No tak czyli mam wnioskować ze Bog dobry a ja jestem zly, że tylko ja wybieram decyzję i tylko zmuszam się do samotności albo do cierpień?? A psychoteraupeta to nie wiele pomoże w niektorych sprawach oczywiscie pomoze.Bo i tak sam muszę wszystko.Abstract pisze: ↑2022-09-24, 09:30Bóg wiedzą nie determinuje twoich wyborów. Inaczej, zapisane jest to co ty wybrałeś, a nie kto wybrał za ciebie. Jeśli masz problem w nawiązaniu kontaktów z kobietami można z tym iść do psychoterapeuty, powinien ci pomóc odkryć siebie samego i być bardziej autentyczny w relacjach.adampiotr pisze: ↑2022-09-23, 22:42 To ja jeszcze napiszę inny przyklad.Bo mnie ciekawi ten temat. Mam wrażenie że czasem ludzie otrzymują od razu łaski. Ze jest gdzieś u góry zapisane ze ty masz sie ozenic to się ożenisz. A np drugi na sile szuka kogoś i nie moze znalezc. Jest coś takiego czy może źle rozumiem hmm.
Problem nierówności dystrybucji
-
- Gawędziarz
- Posty: 595
- Rejestracja: 23 lut 2021
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 38 times
Re: Problem nierówności dystrybucji
Ostatnio zmieniony 2022-09-24, 11:23 przez adampiotr, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Problem nierówności dystrybucji
Każdy jest kowalem swojego losu.
To nie Bóg podejmuje za kogoś decyzje.
Co nie znaczy, że człowiek nie jest zdeterminowany okolicznościami, chorobami, ułomnościami, zdolnościami, zasobnością itd. Ale nigdy nie jest zdeterminowany do końca. To, że ktoś czego nie potrafi, to nie wina Boga. Raczej nieadekwatności oczekiwań do możliwości.
To nie Bóg podejmuje za kogoś decyzje.
Co nie znaczy, że człowiek nie jest zdeterminowany okolicznościami, chorobami, ułomnościami, zdolnościami, zasobnością itd. Ale nigdy nie jest zdeterminowany do końca. To, że ktoś czego nie potrafi, to nie wina Boga. Raczej nieadekwatności oczekiwań do możliwości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Gawędziarz
- Posty: 595
- Rejestracja: 23 lut 2021
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 38 times
Re: Problem nierówności dystrybucji
Ok Rozumiem co chcesz mi przekazać . Ale nas stworzył takiego ułomnego, jeden otrzymał taki charakter, a reszta to cięzka praca nad sobą i tyle. Ale jeden będzie pracował nad sobą cale życie i nie osiągnie tego celu. Wam to jest łatwiej mówić, bo np. otrzymaliście zdrowie, macie na pewno swoje żony i tak dalej .
Ostatnio zmieniony 2022-09-24, 18:42 przez adampiotr, łącznie zmieniany 2 razy.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Problem nierówności dystrybucji
No widzisz, tak jak widzisz. Czy byłoby Ci lepiej gdybym opisał swoje ułomności, choroby, operacje, cierpienia, problemy fizyczne i psychiczne, kompleksy oraz sytuacje w których byłem jedną nogą po drugiej stronie? Albo sytuacje w których błagałem Boga o rychłą śmierć.
Nie sądzę. Każdy ma swój krzyż. Można koncentrować się na tym co boli albo dziękować za to, co się ma. I cieszyć się tym, co się ma. Choćby dlatego, że nie jest gorzej.
Mam świadomość tego, że wielu innym jest dużo gorzej niż mi. Jak też, że wokół mnie jest masa osób które mają lepiej i więcej.
Nie chcę się z nikim porównywać. Wolę się cieszyć szczęściem innych, niż użalać się nad sobą. I popadać w coraz większą depresję. To mój sposób na życie. Uśmiech. Czasem przez łzy. Śmiech nawet w rozpaczy. Bo to daje siłę do tego, aby kolejnego dnia znów wstać. I przeżyć kolejny dzień. Jaki by nie był.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15067
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4241 times
- Been thanked: 2970 times
- Kontakt:
Re: Problem nierówności dystrybucji
Ale warto przypomnieć, że na forum znaleźliśmy wszystkie dogmaty
viewtopic.php?p=292040&hilit=dogmaty#p292040
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.