Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy

[Marek_Piotrowski]

Serio? Napisałeś list tylko po to, by się odszczeknąć?

[miłośniczka Faustyny]

Serio? Napisałeś list tylko po to, by się odszczeknąć?

A Ty nie?

[Marek_Piotrowski]

Serio? Napisałeś list tylko po to, by się odszczeknąć?

A Ty nie?

Nie. Żeby zwrócić uwagę na przemienianie merytorycznej rozmowy w głupi ping-pong.

[sądzony]

Nie. Żeby zwrócić uwagę na przemienianie merytorycznej rozmowy w głupi ping-pong.

Rzuć okiem na posty to może dostrzeżesz kiedy przestała być merytoryczna.

[Marek_Piotrowski]

Nie chce mi się kontynuować, jak dalej będziesz tak paplać.

[Jozek]

Nie wiem o co sadzonemu chodzi, ale przynajmniej ja zauwazylem ze musi odpowiedziec, jakkolwiek, ale musi.
Jakby od tego zalezalo jego zycie.
Z drugiej strony, to takie wlasnie odpowiedzi czesto bez zwiazku z wpisami, a jedynie wynalezieniem jakiegos podtekstu, jako pretekstu by cokolwiek odpowiedziec.
Tak jak to juz pisalem o pewnym gluchym Janku, ktory na slowa "czesc Janek", odpowiadal "mama poszla do sklepu".

[abi]

moze nie tylko musimy prowadzic merytoryczne dyskusje ale czasem potrzeba zwyczajnie pogadac

[sądzony]

Nie chce mi się kontynuować, jak dalej będziesz tak paplać.

[Jozek]

moze nie tylko musimy prowadzic merytoryczne dyskusje ale czasem potrzeba zwyczajnie pogadac

Chodzi o wpisy przeniesione tu z konkretnych tematow.
A tu, czy w temacie "co u was" to mozna sobie gadac roznosci i pogadac.

[Jozek]

Ja tam sobie radze z czasem przyciskajac budzik i czas przestaje wtedy dla mnie istniec.
Nawet dzis tak zrobilem i wstalem ok 10-tej, a do pracy poszedlem ok 12-tej.
Skonczylem prace jak bylem juz zmeczony i potrzebna tez byla przerwa technologiczna by materialy sie ustabilizowaly.
Jak wrocilem na plebanie to zegarek wskazywal 19.30.
Zrobilem pranie i rozwiesilem a pozniej wzialem sekator, pile lancuchowa na baterie i cialem galezie na ognisko.
Zrobilo sie ciemno, to znaczy ze czas isc spac.

[abi]

Andej, mam wieloletnie doswiadczenie w temacie inwestycji, logistyki i prowadzenia budow.

Jak ponoć we wszystkim. Jak mogliśmy zapomnieć?

o wiekszego trudno zucha
jak jest jozek burczymucha
ja - nikogo sie nie boje
chocby niedzwiedz, to dostoje

[Andej]

Chodzi o wpisy przeniesione tu z konkretnych tematow.

Chyba niezupełnie. W tej chwili niemal nie ma tematów traktowanych na poważnie. Niemal każdy jest sprowadzany do banału, sloganów i bzdur. A w każdym, ktoś próbuje to robić. Tyle, że nie zawsze się to udaje.
Właściwie, to mógłby istnieć jeden worek na wszelkie tematy. Na dywagacje, mądrości, rady i wyjaśnienia. Na autorytatywne stwierdzenia od rzeczy. Forum coraz bardziej przypomina rozmowy przy piwie, ale tak już po czwartym. Albo sławetne dialogi na cztery nogi. Ino, że nóg więcej.
I w sumie fajnie. Gdyby nie to, że osobiście wole lekką formę w poważnych tematach, niż poważną formę w bzdurach. Alle jedno o drugie bawi. Choć, niestety, także jednocześnie wkurza.

[Nenderen]

Andej, mam wieloletnie doswiadczenie w temacie inwestycji, logistyki i prowadzenia budow.

Jak ponoć we wszystkim. Jak mogliśmy zapomnieć?

o wiekszego trudno zucha
jak jest jozek burczymucha
ja - nikogo sie nie boje
chocby niedzwiedz, to dostoje

Abi, twój wierszyk jest niefajny Józek może czuć po nim spory dyskomfort. Nawet jeżeli "przypomniał" o swoich uzdolnieniach to jednak miał ku temu powód wynikający z kierunku dyskusji. Biblijne postacie takie jak Maryja lub Paweł z Tarsu nie wzbraniały się przed mówieniem o swoich uzdolnieniach bo czuły się za nie wdzięczne Bogu. W Józku jest pewna bezbronność bo działając w szczerości i wylewności serca nie zawsze potrafi przewidzieć że jego wypowiedzi zostaną przez innych źle zrozumiane i obrócone przeciwko niemu. To smutne więc życzę mu by spotykało go więcej empatii i wyrozumiałości

[abi]

to konopnicka a jozek jaki jest, kazdy widzi

[Nenderen]

to konopnicka a jozek jaki jest, kazdy widzi

Ty zacytowalaś Konopnicką a ja odpowiem cytatem "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"