Czy to grzech - pd24

[pd24]

Czy jeżeli pracuje bez umowy, żeby sobie dorobić przez wakacje to popełniam grzech ciężki?

[sądzony]

Moim zdaniem nie, ale poczekaj na znawców, a najlepiej do spowiednika.

[Morkej]

Jeżeli jest to praca dorywcza i obie strony wyrażają na nią zgodę, to z pewnością nie ma tutaj grzechu. Nie jest nic złego w tym, że chcesz sobie dorobić.

[lambda]

Czy jeżeli pracuje bez umowy, żeby sobie dorobić przez wakacje to popełniam grzech ciężki?

Nie

[pd24]

Cześć Wszystkim ,
Mam pewną zagwostkę, ponieważ dzisiaj dostałam 1 z polskiego, ale po podliczeniu punktów okazało się, że jednak mam ledwo 2, więc udałam się do nauczycielki i zmieniła mi tą ocenę. Jak wróciłam do ławki okazało się, że Pani się pomyliła i dała mi punkt w miejscu, w którym nie powinnam go dostać, a zadecydował on o tym, że zaliczyłam ten sprawdzian. Już było mi głupio do niej wracać i mówić, że jednak poproszę 1, bo już dwa razy miałam sytuacje ze byłam na granicy oceny i nauczyciele się pytali po co wie przyznawałam, a mnie to strasznie męczy i nie wiem, czy powinnam do niej iść i powiedzieć, że jednak się pomyliła.

[Morkej]

Miałem kolegów, którzy podchodzili do nauczycielek z całkowitą pewnością, że powinni mieć więcej punktów, ale okazywało się, że jednak mieli mniej i wychodziła im jedynka. To akurat bywało momentami zabawne.
Ale wracając do Ciebie - na swój sposób uczciwie rzeczywiście wypadałoby o tym nauczycielowi wspomnieć, ALE skoro sami zwracali Ci uwagę, że jeśli się pomylą, to byś nie upominała się w tej kwestii, to niech to idzie na Twoją korzyść.
Poza tym oceny są ocenami, a uczysz się dla siebie. To w Twojej świadomości pozostaje fakt, że tak źle Ci poszedł ten sprawdzian, że prawie go nie zaliczyłaś gdyby nie ten błąd. Jednocześnie powinno to zapalić żółtą lampkę, aby coś w tym kierunku postarać się zrobić.

[pd24]

Czy głośne słuchanie muzyki w Wielkim Poście jest grzechem? Bardzo lubię głośno słuchać muzyki w samochodzie, czy w ten sposób grzeszę? Czasem tez ruszam rękami jakbym tańczyła, czy to tez jest grzech? Jest to rozrywkowa muzyka.

[Dezerter]

Czy głośne słuchanie muzyki w Wielkim Poście jest grzechem? Bardzo lubię głośno słuchać muzyki w samochodzie, czy w ten sposób grzeszę? Czasem tez ruszam rękami jakbym tańczyła, czy to tez jest grzech? Jest to rozrywkowa muzyka.

Też tak robię
Myślę, że grzeszylibyśmy jak byśmy taką muzykę serwowali innym

[pd24]

Czy głośne słuchanie muzyki w Wielkim Poście jest grzechem? Bardzo lubię głośno słuchać muzyki w samochodzie, czy w ten sposób grzeszę? Czasem tez ruszam rękami jakbym tańczyła, czy to tez jest grzech? Jest to rozrywkowa muzyka.

Też tak robię
Myślę, że grzeszylibyśmy jak byśmy taką muzykę serwowali innym

Ostatnio tez jeździłam z koleżankami i głośno słuchałyśmy muzyki

[Zebra]

Najpierw zastanów się czy na pewno nie szkodzi to twoim uszom czy głowie. Czy poprzez głośna muzykę szybko się nie męczysz, albo czy glowa cię nie boli.

Potem czy nie powodujesz zagrożenia na drodze. Może nie zwracasz dostatecznej uwagi na to co się dzieje wokół?

No a na końcu może w czasie Wielkiego Postu można by to trochę ograniczyć. Chociaż głośne Słuchanie muzyki raczej w ogóle nie jest zbyt zdrowe.

[pd24]

Czy było grzechem jak zaczęłam tańczyć dla wygłupów i naśladować układ taneczny sprzed lat gdy graliśmy w siatkówkę na boisku bo ktoś puszczał głośno muzykę …? Czy to podchodzi pod zabawy w Wielkim Poście?

[Czarny]

Nie nie skąd! Nie traktujmy każdego żartu, uśmiechu jako grzech. Ja nie widzę tu nic takiego.

[pd24]

U mnie w pokoju tata zrobił taki jakby klubowy pokój. Są tam kolorowe światła i mocne głośniki. Dzisiaj to włączył i ja nie wiedziałam jak mu powiedzieć ze nie wypada w Wielkim Poście słuchać tak głośno rozrywkowej muzyki i tak jakby tańczyłam nogami mojego małego brata. Czy to był grzech ciężki? Nie powinnam się bawić.

Wiem, że was mecze moimi wątpliwościami, ale skrupuły mnie okropnie drażnią. Próbuje sobie niektóre rzeczy tlumaczyc rozumnie ale sama sobie nie ufam.

[sądzony]

Bez przesady. Dziś na mszy św. pani siedząca obok wybijała nóżkami rytm pieśni.

[Dezerter]

Ciężki raczej nie był, jeśli w ogóle był. A z tatą to trzeba rozmawiać normalnie - będzie na pewno zadowolony jak córka z nim będzie chciała porozmawiać na poważne tematy.