Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Rozmowa na temat świętych, także błogosławionych, postaci biblijnych, ich życia, czego możemy się nauczyć z ich życia.
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: sądzony » 2022-06-23, 22:08

Andy72 pisze: 2022-06-23, 09:50 Kiedys czytalem ze Bóg kocha w nas Boga, bo jestesmy stworzeni na Jego obraz i podobienstwo oraz w najglebszej czesci duszy mamy Ducha Swietego.
Można tak to ująć.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Rak

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: Rak » 2022-08-29, 16:47

.....Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech.......
Właśnie ten fragment Dzienniczka mnie najbardziej razi. Czytałam cały Dzienniczek i to nie raz, lecz 4 razy. Jest wiele punktów, które są co najmniej dziwne, nie będę tu polemizować z mądrzejszymi ode mnie, Jan Paweł II ją kanonizował i to powinno wystarczyć. Jednak mam wiele wątpliwości, przez wiele lat Dzienniczek był zakazany, wiele jego tekstów jest no, niech będzie, że dziwnych, skoro już takiego słowa użyłam. A to zdanie które jest na początku mojego postu, nie wyrwane z kontekstu, bo czytane całościowo jest zaprzeczeniem chrześcijaństwa. Jeżeli Jezus twierdzi, że nie może kochać duszy, którą plami grzech to co? to za kogo umarł na krzyżu? za kogo cierpiał męki? to te wszystkie Słowa które wypowiedział a które znamy z Ewangelii, przypowieści, pouczenia, są dla kogo? toż to czyste zaprzeczenie Ewangelii, Jezus który w chwili śmierci prosił Boga za swoich katów, powiedziałby, że nie może kochać grzeszników, za których umiera i których grzechy wziął na siebie? To znaczy, że nasza religia chrześcijańska nie istnieje, jest wytworem ludzkim, bo nie ma kogoś takiego jak chrześcijanin. Wierzę w Boga w Trójcy Świętej, w Słowo Boże, w dylematach posiłkuję się Katechizmem Kościoła Katolickiego. A wiara w objawienia prywatne nie jest do zbawienia potrzebna.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-29, 17:34

Trzeba jednak mieć wzgląd na pewien symbolizm wypowiedzi. To tak jak w ST niejednokrotnie Bóg "ma w nienawiści". I nie oznacza to braku miłości, lecz po prostu że postępowanie kogoś Boga, delikatnie mówiąc, nie zachwyca.

Rak

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: Rak » 2022-08-29, 18:35

Marek_Piotrowski - tak, masz rację. Ale Biblia to Biblia, nie czyta się jej literalnie, szczególnie Starego Testamentu. I każdy wie, że jest w Niej dużo symboliki, dużo metafory, dużo znaczeń które nie są bezpośrednie, ale mają nas prowadzić do zbawienia. Poza tym, aby dobrze "czytać" Biblię, zawsze trzeba pamiętać, że znaczenie poszczególnych słów w całym kontekście jest w każdym przekładzie nieco inne. Nasze europoejskie, współczesne myślenie ma się nijak do starosemickiego myślenia ówczesnych ludzi. Jednakże prywatne objawienie, słowa Jezusa skierowane prywatnie do człowieka nie mogą przeczyć Biblii. Jezus jest miłością i z miłości do człowieka przyszedł na świat, z miłości do człowieka pozwolił się ukrzyżować i z miłości do człowieka zmazał każdy nasz grzech swoją Krwią. Bo tak ukochał człowieka, że oddał swoje życie aby nas zbawić.
Dlatego to zdanie nie może pochodzić od Jezusa. No, jak tak to odbieram. Nie upieram się, ze mam rację, być może bardzo się mylę, źle o tym myślę, źle to odbieram.

kacperek29
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 289
Rejestracja: 12 lut 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 110 times
Been thanked: 87 times

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: kacperek29 » 2022-08-29, 18:54

@Rak ja nie umiem przebrnąć przez Dzienniczek. Chyba to nie dla mnie. Zresztą ogólnie jakoś często odrzuca mnie przy czytaniu różnych objawień prywatnych.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-29, 20:16

@Rak To Biblia może mieć figury stylistyczne, a objawienie mistyka nie?
@kacperek29 ja też nie. Zupełnie nie moja duchowość. Ale Koronka już tak.

Rak

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: Rak » 2022-08-29, 20:35

Powiem Ci-nie wiem. Lecz Biblia to księga natchniona. Odpowiem Ci cytatem z konstytucji soborowej:
"Do sporządzenia Ksiąg świętych wybrał Bóg ludzi, którymi jako używającymi własnych zdolności i sił posłużył się, aby przy Jego działaniu w nich i przez nich, jako prawdziwi autorzy przekazali na piśmie to wszystko i tylko to, co On chciał”
Dla nas, chrześcijan, Biblia jest drogowskazem bo jest Słowem Bożym.
A w objawieniach prywatnych?. Czytałeś Dzienniczek? czy w którymś jego numerze zauważyłeś jakieś symbole, metafory? Czy w Fatimie Maryja mówiła do dzieci w sposób alegoryczny? w Guadalupe? w Lourdes?
Dzienniczek jest napisany bardzo prostym językiem, stylistycznie ledwo poprawnym, więc czyta się go literalnie, nie ma w nim żadnych symboli.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-08-29, 20:54

Obawiam się, że czytasz w innym duchu, niż został napisany.

Rak

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: Rak » 2022-08-29, 21:32

Dlatego napisałam, że być może się mylę i nie mam racji.

Awatar użytkownika
Nenderen
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1590
Rejestracja: 30 maja 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1038 times
Been thanked: 271 times

Re: Dzienniczek Faustyny Kowalskiej - pierwsze wątpliwości

Post autor: Nenderen » 2022-08-30, 06:22

Tak swoją drogą tekst koronki do miłosierdzia Bożego został kiedyś słusznie nazwany poezją najwyższych lotów. Jej bogactwo w teologiczne treści jest fenomenalne
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Święci i postacie biblijne”