J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Ja nie rozważałem "synonimu". O czym piszesz? Wygląda na to, ze nie przeczytałeś mojego wywodu. O czym ty piszesz? Synonim = równoważnik, inne określenie, odpowiednik, wyrażenie równoznaczne. Ja nie odniosłem się do odpowiednika "widzenia" w samym widzeniu. Wyjaśniłem, że może mieć sens inny niż wyrazy mu bliskoznaczne, w postaci widzieć = uznawać. W tym przypadku nie jest to jednak synonim, co znaczenie symboliczne okr. "patrzący na syna". Nie "rozpocząłem więc roztrząsać synonimu".
-
- Bywalec
- Posty: 168
- Rejestracja: 7 mar 2020
- Wyznanie: Agnostyk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 19 times
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Jak widzę, Wasze interpretacje głównie skłaniają się ku odczytaniu metaforycznemu lub symbolicznemu tego wersetu, ale chyba inaczej się nie da:
@Dezerter: to Chleb, którym się karmią i spożywają wierni - widząc ten chleb - widzimy Jezusa - tak przynajmniej zrozumiałem
@sądzony: "widzieć" to mieć świadomość, "wierzyć" natomiast to pójść za Nim.
@Andej widzieć Jezusa - to widzieć Boga, nie tylko w Kościele, ale i poza nim, w dziełach, stworzeniach, w ludziach
@Ojciec.Pablito oraz @Marek_Piotrowski - interpretują w odniesieniu do symboliki oglądania węża miedzianego
@konserwa - podobnie, jak @Andej: "widzieć" Jezusa = "widzieć" Boga -> w przykazaniach, w Kościele
Wydaje mi się, że interpretacja @Dezertera jest chyba najbliższa prawdy.
Teraz jak jeszcze raz zerknąłem na szerszy kontekst np. J 6:20-40 jest tam opisana atmosfera po cudzie rozmnożenia chleba, i pretensja Jezusa, że ludzie poszukiwali go nie ze względu na ten cud, jakiego dokonał, ale ze względu na to, że się najedli do syta.
Potem Jezus właśnie wskazuje na prawdziwy chleb z nieba, który z nieba zstępuje - tu sedno zrozumienia @Dezertera - i daje żywot światu - mówi, że On jest tym chlebem żywota. I wtedy, każdy kto widzi Syna (w kontekście raczej chodzi o "ten chleb", który zstępuje i to jest prawdziwy cud!) i wierzy w niego ma życie wieczne itd.
Czyli jakby aluzja, chyba eucharystyczna, hm, ciekawe.
@Dezerter: to Chleb, którym się karmią i spożywają wierni - widząc ten chleb - widzimy Jezusa - tak przynajmniej zrozumiałem
@sądzony: "widzieć" to mieć świadomość, "wierzyć" natomiast to pójść za Nim.
@Andej widzieć Jezusa - to widzieć Boga, nie tylko w Kościele, ale i poza nim, w dziełach, stworzeniach, w ludziach
@Ojciec.Pablito oraz @Marek_Piotrowski - interpretują w odniesieniu do symboliki oglądania węża miedzianego
@konserwa - podobnie, jak @Andej: "widzieć" Jezusa = "widzieć" Boga -> w przykazaniach, w Kościele
Wydaje mi się, że interpretacja @Dezertera jest chyba najbliższa prawdy.
Teraz jak jeszcze raz zerknąłem na szerszy kontekst np. J 6:20-40 jest tam opisana atmosfera po cudzie rozmnożenia chleba, i pretensja Jezusa, że ludzie poszukiwali go nie ze względu na ten cud, jakiego dokonał, ale ze względu na to, że się najedli do syta.
Potem Jezus właśnie wskazuje na prawdziwy chleb z nieba, który z nieba zstępuje - tu sedno zrozumienia @Dezertera - i daje żywot światu - mówi, że On jest tym chlebem żywota. I wtedy, każdy kto widzi Syna (w kontekście raczej chodzi o "ten chleb", który zstępuje i to jest prawdziwy cud!) i wierzy w niego ma życie wieczne itd.
Czyli jakby aluzja, chyba eucharystyczna, hm, ciekawe.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Zgadzam się, że Dez dobrze napisał, ale ja wciąż patrząc na Hostię widzę opłatek, choć wiem, że to przeistoczony Chrystus. Wiem, że w tym kawałeczku Chleba jest sam Bóg. Ale Go nie widzę. Niestety.
Zazdroszczę Dezowi i jemu podobnym, że potrafią tak uczuciowo, emocjonalnie wierzyć. Zazdroszczę im spontaniczności wiary. I zazdroszczę tego, że potrafią wierzyć jak dzieci, na które wskazywał Jezus. To piękne. Ale mi nie dane. Dlatego patrzę na zimno. Przyjmuję na wiarę. Ale oczy widzą to, co widzą. Widzę Boga raczej w dziełach, w dobru, które nas spotyka i w tym, co jedni ludzie ofiarują innym, jako i całemu światu. Ale marzę o tym, aby potrafić jak Dez.
Zazdroszczę Dezowi i jemu podobnym, że potrafią tak uczuciowo, emocjonalnie wierzyć. Zazdroszczę im spontaniczności wiary. I zazdroszczę tego, że potrafią wierzyć jak dzieci, na które wskazywał Jezus. To piękne. Ale mi nie dane. Dlatego patrzę na zimno. Przyjmuję na wiarę. Ale oczy widzą to, co widzą. Widzę Boga raczej w dziełach, w dobru, które nas spotyka i w tym, co jedni ludzie ofiarują innym, jako i całemu światu. Ale marzę o tym, aby potrafić jak Dez.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19208
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2642 times
- Been thanked: 4658 times
- Kontakt:
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Nie całkiem. Jeśli wiesz (lub może lepiej: wierzysz) że w tym kawałeczku Chleba jest sam Bóg, to jak najbardziej możesz (przynajmniej w języku polskim, nie wiem czy w greckim lub aramejskim istnieje podobny zwrot) napisać "Widzę w tym Chlebie Boga".
Tak samo, jak mówimy "w Bogu widzę swój ratunek" albo "widzę swoją przyszłość w tym zawodzie".
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
No właśnie. Widzę i nie widzę. Czegoś mi brakuje, aby móc powiedzieć, że widzę.
Niestety, nie potrafię lepiej wytłumaczyć tego, co bym chciał. Brakuje mi pojęć, które by oddawały tę relację.
Niestety, nie potrafię lepiej wytłumaczyć tego, co bym chciał. Brakuje mi pojęć, które by oddawały tę relację.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15033
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4232 times
- Been thanked: 2966 times
- Kontakt:
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Dzięki Art za dobre słowo, dawno nikt tak mnie nie ... zawstydził
Ja jak czytałem interpretacje innych to dobra intuicją wydało mi się to
Ja jak czytałem interpretacje innych to dobra intuicją wydało mi się to
Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-12-11, 00:16 Zgodziłbym się z @Ojciec.Pablito , ze to jest odniesienie do węża miedzianego.
W tej samej księdze znajdujemy inne odniesienia do tego fragmentu Starego Testamentu:
J 3:14-16 "A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, (15) aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne."
J 12:32 BT5 "A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie."
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Takie nietypowe mówienie o widzeniu w nauczaniu naszego zbawiciela spotykamy również w innych miejscach. I ich ze sobą skojarzenie w mojej ocenie pozwala rozumieć sposób takiego się wyrażania.
Np. J 14:15-21. Czytamy tam o przyszłym zesłaniu ducha. A w wer.17on da wam innego opiekuna, aby był z wami na wieki - ducha prawdy, którego świat przyjąć nie możez jakiego powodu?ponieważ go nie w i d z i, ani nie zna; wy go znacie gdyż pozostaje przy was i w was będzie
Jaki jest sens "widzenia ducha" podany w J 14:17?
Np. J 14:15-21. Czytamy tam o przyszłym zesłaniu ducha. A w wer.17on da wam innego opiekuna, aby był z wami na wieki - ducha prawdy, którego świat przyjąć nie możez jakiego powodu?ponieważ go nie w i d z i, ani nie zna; wy go znacie gdyż pozostaje przy was i w was będzie
Jaki jest sens "widzenia ducha" podany w J 14:17?
Ostatnio zmieniony 2022-12-13, 12:56 przez Pytający, łącznie zmieniany 1 raz.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4463
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1082 times
- Been thanked: 1150 times
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Co to za przekład? Wszędzie gdzie szukałam jest "Ducha Prawdy" albo "Ducha prawdy". Czy w tym przekładzie na język polski, z którego cytujesz jest "duch" małą literą? Jeśli nie, to czy celowo zmieniasz tekst?Pytający pisze: ↑2022-12-13, 11:29 Np. J 14:15-21. Czytamy tam o przyszłym zesłaniu ducha. A w wer.17on da wam innego opiekuna, aby był z wami na wieki - ducha prawdy, którego świat przyjąć nie możez jakiego powodu?ponieważ go nie w i d z i, ani nie zna; wy go znacie gdyż pozostaje przy was i w was będzie
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Jak czytam w interlinearnym wydaniu to mam: "to poneuma tes altheisas". I o pisaniu dużą literą decyduje tłumacz, nie grecki tekst. W manuskryptach mamy małe litery, i nie istnieje rozróżnienie na duże. I nawet w przekładzie A.Zaremby w przypisie czytamy "duch, pneuma...", chociaż samemu opowiada się za pisaniem z dużej litery.miłośniczka Faustyny pisze: ↑2022-12-13, 15:19Co to za przekład? Wszędzie gdzie szukałam jest "Ducha Prawdy" albo "Ducha prawdy". Czy w tym przekładzie na język polski, z którego cytujesz jest "duch" małą literą? Jeśli nie, to czy celowo zmieniasz tekst?Pytający pisze: ↑2022-12-13, 11:29 Np. J 14:15-21. Czytamy tam o przyszłym zesłaniu ducha. A w wer.17on da wam innego opiekuna, aby był z wami na wieki - ducha prawdy, którego świat przyjąć nie możez jakiego powodu?ponieważ go nie w i d z i, ani nie zna; wy go znacie gdyż pozostaje przy was i w was będzie
Nie nie mam nic przeciw pisaniu z dużej litery. W manuskryptach nie ma jednak dużych liter. Tak jak "pateros" = ojciec, "yios" =- syn, czy theos. To mój powód pisania z zasady małymi literami. Nic ponad to.
Ostatnio zmieniony 2022-12-13, 15:40 przez Pytający, łącznie zmieniany 1 raz.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4463
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1082 times
- Been thanked: 1150 times
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Dziękuję za ciekawostkę.
To bardzo dobra wiadomość. Zatem pisz dużą, zgodnie z zasadami polskiej pisowni słownictwa religinego. Zachęcam do zapoznania się: viewtopic.php?t=9304
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: J 6:40 Co to znaczy "widzieć" Jezusa?
Postaram się tak czynić. Pozdrawiam.miłośniczka Faustyny pisze: ↑2022-12-13, 15:47Dziękuję za ciekawostkę.To bardzo dobra wiadomość. Zatem pisz dużą, zgodnie z zasadami polskiej pisowni słownictwa religinego. Zachęcam do zapoznania się: viewtopic.php?t=9304