Cytaty Biblijne Piotra W

[Piort W.]

Jezus i apostołowie byli Świadkami Jehowy . Izajasza 43 : 10,11

,, ... 10 „Wy jesteście moimi świadkami — brzmi wypowiedź Jehowy — moim sługą, którego wybrałem, abyście mnie poznali i wierzyli we mnie, i rozumieli, że ja jestem ten sam. Przede mną nie został utworzony żaden Bóg ani po mnie nie ma żadnego. 11 Ja, właśnie ja jestem Jehowa, a oprócz mnie nie ma wybawcy ... ,,
Apostoł Jan zobaczył w wizji niebo w Objawienia 4:1 - 3

Pyszny kawał
Mamy w Piśmie taki fragment:
"Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich Jezus: Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi."/Mk 1:16-17/
Rozumując tak, jak Ty ze "świadkami", jeżeli dzisiaj założę sektę i nazwę ją "Rybacy ludzi", to będę mógł napisać (przytaczając ten fragment), że apostołowie do niej należeli?

Piotrze, mam do Ciebie osobiste pytanie: czy pisząc takie androny, których Cię nauczono na użytek dyskusji, naprawdę wierzysz w to, co piszesz?
Bo wybacz, takie chwyty są wręcz żenujące...

Sam Bóg powiedział , że wybrał swoich świadków .
Nie powiedział , że wybiera rybaków .
Przecież sam Jezus powiedział , że jest Świadkiem Jehowy swego Boga Ojca . Objawienia 3:14

,, ... „A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego ... ,,

Nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie : Kogo zobaczył według KK w niebie apostoł Jan 4:1-3

,, ... Potem ujrzałem, a oto w niebie otwarte drzwi; i pierwszy głos, który usłyszałem, jakby głos trąby, mówiąc ze mną, rzekł: „Wstąp tu, a pokażę ci, co ma się stać”. 2 Potem natychmiast znalazłem się w mocy ducha: i oto w niebie był ustawiony tron, a na tronie ktoś zasiada. 3 A zasiadający jest z wyglądu podobny do kamienia jaspisu i do drogocennego kamienia czerwonego, a wokoło tronu jest tęcza podobna z wyglądu do szmaragdu ... ,,

[Marek_Piotrowski]

Jezus i apostołowie byli Świadkami Jehowy . Izajasza 43 : 10,11

,, ... 10 „Wy jesteście moimi świadkami — brzmi wypowiedź Jehowy — moim sługą, którego wybrałem, abyście mnie poznali i wierzyli we mnie, i rozumieli, że ja jestem ten sam. Przede mną nie został utworzony żaden Bóg ani po mnie nie ma żadnego. 11 Ja, właśnie ja jestem Jehowa, a oprócz mnie nie ma wybawcy ... ,,
Apostoł Jan zobaczył w wizji niebo w Objawienia 4:1 - 3

Pyszny kawał
Mamy w Piśmie taki fragment:
"Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich Jezus: Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi."/Mk 1:16-17/
Rozumując tak, jak Ty ze "świadkami", jeżeli dzisiaj założę sektę i nazwę ją "Rybacy ludzi", to będę mógł napisać (przytaczając ten fragment), że apostołowie do niej należeli?

Piotrze, mam do Ciebie osobiste pytanie: czy pisząc takie androny, których Cię nauczono na użytek dyskusji, naprawdę wierzysz w to, co piszesz?
Bo wybacz, takie chwyty są wręcz żenujące...

Sam Bóg powiedział , że wybrał swoich świadków .

Owszem, ale nie ma ŻADNEGO powodu, by utożsamiać tę wypowiedź z organizacją, która powstała ponad 19 wieków później, tylko dlatego, że nazwali się "Świadkami Jehowy".
Piotrze, myślę, że to doskonale rozumiesz, więc proszę, nie ośmieszaj się dalej ciągnąć ten temat.

Przy okazji: zacytowałeś Izajasza: ("Wy jesteście moimi świadkami - wyrocznia Pana - i moimi sługami, których wybrałem(...)"). Czy nic Ci nie mówi to, że Jezus w Ewangelii odniósł te słowa do siebie:
"(...) ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi."/Dz 1:8/

Przecież sam Jezus powiedział , że jest Świadkiem Jehowy swego Boga Ojca . Objawienia 3:14
,, ... „A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego ... ,,

On tak. Wy - niestety, nie.

Nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie : Kogo zobaczył według KK w niebie apostoł Jan 4:1-3
,, ... Potem ujrzałem, a oto w niebie otwarte drzwi; i pierwszy głos, który usłyszałem, jakby głos trąby, mówiąc ze mną, rzekł: „Wstąp tu, a pokażę ci, co ma się stać”. 2 Potem natychmiast znalazłem się w mocy ducha: i oto w niebie był ustawiony tron, a na tronie ktoś zasiada. 3 A zasiadający jest z wyglądu podobny do kamienia jaspisu i do drogocennego kamienia czerwonego, a wokoło tronu jest tęcza podobna z wyglądu do szmaragdu ... ,,

• Po pierwsze: wrzucałeś ten tekst (bez wyraźnego sensu) już kilkukrotnie, za każdym razem otrzymując odpowiedź.
• Po drugie: nie myl nas z sektą, w której tkwisz. Kościół katolicki nie wydaje do każdego fragmentu interpretacji, których należy bezwzględnie bronić i "tylko tak rozumieć". To nie "Strażnica".
• Po trzecie: kolejny raz Ci piszę: jak chcesz dyskutować na temat jakiegoś fragmentu, to nie zadawaj zagadek, tylko pisz, co chcesz napisać. Ja wiem, że tak Cię szkolono (słynne "świadkowe" ciągi pytań, które mają zapewnić panowanie nad rozmową, niczym schematy do sprzedaży telefonicznej paneli słonecznych ), ale ja rozmawiam ze "świadkami" prawdopodobnie dłużej niż Ty żyjesz i mnie na takie sztuczki nie weźmiesz.
  Zatem, jeśli chcesz rozmawiać o tym fragmencie to napisz, co on WEDŁUG CIEBIE oznacza (np. kogo widział) i czego to - WEDŁUG CIEBIE - dowodzi.
  Co prawda, jeśli idzie o ten fragment, próbowałeś już kilkukrotnie i za każdym razem Twoja argumentacja poległa...
• Znając ułomność biblijnej interpretacji Strażnicy wiem, jaką będziesz usiłował przedstawić dalej argumentację
  Ale dobrze, żebyś nie mówił, że Ci nie odpowiadamy: siedzący na tronie to Bóg.

[Andej]

Przecież sam Jezus powiedział , że jest Świadkiem Jehowy swego Boga Ojca .

Pomyślałem o przymiotnikach, które kojarzą mi się z wszelkimi dodatkami "doprecyzowującymi" jakieś określenie.
Kiedyś była demokracja "socjalistyczna", która z demokracją nie miała nic wspólnego oprócz nazwy. Złośliwi mówili, że demokracja ma się tak do demokracji, jak obóz do obozu koncentracyjnego.
Zatem, co to znaczy być świadkiem? Czyim? Boga Stwórcy Jedynego, czy Jehowy (boga wymyślonego przez Russela i uznawanego przez garstkę ludzi)?
O ile Ciebie mogę uznać z a Świadka Jehowy, gdyż o Nim świadczysz, o tyle Marka mogę uznać za Świadka Jezusa, bo o Nim świadczy. Siebie samego mogę uznać za Świadka Jezusa, bo staram się o Nim świadczyć.
Ale mam wątpliwości. Czy na prawdę jestem świadkiem Jezusa? Bo, po pierwsze moje świadczenie jest pełne upadków, błędów, zaniedbań. A po drugie, czy jestem Świadkiem Jezusa, czy Boga w Trójcy Jedynego? Na to drugie pytanie odpowiadam, że bycie Świadkiem Jezusa jest zawarte w byciu Świadkiem Boga Wszechmocnego. Bo świadczenie o Jezusie jest częścią tego, o czym staram się świadczyć. Albowiem świadczyć Trzeba także o Ojcu jak i o Duchu.

Ad rem. W zacytowanym fragmencie nie jest wspomniane jakoby Jezus był Świadkiem Jehowy, ale że jest ŚWIADKIEM BOGA OJCA WSZECHMOGĄCEGO.
Jezus nie jest świadkiem Boga wymyślonego przez Russela, ale świadkiem Tego Który Jest Początkiem i Końcem.

[Piort W.]

Jezus i apostołowie byli Świadkami Jehowy . Izajasza 43 : 10,11

,, ... 10 „Wy jesteście moimi świadkami — brzmi wypowiedź Jehowy — moim sługą, którego wybrałem, abyście mnie poznali i wierzyli we mnie, i rozumieli, że ja jestem ten sam. Przede mną nie został utworzony żaden Bóg ani po mnie nie ma żadnego. 11 Ja, właśnie ja jestem Jehowa, a oprócz mnie nie ma wybawcy ... ,,
Apostoł Jan zobaczył w wizji niebo w Objawienia 4:1 - 3

Pyszny kawał
Mamy w Piśmie taki fragment:
"Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich Jezus: Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi."/Mk 1:16-17/
Rozumując tak, jak Ty ze "świadkami", jeżeli dzisiaj założę sektę i nazwę ją "Rybacy ludzi", to będę mógł napisać (przytaczając ten fragment), że apostołowie do niej należeli?

Piotrze, mam do Ciebie osobiste pytanie: czy pisząc takie androny, których Cię nauczono na użytek dyskusji, naprawdę wierzysz w to, co piszesz?
Bo wybacz, takie chwyty są wręcz żenujące...

Sam Bóg powiedział , że wybrał swoich świadków .

Owszem, ale nie ma ŻADNEGO powodu, by utożsamiać tę wypowiedź z organizacją, która powstała ponad 19 wieków później, tylko dlatego, że nazwali się "Świadkami Jehowy".
Piotrze, myślę, że to doskonale rozumiesz, więc proszę, nie ośmieszaj się dalej ciągnąć ten temat.

Przy okazji: zacytowałeś Izajasza: ("Wy jesteście moimi świadkami - wyrocznia Pana - i moimi sługami, których wybrałem(...)"). Czy nic Ci nie mówi to, że Jezus w Ewangelii odniósł te słowa do siebie:
"(...) ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi."/Dz 1:8/

Przecież sam Jezus powiedział , że jest Świadkiem Jehowy swego Boga Ojca . Objawienia 3:14
,, ... „A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego ... ,,

On tak. Wy - niestety, nie.

Nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie : Kogo zobaczył według KK w niebie apostoł Jan 4:1-3
,, ... Potem ujrzałem, a oto w niebie otwarte drzwi; i pierwszy głos, który usłyszałem, jakby głos trąby, mówiąc ze mną, rzekł: „Wstąp tu, a pokażę ci, co ma się stać”. 2 Potem natychmiast znalazłem się w mocy ducha: i oto w niebie był ustawiony tron, a na tronie ktoś zasiada. 3 A zasiadający jest z wyglądu podobny do kamienia jaspisu i do drogocennego kamienia czerwonego, a wokoło tronu jest tęcza podobna z wyglądu do szmaragdu ... ,,

• Po pierwsze: wrzucałeś ten tekst (bez wyraźnego sensu) już kilkukrotnie, za każdym razem otrzymując odpowiedź.
• Po drugie: nie myl nas z sektą, w której tkwisz. Kościół katolicki nie wydaje do każdego fragmentu interpretacji, których należy bezwzględnie bronić i "tylko tak rozumieć". To nie "Strażnica".
• Po trzecie: kolejny raz Ci piszę: jak chcesz dyskutować na temat jakiegoś fragmentu, to nie zadawaj zagadek, tylko pisz, co chcesz napisać. Ja wiem, że tak Cię szkolono (słynne "świadkowe" ciągi pytań, które mają zapewnić panowanie nad rozmową, niczym schematy do sprzedaży telefonicznej paneli słonecznych ), ale ja rozmawiam ze "świadkami" prawdopodobnie dłużej niż Ty żyjesz i mnie na takie sztuczki nie weźmiesz.
  Zatem, jeśli chcesz rozmawiać o tym fragmencie to napisz, co on WEDŁUG CIEBIE oznacza (np. kogo widział) i czego to - WEDŁUG CIEBIE - dowodzi.
  Co prawda, jeśli idzie o ten fragment, próbowałeś już kilkukrotnie i za każdym razem Twoja argumentacja poległa...
• Znając ułomność biblijnej interpretacji Strażnicy wiem, jaką będziesz usiłował przedstawić dalej argumentację
  Ale dobrze, żebyś nie mówił, że Ci nie odpowiadamy: siedzący na tronie to Bóg.

Mam prośbę . W Biblii Tysiąclecia w księdze Objawienia 4:1-3 apostoł Jan otrzymał wizję nieba .
Zachodzi pytanie : KOGO ZOBACZYŁ WEDŁUG OFICJALNEJ DOKTRYNY KK ?

,, ... Potem ujrzałem, a oto w niebie otwarte drzwi; i pierwszy głos, który usłyszałem, jakby głos trąby, mówiąc ze mną, rzekł: „Wstąp tu, a pokażę ci, co ma się stać”. 2 Potem natychmiast znalazłem się w mocy ducha: i oto w niebie był ustawiony tron, a na tronie ktoś zasiada. 3 A zasiadający jest z wyglądu podobny do kamienia jaspisu i do drogocennego kamienia czerwonego, a wokoło tronu jest tęcza podobna z wyglądu do szmaragdu ... ,,

Wyobraż sobie , że to pytanie zadaje ci Buddysta , co mu odpowiesz ?

[Jozek]

A ty jak to rozumiesz?
Oczywiscie w calym kontekscie, a nie z urwanego fragmentu.

Dodano po 7 minutach 58 sekundach:
Wiesz chyba co to znaczy wyrywanie fragmentow z kontekstu?
Bo jesli nie to dam ci przyklad. "Kowalski pije wino". Bez kontekstu calego zdania mozna nawet by powiedziec ze Kowalski to pijak.
Ale jak doczytasz reszte zdania "Kowalski pije wino pierwszy raz w zyciu".
To takiego zarzutu nie mozna wyprowadzic z takiego zdania.
Niestety wiele roznych nowych religii opiera sie wlasnie na takich wyrwanych z kontekstu fragmentach Pism.
Na domiar zlego, to gdy nie moga znalesc takiego fragmentu ktory by im odpowiadal na tyle by dalo sie cos innego wyprowadzic to nawet przekrecaja tlumaczenia Pism by wykreowac taki fragment.
Swiadkowie sa chyba najbardziej w tym wyrafinowani.

[Andej]

Wyobraż sobie , że to pytanie zadaje ci Buddysta , co mu odpowiesz ?

Wyobraż sobie , że to pytanie zadaje ci Piotr W, co mu odpowiesz ? Kolejny raz zmienisz temat? Zaatakujesz z innej strony? Rzucisz kolejny temat z nadzieją, ze zadziała jak kij włożony w mrowisko?

Takie zmiany tematów nie sa uczciwym prowadzeniem dyskusji. Ale są przyznawaniem się do kolejnej porażki. Każdy pomysł rzucony spotkał się z wytłumaczeniem. Udowodnieniem, że tkwisz w błędzie. Niestety, Twoje tak cenne zaangażowanie, jest marnowane na zgubę dusz ludzkich.

[Marek_Piotrowski]

To samo pytanie, ta sama odpowiedź :

• Po pierwsze: wrzucałeś ten tekst (bez wyraźnego sensu) już kilkukrotnie, za każdym razem otrzymując odpowiedź.
• Po drugie: nie myl nas z sektą, w której tkwisz. Kościół katolicki nie wydaje do każdego fragmentu interpretacji, których należy bezwzględnie bronić i "tylko tak rozumieć". To nie "Strażnica".
• Po trzecie: kolejny raz Ci piszę: jak chcesz dyskutować na temat jakiegoś fragmentu, to nie zadawaj zagadek, tylko pisz, co chcesz napisać. Ja wiem, że tak Cię szkolono (słynne "świadkowe" ciągi pytań, które mają zapewnić panowanie nad rozmową, niczym schematy do sprzedaży telefonicznej paneli słonecznych ), ale ja rozmawiam ze "świadkami" prawdopodobnie dłużej niż Ty żyjesz i mnie na takie sztuczki nie weźmiesz.
  Zatem, jeśli chcesz rozmawiać o tym fragmencie to napisz, co on WEDŁUG CIEBIE oznacza (np. kogo widział) i czego to - WEDŁUG CIEBIE - dowodzi.
  Co prawda, jeśli idzie o ten fragment, próbowałeś już kilkukrotnie i za każdym razem Twoja argumentacja poległa...
• Znając ułomność biblijnej interpretacji Strażnicy wiem, jaką będziesz usiłował przedstawić dalej argumentację
  Ale dobrze, żebyś nie mówił, że Ci nie odpowiadamy: siedzący na tronie to Bóg.

[Piort W.]

Nie wiedziałem , ze prosta wizja biblijna bedzie takim wyzwaniem dla KK .

Księga Objawienia 4:1-3

,, ... Potem ujrzałem, a oto w niebie otwarte drzwi; i pierwszy głos, który usłyszałem, jakby głos trąby, mówiąc ze mną, rzekł: „Wstąp tu, a pokażę ci, co ma się stać”. 2 Potem natychmiast znalazłem się w mocy ducha: i oto w niebie był ustawiony tron, a na tronie ktoś zasiada. 3 A zasiadający jest z wyglądu podobny do kamienia jaspisu i do drogocennego kamienia czerwonego, a wokoło tronu jest tęcza podobna z wyglądu do szmaragdu... ,,

Kogo zobaczył apostol Jan ? Odpowiedz na to proste pytanie spowoduje , ze nastapia kolejne jeszcze trudniejsze pytania . To dopiero poczatek .
Nie wiem czy dobrze wyczowam , ale wyczowam duzy strach . Zgadza sie ?

[Marek_Piotrowski]

Przecież Ci napisałem. Nie czytasz odpowiedzi? To po co pytasz?

[konserwa]

Piotrze ... czy Ty brales nauki u Putina? Tworzysz wlasna fantzyjna rzeczywistosc.

[Dezerter]

Nie wiedziałem , ze prosta wizja biblijna bedzie takim wyzwaniem dla KK .

Księga Objawienia 4:1-3

,, ... Potem ujrzałem, a oto w niebie otwarte drzwi; i pierwszy głos, który usłyszałem, jakby głos trąby, mówiąc ze mną, rzekł: „Wstąp tu, a pokażę ci, co ma się stać”. 2 Potem natychmiast znalazłem się w mocy ducha: i oto w niebie był ustawiony tron, a na tronie ktoś zasiada. 3 A zasiadający jest z wyglądu podobny do kamienia jaspisu i do drogocennego kamienia czerwonego, a wokoło tronu jest tęcza podobna z wyglądu do szmaragdu... ,,

Kogo zobaczył apostol Jan ? Odpowiedz na to proste pytanie spowoduje , ze nastapia kolejne jeszcze trudniejsze pytania . To dopiero poczatek .
Nie wiem czy dobrze wyczowam , ale wyczowam duzy strach . Zgadza sie ?

Marek ci odpowiada a ty dalej pytasz- co to ma być?!
Mam rozumieć, że trollujesz i potraktować cię jak trolla?
Stajesz się agresywny ...

[Andej]

ale wyczowam duzy strach . Zgadza sie ?

Nie bój się. Wypłyń na głębię. Uwierz Bogu, On Ci poprowadzi.
Strach nie jest dobrym doradcą. To, że boisz się podjąć dialogu, bo czujesz jak grunt ucieka spod nóg. Proszę, nie bój się. Widzisz jak chętnie staramy się pomagać Ci w rozumieniu pisma. I w odczytywaniu woli Bożej.
Odważ się na analizę. Pozwól Bogu, aby Cię poprowadził. Uwierz, że Bóg Cię kocha. I zauważ, że my z miłością staramy się pomagać Ci.

[Piort W.]

W katechizmie KK czytamy , że są trzy osoby Boskie :

1. Bóg Ojciec Jahwe
2. Jezus czyli syn Boga Jahwe
3. Duch Święty

Zachodzi proste pytanie na które nie dostałem odpowiedzi .
Jaką osobę Boską zobaczył apostoł Jan ? Objawienia 4:3

,,...Potem ujrzałem, a oto w niebie otwarte drzwi; i pierwszy głos, który usłyszałem, jakby głos trąby, mówiąc ze mną, rzekł: „Wstąp tu, a pokażę ci, co ma się stać”. 2 Potem natychmiast znalazłem się w mocy ducha: i oto w niebie był ustawiony tron, a na tronie ktoś zasiada. 3 A zasiadający jest z wyglądu podobny do kamienia jaspisu i do drogocennego kamienia czerwonego, a wokoło tronu jest tęcza podobna z wyglądu do szmaragdu
...,,

[miłośniczka Faustyny]

Zachodzi proste pytanie na które nie dostałem odpowiedzi .
Jaką osobę Boską zobaczył apostoł Jan ? Objawienia 4:3

Jeśli naprawdę masz tak wielkie pragnienie zadawania tego typu pytań to polecam ten wątek: viewtopic.php?t=12
Tylko przeczytaj zasady, jakie są tam omówione w pierwszym poście i ich przestrzegaj.

[Marek_Piotrowski]

W katechizmie KK czytamy , że są trzy osoby Boskie :

1. Bóg Ojciec Jahwe
2. Jezus czyli syn Boga Jahwe
3. Duch Święty

Proponuję, byś pisząc "W katechizmie KK czytamy" podawał, gdzież rzekomo coś takiego w katechizmie czytamy.
Otóż w katechizmie podobnych stwierdzeń nie ma. Jak nie wierzysz, sprawdź sam:
http://apaulo.org.pl/uploads/DK/ksiazki ... ckiego.pdf

Zachodzi proste pytanie na które nie dostałem odpowiedzi .

Przeciwnie, udzieliłem Ci odpowiedzi, i to jednoznacznej.
Są dwie możliwości:

• albo skrajnie lekceważysz adwersarzy, nie czytając odpowiedzi, jakie Ci dają
• albo odpowiedź Ci się nie spodobała i kłamiesz w żywe oczy, jakoby Ci nie odpowiedziano