Geneza moralności
-
- Aktywny komentator
- Posty: 718
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Geneza moralności
Według Paula Blooma niemowlaki potrafią odroznic zachowania dobre od złych, bardziej podobają im się zachowania empatyczne. Dodatkowo współcześni badacze raczej są zgodni że moralność ( zachowania empatyczne itp.) Są wynikiem ewolucji. Skoro tak, to jak to połączyć z poglądem że moralność pochodzi od Boga. Wychodzi na to że Jezus nie mówił nic odkrywczego w przykazaniu miłości
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1601
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 204 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: Geneza moralności
a czy ewolucja pochodzi od Boga?
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
Re: Geneza moralności
Psychologia ewolucyjna to ciekawa dziedzina nauki. Zachowania empatyczne są istotnie częściej odbierane jako pozytywne gdyż empatia zwiększała szansę przetrwania naszego gatunku.
Psychologia ewolucyjna zdecydowanie odrzuca koncepcję „niezapisanej karty” –po narodzeniu nasze umysły zawierają całe zestawy podręczników (pisanych pod dyktando naszych genów) na temat tego, jak żyć (jak reagować), by dożyć przynajmniej powielenia swojego DNA. Zapisane w umysłach „instrukcje zachowań” są również podręcznikami historii – historii tego, z jakimi przeciwnościami losu zmagali się nasi przodkowie i jak musieli ewoluować, by nie utonąć, nie połamać sobie kręgosłupów, nie dać się zjeść i samemu nie zginąć z głodu czy wyziębienia.
Nauka nie daje jasnej odpowiedzi kim jest Bóg. Póki co nie ma także żadnych przesłanek, by sądzić że Bóg istnieje.
Psychologia ewolucyjna zdecydowanie odrzuca koncepcję „niezapisanej karty” –po narodzeniu nasze umysły zawierają całe zestawy podręczników (pisanych pod dyktando naszych genów) na temat tego, jak żyć (jak reagować), by dożyć przynajmniej powielenia swojego DNA. Zapisane w umysłach „instrukcje zachowań” są również podręcznikami historii – historii tego, z jakimi przeciwnościami losu zmagali się nasi przodkowie i jak musieli ewoluować, by nie utonąć, nie połamać sobie kręgosłupów, nie dać się zjeść i samemu nie zginąć z głodu czy wyziębienia.
Nauka nie daje jasnej odpowiedzi kim jest Bóg. Póki co nie ma także żadnych przesłanek, by sądzić że Bóg istnieje.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 718
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Re: Geneza moralności
Uważam że nie. dodatkowo nie ma żadnych dowodów na ewolucję, ewolucja służy jedynie ateistom do zwalczania religi. Natomiast gdyby ateiści mieli rację to mają argumenty że nie trzeba nam Boga bo nauka wszystko wyjaśnia. I wcale to nie ma nic wspólnego z tezą Newtona od Boga zapychającego dziury w wiedzy bo stwórcze działanie Boga jest wyrazem jego chwały
Re: Geneza moralności
Nie wiem jacy ateiści zwalczają religię. Brzmi to dla mnie trochę jak mentalność oblężonej twierdzy. Nauka ma ateistyczny charakter bo:
a) musi pozostać neutralna - na świecie szacuje się istnienie od 4200 do 10 000 różnych religii. Powodzenia w tworzeniu postępu w świecie czy odkrywaniu lekarstw, gdy w miejscu pracy powstanie chlew, taki jaki tworzą religie na świecie - z kościołem włącznie. Ostatnią rzeczą jaką chcielibyśmy oglądać są wojenki ideologiczne w nauce. Pewnie niewielu z was wie, że Galileusz tylko cudem uniknął stosu. Natomiast z powodu prześladowania go przez Inkwizycję, jego potencjał twórczy został potężnie zahamowany. Uznaje się, że gdyby nie kościół, Galileusz już w XVII wieku odkryłby mechanikę kwantową,
b) nie ma żadnego dowodu, że Bóg istnieje toteż badamy świat taki jakiego doświadczamy, zamiast kierować się ideologią czy myśleniem magicznym.
Z tym brakiem dowodów na ewolucję to jedno Ci muszę oddać. Mało znam katolików którzy aż tak zakłamują rzeczywistość.
Ostatnio zmieniony 2022-07-29, 18:58 przez Rafał, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3086
- Rejestracja: 16 sty 2022
- Has thanked: 323 times
- Been thanked: 473 times
Re: Geneza moralności
Nie moge zgodzic sie z twierdzeniem, iz nauka ma ateistyczny charakter - moze to byc taktowane, jako jeden z kilku trendow swiatopogladowych w nauce, ale sam ateizm w nauce jest ( jesli chodzi chocby o nauki fizyczne ) trendem co najmniej przebrzmialym.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 718
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Re: Geneza moralności
Ateuszku, wyjaśniłeś się sam. Oczywiście to ateizm robił chlew na świecie czego przykładem są Rewolucja AntyFrancuska i kolejne Republiki jak Hizpańska czy Portugalska. Gdzie w imię ateizmu i po części nauki (jak w III Rzeszy gdzie Himmler wyraznie mówił że program NSDAP to ewolucjonizm w spolecznym wydaniu. A przed II wojną na wszystkich Uniwersytetach uznawano istnienie ras gorszych i lepszych, Zresztą wasz guru Darwin tam samo głosił) chadzano z głowami wbitymi na pal po miastachRafałek pisze: a) musi pozostać neutralna - na świecie szacuje się istnienie od 4200 do 10 000 różnych religii. Powodzenia w tworzeniu postępu w świecie czy odkrywaniu lekarstw, gdy w miejscu pracy powstanie chlew, taki jaki tworzą religie na świecie - z kościołem włącznie
XDpisze:Pewnie niewielu z was wie, że Galileusz tylko cudem uniknął stosu
wy niczego nie badacie. Jedynie głosicie hasła. Jak chciałem empiryczny przykład przejscia np. ryby w ssaka jak zakłada ewolucja to żaden z was nie potrafi mi go przedstawićpisze: toteż badamy świat taki jakiego doświadczamy,
Możesz juz iść z mojego wątku?
Ostatnio zmieniony 2022-07-29, 19:07 przez Quinque, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Geneza moralności
Maniery masz wspaniałe. To z pewnością efekt uboczny czytania Pisma Świętego.Quinque pisze: ↑2022-07-29, 19:07Ateuszku, wyjaśniłeś się sam.Rafałek pisze: a) musi pozostać neutralna - na świecie szacuje się istnienie od 4200 do 10 000 różnych religii. Powodzenia w tworzeniu postępu w świecie czy odkrywaniu lekarstw, gdy w miejscu pracy powstanie chlew, taki jaki tworzą religie na świecie - z kościołem włącznie
Nie znasz historii nawet w najmniejszej części. Odnośnie rewolucji francuskiej: tego pewnie już nie wiesz, że duchowni byli czynnymi uczestnikami prac Zgromadzenia Prawodawczego (Konstytuanty), a część z nich poparła gruntowną reformę monarchii francuskiej i jej przekształcenie w monarchię konstytucyjną? Ponadto, prawdą jest, że Kościół, a szczególnie jego hierarchia, symbolizowały arystokrację i szlachtę. Arcypasterze często byli ludźmi, w których żyłach płynęła błękitna krew. Kościół był bogaty, a mówiąc precyzyjniej bajecznie bogaty. Należy też dodać, że napięcie nie przebiegało jedynie między klerem a ludem. Wyraźny podział istniał również między klerem niższym, rekrutującym się zazwyczaj z plebsu, a kościelną arystokracją.Quinque pisze: ↑2022-07-29, 19:07 Oczywiście to ateizm robił chlew na świecie czego przykładem są Rewolucja AntyFrancuska i kolejne Republiki jak Hizpańska czy Portugalska. Gdzie w imię ateizmu i po części nauki (jak w III Rzeszy gdzie Himmler wyraznie mówił że program NSDAP to ewolucjonizm w spolecznym wydaniu. A przed II wojną na wszystkich Uniwersytetach uznawano istnienie ras gorszych i lepszych, Zresztą wasz guru Darwin tam samo głosił) chadzano z głowami wbitymi na pal po miastach
Nie mówię, że ateizm nigdy nie robił chlewu. Ludzie to ogólnie strasznie zawistne, egoistyczne zwierzęta i w naturze ich leży przemoc patrz palenie na stosie heretyków przez kościół. Ateizm w nauce gwarantuje spokój międzyrasowy ponieważ eliminuje problem jaki od tysiącleci mieli między sobą ludzie i który prowadził do niepotrzebnych starć czyli wyznanie i wiara w mojszego boga. Hitlerowcy mieli naszywki "Bóg z nami" więc jednak jakaś tam wyższa idea im przyświecała i trudno podciągać ich pod ateizm. Dość powiedzieć, że rekrutowani do armii nazistowskiej Niemcy byli zwykłymi ludźmi, nierzadko chrześcijanami właśnie.
Jak wspomniałem, znajomość historii nie jest Twoją mocną stroną.
Nie wiem skąd te rewelacje. Ssaki wywodzą się od synapsydów, których przodkami były owodniowce, a tych poprzedziły czworonogi. Nie tylko historia wymaga u Ciebie zaktualizowania danych.
Nie mogę. Załóż swoje forum, tam będziesz mógł rościć sobie jakiekolwiek prawa.
Zawsze mnie fascynuje, jak niektórzy ludzie nie zadają sobie trudu, by używać szarych komórek i ograniczają się wyłącznie do prostackich, impulsywnych reakcji jak forumowicz/ka wyżej. Interesująca jest także ich skłonność do postrzegania świata tylko w białych i czarnych barwach oraz uciekania się w swych osądach tylko do skrajności. Widocznie niektórzy osobnicy w toku ewolucji nie zostali obdarzeni na tyle bogatym kwasem rybonukleinowym, by stać ich było na rozwinięcie choćby zalążków kultury toteż nie żywię do Ciebie urazy, drogi użytkowniku. To nie Twoja wina, że taki jesteś.
Ostatnio zmieniony 2022-07-29, 19:49 przez Rafał, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Aktywny komentator
- Posty: 718
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Re: Geneza moralności
To efekt gadania z (...) [Niepotrzebna agresja- mF] jak tyRafałek pisze: Maniery masz wspaniałe. To z pewnością efekt uboczny czytania Pisma Świętego.
Po wypisaniu mądrości z wikipedii masz coś mądrego do powiedzenia? Oczywiście księża konstytucyjni nie mają tu nic do tego bo zostali uznani za heretyków. Już pomijając fakt że Kontytucja I rep robiła z nich urzędników państwowych gdzie część postulatów była wzorowana na postulatach jansenizmu jak nacjonalizacja Kościoła Francuskiego. A Katolików Rzymskich czyli nieheretyckich uważano za zdrajców jak Wandejczyków czy tych z Lyonu. Ale co to ma wspólnego z tematem nie wiadomopisze:Nie znasz historii nawet w najmniejszej części.
zwierzętami są ateiści, sami uważacie się za potomków małpy więc (...)[Ostrzeżenie z dyskryminację i obrażanie]pisze: Ludzie to ogólnie strasznie zawistne, egoistyczne zwierzęta i
Po czympisze:Jak wspomniałem, znajomość historii nie jest Twoją mocną stroną.
Która była pozostałością po Pruskich mundurach z XVIII wieku a nie tworem III Rzeszy. Jeszcze jakieś mądrości rodem z propagandówek?pisze: Hitlerowcy mieli naszywki "Bóg z nami"
Oczywiście nic takiego się nie dzieje, jak w przypadku ewolucji i jej praktycznego zastosowaniapisze: Ateizm w nauce gwarantuje spokój międzyrasowy ponieważ eliminuje problem jaki od tysiącleci mieli między sobą ludzie i który prowadził do niepotrzebnych starć czyli wyznanie i wiara w mojszego boga
A przykładów przejścia ryby (czy tam synopsydów co nie ma znaczenia) w ssaka, jak nie było tak nie ma
Mnie fascyjnuje jak wieśniaccy ateiści przyłażą do wątków nieproszeni i nie mają nic mądrego do napisania. Jak powyższy forumowicz. Idź na forum ateistapisze: Zawsze mnie fascynuje, jak niektórzy ludzie nie zadają sobie trudu, by używać szarych komórek i ograniczają się wyłącznie do prostackich, impulsywnych reakcji jak forumowicz/ka wyżej.
Spytaj swojego przodka orangutanapisze: Widocznie niektórzy osobnicy w toku ewolucji
Ostatnio zmieniony 2022-07-29, 20:17 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 5 razy.
Re: Geneza moralności
Szkoda na ciebie oczu i klawiatury.
Ostatnio zmieniony 2022-07-29, 20:04 przez Rafał, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Geneza moralności
Była już tutaj mowa o ewolucji organizmów a ja wypowiem się na temat ewolucji tego forumowego tematu. To przykre, że dochodzi do głosu obrażanie innych i czynienie napięć.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
-
- Aktywny komentator
- Posty: 718
- Rejestracja: 29 gru 2017
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 53 times
Re: Geneza moralności
No sorry, ale widać że typ jest typowym prymitywnym ateistą. A ja z takimi miałem wiele doczynienia. Dlatego nie mam zamiaru w stosunku do nich być kulturalny
Po drugie, ja nie mówię o ewolucji. Bo powiedzmy że mógłbym przyjąć jakąś formę transformizmu. Ja mówię o próbach naturalistycznego wyjaśnienia genezy moralności
Po drugie, ja nie mówię o ewolucji. Bo powiedzmy że mógłbym przyjąć jakąś formę transformizmu. Ja mówię o próbach naturalistycznego wyjaśnienia genezy moralności
Ostatnio zmieniony 2022-07-30, 15:24 przez Quinque, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Geneza moralności
Ale bycie kulturalnym jest moralnym obowiązkiem od którego nie należy się uchylać...
Jeżeli nie będziesz pierwszy wyciągał ręki do zgody, nie pomożesz pójść światu do przodu.
Jeżeli nie będziesz pierwszy wyciągał ręki do zgody, nie pomożesz pójść światu do przodu.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2590
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 420 times
Re: Geneza moralności
Jeśli każde stworzenie jest dobre i posiadamy bez względu na miejsce urodzenia i tym samym wyznania naturalne prawo moralne dane od Stwórcy, nie widzę tutaj jakiegoś konfliktu. Jeśli wszechświat ma jednego Stwórce, nic co odkryją naukowcy nie będzie świadczyć przeciwko Stwórcy, ponieważ nic nie wykracza poza obszar tworzenia. Nie ma takiego miejsca.
Ostatnio zmieniony 2022-07-30, 17:15 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.