Czy skłamałem na spowiedzi?

ODPOWIEDZ
Ctrl
Bywalec
Bywalec
Posty: 135
Rejestracja: 6 sie 2021
Has thanked: 15 times
Been thanked: 8 times

Czy skłamałem na spowiedzi?

Post autor: Ctrl » 2023-01-28, 18:02

Witam, dziś byłem w spowiedzi i po wyznaniu swoich grzechów ksiądz zapytał się jaki grzech najbardziej leży mi na sumieniu. Problem w tym, że nie wiem, który "najbardziej". Po prostu za wszystkie żałuję, jedne są lżejsze, jedne cięższe, ale żaden konkretnie bardziej nie ciąży mi na sumieniu. Spojrzałem szybko na kartkę gdzie miałem napisane swoje grzechy i wybrałem pierwszy, który rzucił mi się w oczy, był ciężki i na dodatek trochę wstydliwy do wyznania. Czy skłamałem i czy spowiedź jest ważna? Chciałem dobrze, niczego nie chciałem zataić, ale zapomniałem zastanowić się wcześniej, przy rachunku sumienia co w takiej sytuacji powiedzieć i cóż, pod wpływem stresu i chwilowej, niezręcznej ciszy gdy "szukałem na kartce" wybrałem ten grzech.

Inna kwestia, którą chciałem poruszyć to fakt, że zauważyłem u siebie to, że czasami wręcz wyolbrzymiam grzechy, które popełniam. Chodzi o to, że nie mam pewności, że coś złego zrobiłem, ale na wszelki wypadek się spowiadam. Taki idealny przykład to fakt patrzenia pożądliwego na kobiety. Z jednej strony mogę patrzeć na kobietę i się nie podniecić. Spoglądać nawet na jej części ciała, które mi, jako mężczyźnie się podobają, ale się nie podniecać, nie rozbierać wzrokiem itp. I z tego co już się nauczyłem nie ma w tym chyba nic złego. Odnoszę wrażenie, że jednak granica między podziwianiem piękna, a patrzeniem pożądliwym jest bardzo cienka. W ciągu miesiąca zobaczę setki o ile nie tysiące, albo dziesiątki tysięcy atrakcyjnych kobiet. Z racji, że nie jestem w stanie zapamiętać i ocenić każdej z sytuacji, gdy na nie patrzyłem, spowiadam się tak jakbym patrzył się pożądliwie choć raz, mimo że nie mam pewności, że na prawdę tak było. Przez to myślę, że niewykonalne jest dla mnie nie spowiadanie się z tego. Musiałbym chyba wybić sobie oczy albo chociaż unikać zupełnie patrzenia na kobiety i wtedy miałbym pewność, że wszystko będzie w porządku...

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czy skłamałem na spowiedzi?

Post autor: Andej » 2023-01-28, 18:14

W słowniku PWN pożądanie ma następujące znaczenia:
1. «silny pociąg fizyczny»
2. «wielka chęć posiadania czegoś».
Czy to Twoje spoglądanie ma znamiona któregoś z nich? Samo podniecenie jest reakcją. Zdarza się. Ale na pożądaniem można panować.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ