Wiarygodność mediów
Wiarygodność mediów
W jednym z tematów padło, że jakiś portal jest mało wiarygodny. W związku z tym chciałem was zapytać, w jaki sposób dochodzicie, czy jakieś medium jest wiarygodne lub nie? Chodzi o tv, radio, prasę, książki, różne miejsca w internecie, może nawet instytucje, partie i konkretnych ludzi.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13866
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Wiarygodność mediów
Jeżeli chodzi o książki to intuicyjnie. Wszystkie książki, które, moim zdaniem, mówią coś naprawdę wartościowego "oscylują" wokół Pisma Świętego, co nie oznacza, że wszystkie, które "oscylują" wokół Pisma Świętego są wartościowe. Jeżeli nie znam autora to staram się o nim coś przeczytać, co daje mi pewien pogląd na książkę. Często czytam to do czego odnosi się autor/książka, którą uważam za wartościową. Można powiedzieć, że poniekąd w ten sposób od "ducha" w "spirytyzmie" jungowskim "O psychologii i patologii tak zwanych zjawisk tajemnych." dotarłem do Ducha Świętego w Biblii i mistyce.
Portale - korzystam jedynie z forum - tu wiarygodni są ludzie, nie platforma.
tv - nie oglądam od paru lat.
radio - nie słucham od paru lat.
prasa - nie czytam od paru lat.
miejsca w sieci - korzystam służbowo - oceniam z doświadczenia.
instytucje - z doświadczenia wiem, że zwykle nie są wiarygodne.
partie - nie interesuję się od paru lat; nie można oceniać cechy, która nie występuje.
Generalnie im medium starsze tym bardziej jest wiarygodne.
Najbardziej wiarygodne jest to co wynoszę z relacji międzyludzkich i z książek.
Np. face_bóg nie jest dla mnie wiarygodny w najmniejszym stopniu.
Co do ludzi to ufam im z zasady do momentu gdy mnie oszukają (mniej lub bardziej świadomie).
Portale - korzystam jedynie z forum - tu wiarygodni są ludzie, nie platforma.
tv - nie oglądam od paru lat.
radio - nie słucham od paru lat.
prasa - nie czytam od paru lat.
miejsca w sieci - korzystam służbowo - oceniam z doświadczenia.
instytucje - z doświadczenia wiem, że zwykle nie są wiarygodne.
partie - nie interesuję się od paru lat; nie można oceniać cechy, która nie występuje.
Generalnie im medium starsze tym bardziej jest wiarygodne.
Najbardziej wiarygodne jest to co wynoszę z relacji międzyludzkich i z książek.
Np. face_bóg nie jest dla mnie wiarygodny w najmniejszym stopniu.
Co do ludzi to ufam im z zasady do momentu gdy mnie oszukają (mniej lub bardziej świadomie).
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Wiarygodność mediów
Jeżeli jakieś medium np. gazeta przedstawia się jako katolickie ale nie reprezentuje dogmatyki katolickiej, to wtedy nie jest wiarygodne. Ta smutną sytuacja ma miejsce w przypadku tygodnika powszechnego który wielokrotnie odbiega od kościelnej doktryny w takich kwestiach jak aborcja lub homoseksualizm.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
-
- Bywalec
- Posty: 158
- Rejestracja: 18 kwie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 11 times
Re: Wiarygodność mediów
Tak na dobrą sprawę to władza też odbiegała od kościelnej doktryny czy też nadal może odbiega w zakresie aborcji (niby był ten wyrok TK, że ustawa odnośnie aborcji jest niezgodna z Konstytucją RP, ale nie wiem czy to coś zmieniło). Ogólnie sam boję się wypowiadać na ten temat, bo wiem, że z jednej strony aborcja to zabijanie, ale z drugiej kobieta też ma prawo do poszanowania swojego zdrowia na przykład.
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Wiarygodność mediów
...i dlatego chrońmy zdrowie kobiet ratując je przed syndromem poaborcyjnym.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)