Ja Jestem

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
ODPOWIEDZ
Gzresznik Upadający
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1575
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 67 times
Been thanked: 171 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Gzresznik Upadający » 2023-03-15, 05:43

psalm13 pisze: 2023-03-14, 21:58 @niesztampowa Dziękuję bardzo za to co napisałaś i modlitwę. Poza tym mówię cześć :) Nie zaglądałam tu, a na pewno nie wczoraj. Jednak wczoraj znowu doświadczyłam zwrotu, w godzinach nocnych. Zaczęłam pytać czy jestem tylko chemią, czy całe moje myślenie i samopoczucie zależy od dawki leku.

Ja tak łatwo się poddaję i gasnę. Najmniejsze swoje przewinienie odbieram jako coś nieodwracalnego i powód do potępienia. Myślę, że będę tak zawracana do momentu, aż czegoś nie zrozumiem.

Nie jest mi dobrze z tym, że grzeszę i to chyba dobre, ale za każdym razem gdy to robię, popadam w zapętlenie. Jak już grzeszę to po całości, bo już nie mam nadziei i jeden grzech pociąga kolejny.

Ostatnio słyszałam, że ksiądz mówił na kazaniu o tym, że nieważne czy dotrwamy do końca postu, ale liczy się podjęty wysiłek i poświęcenie.

Będę próbować dalej w każdej kwestii.

Chce mi się płakać na samą myśl, że Boga może nie być. Nie dopuszczam takiej do siebie. Wtedy zostałabym bez celu i zapomniana. Tak to istnieje chociaż Ktoś, Kto zna mnie, moje emocje, przebyte drogi i doświadczenia, pęta umysłu i po prostu wie, nawet jak milczę. Nie muszę do Niego pisać długich listów, choć tak często to robię. Szukałam tutaj zrozumienia, wiem teraz, że błędnie. Bo całkowitego nie znajdę nigdzie, jak u Góry. Dlatego muszę wierzyć.

@Gzresznik Upadający Dziękuję.

Co do tej adoracji indywidualnej - chyba to robię dość często, instynktownie. Nie wiem czy prawidłowo, ale co czuję to wylewam. Często myśli płyną same.
Myslę ze pora byś zapytala go w adoracji o co w tym wszystkim chodzi.
I jesli juz bedziesz naprawde chciała wiedzieć to musisz pamietac ze odpowiedzi moga zaskoczyć.

Mam nadzieję ze nikt mnie tu nie wyklnie jak polecę tu cykl ojca Szustaka Ewangelia dla potłuczonych. znajdziesz jak zechcesz

a tu dźingiel

psalm13
Bywalec
Bywalec
Posty: 108
Rejestracja: 7 lut 2023
Has thanked: 58 times
Been thanked: 27 times

Re: Ja Jestem

Post autor: psalm13 » 2023-03-20, 14:17

Dzień dobry :) Mam na coś cichą nadzieję. Tyle razy prosiłam o uzdrowienie, a teraz jest szansa, że moja choroba jest spowodowana czymś innym. Pod koniec tygodnia będę miała badania. Proszę o modlitwę, żeby wykryły coś, jeśli to coś jest na rzeczy. Chętnym dziękuję...

konserwa
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1610
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 30 times
Been thanked: 263 times

Re: Ja Jestem

Post autor: konserwa » 2023-03-20, 16:44

wspieram modlitwa.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 17696
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 3504 times

Re: Ja Jestem

Post autor: Andej » 2023-03-20, 17:36

psalm13 pisze: 2023-03-20, 14:17 a teraz jest szansa, że moja choroba jest spowodowana czymś innym.
Cieszę się, że jest szansa. Bo podobno większość osób jest źle zdiagnozowana.
Jednak, niezależnie od rezultatu, trzeba starać się przyjąć wolę Boga. Taką, jaka ona jest. Starać się, prosić, ale poddawać. Tak, jak Jezus w Ogrójcu.
Jestem starym dziadem, dlatego patrzę inaczej. Ale już od wielu lat powtarzają się sytuacje w których zostaje mi tylko spytać się lekarza, czy sekcja wykaże przyczyny. Czasem słyszałem odpowiedź, że chyba tak. Ale niekoniecznie.
Trzeba żyć z tym, co się ma. Walczyć o zdrowie, leczyć, ale akceptować swój los. I cieszyć się, że nie jest gorzej. Mnie to ratuje. Świadomość, że mogę znieść. Że to najtrudniejsze przemija. Wisi jak miecz Damoklesa, ale jest dobrze. Znacznie lepiej, niż mogłoby być. O wiele lepiej, niż maja inni ludzie. Dziękuję Bogu za to, że jest tak dobrze.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ