Jest coraz gorzej :(

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 209
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Martynna » 2023-02-03, 16:32

Mam do was pytanie. Czy podniecanie się wymaga spowiedzi? Czy trzeba wyznać, że podniecałam się np do lektur, czasopism opowiadań itd? Szczerze nigdy sie z tego nie spowiadałam, bo nawet nie wiedziałam. Tylko jakąś aktywność seksualna, pornografia i ewentualnie nieczyste myśli. Uważałam, że tylko to trzeba wyznawać.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Andej » 2023-02-03, 17:18

Ja się podniecam, jak mam jakieś zdanie do wykonania. Uważam, że to stymuluje do wykonania pracy. Podniecenie do czegoś dobrego uważam, za dobro. Do książek, też się podniecam, jak uda mi się nabyć jakąś pozycję, której długo szukałem. Również podniecałem się, gdym przegotowywał, np. rozważania różańcowe.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 209
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Martynna » 2023-02-03, 20:24

To ja już sama nie wiem co wyznawać a co nie. Na pewno pornografia i masturbacja wspolyzie petting, a reszta chyba nie jest już tak ważna.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Andej » 2023-02-03, 21:01

Wszystko to, co sumienie podpowiada. Byłbym wielce ostrożny z uznawaniem czegokolwiek za nie warte wyznawania. Bo potem wątpliwości będą zagryzać. Męczyć. Po co po jakimś czasie wracać, skoro można od razu?
Czy wystarczy wieczorem umyć ręce, bo reszta ciała jest czysta?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2167
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 276 times
Been thanked: 306 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Arek » 2023-02-03, 21:25

Polecam zrobienie szczegółowego rachunku sumienia.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 209
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Martynna » 2023-02-03, 21:42

Arek pisze: 2023-02-03, 21:25 Polecam zrobienie szczegółowego rachunku sumienia.
A poleciłbyś jakiś, ale taki normalny, bo jak chciałam skorzystać, to tam praktycznie wzsyskto grzech i mi się odechciało. Jeszcze nie było podziału na lekki/ciężki, to praktycznie musiałabym się całej litania na pamięć uczyć :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Andej » 2023-02-03, 21:48

Można zapisać na kartce.
Jeśli w tym, który masz jest tyle, to tym bardziej powinnaś z niego skorzystać. Wypłyń na głębię! Zaufaj!
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2167
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 276 times
Been thanked: 306 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Arek » 2023-02-03, 21:52

Martynna pisze: 2023-02-03, 21:42
Arek pisze: 2023-02-03, 21:25 Polecam zrobienie szczegółowego rachunku sumienia.
A poleciłbyś jakiś, ale taki normalny, bo jak chciałam skorzystać, to tam praktycznie wzsyskto grzech i mi się odechciało. Jeszcze nie było podziału na lekki/ciężki, to praktycznie musiałabym się całej litania na pamięć uczyć :)
Martynnko czuję, że Ty trochę się bawisz bardzo poważnymi sprawami. To chodzi o Twoją duszę. Raczej to Ty powinnnaś się dostosować do tego co Kościół wypracował w swej formule. Być może powinnaś się wybawić na maksa, aż Ci zbrzydnie, a potem wrócić i błagać Boga o wybaczenie. To być może wpłynie na dobre zrozumienie życia chrześcijańskiego i postawi Twoje podejście do wiary na betonowym i zbrojonym fundamencie.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 209
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Martynna » 2023-02-03, 22:22

Arek pisze: 2023-02-03, 21:52
Martynna pisze: 2023-02-03, 21:42
Arek pisze: 2023-02-03, 21:25 Polecam zrobienie szczegółowego rachunku sumienia.
A poleciłbyś jakiś, ale taki normalny, bo jak chciałam skorzystać, to tam praktycznie wzsyskto grzech i mi się odechciało. Jeszcze nie było podziału na lekki/ciężki, to praktycznie musiałabym się całej litania na pamięć uczyć :)
Martynnko czuję, że Ty trochę się bawisz bardzo poważnymi sprawami. To chodzi o Twoją duszę. Raczej to Ty powinnnaś się dostosować do tego co Kościół wypracował w swej formule. Być może powinnaś się wybawić na maksa, aż Ci zbrzydnie, a potem wrócić i błagać Boga o wybaczenie. To być może wpłynie na dobre zrozumienie życia chrześcijańskiego i postawi Twoje podejście do wiary na betonowym i zbrojonym fundamencie.
Nie o to mi chodziło, że pewnie zrozumiałe, że mnie nic nie jest grzechem. Próbowałam skorzystać z rachunku sumienia internetowego i znalazłam w nibyvpowanum np taki kwiatek - grzech ciężki współżycie malzenskie po alkoholu i od razu pomyślałam, aby noc poślubną po weselu jest na trzeźwo? Nie nie. I spoor takich błędów, że ksiądz może wyśmiać, że w ogóle ktoś się z tego spowiada. Ja jestem w stanie spowiadać się ze wszystkiego, ale mając pewność, że z tego na pewno trzeba wyznawać swoje winy.

Arek
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2167
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 276 times
Been thanked: 306 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Arek » 2023-02-03, 22:30

Jezus Chrystus jest moim Królem.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2023-02-04, 07:59

Zgadzam się całkowicie z Martynką w tym, że niektóre gotowe rachunki sumienia są przesadne, a momentami absurdalne. Np. kiedyś, w rachunku sumienia dla dzieci, było pytanie mniej więcej takie: "czy nosisz poświęcony medalik?" A przecież nie ma żadnego obowiązku noszenia medalika. A jeśli się nosi, to nie musi koniecznie być on poświęcony. I w różnych rachunkach sumienia się zdarzają takie dziwaczne podpunkty.
Martynna pisze: 2023-02-03, 22:22 Ja jestem w stanie spowiadać się ze wszystkiego, ale mając pewność, że z tego na pewno trzeba wyznawać swoje winy.
A może, jak byś znalazła w innej miejscowości jakiegoś dobrego spowiednika, to byś mu opowiedziała o tym wszystkim: o tym, że bardzo często się spowiadasz z tego grzechu. I o tym, że inny spowiednik zadaje pytania o okolicznosci (wymień mu koniecznie jakie pytania Ci zadawał) i powiedz, że Ty nie jesteś pewna, czy musisz na to wszystko odpowiadać. Powiedz też o tym, co Ci ksiądz powiedział o Twoich poprzednich spowiedziach. I o tym, że w razie, jakby to był nałóg, zalecił spowiedź co 2 tygodnie. Zrelacjonuj mu to, co nam tu napisałaś. Wtedy zweryfikujesz to wszystko. Jeśli będziesz miała wrażenie, że to dobry spowiednik, to umów się z nim, żeby został Twoim stałym spowiednikiem. To ważne. Wtedy on ustaliłby z Tobą zasady i według nich Cię spowiadał.
Nie zachęcam jakoś szczególnie do szukania tego nowego spowiednika. Ale jeśli ten obecny budzi Twoje wątpliwości i Cię to tak bardzo stresuje, to może warto poszukać innego.
Ostatnio zmieniony 2023-02-04, 08:02 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Andej » 2023-02-04, 08:55

miłośniczka Faustyny pisze: 2023-02-04, 07:59 Zgadzam się całkowicie z Martynką w tym, że niektóre gotowe rachunki sumienia są przesadne, a momentami absurdalne. Np. kiedyś, w rachunku sumienia dla dzieci, było pytanie mniej więcej takie: "czy nosisz poświęcony medalik?" A przecież nie ma żadnego obowiązku noszenia medalika. A jeśli się nosi, to nie musi koniecznie być on poświęcony. I w różnych rachunkach sumienia się zdarzają takie dziwaczne podpunkty.
I w takim przypadku ważna jest rola spowiednika, który wytłumaczy. Albo rodziców, którzy wyjaśnią.
Zgadzam się, że w przypadku dzieci, trzeba być ostrożnym. Drugą grupą, dla której szkodliwe moga okazać się zbyt drobiazgowe rachunki sumienia są skrupulanci.
Jednak uważam, że zastrzeżenia nie dotyczą osób w miarę rozwiniętych. Proponowane rachunki sumienie mają skłaniać do refleksji. Do samooceny. Nie muszą wskazywać konkretnych grzechów, ale ukierunkowywać analizę. Uważam, że warto i należy co jakiś czas skorzystać z jakiegoś gotowca, aby się obudzić. Aby wypaść z rutyny.
Ale przyznaję rację, że gdy sięgam po takie dziełko, to okazuje się, że na większość pytań odpowiadam: Nie dotyczy.
Jest w sieci http://www.wujek.wroc.pl/index.php/reko ... k-sumienia. Podoba mi się w nim podział, gdyż stosuję takowy od kilkudziesięciu lat.

Osobnym zagadnieniem jest specyficzność rachunku sumienia dla osób wracających do Kościoła, do osób borykających się z grzechami ciężkimi. Wydaje mi się, że wtedy warto jest położyć nacisk na to, co najbardziej oddala od Boga. Na to, co w życiu staje się ważniejsze, od Boga. Zwłaszcza na to, co jest systematycznym odrzucaniem Boga na dalszy plan. Zaspokajanie własnych potrzeb, czynienie sobie przyjemności ze świadomością, że jest to wbrew Bożemu Prawu. Wtedy z całą siłą skupić się na najważniejszym. Na walce z największym złem. W takich wypadkach doradzam, aby spowiedź zacząć od wyznania podstawowego problemu. Wraz ze wszystkimi okolicznościami, przyczynami, sposobami walki, sukcesami i porażkami. A pozostałe grzechy potraktować po łebkach. Ale nie nie pomijać, nie lekceważyć. Po prostu wyznać, że chce się walczyć z najważniejszym problemem i dlatego chwilowo nie analizuje się tych drobniejszych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 209
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Martynna » 2023-02-04, 10:55

miłośniczka Faustyny pisze: 2023-02-04, 07:59 Zgadzam się całkowicie z Martynką w tym, że niektóre gotowe rachunki sumienia są przesadne, a momentami absurdalne. Np. kiedyś, w rachunku sumienia dla dzieci, było pytanie mniej więcej takie: "czy nosisz poświęcony medalik?" A przecież nie ma żadnego obowiązku noszenia medalika. A jeśli się nosi, to nie musi koniecznie być on poświęcony. I w różnych rachunkach sumienia się zdarzają takie dziwaczne podpunkty.
Martynna pisze: 2023-02-03, 22:22 Ja jestem w stanie spowiadać się ze wszystkiego, ale mając pewność, że z tego na pewno trzeba wyznawać swoje winy.
A może, jak byś znalazła w innej miejscowości jakiegoś dobrego spowiednika, to byś mu opowiedziała o tym wszystkim: o tym, że bardzo często się spowiadasz z tego grzechu. I o tym, że inny spowiednik zadaje pytania o okolicznosci (wymień mu koniecznie jakie pytania Ci zadawał) i powiedz, że Ty nie jesteś pewna, czy musisz na to wszystko odpowiadać. Powiedz też o tym, co Ci ksiądz powiedział o Twoich poprzednich spowiedziach. I o tym, że w razie, jakby to był nałóg, zalecił spowiedź co 2 tygodnie. Zrelacjonuj mu to, co nam tu napisałaś. Wtedy zweryfikujesz to wszystko. Jeśli będziesz miała wrażenie, że to dobry spowiednik, to umów się z nim, żeby został Twoim stałym spowiednikiem. To ważne. Wtedy on ustaliłby z Tobą zasady i według nich Cię spowiadał.
Nie zachęcam jakoś szczególnie do szukania tego nowego spowiednika. Ale jeśli ten obecny budzi Twoje wątpliwości i Cię to tak bardzo stresuje, to może warto poszukać innego.
Szczerze to już nie chce mi się dojeżdżać do innej miejscowości i opowiadać to wszystko. Pomyślałam, że spróbuję jeszcze i pójdę lub będę chodzić co te 2 tygodnie o ile ksiądz nie zacznie znów przesadzać i wyznam ten grzech i liczbę, bo i tak to muszę powiedzieć do kogo bym nie poszła. A z myśli też często się spowiadałam jako grzech lekki oddzielnie teraz najwyżej do fantazji dodam lekturę, filmy i powiem to jako okoliczności i może nie będzie źle. Jeśli już ksiądz nic już nie będzie dopytywał, to mogłabym i chodzić przynajmniej na razie co te 2 tygodnie. Potem może jakiś nowy spowiednik przyjdzie w końcu, to zapytam czy jeśli regularnie grzesze to mogę chodzić np co miesiąc.
Tylko jeszcze zastanawia mnie jedna sprawa. Wczoraj przeglądałam rachunek sumienia i często pojawiał się ten sam w kilku parafiach w dużych miastach. I było tam napisane przykłady odnośnie mojego problemu, ale podzielone na dwie grupy. Typu - A. miałam upodobania w myślach nieskormnych, lektorach filmach, oglądaniem pornografii itd. B- podniecałam się do grzechu nieczystego:fantazja, lektura, pornografia, filmem. Itd.
I teraz nie wiem. Jeśli są sytuację jeśli, wystepuje pobudzenie do grzechu nieczystego powyższym (do masturbacji) , ale również bez grzechu nieczystego (masturbacji) wystapuja myśli nieczyste itd to należy to wyznać jako dwa różne grzechy czy wystarczy raz? Np ogólnie miałam nieczyste myśli i potem masturbowalam się. Czy np miałam nieczyste myśli (jako jeden grzech) a potem podniecałam /rozbudzałam się myślami i popełniałam masturbacje (jako okoliczność masturbacj) jako drugi raz ten sam grzech (nieczystych myśli) trochę namieszalam ale może jest to zrozumiałe :)

Martynna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 209
Rejestracja: 6 lip 2022
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Martynna » 2023-02-05, 00:38

http://parafiakolumna.pl/rachunek-sumienia-propozycja/

Znalazłam fajny rachunek sumienia. Niby tylko z grzechów ciężkich, ale co ważne to jest. Nawet napisany w zartobliwym tonie. I to chyba nie fejk tylko napisany przez ksiądz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Jest coraz gorzej :(

Post autor: Andej » 2023-02-05, 09:48

Nie podoba mi się taki rachunek. Wydaje mi się być spłyconą karykaturą. Pomieszane czyny wielkiej wagi z mniej znaczącymi.
Uważam, ze ocena surowa jest znacznie bardziej cenne, od tej pobłażliwej. Zwłaszcza zbyt pobłażliwej. Ale może jest dostosowany do letniskowej specyfiki miejsca? Ale faktem jest, że od czegoś trzeba zacząć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ