Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
Tak pomyślałem, że wszyscy są często smutni w dzisiejszych czasach a przecież pomimo powszechnej opinii, że dobre wiadomości by się nie przebiły w mediach to osobiście uważam inaczej i dlatego tworzę ten mały kącik w którym będzie można podzielić się każdą choćby nawet bardzo małą radością dnia codziennego ... taką o której się gdzieś usłyszy, przeczyta lub samemu doświadczy. Fajne dobre rzeczy też występują na tym świecie i uważam, że warto się nimi dzielić z innymi aby pozytywnie nastrajać się wzajemnie i dodawać drugiemu nadziei. Na przykre i trudne chwile nie mamy zazwyczaj niestety wpływu, ale te dobre możemy próbować tworzyć sami. Zapraszam wszystkich i wpisze się jako pierwszy ze swoją radością z codziennego życia ...
Jakiś czas temu poprosiłem tutaj na forum w jednym z wątków o wsparcie dla pewnej 17-letniej dziewczyny ciężko chorej i gdy na dwa dni przed końcem zbiórki sporo brakowało na jej pilną operację posmutniałem gdyż szanse były niewielkie ... postanowiłem się pomodlić w jej intencji bo inaczej pomóc już nie mogłem. Kilka dniu później zajrzałem na ów zbiórkę ... trochę od niechcenia bo miałem złe przeczucia jak to ja ... ucieszyłem się jednak bardzo bo ktoś w ostatniej chwili wpłacił dużą kwotę i się udało dziewczyna wraz ze swoją mamą będzie mogła zawalczyć o swoje zdrowie i przyszłość nadzieja jest bardzo ważna i super, że czasami coś komuś się uda, to mnie zawsze cieszy
Jakiś czas temu poprosiłem tutaj na forum w jednym z wątków o wsparcie dla pewnej 17-letniej dziewczyny ciężko chorej i gdy na dwa dni przed końcem zbiórki sporo brakowało na jej pilną operację posmutniałem gdyż szanse były niewielkie ... postanowiłem się pomodlić w jej intencji bo inaczej pomóc już nie mogłem. Kilka dniu później zajrzałem na ów zbiórkę ... trochę od niechcenia bo miałem złe przeczucia jak to ja ... ucieszyłem się jednak bardzo bo ktoś w ostatniej chwili wpłacił dużą kwotę i się udało dziewczyna wraz ze swoją mamą będzie mogła zawalczyć o swoje zdrowie i przyszłość nadzieja jest bardzo ważna i super, że czasami coś komuś się uda, to mnie zawsze cieszy
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
Gratuluję pomysłu. Niestety, z realizacją gorzej. Przeglądam co jakiś czas portale internetowe w poszukiwaniu pozytywnych informacji. Niestety, skupiają się one na negatywnych. Wypadki, przestępstwa oraz wzajemne opluwanie się polityków. Nie zauważyłem żadnej dobrej informacji.
Masz racje w tym, że trzeba wyszukiwać. W życiu prywatnym, wśród znajomych, w Polsce i na świecie. Aby żyło się nam lepiej. Musimy się podbudowywać.
Niestety, z przykrością stwierdzam, że teraz, niestety, nie mam niczego pozytywnego do zakomunikowania. Złego, na szczęście, też nie.
Masz racje w tym, że trzeba wyszukiwać. W życiu prywatnym, wśród znajomych, w Polsce i na świecie. Aby żyło się nam lepiej. Musimy się podbudowywać.
Niestety, z przykrością stwierdzam, że teraz, niestety, nie mam niczego pozytywnego do zakomunikowania. Złego, na szczęście, też nie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
Można więc przyjąć, że dobrą rzeczą jest to, że nie masz do zakomunikowania nic złego
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
Dzisiaj ucieszyło mnie to, że byłem na szczepieniu trzecią dawką i wszystko się udało Czuję się po niej dobrze, tramwaje przyjeżdżały w obie strony zaraz gdy tylko zachodziłem na przystanek i nikt ani jedna osoba nie była niemiła i nie kłóciła się z inną podczas owej wyprawy w mojej bliskiej okolicy bytowania pośród społeczeństwa. Do tego Pani w aptece gdzie byłem się zaszczepić miała małe opóźnienie przez korki spowodowane niegroźną stłuczkę kogoś na trasie (na szczęście nic nikomu się podobno nie stało) a czas mi się w kolejce nie dłużył bo obserwowałem sobie fajnego kotka który skryty pod zaparkowanym autem zerkał w naszą stronę był bardzo ładny taki biało czarny z niewielka jasną plamką na pyszczku w kolejce też nikt się nie kłócił i było spokojnie pomimo nieoczekiwanego czekania niewielkiego
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
Dzisiaj z kolei ucieszyło mnie to, że pomimo trwającej zimy i po zniknięciu ostatniego obfitego śniegu udało mi się i tym razem odnaleźć wśród pożółkłych traw i krzaków jeszcze trochę zielonych mleczy dla mojego zwierzaka niby nic wielkiego, ale może to też już jakaś pierwsza bardzo wstępna oznaka wiosny którą tak bardzo lubię
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
mimo zepsucia się rynku juniora w branży programowania, mój internetowy kolega, którego dopingują od ponad roku jest zapraszany na rozmowy. Dostaje zadania rekrutacyjne. Miał ich już chyba z 10. Jest nadzieja, że mu się uda.
Oby, bo jest doświadczony przez życie depresją i kariera programisty otworzy przed nim wiele drzwi chociażby dzięki pracy zakrzątającej umysł, ciekawej oraz bardzo dobrze płatnej jak na polskie warunki.
Oby, bo jest doświadczony przez życie depresją i kariera programisty otworzy przed nim wiele drzwi chociażby dzięki pracy zakrzątającej umysł, ciekawej oraz bardzo dobrze płatnej jak na polskie warunki.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14942
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4186 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
I co @JBP - udało się?
Moi 2 najdawniejsi dłużnicy zapłacili faktury i to bez oddania ich w ręce windykatora - jakoś nie mam sumienia
Informacja dla smutasów i tych zestresowanych - Przytulajcie się! z kimś a dobre samopoczucie i zdrowie wróci (skrupulantom odpowiadam, nie - przytulanie się to nie grzech)
Moi 2 najdawniejsi dłużnicy zapłacili faktury i to bez oddania ich w ręce windykatora - jakoś nie mam sumienia
Informacja dla smutasów i tych zestresowanych - Przytulajcie się! z kimś a dobre samopoczucie i zdrowie wróci (skrupulantom odpowiadam, nie - przytulanie się to nie grzech)
Ochronę naszego stanu zdrowia przed przewlekłym stresem stanowią zachowania społeczne i zachowania w rodzinie, a także … przytulanie. Istnieją dobitne dowody na to, że stres powoduje przedwczesną śmierć. Ale istnieją też dowody na to, że życie prospołeczne (pomaganie sobie nawzajem) czy bliskie więzi rodzinne hamują negatywny wpływ stresu na nasze zdrowie.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
jeszcze nie... cisnie chlop...
ciekawe skąd wezmę przytulanie, musiałbym iść do prostytutkiOchronę naszego stanu zdrowia przed przewlekłym stresem stanowią zachowania społeczne i zachowania w rodzinie, a także … przytulanie.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14942
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4186 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
Nie masz babci, mamy, siostry, przyjaciółki, żony, dziewczyny?
To idź do najbliższej wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, a będziesz miał darmowe przytulanie ze wszystkimi, nawet z księdzem
To idź do najbliższej wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, a będziesz miał darmowe przytulanie ze wszystkimi, nawet z księdzem
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
We Francji maja zawyczaj (nie wiem czy wszedzie) ze jak ktos sie wyspowiada, to po spowiedzi ksiadz go jakby wita wsrod zywych, przytulajac w braterskim uscisku.
Ciekawe czy w Polsce by sie cos takiego przyjelo?
Ciekawe czy w Polsce by sie cos takiego przyjelo?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Początkujący
- Posty: 44
- Rejestracja: 22 sty 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 12 times
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
To nie bylo takie doslowne przytulanie, tylko jak rodzinne po wieloletniej przerwie, przywitanie z krotkotrwalym objeciem.
Mi akurat wtedy bylo to bardzo potrzebne po ponad 30 latach nieobecnosci w Kosciele. W konfesjonale plakalem jak male dziecko.
Mozliwe ze wlasnie to spowodowalo ze ksiadz wyszedl z konfesjonalu i zrobil taki gest w moja strone.
jesli to zrobil nie z tradycji, tylko tak od siebie, to uwazam ze to bardzo dobry kaplan.
Wiem ze polscy ksieza ktorzy sa wysylani do francji w celu doszlifowania jez. francuskiego, to ksiaza ktorzy sa w drodze na misje Chrzescijanskie do Afryki, wiec bedzie on dobrym misjonarzem tam gdzie go skierowano.
Mi akurat wtedy bylo to bardzo potrzebne po ponad 30 latach nieobecnosci w Kosciele. W konfesjonale plakalem jak male dziecko.
Mozliwe ze wlasnie to spowodowalo ze ksiadz wyszedl z konfesjonalu i zrobil taki gest w moja strone.
jesli to zrobil nie z tradycji, tylko tak od siebie, to uwazam ze to bardzo dobry kaplan.
Wiem ze polscy ksieza ktorzy sa wysylani do francji w celu doszlifowania jez. francuskiego, to ksiaza ktorzy sa w drodze na misje Chrzescijanskie do Afryki, wiec bedzie on dobrym misjonarzem tam gdzie go skierowano.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Kącik pozytywnych wydarzeń/podziel się nadzieją
a to moze zrobił tak tylko dla Ciebie...
u dominikanów kiedyś ksiądz spotkał mnie twarzą w twarz przed konfesjonałem, a potem zamykał ze mną konfesjonał i przejął się moim życiem i mi uścisnął rękę na koniec jakby starając się dodać siły jak żołnierzowi co idzie na front.
u dominikanów kiedyś ksiądz spotkał mnie twarzą w twarz przed konfesjonałem, a potem zamykał ze mną konfesjonał i przejął się moim życiem i mi uścisnął rękę na koniec jakby starając się dodać siły jak żołnierzowi co idzie na front.