Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Trzymajmy poziom.
Nie pamietam, albo nie znam tego slowa.
Moze co nieco przypomnisz.
A to ze mylenie i zamiany pojec duchowych i materialnych fizycznych sa nagminnie mylone i zestawiane jako jedno to to chyba jeden z wielu dzisiejszych bledow logicznych.
Moze co nieco przypomnisz.
A to ze mylenie i zamiany pojec duchowych i materialnych fizycznych sa nagminnie mylone i zestawiane jako jedno to to chyba jeden z wielu dzisiejszych bledow logicznych.
Ostatnio zmieniony 2022-10-18, 21:42 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5443
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 864 times
- Been thanked: 1425 times
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Trzymajmy poziom.
Pochodzenie wielu wyrazow w roznych jezykach ma podobne zrodla.
To jest w ogole istotny element nauki wielu jezykow, bo choc slowa rozne, maja takie samo znaczenie, choc tlumaczenia doslowne roznia sie.
A podazajac za watkiem Andeja, to cos w rodzaju mistyki lingwistycznej.
Jak zalapiesz takie zrodlowe znaczenie wyrazu, to w kazdym jezyku zrozumiesz jego znaczenie w zdaniu.
Np. slowa "comprehend" czy "understand" z angielskiego, maja wlasnie takie samo znaczenie co "comprends pas" po francusku, choc doslowne tlumaczenie jest inne i nie sa to idiomy. W ang. chodzi o pojmowanie, a we francuskim rozumienie. Jednak angielskie comprehend, ma duzo glebsze znaczenie, wrecz "mistyczne" i rozumiejac je, bardzo latwo wtedy zrozumiec tresci w innych jezykach, o podobnym znaczeniu, choc innym w doslownym tlumaczeniu.
To jest w ogole istotny element nauki wielu jezykow, bo choc slowa rozne, maja takie samo znaczenie, choc tlumaczenia doslowne roznia sie.
A podazajac za watkiem Andeja, to cos w rodzaju mistyki lingwistycznej.
Jak zalapiesz takie zrodlowe znaczenie wyrazu, to w kazdym jezyku zrozumiesz jego znaczenie w zdaniu.
Np. slowa "comprehend" czy "understand" z angielskiego, maja wlasnie takie samo znaczenie co "comprends pas" po francusku, choc doslowne tlumaczenie jest inne i nie sa to idiomy. W ang. chodzi o pojmowanie, a we francuskim rozumienie. Jednak angielskie comprehend, ma duzo glebsze znaczenie, wrecz "mistyczne" i rozumiejac je, bardzo latwo wtedy zrozumiec tresci w innych jezykach, o podobnym znaczeniu, choc innym w doslownym tlumaczeniu.
Ostatnio zmieniony 2022-10-18, 22:20 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15036
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4232 times
- Been thanked: 2966 times
- Kontakt:
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Tak sobie pomyślałem a jeśli miałeś coś innego na myśli to - przepraszam
Od teraz trzymam się z dala od twoich postów
Od teraz trzymam się z dala od twoich postów
Ostatnio zmieniony 2022-10-18, 22:10 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Nie musisz sie trzymac z dala, wystarczy ze przeczytasz ze zrozumieniem i nie dopiszesz nic do tresci tak jak to ciagle robi Marek.
Zreszta nie tylko on, bo to jest nagminne w dyskusjach.
Zreszta nie tylko on, bo to jest nagminne w dyskusjach.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15036
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4232 times
- Been thanked: 2966 times
- Kontakt:
Re: Pierwsi ludzie?
Jozku udowodniłeś poprzednim nie merytorycznym postem, że nie ma najmniejszego sensu z tobą dyskutować, kolejne dzisiaj potwierdzenie tegoż.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Pierwsi ludzie?
A powiedz ty mi jak mozna sie odniesc merytorycznie do wymyslonych i mi przypisanych tresci?
Ja nie ponosze odpowiedzialnosci za to co inni wypisuja na moj temat i na temat tego co napisalem. Nawet ty sam ulegles tym sugestiom ktore niektorzzy wypisuja na moj temat.
Lapiesz w czym sek, czy nadal uwazasz ze jestem odpowiedzialny za wymysly innych?
Jak ktos chce merytorycznych odpowiedzi, niech sam pisze pytania adekwatne do tresci i merytorycznie, zamiast wymyslac niestworzone rzeczy i zadac na nie merytorycznych odpowiedzi.
W wiekszosci tematow , dyskusje wygladaja jak gluchy telefon w wykonaniu pacjentow oddzialu zamknietego.
A niektorzy uwazajacy sie za najwazniejszych uzywaja perfidnie ad persona w zakamuflowany sposob czy wymyslnych slowach i mysla ze sa inteligentniejsi przez to od innych.
Chamstwo chocby w najbardziej inteligentnej formie, zawsze bedzie chamstwem, a zadaniem moderacji jest to chamstwo zauwazac i eliminowac u zrodla.
Ja nie ponosze odpowiedzialnosci za to co inni wypisuja na moj temat i na temat tego co napisalem. Nawet ty sam ulegles tym sugestiom ktore niektorzzy wypisuja na moj temat.
Lapiesz w czym sek, czy nadal uwazasz ze jestem odpowiedzialny za wymysly innych?
Jak ktos chce merytorycznych odpowiedzi, niech sam pisze pytania adekwatne do tresci i merytorycznie, zamiast wymyslac niestworzone rzeczy i zadac na nie merytorycznych odpowiedzi.
W wiekszosci tematow , dyskusje wygladaja jak gluchy telefon w wykonaniu pacjentow oddzialu zamknietego.
A niektorzy uwazajacy sie za najwazniejszych uzywaja perfidnie ad persona w zakamuflowany sposob czy wymyslnych slowach i mysla ze sa inteligentniejsi przez to od innych.
Chamstwo chocby w najbardziej inteligentnej formie, zawsze bedzie chamstwem, a zadaniem moderacji jest to chamstwo zauwazac i eliminowac u zrodla.
Ostatnio zmieniony 2022-10-18, 23:32 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
Re: Trzymajmy poziom.
Nic bardziej błędnego.
Oczywiście, wielu zaniedbuje ten jego arcyważny aspekt, ale to efekt grzechu pierworodnego.
Nie. Miłość angażuje całą osobę. Jesteśmy istotami duchowo-fizycznymi, dlatego miłość ludzka jest psychofizyczna (gdyby było inaczej, zmartwychwstanie byłoby zbędne).Tak samo seks, jest pojeciem materialnym fizycznym, a Milosc pojeciem duchowym
Oczywiście, że nie można używać zastępczo, ponieważ miłość fizyczna jest ważną, ale jednak tylko częścią składową miłości małżeńskiej.tych pojec nie mozna mieszac, a juz tym bardziej uzywac zastepczo, czy tez rozumiec zastepczo
Ostatnio zmieniony 2022-10-19, 08:56 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Trzymajmy poziom.
Mistyka (jak pisze @abi) pochodzi z greki i oznacza "tajemny, tajemniczy, ukryty"; w Ewangelii słowo użyte przez Jezusa chyba tylko raz: '„Wam dana jest tajemnica (mysterion) królestwa Bożego, dla tych zaś, którzy są poza wami, wszystko dzieje się w przypowieściach” (por. Mk 4, 11) podobnie przytaczają to zdanie Mateusz (por. 13, 11) i Łukasz (por. 8, 10)'Jozek pisze: ↑2022-10-18, 21:18 Z ang. mist, to mgla.
Mistyka, to cos nie do konca wyrazne i nie do konca zrozumiale i jest to pojecie duchowe, a zjadanie czegokolwiek to pojecie materialne, fizyczne.
Tak samo seks, jest pojeciem materialnym fizycznym, a Milosc pojeciem duchowym, dlatego tych pojec nie mozna mieszac, a juz tym bardziej uzywac zastepczo, czy tez rozumiec zastepczo.
https://deon.pl/wiara/duchowosc/mistyka-milosci,80613
Tłumacząc na łacinę użyto: "sacramentum" i stąd mamy „święte misteria” i "sakramenty święte":
"Sakrament (łac. sacramentum, st.gr. μυστήριον [mystērion]) – w chrześcijaństwie obrzęd religijny rozumiany jako widzialny znak lub sposób przekazania łaski Bożej, ustanowiony, zgodnie z wiarą, przez Chrystusa. W tradycji wschodniej chrześcijaństwa sakramenty nazywa się „tajemnicami”."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sakrament
Mistyka, duchowość, ma przemożny wpływ na doczesną fizyczność.
Zarówno zjadanie jak i "sex" są podstawą życia, a życie bez ducha jest śmiercią.
Ja ich nie mieszam, a jedynie dostrzegam, że się przenikają.
Ja nie potrafię rozdzielić mistycznej "symboliki" Eucharystii od Jej faktycznego, rzeczywistego Cielesnego "pokarmowego" charakteru.
Może to moje przesiąknięcie archetypowością, symboliką, platońską filozofią idei, ale dla mnie to często właśnie "symbol urzeczywistnia rzeczy" mistyczne czyli stanowi "widzialny znak łaski".
Ostatnio zmieniony 2022-10-19, 08:29 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Trzymajmy poziom.
No, w satanizmie to pewnie ma wymiar mistyczny.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-10-19, 08:15Nic bardziej błędnego.
Oczywiście, wielu zaniedbuje ten jego arcyważny aspekt, ale to efekt grzechu pierworodnego.
Jednak w Chrzescijanstwie Milosc ma wymiar mistyczny i prowadzi do zjednoczenia dusz w Bogu.
Dusza jak wiesz to jedno z cialem, wiec i ciala sie zjednocza.
jednak samo polaczenie cial pozadaniem, to juz nie mistyka, tylko zwykle zaspokajanie pozadania w celu rozladowania podniecenia.
Nie istnieje cos takiego jak milosc fizyczna, istnieja jedynie jej fizyczne przejawy, skutki.
Poczytaj "Piesn nad Piesniami" bez seksualnych wyobrazen, to moze zrozumiesz o co chodzi.
Milosc malzenska to adoracja i uwielbienie drugiego stworzenia, prowadzaca do zjednoczenia dusz w Bogu. Dusz, a ciala same sie zjednocza bez udzialu pozadania.
Ostatnio zmieniony 2022-10-19, 09:08 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Absolutnie się mylisz Jozku. To jest fideizm.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Jeżeli seks:
1. dotyczy dwojga kochających się ludzi (kochających po ludzku, a więc w sposób "upośledzony", "nieboski"),
2. uświęcony jest sakramentem małżeństwa,
3. uświęcony jest sakramentem pojednania,
4. dopuszcza Boga w postaci możliwości "dania duszy"
moim zdaniem może (oczywiście nie musi) mistycznym "spotkaniem" z Ojcem.
Tak widzę to dziś. Nie wiem jak będę widział to jutro.
Pozdrawiam
1. dotyczy dwojga kochających się ludzi (kochających po ludzku, a więc w sposób "upośledzony", "nieboski"),
2. uświęcony jest sakramentem małżeństwa,
3. uświęcony jest sakramentem pojednania,
4. dopuszcza Boga w postaci możliwości "dania duszy"
moim zdaniem może (oczywiście nie musi) mistycznym "spotkaniem" z Ojcem.
Tak widzę to dziś. Nie wiem jak będę widział to jutro.
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Niestety Marku fideizm nie ma z tym nic wspolnego. To tylko tobie sie wydaje ze jest innaczej, bo nie chcesz zrozumiec o co chodzi i jak widze niektore slowa ci sie zle kojarza.
Np. Noepokalane Poczecie, to po prostu odwrotnosc grzechu pierworodnego.
Jak mowil Jac ek Swiecki na sesji "czlowiek stal sie superzwierzeciem", czy li zaczal polegac nie na Bogu, tylko na zwierzecych instynktach.
Niemniej nie znaczy to ze wspolzycie malzenskie jest czyms zlym, gdyz mimo wszystko po wygnaniu mial sie rozmnarzac, jednak nie jest tym czym mialo byc.
To po prostu przyzwolenie Boga nna taki stan rzeczy jaki powstal po grzechu pierworodnym, podobnie jak zgoda na rozwody w ST.
To co od ponad 7 lat probuje wyjasniac, nie ma nic wspolnego z poprawianiem tego co jest, czy zmiana nauczania, tylko przedstawieniem jak mialo byc.
A z drugiej strony, nic nie stoi na przeszkodzie by tak moglo byc, jak byc powinno.
Np. Noepokalane Poczecie, to po prostu odwrotnosc grzechu pierworodnego.
Jak mowil Jac ek Swiecki na sesji "czlowiek stal sie superzwierzeciem", czy li zaczal polegac nie na Bogu, tylko na zwierzecych instynktach.
Niemniej nie znaczy to ze wspolzycie malzenskie jest czyms zlym, gdyz mimo wszystko po wygnaniu mial sie rozmnarzac, jednak nie jest tym czym mialo byc.
To po prostu przyzwolenie Boga nna taki stan rzeczy jaki powstal po grzechu pierworodnym, podobnie jak zgoda na rozwody w ST.
To co od ponad 7 lat probuje wyjasniac, nie ma nic wspolnego z poprawianiem tego co jest, czy zmiana nauczania, tylko przedstawieniem jak mialo byc.
A z drugiej strony, nic nie stoi na przeszkodzie by tak moglo byc, jak byc powinno.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Mistyczny seks.
Przyznam, że to hasło rzucane przez Was zabrzmiało dla mnie idiotycznie. Ale człek całe życie się uczy. Siegnłe zatem do szerszej wiedzy zawartej w zasobach internetowych.
A tam stoi, jak byk, napisane, że seks mistyczny to seks traktowany jako środek do osiągnięcia harmonii między człowiekiem a absolutem. Współwystępują m.in. wyrafinowane techniki seksualne, empatia i ekstaza seksualna. Że pojęcie to jest właściwe buddyzmowi i hinduizmowi oraz chrześcijaństwu. O ile w tych dwóch pierwszych wcale mnie zaskakuje, to zw trzecim już tak.
Nie będę teraz zgłębiać, ale warto znaleźć jakieś opracowanie na temat seksu sakralnego (robię krok dalej? czy tylko powołuję się na wyjaśnienia jednego z Was?) w chrześcijaństwie.
Jest kilka wzajemnie sprzecznych (choć czasem zazębiających się) poglądów. Różne podstawy mieszczące się między sprowadzeniem seksu do jednostronnej przyjemności, aż do seksu sakralnego.
Wydaje mi się, że postawy wobec seksu wynikają głownie z emocjonalności i zafascynowania (może nawet uzależnienia) osoby formułującej myśl. Zależą od wagi seksu w życiu danej osoby. Ci, którzy są nienasyceni, będą gloryfikować. Ci, którym się przejadło albo mają przykre doświadczenia (lub fizyczne ograniczenia), oddzierają seks od wszelkiej wzniosłości. To są postawy skrajne. Powiedziałbym, że jedno i drugie demonizuje seks.
Przyznam, że to hasło rzucane przez Was zabrzmiało dla mnie idiotycznie. Ale człek całe życie się uczy. Siegnłe zatem do szerszej wiedzy zawartej w zasobach internetowych.
A tam stoi, jak byk, napisane, że seks mistyczny to seks traktowany jako środek do osiągnięcia harmonii między człowiekiem a absolutem. Współwystępują m.in. wyrafinowane techniki seksualne, empatia i ekstaza seksualna. Że pojęcie to jest właściwe buddyzmowi i hinduizmowi oraz chrześcijaństwu. O ile w tych dwóch pierwszych wcale mnie zaskakuje, to zw trzecim już tak.
Nie będę teraz zgłębiać, ale warto znaleźć jakieś opracowanie na temat seksu sakralnego (robię krok dalej? czy tylko powołuję się na wyjaśnienia jednego z Was?) w chrześcijaństwie.
Jest kilka wzajemnie sprzecznych (choć czasem zazębiających się) poglądów. Różne podstawy mieszczące się między sprowadzeniem seksu do jednostronnej przyjemności, aż do seksu sakralnego.
Wydaje mi się, że postawy wobec seksu wynikają głownie z emocjonalności i zafascynowania (może nawet uzależnienia) osoby formułującej myśl. Zależą od wagi seksu w życiu danej osoby. Ci, którzy są nienasyceni, będą gloryfikować. Ci, którym się przejadło albo mają przykre doświadczenia (lub fizyczne ograniczenia), oddzierają seks od wszelkiej wzniosłości. To są postawy skrajne. Powiedziałbym, że jedno i drugie demonizuje seks.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Z tym się akurat zgodzę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20