Zdaniem o. Woronieckiego (Sługa Boży, zmarły krótko po wojnie) Polska i KK w Polsce choruje na fideizm od bardzo dawna. Rozwiązaniem jest zastąpienie swoich opinii szukaniem po książkach, czy innym bardziej uzasadnionym osądem. Ja z różnymi problemami np moralnymi radziłem sobie szukając uznanych opinii, jak Summa Theologica, czy Św. Alfons Ligouri. Teraz jest to z resztą bardzo łatwe, bo różne mądre książki w domenie publicznej są dostępne w internecie i nawet da się po nich automatycznie szukać. Wygłaszanie opinii też jest dużo łatwiejsze, ale od nas zależy jak korzystamy z jednego lub drugiego.Ale z tematyką już tak nie jest. Coraz większy udział błahych, takich fesjsbukowych treści. To martwi. Signum temporis?
Zastoj na forach chrzescijaskich
-
- Gaduła
- Posty: 835
- Rejestracja: 5 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 197 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Ja się w sumie byłem aktywny dawniej, ale ograniczyłem się z tego powodu, że większość moich postów niewiele wnosiła, albo też po dłuższym czasie dochodziłem do wniosku, że są do wyrzucenia. Lepiej opracować jakiś punkt widzenia głębiej, albo streścić jakieś wartościowe myśli, które opracował ktoś inny (co robiłem ostatnio w wypadku Stanleya Jakiego).
Ostatnio zmieniony 2022-10-17, 16:35 przez krystian.zawistowski, łącznie zmieniany 3 razy.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
-
- Złoty mówca
- Posty: 6118
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 931 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Ja ograniczyłem ostatnio aktywność z powodu złamania lewej ręki co nie uniemożliwia mi pisania ale trochę je ogranicza.
Przy okazji proszę o modlitwę za mnie w tej sytuacji.
Przy okazji proszę o modlitwę za mnie w tej sytuacji.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15124
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4257 times
- Been thanked: 2984 times
- Kontakt:
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Wiem co czujesz ja ubiegłego lata złamałem
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Chłopaki, nie łamcie się. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Oczywiście, przy odrobinie dobrej woli.
Przypominam sobie, jak samochód rozwalił mi kolano. Cała noga sztywna. A miałem wtedy kilkuletnie dziecię. Dzięki wynalazkowi gipsu, miał wspaniałą zjeżdżalnię. Miał kupę zabawy. A i dorośli cieszyli się ta zabawą. I ja cieszyłem się. Skoro już nie mogłem go nosić (bo ręce kulami zajęte miałem), to przynajmniej cieszyłem się jego szczęściem. I obecnością.
Przypominam sobie, jak samochód rozwalił mi kolano. Cała noga sztywna. A miałem wtedy kilkuletnie dziecię. Dzięki wynalazkowi gipsu, miał wspaniałą zjeżdżalnię. Miał kupę zabawy. A i dorośli cieszyli się ta zabawą. I ja cieszyłem się. Skoro już nie mogłem go nosić (bo ręce kulami zajęte miałem), to przynajmniej cieszyłem się jego szczęściem. I obecnością.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1442
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 564 times
- Been thanked: 806 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Chyba Cię rozumiem, bo to samo czuję. Myślę, że nastąpił jakiś przesyt dyskusjami, które na ogół bywają jałowe, a często działają destruktywnie. W dzisiejszym zgiełku ludzie pragną wyciszenia - nie grobowej ciszy, ale takiej przestrzeni, w której słowo znowu nabiera mocy. Bo słowo potrzebuje ciszy, żeby mogło na nowo wybrzmieć. Potrzebuje też wzajemnego otwarcia, którego w dyskusjach na ogół nie znajdziemy.Hildegarda pisze: ↑2022-10-13, 05:07 ja ostatnio odeszłam od rozmów na tematy religijne, przestałam też czytać grupy biblijne, stwierdziłam, że już i tak nic to nie zmieni w moich poglądach i nie ma sensu spędzać czasu w internecie. Zamiast dużo pisać, postanowiłam wrócić do medytacji
W internecie obserwuję dwa kierunki dewaluacji słowa: 1) potok, czy też raczej potop słów, 2) radykalna niechęć do słowa, przejawiająca się zalewem animacji czy emotikonów. Jedno i drugie bardzo męczy i staje się doświadczeniem pustki. Tymczasem rośnie pragnienie słowa, które wyrażałoby szczerość, prostotę, piękno i otwarcie...
Dodano po 3 minutach 26 sekundach:
Przykro, że Cię coś takiego dotknęło (choć "dotknięcie" to chyba słowo nieadekwatne - ale miło Cię wreszcie zobaczyć!
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15124
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4257 times
- Been thanked: 2984 times
- Kontakt:
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Tymczasem rośnie pragnienie słowa, które wyrażałoby
szczerość, prostotę, piękno i otwarcie...
Piękne
ale czy my tak jeszcze potrafimy?
a może od teraz spróbujemy?
szczerość, prostotę, piękno i otwarcie...
Piękne
ale czy my tak jeszcze potrafimy?
a może od teraz spróbujemy?
Ostatnio zmieniony 2022-10-17, 21:50 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1442
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 564 times
- Been thanked: 806 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Dzisiaj zatrzymałem się nad wierszem Leśmiana "Topielec":
W zwiewnych nurtach kostrzewy, na leśnej polanie,
Gdzie się las upodabnia łące niespodzianie
Leżą zwłoki wędrowca, zbędne sobie zwłoki.
Przewędrował świat cały z obłoków w obłoki...
Dość brutalnie to wyraża prawdę o człowieku, który "zwędrował świat cały" - chodzi oczywiście o żądzę poznania i zgłębienia wszystkiego (wyrażaną często słowotokiem), czy też doświadczania wszystkiego (potok dźwięków i obrazów obecnych w mediach). Ale poległ w zwyczajnym lesie - i w nim zostawił swoje "zbędne zwłoki". Czym jest ten las? Myślę, że to nasza natura, którą zagłuszamy w sobie - ta czysta postać stworzenia na obraz i podobieństwo...
Dodano po 3 minutach 46 sekundach:
A próbować trzeba. To nasze podstawowe powołanie, aby Słowo przyjmować i ze Słowem wychodzić. Piszę z dużej litery, bo słowo autentyczne i wydobyte z samej głębi staje się zespolone z tym samym Słowem, którym jest Chrystus. Myślę, że nie popełniam tu herezji?
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1992
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 420 times
- Been thanked: 439 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Może Jezus tak opracował swój przekaz, że niekończąca się dyskusja nie jest konieczna Może wystarczy jej skończona ilość, a później już tylko działanie
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
A masz jakiś plan?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1992
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 420 times
- Been thanked: 439 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Nie mam, ale wiem gdzie jest coś do zrobienia. Więc idę tam i liczę, że Bóg podpowie co należy zrobić.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
A możesz dać jakiś przykład (tak pytam z ciekawości)?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1992
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 420 times
- Been thanked: 439 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Jak dotąd takie sytuacje u mnie w życiu to były wymagające naprawy relacje międzyludzkie.
Matka, która nie chciała rozmawiać, bo uważała, że nikt na świecie jej nie chce i nikt nie kocha.
Ojciec, który porzucił rodzinę.
Partnerka, która żeby przeistoczyć się w żonę musiała poznać prawdę o mnie, która mogła wysadzić całe nasze wspólne dotychczasowe życie w powietrze. ( btw. tu pijąc do ciebie parę miesięcy temu przeszedłem ze stanu związku partnerskiego w sakramentalny, a ty kiedy ? )
Teraz następna jest kuzynka, która chce się zaćpać na śmierć, a której najbliższa rodzina nie jest w stanie pomóc. I bardzo możliwe, że ja też nie, ale trzeba próbować i modlić się, żeby jednak jakieś słowo czy czyn zadziałało, a właściwie, że gdy będzie ta rozmowa, żeby Bóg dał to właściwe słowo.
Wspólnym mianownikiem powyższych sytuacji jest to, że idziesz, nie wiesz co powiesz, możesz dostać "po ryju", ale idziesz, bo chcesz, żeby wypowiedziana była prawda. Bo przecież ona uwalnia.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13906
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2037 times
- Been thanked: 2224 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Fajne to co opisujesz jest. Niby takie normalne, ale wiem, że wymaga sporo siły.Praktyk pisze: ↑2022-10-18, 13:21Jak dotąd takie sytuacje u mnie w życiu to były wymagające naprawy relacje międzyludzkie.
Matka, która nie chciała rozmawiać, bo uważała, że nikt na świecie jej nie chce i nikt nie kocha.
Ojciec, który porzucił rodzinę.
Partnerka, która żeby przeistoczyć się w żonę musiała poznać prawdę o mnie, która mogła wysadzić całe nasze wspólne dotychczasowe życie w powietrze. ( btw. tu pijąc do ciebie parę miesięcy temu przeszedłem ze stanu związku partnerskiego w sakramentalny, a ty kiedy ? )
Teraz następna jest kuzynka, która chce się zaćpać na śmierć, a której najbliższa rodzina nie jest w stanie pomóc. I bardzo możliwe, że ja też nie, ale trzeba próbować i modlić się, żeby jednak jakieś słowo czy czyn zadziałało, a właściwie, że gdy będzie ta rozmowa, żeby Bóg dał to właściwe słowo.
Wspólnym mianownikiem powyższych sytuacji jest to, że idziesz, nie wiesz co powiesz, możesz dostać "po ryju", ale idziesz, bo chcesz, żeby wypowiedziana była prawda. Bo przecież ona uwalnia.
(Co do Twojego ślubu to albo przegapiłem, albo nic nie mówiłeś. Gratulacje Bardzo mnie to ucieszyło. Ja 24 lipca 2021r. To była jedna z najwłaściwszych decyzji w naszym związku i co ciekawe wyszła ode mnie. Zwykle to Barbara "dąży", a ja "podążam".)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1992
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 420 times
- Been thanked: 439 times
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
O widzisz, to również gratuluję koledze "po fachu" Mój ślub mogłeś przegapić, bo dopiero pierwszy raz o tym napisałemsądzony pisze: ↑2022-10-18, 13:46
Fajne to co opisujesz jest. Niby takie normalne, ale wiem, że wymaga sporo siły.
(Co do Twojego ślubu to albo przegapiłem, albo nic nie mówiłeś. Gratulacje Bardzo mnie to ucieszyło. Ja 24 lipca 2021r. To była jedna z najwłaściwszych decyzji w naszym związku i co ciekawe wyszła ode mnie. Zwykle to Barbara "dąży", a ja "podążam".)
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15124
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4257 times
- Been thanked: 2984 times
- Kontakt:
Re: Zastoj na forach chrzescijaskich
Praktyku wspieram modlitwą w twoich działaniach i proszę innych o wsparcie, by spełniło się to co piszesz
Z takich powodów, zastój na naszym forum, z "twojego powodu" jest jak najbardziej pożądany.Teraz następna jest kuzynka, która chce się zaćpać na śmierć, a której najbliższa rodzina nie jest w stanie pomóc. I bardzo możliwe, że ja też nie, ale trzeba próbować i modlić się, żeby jednak jakieś słowo czy czyn zadziałało, a właściwie, że gdy będzie ta rozmowa, żeby Bóg dał to właściwe słowo.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.