Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

[Hildegarda]

Mam pytanie trochę głupio pytać, bo to nie średniowiecze, ale jak wysyła się wiadomości prywatnie czy powinnam mieć je w zakładce wysyłane ? Czy przyjść powinno potwierdzenie o dostarczeniu? Bo nie wiem czy wysłały się Bo jak wchodzę w wysyłane nie ma tam żadnej informacji.

Wczoraj mi sądzony tłumaczył tutaj: viewtopic.php?t=785&p=290628#p290628

[Jozek]

jesli nie wpiszesz tematu PW to wyswietli sie informacja o tym, i wpis nie zostanie wyslany, a jesli tego nie zauwazysz i przejdziesz do innyxh opcji, lub tematow forum to wiadomosc nie bedzie wyslana.
Najlepiej, jesli nie widzisz w rubryce wyslane to trzeba wrocic do wczesniejszych wysqietlanych stron wyszukiwarki az do tekstu pisanwgo PW i jeszcze raz wyslac , innaczej wpis zaginie.

[Widziałam Boga]

Ok, mam zaznaczonego odbiorę, ale nie ma wiadomości, że wysłało do tej osoby. Nie chcę 10x wysłać wiadomości jednej klikając wyślij bez końca. Nie wiem może jak ta osóbka mnie tu przeczytasz niech napisze czy doszło na priv

Dodano po 5 minutach 14 sekundach:

jesli nie wpiszesz tematu PW to wyswietli sie informacja o tym, i wpis nie zostanie wyslany, a jesli tego nie zauwazysz i przejdziesz do innyxh opcji, lub tematow forum to wiadomosc nie bedzie wyslana.
Najlepiej, jesli nie widzisz w rubryce wyslane to trzeba wrocic do wczesniejszych wysqietlanych stron wyszukiwarki az do tekstu pisanwgo PW i jeszcze raz wyslac , innaczej wpis zaginie.

Zróbmy tak ja do pana wyślę prywatną wiadomość, a pan powie czy dochodzi ok może coś źle robię i zaraz się wyjaśni

[miłośniczka Faustyny]

Mam pytanie trochę głupio pytać, bo to nie średniowiecze, ale jak wysyła się wiadomości prywatnie czy powinnam mieć je w zakładce wysyłane ? Czy przyjść powinno potwierdzenie o dostarczeniu? Bo nie wiem czy wysłały się Bo jak wchodzę w wysyłane nie ma tam żadnej informacji.

Nie. Dopóki odbiorca nie przeczyta, to nie będzie w zakładce "wysłane". Będzie cały czas w zakładce "oczekujące na odbiór". Tam powinna być. Jeśli ją stamtąd usuniesz, to wtedy ona będzie usunięta też u odbiorcy i jej nie odczyta, więc lepiej jej nie usuwać z tego folderu, jeśli chcesz, by została przeczytana. A w momencie przeczytania tej wiadomości automatycznie przejdzie ona do Twojego folderu "wysłane".

[Widziałam Boga]

Tak,tak już mam w zakładce oczekuje na odbiór. Jeju aż przeproszę kilka osób, które pisały i nie dostały mojej odp. To nie dlatego, że zołza jestem i nie odpowiedziałam tylko źle wysyłałam aż przyszły mi słowa dziecka mojego,,mama jesteś młoda, a nie wiesz jak zgredek poprzedniej epoki'' Dzięki za podpowiedź

[Widziałam Boga]

Czytam, czytam i trafiłam na tekst odrodzenia/nawrócenia pytanie mam następujące: Czy można zaplanować nawrócenie się?? Bo jakoś tego nie widzę, zazwyczaj coś nas popycha, skłania do tego. Jakiś upadek, przeżycie czegoś. Ciężko mi wyobrazić grzesznika, który mówi nawracania się i zaczyna to robić. Ludzie mają świadomość, że źle robią i jeśli mają z tego korzyść, a jest to grzechem ciężko porzucić to.

[sądzony]

Czytam, czytam i trafiłam na tekst odrodzenia/nawrócenia pytanie mam następujące: Czy można zaplanować nawrócenie się?? Bo jakoś tego nie widzę, zazwyczaj coś nas popycha, skłania do tego. Jakiś upadek, przeżycie czegoś. Ciężko mi wyobrazić grzesznika, który mówi nawracania się i zaczyna to robić. Ludzie mają świadomość, że źle robią i jeśli mają z tego korzyść, a jest to grzechem ciężko porzucić to.

To trochę jakbym wstał i powiedział: "Dzisiaj zakocham się w Halince". Po czym poszedł i się zakochał.

[Andej]

Ciężko mi wyobrazić grzesznika, który mówi nawracania się i zaczyna to robić.

No to sobie wyobraź mnie. Jestem grzesznikiem. Niestety. Wciąż się nawracam. Przy każdej spowiedzi postanawiam się nawrócić. Przy każdej komunii świętej nawracam się. Korzystam z rekolekcji, aby się nawracać.
W ogóle powiedziałbym, że nałogowo nawracam się. Postanawiam nawracać się i to czynię. Tak, jak potrafię.

[Widziałam Boga]

Ciężko mi wyobrazić grzesznika, który mówi nawracania się i zaczyna to robić.

No to sobie wyobraź mnie. Jestem grzesznikiem. Niestety. Wciąż się nawracam. Przy każdej spowiedzi postanawiam się nawrócić. Przy każdej komunii świętej nawracam się. Korzystam z rekolekcji, aby się nawracać.
W ogóle powiedziałbym, że nałogowo nawracam się. Postanawiam nawracać się i to czynię. Tak, jak potrafię.

Ale ty masz jakąś wiarę, dążysz świadomie do Boga, chcesz Go w życiu. Mi bardziej chodzi o taką osobę upadłą, czy ona może wpaść na pomysł, żeby planować nawrócenie? Tego chyba nie da się planować. Ja np. nie planowałam powrotu do Boga. Ja upadłam jak kamień w głębię i wyrwał mnie z niej.

[miłośniczka Faustyny]

Czytam, czytam i trafiłam na tekst odrodzenia/nawrócenia pytanie mam następujące: Czy można zaplanować nawrócenie się?? Bo jakoś tego nie widzę, zazwyczaj coś nas popycha, skłania do tego. Jakiś upadek, przeżycie czegoś. Ciężko mi wyobrazić grzesznika, który mówi nawracania się i zaczyna to robić. Ludzie mają świadomość, że źle robią i jeśli mają z tego korzyść, a jest to grzechem ciężko porzucić to.

Myślę, że to kwestia indywidualna i wydaje mi się, że tak, można zaplanować nawrócenie. Łaska Boża działa różnie, nie tylko na emocje, ale na intelekt także, więc może obyć się bez duchowych fajerwerków i wielkich przeżyć. I też będzie to bardzo cenne.

[Widziałam Boga]

Dzięki Bogu, że trafiłam tu! Jakoś mnie wzięło na poczytanie w innych forach co ludzie myślą o Bogu i religii. Po chłopsku powiem Kopara mi opadła szok przeżyłam jak jadą po religii naszej, po Kościele i Bogu. Bym nazwę podała, ale nie wiem czy można tu. Bynajmniej na pytanie czy wierzycie w Boga? Większość nie, cóż za teorie spiskowe, żeby ludzi zastraszyć i nimi rządzić, że nasza wiara to sekta! Większych bzdur nie widziałam na oczy.

[sądzony]

Ja ich rozumiem. 10 lat temu też "to" miałem.

[Widziałam Boga]

Ja ich rozumiem. 10 lat temu też "to" miałem.

To jest straszne w czytaniu, a co dopiero być takim. Ja się oddalałam i wracałam, ale zawsze miałam choć maleńką drobinke wiary. To dobrze, że wróciłeś na właściwą drogę i chcesz nią iść:)

[adampiotr]

Napisze tutaj .

Czy zastanawialiście się nad tym jakie czeka nas życie po śmierci ciekawy ?
Wielu mowi trudniejsze jest tam życie ale jak moze byc tam trudniejsze ?

CZy w ogóle da się sprawdzić to życie po śmierci. No bo tak umieramy i co się dzieje z nami ??

[konserwa]

Umrzyj to sie dowiesz.