W jakim dokumencie Kościół tak naucza?
Co to znaczy że sprzeciwia się uczynkom na rzecz kultu Bożego i dzieł miłosierdzia?
Czy jeśli ktoś idzie do pracy na wakacje aby zarobić na komputer i gry i kupuje te rzeczy a nie wydaje pieniędzy na kult Bozy i na dzieła miłosierdzia to grzeszy? jaką część musiałby wydać aby to nie było złem?
"Według katolickiej teologii moralnej, stosowanie używek także nienałogowe może być grzeszne, jeśli sprzeciwia się miłości Boga, miłości własnej (szkodzenie własnemu zdrowiu i doskonałości moralnej) oraz bliźniego. Konkretnie: jeśli wydawanie pieniędzy na daną używkę sprzeciwia się uczynkom na rzecz kultu Bożego i dzieł miłosierdzia, wówczas jest grzeszne, nawet jeśli nie stanowi braku umiarkowania."
http://teologkatolicki.blogspot.com/202 ... mment-form
Nauczanie Kościołą na temat używek itp
-
- Bywalec
- Posty: 189
- Rejestracja: 23 lis 2019
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 3 times
-
- Bywalec
- Posty: 189
- Rejestracja: 23 lis 2019
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 3 times
-
- Złoty mówca
- Posty: 6067
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 922 times
Re: Nauczanie Kościołą na temat używek itp
Ale na jaką liczysz odpowiedź? Kwotowo czy w procentach zarobków?
Jeśli ktoś nie daje nic na Kult Boży i na dzieła miłosierdzia bo wszelkie nadwyżki przeznacza na wódkę, papierosy i gry komputerowe to chyba jest to złe.
Albo jak twój przyjaciel znajdzie się w potrzebie i poprosi cie o pomoc finansową a ty mu odmówisz bo wszystko zamierzasz wydać na nową grę komputerową to chyba też?
Z drugiej strony człowiek ma też prawo do umiarkowanej rozrywki i może trochę pieniędzy na nią wydać. Nie musi wszystkiego co mu zostaje po zapłaceniu rachunków i kupieniu żywności i ubrania wydawać na Kult Boży i działa miłosierdzia.
Nie da się ściśle określić ile. Trzeba rzecz rozeznawać na zdrowy chłopski rozum i w zgodzie z miłością bliźniego ale też i samego siebie.
Jeśli ktoś nie daje nic na Kult Boży i na dzieła miłosierdzia bo wszelkie nadwyżki przeznacza na wódkę, papierosy i gry komputerowe to chyba jest to złe.
Albo jak twój przyjaciel znajdzie się w potrzebie i poprosi cie o pomoc finansową a ty mu odmówisz bo wszystko zamierzasz wydać na nową grę komputerową to chyba też?
Z drugiej strony człowiek ma też prawo do umiarkowanej rozrywki i może trochę pieniędzy na nią wydać. Nie musi wszystkiego co mu zostaje po zapłaceniu rachunków i kupieniu żywności i ubrania wydawać na Kult Boży i działa miłosierdzia.
Nie da się ściśle określić ile. Trzeba rzecz rozeznawać na zdrowy chłopski rozum i w zgodzie z miłością bliźniego ale też i samego siebie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Nauczanie Kościołą na temat używek itp
W jakimś kazaniu, kiedyś usłyszałem (parafraza z pamięci):
"Wszystko co masz jesteś winny tym, którzy mniej niż Ty posiadają."
Oczywiście każdą sytuacje należy rozeznawać indywidualnie ..., warto jednak mieć to na uwadze.
Co do używek, im mniej tym lepiej. One są jedynie "obiektem zastępczym".
"Wszystko co masz jesteś winny tym, którzy mniej niż Ty posiadają."
Oczywiście każdą sytuacje należy rozeznawać indywidualnie ..., warto jednak mieć to na uwadze.
Co do używek, im mniej tym lepiej. One są jedynie "obiektem zastępczym".
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20