Spowiedź. Jak sie spowiadać
Spowiedź. Jak sie spowiadać
Bardzo prosze o pomoc
Miałam taką sytuacje że powiedziałam o danym grzechu i powiedziałam że wydarzył sie tylko raz w ten dzisieiszy dzień gdy byłam do spowiedzi. Chodziło o to że celowo coś komuß zniszczyłam z wściekłości. Ale przypomniałam sobie za chwile że moje podejście często jest nieodpowiednie, złe bez szacunku że miewam takie zachowania niedbałe i niszczycielskie gdzie robie na złość - i już o tym nie powiedziałam a myślałam o tym
Gzy to jest spowiedź zatajona ?
Miałam taką sytuacje że powiedziałam o danym grzechu i powiedziałam że wydarzył sie tylko raz w ten dzisieiszy dzień gdy byłam do spowiedzi. Chodziło o to że celowo coś komuß zniszczyłam z wściekłości. Ale przypomniałam sobie za chwile że moje podejście często jest nieodpowiednie, złe bez szacunku że miewam takie zachowania niedbałe i niszczycielskie gdzie robie na złość - i już o tym nie powiedziałam a myślałam o tym
Gzy to jest spowiedź zatajona ?
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1417
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 543 times
- Been thanked: 781 times
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
Jeśli uświadomiłaś to sobie dopiero po rachunku sumienia i wyznaniu grzechów, to na pewno nie ma tu mowy o zatajeniu. Po prostu uzmysłowiłaś sobie szerszy kontekst wyznanego grzechu. Jeśli sumienie będzie Ci to nadal wyrzucać, wyznaj to przy następnej spowiedzi, ale według mnie najważniejsze, że sama dostrzegłaś zło w szerszym kontekście niż sam popełniony czyn. Staraj się to powierzyć Jezusowi i prosić Go o wsparcie w walce z tą słabością. Jezus przyjęty ze szczerym sercem i skruchą podczas Komunii także gładzi takie grzechy.
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
Przypomniałam sobie jeszcze podczas spowiedzi
Gdy ksiądz już ze mną rozmawiał i chciał już kończyć
Ale to nie jest ciężki grzech? Bo obowiązek jest wyznania tylko ciężkich grzechòw
Dodano po 15 minutach 11 sekundach:
???
Gdy ksiądz już ze mną rozmawiał i chciał już kończyć
Ale to nie jest ciężki grzech? Bo obowiązek jest wyznania tylko ciężkich grzechòw
Dodano po 15 minutach 11 sekundach:
???
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1417
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 543 times
- Been thanked: 781 times
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
Też tak czasem miałem. Trudno, żeby pod koniec spowiedzi wyskakiwać z czymś takim. Myślę, że nie powinnaś mieć oporów przed przyjmowaniem Komunii, jeśli to nie dotyczyło materii grzechu ciężkiego. Ale nad złymi nawykami trzeba się starać panować - i dlatego polecałem bliższą relację z Jezusem - na co dzień, bo złe nawyki należy zwalczać dobrymi nawykami. Spowiedź to nie magiczna skrzynka do kasowania grzechów, ale sakrament, czyli dar od Boga. To On jest tu głównym Źródłem, Sprawcą i Celem odpuszczania win.
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
Czyli to nie jest ciezki grzech ? Jak celowo roboe cos na zlosc, bez szacunku
Dodano po 2 minutach 44 sekundach:
Wcześniej powiedzialam że nie szanuje innych rzeczy
Tylko w tedy pod koniec nie myslalam o tamtym ze powiedzialam o tych rzeczach tylko raczej mi chodzilo no wlasnie...sama nie wiem o co chyba ogolnie o moje nastawienie i złe postepowanie ale
Moje sumienie jest chore ja juz tego nie wytrzymuje
Dodano po 1 godzinie 48 minutach 19 sekundach:
????
Dodano po 1 godzinie 18 minutach 23 sekundach:
Nie umiem sobie z tym poradzic
Dodano po 2 minutach 44 sekundach:
Wcześniej powiedzialam że nie szanuje innych rzeczy
Tylko w tedy pod koniec nie myslalam o tamtym ze powiedzialam o tych rzeczach tylko raczej mi chodzilo no wlasnie...sama nie wiem o co chyba ogolnie o moje nastawienie i złe postepowanie ale
Moje sumienie jest chore ja juz tego nie wytrzymuje
Dodano po 1 godzinie 48 minutach 19 sekundach:
????
Dodano po 1 godzinie 18 minutach 23 sekundach:
Nie umiem sobie z tym poradzic
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
Jeśli wyznałaś grzech ze skruchą i postanowieniem poprawy, to spowiedź, wg mnie, jest OK. To, ze nie dopowiedziałaś okoliczności, w tym wypadku nie stanowi o nieważności. Co nie znaczy, że zawsze tak jest.
Ale sumienie dręczy, czego dowodem powyższe pytanie. Najlepszym sposobem na pozbycie się problemu jest kolejna spowiedź. Ale w tej sytuacji sugeruję przystąpienie do spowiedzi w ostatnim tygodniu lutego. Z równoczesnym postanowieniem panowania nad negatywnymi emocjami.
Ale sumienie dręczy, czego dowodem powyższe pytanie. Najlepszym sposobem na pozbycie się problemu jest kolejna spowiedź. Ale w tej sytuacji sugeruję przystąpienie do spowiedzi w ostatnim tygodniu lutego. Z równoczesnym postanowieniem panowania nad negatywnymi emocjami.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
To nie są ciezkie grzechy tak mi sie wydaje wiec nie bylo obowiązku ich wypowiedzenia no i ksiądz chcial konczyc juz wiec dlatego troche tez tego nie dopowiedzialam. Ale nie mialam intencji zatajenia tak wyszlo
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4447
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
Jeśli wtedy uważałaś to za grzechy lekkie, to nie było zatajenia. Tym bardziej że ksiądz się śpieszył, więc nie było czasu na zastanowienie. Zatajenie to świadome nie wyznanie grzechu ciężkiego, o którym się wie, że jest ciężki. A poza tym skoro oceniasz je jako grzechy lekkie, to zapewne takie są.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
A jeżeli bylyby nawet ciezkie a nie bylo intencji zatajenia tylko no nie powiedzialam bo ciezko bylo bo ks sie spieszyl to spowiedz jest wazna ?
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4447
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
Jeśli byłabyś świadoma, że są ciężkie i nie wyznała, to byłoby zatajenie. No chyba że by Ci ksiądz powiedział, że już masz nie wyznawać dalej. Mi kiedyś tak powiedział, że się spieszy, że kończymy i że rozgrzesza ze wszystkich grzechów, także tych których nie zdążyłam wyznać.
Julianno, wiesz przecież, że masz problem ze skrupulantyzmem, chyba Ci się zdaje to, że mogłaś zataić. Jeśli w konfesjonale uznałaś to za grzechy lekkie i nie wyznałaś, to wszystko jest ok i zatajenia nie było.
Dodano po 7 minutach 54 sekundach:
Julianno, przeczytaj na spokojnie, ten fragment Twojej wypowiedzi:
Wynika z tego, że:
1) Uznałaś to za grzechy lekkie, więc już nie chciałaś księdza zatrzymywać i to normalne. Samo to świadczy o tym, że spowiedź była ważna.
2) Ksiądz chyba sam zakończył spowiedź. Jeśli Ci powiedział, że już koniec, to on zadecydował, więc nie miałaś jak wyznać i nie ma w tym Twojej winy
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
W każdym razie nie mialam intencji zatajenia i raczej nie byly to ciezkie grzechy tylko przejawy zlego zachowania co do innych w codziennosci z jakąś agresją niebalstwem czy robieniem czegos tez na złość, ksiądz faktycznie powiedzial zebym zalowala no i po tych slowach juz sie zamknelam
Ale nie chcialam nic zataic, nie zdołałam ich wyznac
Dobrze dziekuje wszystkim
Ktos kto chce zataic chyba od początku ma taką intencje wiec jest ok
Ale nie chcialam nic zataic, nie zdołałam ich wyznac
Dobrze dziekuje wszystkim
Ktos kto chce zataic chyba od początku ma taką intencje wiec jest ok
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4447
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Spowiedź. Jak sie spowiadać
Czyli przerwał Ci i przeszedł do rozgrzeszenia, więc to była jego decyzja, a nie Twoja. Wyluzuj.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"