Pierwsza kwestia, jak bardzo Żydzi pilnowali słowa Prawa. Dzięki serialowi bardziej zrozumiałem tą kwestię i ich podejście do Swojej Religii. Nie ma możliwości jakby wyłamania się z ram dosłownego i bezpośredniego odbierania Prawa. Jak gdyby jest tylko jedna interpretacja słowa. Zaczynam rozumieć dlaczego Bóg wybrał Żydów jako Naród Wybrany. I dlaczego Chrześcijanie są ich spadkobiercami. Dlatego, że u nas jest Prawo, ale nie ma narzuconych ram stosowania tego Prawa. Tzn. jest wiele aspektów podejścia do tego Prawa i wiele do realizacji. Czuję, że u nas są szersze horyzonty w kwestii wiary, a tym samym możliwości.
The Chosen
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2390
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 321 times
Re: The Chosen
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- SmokEustachy
- Dyskutant
- Posty: 318
- Rejestracja: 15 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 33 times
Re: The Chosen
Widać że jest to produkt protestancki.
Dodatkowo te dramy z 1 odcinka, leją się po mordzie itp. Słabe. Prymitywne amerykanizmy też są. I czemu to takie ciemne jest?
2. Podobnie jak w Ringach of Pała tak budują napięcie, że ludzie zamiast ze sobą rozmawiać zaczynają się żreć bez większej przyczyny. Nie umieją w dialogi.
Ostatnio zmieniony 2023-01-07, 01:55 przez SmokEustachy, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: The Chosen
SmokEustachy - nie masz racji. Przy scenariuszu odbyły się konsultacje katolickiego księdza, rabina i przedstawiciela protestantów. Mimo, że sama mam mieszane uczucia co do filmu, to jednak jest wiele pozytywnych głosów ludzi z każdej religii. Gdzieś przeczytałam, że ten film jednoczy chrześcijan. I chyba o to chodzi, abyśmy potrafili się porozumieć, mając różne poglądy i odmienne zdania. Mamy ze sobą rozmawiać, a nie opluwać się wzajemnie i pokazywać, że moja ja ma być na wierzchu.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2495
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1048 times
- Been thanked: 938 times
Re: The Chosen
Czytałam komentarze widzów serialu pod postami The CHOSEN na Facebooku. Dużo osób pisało że po obejrzeniu serialu zaczęli czytać Pismo św.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: The Chosen
Wow.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: The Chosen
Oglądam serial dla Piotra - super aktor, mógłby grać Bohuna <3 nie pokazujcie tego mojego mężowi
Jezus natomiast bardzo pluszowy, mało charyzmatyczny mi się wydaje - Jego mowy przedstawione tak, jakby był milusińskim coachem, jakoś tak bez autorytetu, który bije z Ewangelii.. Zdaje się, że chcą pokazać Jezusa od tej ludzkiej strony, ale tutaj no po prostu tak jakoś mi to "nie leży".
Ale niektóre wątki biblijne bardzo ciekawie ukazane, ogólnie film na plus.
Jezus natomiast bardzo pluszowy, mało charyzmatyczny mi się wydaje - Jego mowy przedstawione tak, jakby był milusińskim coachem, jakoś tak bez autorytetu, który bije z Ewangelii.. Zdaje się, że chcą pokazać Jezusa od tej ludzkiej strony, ale tutaj no po prostu tak jakoś mi to "nie leży".
Ale niektóre wątki biblijne bardzo ciekawie ukazane, ogólnie film na plus.
- SmokEustachy
- Dyskutant
- Posty: 318
- Rejestracja: 15 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 33 times
Re: The Chosen
Ciekawe z jakim skutkiem?
2 odcinek: czy ja oglądam nieuważnie, czy jest coś nie tak? W 1 odcinku bili się i na końcu pojawił się Jezus a tu już mamy rozesłanie uczniów?
Poza tym ja ich nie odróżniam, wszyscy są tacy sami.
Błogosławieństwa będą?
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2495
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1048 times
- Been thanked: 938 times
Re: The Chosen
Nie wiem.
Ale wiem jedno
Gdy Jezus odpedzil zle duchy i potem przytulił Marię Magdalenę to się popłakałam. Czułam jakby to dotyczyło mnie gdy w sierpniu zostałam uzdrowiona z depresji.
I może ludzie też się utożsamiają z niektórymi scenami.
Ale wiem jedno
Gdy Jezus odpedzil zle duchy i potem przytulił Marię Magdalenę to się popłakałam. Czułam jakby to dotyczyło mnie gdy w sierpniu zostałam uzdrowiona z depresji.
I może ludzie też się utożsamiają z niektórymi scenami.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 613
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 150 times
Re: The Chosen
My oglądamy go z żoną i nam się podoba. Również bardzo się wzruszyłem w tej scenie wypędzenia złych duchów z Marii Magdaleny i przytulenia jej. Trochę się później pośmiałem, bo żona nie zaczaiła w pierwszym momencie, że to Jezus Niektóre wątki nie jest tak łatwo rozpoznać jak dla nas. Ale też mogę potwierdzić, że ten serial niejako podbudował moją wiarę, chyba przez to, że przybliżył realia tamtego miejsca i czasów. Czuję się umocniony. Pomimo mankamentów, warto obejrzeć!
~Krzysztof
- krz30
- Aktywny komentator
- Posty: 613
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Has thanked: 161 times
- Been thanked: 150 times
Re: The Chosen
Kolejny odcinek mnie rozkleił całkowicie - scena, w której Maryja mówi Jezusowi, że zabrakło wina. Łzy wzruszenia nad dobrocią Jezusa i Jego miłością do Matki. Także samą sytuację zupełnie inaczej teraz postrzegam. Wreszcie zrozumiałem o co w tej Ewangelii chodziło. Coś pięknego.
~Krzysztof
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2495
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1048 times
- Been thanked: 938 times
Re: The Chosen
I jeszcze mam nadzieję będzie dużo takich scen.
Świetny serial.
Świetny serial.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- SmokEustachy
- Dyskutant
- Posty: 318
- Rejestracja: 15 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 33 times
-
- Złoty mówca
- Posty: 6014
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Re: The Chosen
Obejrzałem filmik Dawida ale jakichś bardzo poważnych zarzutów wobec tego serialu nie podał.
Ale mnie jakoś do tego serialu nie ciągnie.
Szczerze mówiąc jak widzę w historycznych filmach społeczeństwo wielorasowe to wieje taką sztucznością że mnie od razu odrzuca i nasuwa się podejrzenie o próbę manipulacji.
Ale jeszcze nie oglądałem. Może zmienię zdanie jak kiedyś zobaczę.
Ostatnio zmieniony 2023-01-28, 14:07 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.
- SmokEustachy
- Dyskutant
- Posty: 318
- Rejestracja: 15 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 33 times
Re: The Chosen
Jak wygląda nauczanie Jezusa w serialu, które jak wiadomo nie ma większego znaczenia we wspólnotach ewangelikalnych?
- SmokEustachy
- Dyskutant
- Posty: 318
- Rejestracja: 15 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 33 times
Re: The Chosen
Ostatnio u nas coraz większą popularność zyskuje serial ”Wybrani” o Jezusie. TVP puściła nawet odcinki, zaczęła się też dyskusja. Jest on tworzony w dużej mierze za pieniądze zebrane w zbiórkach publicznych, co nas bezpośrednio obciąża. Nikomu nie chciało się bowiem zająć takim projektem u nas, dlatego robią to mormoni i protestanci. Co za porażka. Serial ten ze względu na tematykę zyskał spora popularność, mówią nawet o 250 000 000 widzów. Nie powinny nas dziwić takie liczby i ilości. Ja jednak przyznam, że utknąłem na 2 odcinku z przyczyn rozmaitych, o których będzie w części spoilerowej. Tak, serial o Jezusie ma spoilery, bo nie ma wątków w Ewangelii na tyle odcinków i wypełniają ramy swoimi pomysłami, które są średnie. Na razie ich nie zdradzam. Serial był ponoć opiniowany przez księdza katolickiego. Nie znaczy to nic, bo księża łykają protestanckie pomysły teologiczne jak pelikan rybę, zastępując przekaz wiary czymkolwiek, byle bezsensownym. Trzeba się orientować po prostu w tematyce i wyłapywać prawdziwe znaczenie rozmaitych sformułowań. Problematykę tą poruszyłem już:
https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/9 ... otestantem
A tu konferencja na temat w 2 częściach:
Wpływ protestancki zaznacza się np. w takich terminach jak pewność zbawienia, przebaczenie Bogu, zbawienie wyłącznie z wiary, jedyniebiblijność, predestynacja i inne, jeszcze gorsze. Często nauczanie Jezusa nie ma dla nich żadnego znaczenia, bo Jezus nie nauczał nowonarodzonych chrześcijan, którzy wyszli na środek i wyznali. Nauczał niechrześcijan, którzy nie byli nowonarodzeni i w owym okresie, byli natomiast tępi i nienapełnieni. Musicie pamiętać, że Ewangelia Jezusa Chrystusa to dla nich nie są 4 Ewangelie, tylko listy św. Pawła na ogół. Biblia jest niesprzeczna przecież więc nie trzeba cytować Ewangelii bo jest tam to samo co u Pawła.
Dodatkowo serial ten jest ponoć tworzony przez mormonów, którzy nie są chrześcijanami bo mają swoją dodatkową Księgę Mormona i nie uznają Trójcy Św. Niektórzy zielonoświątkowcy też nie uznają i możesz mieć 2 identyczne zbory, z waleniem się mordą na posadzkę, proroctwem, uzdrowieniem, często pokoleniowym. Jeden będzie jednak atrynitarny a drugi trynitarny. Taka poetyka. Pojawiają się tu zatem dwa pytania: na ile podobne pomysły są przemycane pod płaszczykiem? Dwa: jaką rolę odgrywa rzeczywiste nauczanie Jezusa zawarte w Ewangeliach, które jednak jest fundamentalne? Jak ktoś wie to niech powie, teraz jednak będą spoilery:
SPOILER ALERT
Odpadłem na razie od serialu na razie z powodów następujących: jest to ciemne jak 8 sezon Gry o Tron. Nauczcie się w końcu w strimingu jeśli jest ciemno to kodeki stwierdzają, że i tak nie widać nic więc to ciemne jest nieważne i obcinają. Dalej: sieczka, którą wypełniają czas serialu. Piotr kabluje i bije się o pieniądze, Mateusz autystyczny itp. Dość maja problemów w Ewangeliach aby dodawać nowe. Dalej: Ja ich nie odróżniam, wszyscy wyglądają tak samo. No połowa. Dalej: kadrowanie: wąskie kadry, ciasne, rozumiem że ni ma kasy ale weźcie. Jak w Star Treku Discovery. Dalej: podobnie budują relacje jak w Ring of Pała: obcy sobie ludzie zaczynają się żreć nie wiadomo z jakiego powodu. Normalnie GoGaladriel w Numenorze. Powyższe powody są chyba wystarczające?
Recenzje
Rozpętała się jednak pewna dyskusja, krytyczny pogląd sformułował Dawid Mysior:
Jego recenzja jest jednak słaba, gorsza niż serial. Na początku nawija o swojej nieszczęśliwości, że jak powie co myśli to go nie będą lubieli. Słucham 15 minut a tu nie ma żadnej opinii o serialu wciąż, tylko jest wodolejstwo. Jeden serial wywołał u niego rozmaite przemyślenia o sensowności? Poważnie? To coś nie tak jednak jest. Nie takie seriale oglądałem (a nawet recenzowałem) i przemyśleń takowych u mnie nie wywołały. Porusza jednak zagadnienia ciekawe: silne kobiety i ich pompowanie (Go Galadriel) oraz Nowy Jork, czyli mieszankę etniczną. Mówi o mormonach, ale nie przedstawia ich specyfiki. A ja akurat nie jestem na bieżąco.
Z drugiej strony x Andrzej Draguła bierze byka za rogi, tj. jak bierze jak się skupia na zagadnieniu wizerunku Maryi. Który to wizerunek jednak jest zarzutem drugorzędnym.
https://wiez.pl/2023/01/31/the-chosen-k ... kiem-maryi
A reszta gdzie?
Jak dzieło to prezentuje się na tle zalewającego nas badziewia zewsząd? Tej refleksji nie podejmuje nikt. Chyba że ktoś podejmuje? Misior opowiada o jakimś muzyku który tworzy muzykę. On ma muzykę robić a to co tam sobie opowiada ma znaczenie jakie? Żadne. Nawet takie leszcze mogą zrobić fajny serial o Jezusie bo czemu nie? Niech sobie tylko reflektory kupią lepsze.
A tu mamy opinię tzw. ewangelikalnych protestantów, lubujących się w konstrukcjach typu „inny Jezus”
https://zyjesztylkoraz.pl/przyzwyczaj-s ... he-chosen/
Ja na razie nie wiem: w pierwszym odcinku Jezus pojawia się na końcu, uzdrawia Marię Magdalenę. W drugim mamy już powołanych uczniów itp. Nie rozumiem tego. Czy ja nie po kolei oglądam? Pierwszy odcinek to strumień wymysłów scenarzystów, nie opartych na niczym. One mnie miały zachęcić?
Mamy też dość sporo emocjonalnych reakcji, pozbawionych głębszej i płytszej refleksji nad wytworzonym obrazem. Ja zaś będę powoli oglądał dalej.
https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/9 ... otestantem
A tu konferencja na temat w 2 częściach:
Wpływ protestancki zaznacza się np. w takich terminach jak pewność zbawienia, przebaczenie Bogu, zbawienie wyłącznie z wiary, jedyniebiblijność, predestynacja i inne, jeszcze gorsze. Często nauczanie Jezusa nie ma dla nich żadnego znaczenia, bo Jezus nie nauczał nowonarodzonych chrześcijan, którzy wyszli na środek i wyznali. Nauczał niechrześcijan, którzy nie byli nowonarodzeni i w owym okresie, byli natomiast tępi i nienapełnieni. Musicie pamiętać, że Ewangelia Jezusa Chrystusa to dla nich nie są 4 Ewangelie, tylko listy św. Pawła na ogół. Biblia jest niesprzeczna przecież więc nie trzeba cytować Ewangelii bo jest tam to samo co u Pawła.
Dodatkowo serial ten jest ponoć tworzony przez mormonów, którzy nie są chrześcijanami bo mają swoją dodatkową Księgę Mormona i nie uznają Trójcy Św. Niektórzy zielonoświątkowcy też nie uznają i możesz mieć 2 identyczne zbory, z waleniem się mordą na posadzkę, proroctwem, uzdrowieniem, często pokoleniowym. Jeden będzie jednak atrynitarny a drugi trynitarny. Taka poetyka. Pojawiają się tu zatem dwa pytania: na ile podobne pomysły są przemycane pod płaszczykiem? Dwa: jaką rolę odgrywa rzeczywiste nauczanie Jezusa zawarte w Ewangeliach, które jednak jest fundamentalne? Jak ktoś wie to niech powie, teraz jednak będą spoilery:
SPOILER ALERT
Odpadłem na razie od serialu na razie z powodów następujących: jest to ciemne jak 8 sezon Gry o Tron. Nauczcie się w końcu w strimingu jeśli jest ciemno to kodeki stwierdzają, że i tak nie widać nic więc to ciemne jest nieważne i obcinają. Dalej: sieczka, którą wypełniają czas serialu. Piotr kabluje i bije się o pieniądze, Mateusz autystyczny itp. Dość maja problemów w Ewangeliach aby dodawać nowe. Dalej: Ja ich nie odróżniam, wszyscy wyglądają tak samo. No połowa. Dalej: kadrowanie: wąskie kadry, ciasne, rozumiem że ni ma kasy ale weźcie. Jak w Star Treku Discovery. Dalej: podobnie budują relacje jak w Ring of Pała: obcy sobie ludzie zaczynają się żreć nie wiadomo z jakiego powodu. Normalnie GoGaladriel w Numenorze. Powyższe powody są chyba wystarczające?
Recenzje
Rozpętała się jednak pewna dyskusja, krytyczny pogląd sformułował Dawid Mysior:
Jego recenzja jest jednak słaba, gorsza niż serial. Na początku nawija o swojej nieszczęśliwości, że jak powie co myśli to go nie będą lubieli. Słucham 15 minut a tu nie ma żadnej opinii o serialu wciąż, tylko jest wodolejstwo. Jeden serial wywołał u niego rozmaite przemyślenia o sensowności? Poważnie? To coś nie tak jednak jest. Nie takie seriale oglądałem (a nawet recenzowałem) i przemyśleń takowych u mnie nie wywołały. Porusza jednak zagadnienia ciekawe: silne kobiety i ich pompowanie (Go Galadriel) oraz Nowy Jork, czyli mieszankę etniczną. Mówi o mormonach, ale nie przedstawia ich specyfiki. A ja akurat nie jestem na bieżąco.
Z drugiej strony x Andrzej Draguła bierze byka za rogi, tj. jak bierze jak się skupia na zagadnieniu wizerunku Maryi. Który to wizerunek jednak jest zarzutem drugorzędnym.
https://wiez.pl/2023/01/31/the-chosen-k ... kiem-maryi
A reszta gdzie?
Jak dzieło to prezentuje się na tle zalewającego nas badziewia zewsząd? Tej refleksji nie podejmuje nikt. Chyba że ktoś podejmuje? Misior opowiada o jakimś muzyku który tworzy muzykę. On ma muzykę robić a to co tam sobie opowiada ma znaczenie jakie? Żadne. Nawet takie leszcze mogą zrobić fajny serial o Jezusie bo czemu nie? Niech sobie tylko reflektory kupią lepsze.
A tu mamy opinię tzw. ewangelikalnych protestantów, lubujących się w konstrukcjach typu „inny Jezus”
https://zyjesztylkoraz.pl/przyzwyczaj-s ... he-chosen/
Ja na razie nie wiem: w pierwszym odcinku Jezus pojawia się na końcu, uzdrawia Marię Magdalenę. W drugim mamy już powołanych uczniów itp. Nie rozumiem tego. Czy ja nie po kolei oglądam? Pierwszy odcinek to strumień wymysłów scenarzystów, nie opartych na niczym. One mnie miały zachęcić?
Mamy też dość sporo emocjonalnych reakcji, pozbawionych głębszej i płytszej refleksji nad wytworzonym obrazem. Ja zaś będę powoli oglądał dalej.