Nie chodzi o ceny, tylko realna rzeczywista potrzebe.
Z tym po prostu wiekszosc ludzi zwyczajnie przesadza i sama sie wciaga w "wyscig szczurow".
Nie chodzi o ceny, tylko realna rzeczywista potrzebe.
A ja nigdy nie wydalem na auto wiecej niz £4,500, to na zlotowki ok.25,000.
Tak jak mówię ceny aut szaleją bo nowych aut praktycznie nie ma, i jeszcze pół roku temu tyle nie kosztowały.
a ubrania ładne kupujesz czy byle jakie? Jak się pobrudzi i nie da się sprać to łązisz w takich czy wymienisz na czyste? A jak skarpety się przedziurawią to nosisz czy czerujesz/wyrzucasz?
No cóż widocznie nie miałam racji i obecne ceny są kosmiczne.JBP pisze: ↑2022-04-25, 10:58 Zmieniasz temat, wyzwałaś mnie od troli albo nieznających się na motoryzacji, bo kłóciłąś się ze mną, że poniżej 100k można kupić auto klasy śrendiej. Sama przedstawiłaś dowód, że najtańsze auto klasy średniej forda to 100k.
Dodano po 4 minutach 10 sekundach:a ubrania ładne kupujesz czy byle jakie? Jak się pobrudzi i nie da się sprać to łązisz w takich czy wymienisz na czyste? A jak skarpety się przedziurawią to nosisz czy czerujesz/wyrzucasz?
Piękno ma wartość samą w sobie, jeśli masz piękny samochód to daje Ci to dobro.
Co więcej jest ogromna różnica pod kązdym wzgledem miedzy samochodaim tanimi a drogimi. Możesz się telepać traktorem, a możesz jechać jak król cichutkim, mieciusim samochodzikiem.
Podróż męczy, człowiek musi napinać mięśnie by utrzymać równowagę. Jak jedziesz komforotwym samochodem to się mniej męczysz. Nie wspominając o bezpieczeństwie.
no i pacz nie miałaś racji, rację miałem ja i dalej wyzywasz, że to Ty się znasz, a ja się nie znam i troluję.
podaj przykład mi samochodu za 30k to może faktycznie kupie mimo że się brzydzę po kimś i boję problemów, ale nie starszy niż 2016, bo przed tym rokiem są auta niebezpieczne. Podaj mi do 60k nawet.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-04-25, 11:09 Samochód wygodny, bezawaryjny, bezpieczny można kupić za 15-20 tys. Trochę wyższej klasy za 30 tys.
Kto powiedział, że nowy? Nowy traci na wartości 30% w ciągu roku, a czym się różni roczny samochód od nowego?
da się. Przejedź się Lexusem ES, dowolnego Land Rovera, a potem wsiądź se do dowolnego citroena to zobaczysz se.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-04-25, 11:09 Oczywiście, ktoś może mieć pasję i to jego sprawa. Ale utylitarnie nie da się tego uzasadnić.