmienić zdanie i zachcę sie grzeszyć, wiesz lub nie, ale ludzie zmieniają czasem zdanie, i dziś sie nie chce, a jutro sie chce.
Ciekawa deklaracja. Dopuszczasz jednak to, że możesz kiedyś wyrwać się przymusu czynienia zła i zmienić się? Wierzysz w to, że zechcesz naprawiać całe wyrządzane przez siebie zło?
To piękne. Mam nadzieję, że tak. Ale czy zdołasz pokonać swoje zniewolenie? Czy znajdziesz siłę, aby przeciwstawić się złemu, który opanował twoje myśli i pragnienia? Życzę tego z całego serca. Życzę wolności. Siły do wyrwania się z niewoli zła. I modlę się w tej intencji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3052
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 318 times
Been thanked: 466 times

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: konserwa » 2022-01-18, 08:52

Zabraniasz mi skaladania zyczen niepraktykujacy?
Czyzby jedynym twoim dazeniem byl tatalitaryzm jedynopogladowy?

niepraktykujący

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-18, 23:56

Andej pisze: 2022-01-18, 05:43 Ciekawa deklaracja. Dopuszczasz jednak to, że możesz kiedyś wyrwać się przymusu czynienia zła i zmienić się?
Nie przewiduje żadnych zmian, mam zamiar zostać przy tym co sie udało wypracować, to tak jak jedni modlą sie w kościele na kolanach, a drudzy siedzą pod sklepem przy piwie, każdy sobie coś tam wypracował, i sie tego trzyma.
Andej pisze: 2022-01-18, 05:43 Wierzysz w to, że zechcesz naprawiać całe wyrządzane przez siebie zło?
Po co miałbym to robić?
Andej pisze: 2022-01-18, 05:43 Ale czy zdołasz pokonać swoje zniewolenie?
Jakie zniewolenia? używasz bardzo mocnych określeń, to jak ktoś ma pasje oglądania filmów, to jest niewolnikiem tych filmów?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: Andej » 2022-01-19, 10:00

niepraktykujący pisze: 2022-01-18, 23:56Jakie zniewolenia?
Skoro nie potrafisz się powstrzymać ...
Na tym polega niewolnictwo. Po prostu nie jesteś w stanie zmienić.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

niepraktykujący

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-21, 14:28

Andej pisze: 2022-01-19, 10:00 Skoro nie potrafisz się powstrzymać ...
Na tym polega niewolnictwo. Po prostu nie jesteś w stanie zmienić.
Przechodzę z jednych używek na inne, zmiana jest więc i nie ma tego niewolnictwa.
A czy ty jesteś wolny? możesz na kilka miesięcy zostać ateistą?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: Andej » 2022-01-21, 15:35

niepraktykujący pisze: 2022-01-21, 14:28Przechodzę z jednych używek na inne, zmiana jest więc i nie ma tego niewolnictwa.
To już totalne niewolnictwo. Widać nie potrafisz bez zniewolenia. Smutne. Ale podoba mi się to, że potrafisz pięknie wykręcać kota ogonem. To na pewno uspokaja i daje poczucie niezależności. Złudnej, ale nie chodzi o stan faktyczny, ale własne subiektywne odczucie.
niepraktykujący pisze: 2022-01-21, 14:28A czy ty jesteś wolny? możesz na kilka miesięcy zostać ateistą?
Nie jestem wolny. Jestem uzależniony. Od rodziny, społeczeństwa, finansów, przyzwyczajeń, przekonań i tak dalej, dalej i dalej. Także od powietrza, wody, mieszkania etc.
Mogę za kilka miesięcy stać się ateistą, ale będę się usilnie starać, aby zmiany szły w kierunku przeciwnym. Chcę stać się wierzącym. Głęboko wierzącym.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

niepraktykujący

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-21, 20:27

Andej pisze: 2022-01-21, 15:35 To już totalne niewolnictwo. Widać nie potrafisz bez zniewolenia. Smutne. Ale podoba mi się to, że potrafisz pięknie wykręcać kota ogonem. To na pewno uspokaja i daje poczucie niezależności. Złudnej, ale nie chodzi o stan faktyczny, ale własne subiektywne odczucie.
Przeczytaj posty które tutaj wcześniej napisałeś, bo zapomniałeś co tam żeś napisał, choćby to: "Na tym polega niewolnictwo. Po prostu nie jesteś w stanie zmienić." a przecież ja zmieniam, przechodzę z biegiem lat z jednej używki na inną, więc nie jestem niewolnikiem, bo zmiana przecież jest, zmieniam z jednego na coś innego, więc nie wiem czego tu nie rozumiesz?
Andej pisze: 2022-01-21, 15:35 Nie jestem wolny. Jestem uzależniony. Od rodziny, społeczeństwa, finansów, przyzwyczajeń, przekonań i tak dalej, dalej i dalej. Także od powietrza, wody, mieszkania etc.
Mogę za kilka miesięcy stać się ateistą, ale będę się usilnie starać, aby zmiany szły w kierunku przeciwnym. Chcę stać się wierzącym. Głęboko wierzącym.
No to sam przecież teraz przyznałeś, że jesteś niewolnikiem, no chyba że temu też będziesz zaprzeczać? jesteś niewolnikiem rodziny przekonań czy też swojej wiary, bo jak koniecznie po staniu sie ateistą, byś chciał wrócić do wiary, to też jesteś niewolnikiem.
Podsumowując ja jestem wolny, ty jesteś niewolnikiem, i nie wiem po co chcesz to na siłe odwrócić? tak ci wygodniej?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: Andej » 2022-01-21, 21:07

W ten sposób ujawniasz swoje kolejne zniewolenie. Nie dość, że nie potrafisz się wyzwolić, tylko zamieniasz jedno zniewolenie na inne, to jeszcze nie potrafisz spojrzeć na siebie w prawdzie. Sam siebie okłamujesz utrzymując złudę niezależności, wolności.
Gdyby ś potrafił być wolnym, potrafiłbyś zerwać ze zniewoleniami. Ale nie potrafisz, dlatego wmawiasz sobie, że są to kolejne wybory.
Megalomania na pewno pomaga w utrzymywaniu dobrego samopoczucia. Ale dla otoczenia jest czymś śmiesznym. A czasem drażniącym.
Masz nie mniej uzależnień niż ja. Różnica polega na tym, że jestem ich świadom. Nie udaję, że żyję na bezludnej wyspie. Że nie ma między mną a resztą społeczeństwa relacji. A każda relacja opiera się na jakiejś zależności.
Nawet autokratyczny władca jest zależny od wielu osób i czynników.

Ale czas się obudzić. Bo, niestety przy moim czynnym udziale, zaśmieciliśmy niniejszy wątek. Czas wrócić do korzeni. I do tematu. Bez fałszywego samozachwytu nad urojoną wolnością. Można założyć wątek na temat megalomanii i tam kontynuować temat.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

niepraktykujący

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-22, 02:13

Andej pisze: 2022-01-21, 21:07 W ten sposób ujawniasz swoje kolejne zniewolenie. Nie dość, że nie potrafisz się wyzwolić, tylko zamieniasz jedno zniewolenie na inne, to jeszcze nie potrafisz spojrzeć na siebie w prawdzie. Sam siebie okłamujesz utrzymując złudę niezależności, wolności.
I znowu!, jak mam z tobą rozmawiać? bo najpierw mówisz że jestem niewolnikiem, i nie mogę nic zmienić, a teraz piszesz że zmieniam, a i tak jestem niewolnikiem, czyżbyś miał pretensje, że jesteś uwiązany do wiary, a ja robie co chce?
Andej pisze: 2022-01-21, 21:07 Gdyby ś potrafił być wolnym, potrafiłbyś zerwać ze zniewoleniami.
No przecież ZRYWAM z jednymi zniewoleniami, i idę w kolejne, no ale przecież mówiłeś że nie moge zerwać więc jestem niewolnikiem, chyba jednak musisz sie zastanowić nad sowim tokiem rozumowania, bo ewidentnie coś tutaj sie nie zgadza.
Jak mogę być niewolnikiem czegoś z czego kiedyś zrezygnuje? przecież to jakiś nonsens.
Andej pisze: 2022-01-21, 21:07 Megalomania na pewno pomaga w utrzymywaniu dobrego samopoczucia. Ale dla otoczenia jest czymś śmiesznym. A czasem drażniącym.
Faktycznie zauważyłem takie reakcje.
Andej pisze: 2022-01-21, 21:07 Masz nie mniej uzależnień niż ja. Różnica polega na tym, że jestem ich świadom. Nie udaję, że żyję na bezludnej wyspie. Że nie ma między mną a resztą społeczeństwa relacji. A każda relacja opiera się na jakiejś zależności.
Przecież moge zmienić relacje? zmienić zależności? chyba nie powiesz mi że całe życie musze utrzymywać relację tylko z jakimiś określonymi osobami, i jestem do nich przywiązany?
Andej pisze: 2022-01-21, 21:07 Ale czas się obudzić. Bo, niestety przy moim czynnym udziale, zaśmieciliśmy niniejszy wątek. Czas wrócić do korzeni. I do tematu. Bez fałszywego samozachwytu nad urojoną wolnością. Można założyć wątek na temat megalomanii i tam kontynuować temat.
Jak mówisz o megalomanii, to faktycznie można wrócić do głównego wątku, i sie zastanowić dlaczego Bóg miałby sie ludzi o cokolwiek pytać? czy to nie jest megalomania, i uważanie sie za pępek świata, z którym, Bóg musi rozmawiać? którego musi sie o coś pytać?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: O co Bóg zapyta po śmierci?

Post autor: Andej » 2022-01-22, 08:53

Bóg, nie tyle spyta po śmierci, co sami sobie uświadomimy sens i konsekwencje naszych czynów. Stojąc w świetle Bożej Prawdy ocenimy obiektywnie, co było dobrego, a co złego w naszych decyzjach i świadomych czynach.
A potem sami, konsekwentnie, zdecydujemy się na pogrążenie lub naprawę całego wyrządzonego z życie zła.
Choc podejrzewam, że każdy, niezależnie od wybranej opcji, będzie chciał zrzucić z siebie zło całego swojego życia. Ino, ze jedni z pokorą i poświeceniem poddadzą się oczyszczaniu. A inni, w złości i nienawiści, będą usiłowali się wymigać.
Jedni się wybielą we Krwi Baranka, drudzy w nieskończoność będą trwali w nienawiści. Do Boga, siebie samych i do innych współuczestników niedoli.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”