Ku Kościołowi synodalnemu
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Kolejne pytanie:
1c. Kto według ciebie jest odpowiedzialny za twoją wspólnotę Kościoła?
Z wielu wypowiedzi, także zamieszczonych na Forum, a także w niniejszym wątku wynika, że "oni". Jacyś oni, a nie my. Nie ja.
Krytykują, pomawiają, ale nie poczuwają się do żadnej odpowiedzialności.
Nie rozumiem, jak można uważać sie za katolika i jednocześnie nie czuć się odpowiedzialnym za wspólnotę Kościoła. I tę makro i tę mikro. Jestem przekonany, że to ja, ale i Ty, i każdy inny, jest odpowiedzialny za wspólnotę Kościoła. Za to, jak inni ją widzą. Jak ją oceniają. Całe nasze postepowanie, jeśli jesteśmy katolikami, świadczy Kościele. Każdy czyn, także rzucenie śmiecia na chodnik, czy wypowiedziane przekleństwo. To świadczy o katolikach, czyli o Kościele. O wspólnocie Kościoła świadczą drobne gesty, jak podanie ręki, uśmiech, podniesienie szkła z miejsca, gdzie może ktoś się skaleczyć.
Czy Ty jesteś odpowiedzialny za swoją wspólnotę Kościoła?
Czy czujesz się odpowiedzialny za swoją wspólnotę Kościoła?
1c. Kto według ciebie jest odpowiedzialny za twoją wspólnotę Kościoła?
Z wielu wypowiedzi, także zamieszczonych na Forum, a także w niniejszym wątku wynika, że "oni". Jacyś oni, a nie my. Nie ja.
Krytykują, pomawiają, ale nie poczuwają się do żadnej odpowiedzialności.
Nie rozumiem, jak można uważać sie za katolika i jednocześnie nie czuć się odpowiedzialnym za wspólnotę Kościoła. I tę makro i tę mikro. Jestem przekonany, że to ja, ale i Ty, i każdy inny, jest odpowiedzialny za wspólnotę Kościoła. Za to, jak inni ją widzą. Jak ją oceniają. Całe nasze postepowanie, jeśli jesteśmy katolikami, świadczy Kościele. Każdy czyn, także rzucenie śmiecia na chodnik, czy wypowiedziane przekleństwo. To świadczy o katolikach, czyli o Kościele. O wspólnocie Kościoła świadczą drobne gesty, jak podanie ręki, uśmiech, podniesienie szkła z miejsca, gdzie może ktoś się skaleczyć.
Czy Ty jesteś odpowiedzialny za swoją wspólnotę Kościoła?
Czy czujesz się odpowiedzialny za swoją wspólnotę Kościoła?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Sam fakt ze taki temat zaistnial, swiadczy o tym ze Kosciol (wierni i zwierzchnicy) w jakims stopniu zagubil swoja tozsamosc.
Jesli cos sie zgubi, to aby to odnalesc, trzeba wrocic krok po kroku droga ktora sie szlo by to odnalesc i we wlasciwym miejscu tam gdzie to zgubilismy, tam odnajdziemy.
Pojscie do przodu, dalej, lub nowa droga, uniemozliwi znalezienie tego co sie zgubilo. Zarosnie trawa, deszcz spluka, albo bloto zaleje, lub ktos zadepta.
Jesli cos sie zgubi, to aby to odnalesc, trzeba wrocic krok po kroku droga ktora sie szlo by to odnalesc i we wlasciwym miejscu tam gdzie to zgubilismy, tam odnajdziemy.
Pojscie do przodu, dalej, lub nowa droga, uniemozliwi znalezienie tego co sie zgubilo. Zarosnie trawa, deszcz spluka, albo bloto zaleje, lub ktos zadepta.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18957
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2609 times
- Been thanked: 4610 times
- Kontakt:
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Po powyższym nie wyglada
Figa prawda.Nieomylnosc i posluszenstwo ( ktore Ty Marku utozsamiasz z bezwzglednym posluszenstwem ) papieskie tyczy sie tylko i wylacznie kwestii wiary ( tej dogmatycznej ) i moralnosci.
Nie utożsamiam tylko z tym całym warcholstwem, pluciem na Kościół i negowaniem wszystkiego, co nie powstało pomiędzy Soborem Trydenckim a Watykańskim II (co przed, to "archeologizm" co po , to "modernizm").
Nie byłoby tych zarządzen, gdyby nie płynący z tego środowiska jednostajny, nieustanny hejt i lżenie papieża i Kościoła - posuwając się nawet do negowania orzeczeń kanonizacyjnych.
Ksiądz z Bractwa, na polskim jego kanale, realizuje szatański scenariusz mówiąc, że lepiej nie iść na Mszę Świętą, niż pójść na "NOM".
To samo mówi o przyjmowaniu Komunii Świętej w sposób, w jaki Kościół przyjmował przez wieki (a więc jak najbardziej TRADYCYJNIE.
A zachwyceni, rzekomo "rozmiłowani w tradycji" zachwyceni lajkują, zamiast KRZYCZEĆ, żeby się arogant nawrócił.
WIęc nie agituj mi tu za rozłamowym bractwem, @konserwa .
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3086
- Rejestracja: 16 sty 2022
- Has thanked: 323 times
- Been thanked: 472 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Nie agituje.
I w reszcie twego wpisu widac, ze stracuiles umiar w konstruktywnej wymianie zdan.
Pomowienia o szatanskie scenariusze to Twoja osobista wojna
Epitety rowniez niezgodne z oficjalnymi orzeczeniami w sprawie bractwa nawet ze tego pontyfikatu.
Czyli - figa prawda.
Trzymaj sie.
Ps: to tyle.
I w reszcie twego wpisu widac, ze stracuiles umiar w konstruktywnej wymianie zdan.
Pomowienia o szatanskie scenariusze to Twoja osobista wojna
Epitety rowniez niezgodne z oficjalnymi orzeczeniami w sprawie bractwa nawet ze tego pontyfikatu.
Czyli - figa prawda.
Trzymaj sie.
Ps: to tyle.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Z bólem serca stwierdzam, że niektórzy z Was zgubili się na drodze miłości. Wasze posty świadczą o tym, że zupełnie nie czujecie się odpowiedzialni za Kościół Chrystusowy. Ważniejsze są dla Was negatywne przejawy i wytykanie ich, zamiast zwalczanie ich własną postawą.
! Stawianie samego siebie ponad władzę namiestnika Chrystusa jest zaprzeczeniem tego, co Jezus ustanowił.
! Stawianie wyżej formy, ponad treścią jest przejawem odejścia od Boga. I tworzenie w Jego miejsce własnego bożka.
! Stawianie samego siebie ponad władzę namiestnika Chrystusa jest zaprzeczeniem tego, co Jezus ustanowił.
! Stawianie wyżej formy, ponad treścią jest przejawem odejścia od Boga. I tworzenie w Jego miejsce własnego bożka.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18957
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2609 times
- Been thanked: 4610 times
- Kontakt:
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
NIe. Mówienie, że lepiej nie iść na Mszę Świętą niż iść na NOM to szatański scenariusz, i nie opowiadaj mi o braku umiaru.
Opowiadanie, że lepiej nie przystąpić do Komunii Świętej, niż przyjąć na dłoń, także.
A niby co to jest "pasmo trydenckie"?Nieprawda - droga synodalna bez pasma gtrydenckiego jest zmanipulowana droga.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Nie mozna posadzac za blad, czy herezje jednostek, wszystkich ktorzy sa w jakiejs grupie o podobnych pogladach.
To tak jakby twierdzic ze wszyscy Chrzescijanie to heretycy dlatego ze znalazlo sie wsrod nich paru heretykow.
Dobrym przykladem jest tu rozmowa Abrachama z Bogiem o zniszczeniu Soodomy i 10-ciu sprawiedliwych.
To tak jakby twierdzic ze wszyscy Chrzescijanie to heretycy dlatego ze znalazlo sie wsrod nich paru heretykow.
Dobrym przykladem jest tu rozmowa Abrachama z Bogiem o zniszczeniu Soodomy i 10-ciu sprawiedliwych.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18957
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2609 times
- Been thanked: 4610 times
- Kontakt:
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
To nie ten casus. Ksiądz jest główną twarzą medialną Bractwa w Polsce, głosi to publicznie, powtarza, jego przełożeni nie reagują.
Jest to zresztą tylko przykład skandalicznych wistów Bractwa.
Jest to zresztą tylko przykład skandalicznych wistów Bractwa.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Wedlug mnie, to po prostu jak wiekszosc, szuka argumentow, ktore czasem sa po prostu przesadzone, szczegolnie gdy ktos z danej grupy wpadnie w obsesje czy fanatyzm na jakims punkcie.
Takie obsesje czy fanatyzm jednej czy kilku osob nie moze swiadczyc o calej grupie ludzi.
To ze przelozeni nie reaguja tak jakby wszyscy chcieli tez nie oznacza ze popieraja, bo przyczyny braku reakcji moga byc totalnie inne niz nam sie moze wydawac.
Poza tym Bractwo to nie Urzad Papieski, by bylo wykladnia wiary, wiec nie widze tu wielkiego zagrozenia, by pojedyncze wyowiedzi traktowac jako herezje calego Bractwa.
Wypadalo by raczej zastanowic sie nad ich "postulatami", by wlasciwie ocenic sytuacje.
Jesli np. jakas forma modlitwy czy nawet Mszy Sw. nie jest sprzeczna z Pismami, to watpie by ktokolwiek, lacznie z Papiezem mogl jej zabronic, bo bylo by to niemal ze powrotem do Prawa Mojrzeszowego, szczegolowych regul i zasad, ktore zaczely by sie mnozyc tak jak w ST u Fraryzeuszy.
Osobiscie uwazam ze trend modernistyczny w duzej mierze spowodowal zagubienie czesci tozsamosci Kosciola, dlatego raczej trzeba sie cofnac do tego momentu w ktorym sie to gubienie zaczelo. A oskarzeniami i przepychankami niczego dobrego nie osiagniemy.
Szczegolnie mocno przysluzylo sie tu bledne i mocno rozpowszechnione rozumienie kaplanstwa powszechnego, ktore do tej pory nie zostalo skorygowane i dokladniej wyjasnione. Mamy teraz tylu nauczycieli ilu wierzacych i kazdy kazdego chce pouczac.
Takie obsesje czy fanatyzm jednej czy kilku osob nie moze swiadczyc o calej grupie ludzi.
To ze przelozeni nie reaguja tak jakby wszyscy chcieli tez nie oznacza ze popieraja, bo przyczyny braku reakcji moga byc totalnie inne niz nam sie moze wydawac.
Poza tym Bractwo to nie Urzad Papieski, by bylo wykladnia wiary, wiec nie widze tu wielkiego zagrozenia, by pojedyncze wyowiedzi traktowac jako herezje calego Bractwa.
Wypadalo by raczej zastanowic sie nad ich "postulatami", by wlasciwie ocenic sytuacje.
Jesli np. jakas forma modlitwy czy nawet Mszy Sw. nie jest sprzeczna z Pismami, to watpie by ktokolwiek, lacznie z Papiezem mogl jej zabronic, bo bylo by to niemal ze powrotem do Prawa Mojrzeszowego, szczegolowych regul i zasad, ktore zaczely by sie mnozyc tak jak w ST u Fraryzeuszy.
Osobiscie uwazam ze trend modernistyczny w duzej mierze spowodowal zagubienie czesci tozsamosci Kosciola, dlatego raczej trzeba sie cofnac do tego momentu w ktorym sie to gubienie zaczelo. A oskarzeniami i przepychankami niczego dobrego nie osiagniemy.
Szczegolnie mocno przysluzylo sie tu bledne i mocno rozpowszechnione rozumienie kaplanstwa powszechnego, ktore do tej pory nie zostalo skorygowane i dokladniej wyjasnione. Mamy teraz tylu nauczycieli ilu wierzacych i kazdy kazdego chce pouczac.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3086
- Rejestracja: 16 sty 2022
- Has thanked: 323 times
- Been thanked: 472 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
No coz, ksiadz ma racje - ale nie przymusza pod kara w te czy w druga strone.
twierdzenie, iz zabrania sie pojscia na katolicka Msze tylko dlatego , ze jest trydencka rowniez podciagnij Marku pod "szatanskie".
przynajmniej bedziesz wiarygodny , iz obiektywnie chodzi Tobie nie o antytrydentyzm.
No, ja juz sie nagadalem.
Niech kazdy trwa dla Boga. I nie posadza.
Pozdrawiam.
twierdzenie, iz zabrania sie pojscia na katolicka Msze tylko dlatego , ze jest trydencka rowniez podciagnij Marku pod "szatanskie".
przynajmniej bedziesz wiarygodny , iz obiektywnie chodzi Tobie nie o antytrydentyzm.
No, ja juz sie nagadalem.
Niech kazdy trwa dla Boga. I nie posadza.
Pozdrawiam.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18957
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2609 times
- Been thanked: 4610 times
- Kontakt:
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Ma rację, mówiąc, że lepiej nie iść na Mszę Świętą, niż iść na NOM?!
Co Ty pleciesz?
A niby jak by miał to zrobic ksiądz z Bractwa, które nawet nie ma umocowania w Kościele?- ale nie przymusza pod kara w te czy w druga strone.
Nie ma nawet śladu symetrii.twierdzenie, iz zabrania sie pojscia na katolicka Msze tylko dlatego , ze jest trydencka rowniez podciagnij Marku pod "szatanskie".
Nikt nie zabrania nikomu pójścia na Mszę Świętą, bo jest trydencka. Po prostu jest nakaz, by odprawiać w obowiązującym rycie.
I też, jak powinieneś wiedzieć, nie bez powodu.
Ale nikt by nie powiedział, ze lepiej nie pójść w ogóle na Mszę Świętą, jeśli miałaby być trydencka.
NIe.przynajmniej bedziesz wiarygodny , iz obiektywnie chodzi Tobie nie o antytrydentyzm.
Jestem całym sercem przeciw wszelkim działaniom schizmatyckim.
Nie patrzę czy to jest charyzmatyzm, czy tradi-farsa uprawiania przez Bractwo.
Nikogo nie "posądzam". Ten ksiądz to powiedział - film jest w Internecie.Niech kazdy trwa dla Boga. I nie posadza.
Pewnie go nawet znasz.
Więc nie oskarżaj mnie tu o jakieś "posądzanie".
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3086
- Rejestracja: 16 sty 2022
- Has thanked: 323 times
- Been thanked: 472 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
Posadzanie o schizme...
Pokaz w dokumentach papieskich, ze schizma. Nie w Twoich osobistych uprzedzeniach czy w dzialaniu antytrydenckich hierarchow.
I nie ma symetrii - racja. Bo uchodzi praktycznie wszystko w Koscielco jest przeciwko wierze i moralnosci ( nawet mowi sie o "schizmnie"niemieckiej itp ...
Co do NOM - jest to tak bardzo kalka z protestantyzmu, ze wedle nauki Kosciola do klat 70-tych zabraniano na takie liturgie katolikom uczeszczac,
I dlatego ksiadz ma racje.
Z powazaniem.
Pokaz w dokumentach papieskich, ze schizma. Nie w Twoich osobistych uprzedzeniach czy w dzialaniu antytrydenckich hierarchow.
I nie ma symetrii - racja. Bo uchodzi praktycznie wszystko w Koscielco jest przeciwko wierze i moralnosci ( nawet mowi sie o "schizmnie"niemieckiej itp ...
Co do NOM - jest to tak bardzo kalka z protestantyzmu, ze wedle nauki Kosciola do klat 70-tych zabraniano na takie liturgie katolikom uczeszczac,
I dlatego ksiadz ma racje.
Z powazaniem.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ku Kościołowi synodalnemu
A mi jest żal. Żal, że zamiast pochylić się na problemami Kościoła trwa przepychanka. Ale może właśnie ona stanowi odpowiedź na kolejne pytanie?
1d. Jakie grupy lub osoby pozostają na marginesie twojej wspólnoty Kościoła?
My zgromadzeni tutaj, na tym Forum, jesteśmy także wspólnotą Kościoła. To nasza wspólnota.
Zatem, czy można być dyskutantem i jednocześnie pozostawać na marginesie? Wydaje się, że nie jest to możliwe w odniesieniu do osób aktywnych. Ale czy na pewno?
Czy głoszone przez nas poglądy nie stawiają nas poza wspólnotą tego internetowego Kościoła? Czy głoszenie poglądów sprzecznych z Nauką Kościoła nie stawia na marginesie (a może nawet poza)?
Czy besserwiseryzm, tak mocna akcentowany przez parę osób, nie stawia tychże osób na marginesie naszego Kościoła?
Ale się poplątało. Zamiast spróbować odpowiedzieć, zadałem kolejne pytania. Na szczęście nikt ich nie przeczyta. Nikt nie zmusi się do refleksji. Nikt nie dokona krytyczne (krytycznej nie oznacza, że krytykującej, ani też krytykanckiej) oceny.
No cóż, Adam Mickiewicz trafnie podsumował powyższe rozważania: Jedźmy, nikt nie woła.
1d. Jakie grupy lub osoby pozostają na marginesie twojej wspólnoty Kościoła?
My zgromadzeni tutaj, na tym Forum, jesteśmy także wspólnotą Kościoła. To nasza wspólnota.
Zatem, czy można być dyskutantem i jednocześnie pozostawać na marginesie? Wydaje się, że nie jest to możliwe w odniesieniu do osób aktywnych. Ale czy na pewno?
Czy głoszone przez nas poglądy nie stawiają nas poza wspólnotą tego internetowego Kościoła? Czy głoszenie poglądów sprzecznych z Nauką Kościoła nie stawia na marginesie (a może nawet poza)?
Czy besserwiseryzm, tak mocna akcentowany przez parę osób, nie stawia tychże osób na marginesie naszego Kościoła?
Ale się poplątało. Zamiast spróbować odpowiedzieć, zadałem kolejne pytania. Na szczęście nikt ich nie przeczyta. Nikt nie zmusi się do refleksji. Nikt nie dokona krytyczne (krytycznej nie oznacza, że krytykującej, ani też krytykanckiej) oceny.
No cóż, Adam Mickiewicz trafnie podsumował powyższe rozważania: Jedźmy, nikt nie woła.
Ostatnio zmieniony 2022-01-23, 11:26 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.