Objawienie Publiczne a objawienia prywatne

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14818
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4121 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Objawienie Publiczne a objawienia prywatne

Post autor: Dezerter » 2023-03-20, 19:31

Objawienie Publiczne (Powszechne)
Objawienie Publiczne jest zawarte w Słowie Bożym; zapisane w Piśmie Świętym i wyjaśnione w Tradycji Apostolskiej Kościoła (wątpliwości wyjaśnia Magisterium). Jego treść obowiązuje wszystkich wierzących. Pełnię osiągnęło w Jezusie Chrystusie i zakończyło się z chwilą śmierci ostatniego z Jego dwunastu uczniów.
Czytamy o tym w soborowej Konstytucji Dogmatycznej „Dei verbum”:
„Skoro zaś już wielokrotnie i wielu sposobami Bóg mówił przez Proroków, „na koniec w tych czasach przemówił do nas przez Syna”. Zesłał bowiem Syna swego, czyli Słowo odwieczne, oświecającego wszystkich ludzi, by zamieszkał wśród ludzi i opowiedział im tajemnice Boże. (...)przez całą swoją obecność i okazanie się przez słowa i czyny, przez znaki i cuda, zwłaszcza zaś przez śmierć swoją i pełne chwały zmartwychwstanie, a wreszcie przez zesłanie Ducha prawdy, objawienie doprowadził do końca i do doskonałości oraz świadectwem bożym potwierdza, że Bóg jest z nami, by nas z mroków grzechu i śmierci wybawić i wskrzesić do życia wiecznego.
Ekonomia więc chrześcijańska, jako nowe i ostateczne przymierze, nigdy nie ustanie i nie należy się już spodziewać żadnego nowego objawienia publicznego przed chwalebnym ukazaniem się Pana naszego Jezusa Chrystusa”


objawienie prywatne
Wszelkie objawienia po śmierci ostatniego z Dwunastu są „objawieniami prywatnymi”, choćby były uznane przez Kościół, cieszyły się wielkim poważaniem, a nawet odbyły się z uczestnictwem tysięcy osób (jak „Cud Słońca” w Fatimie).
„(…)mistyczne objawienie udzielone jednostce na pokierowania jej życiem i dla jej zbawienia jest całkowicie możliwe; jego respektowanie może być dla tej jednostki oczywistym obowiązkiem wiary. Uznanie takiego objawienia za autentyczne wymaga zgodności z objawieniem kościelnym (ogólnym objawieniem w Jezusie Chrystusie).
(…)Autentyczne objawienia prywatne mogą też stanowić podstawę profetycznej misji jednostki względem Kościoła, ale to nie znaczy, że można je traktować jako ulepszenie czy choćby uzupełnienie ostatecznego objawienia w Jezusie Chrystusie - jest to absolutnie wykluczone; mogą one tylko pobudzać Kościół do działania przystosowanego do wciąż zmieniającej się sytuacji, ale zawsze zgodnego z jedną i niezmienną Ewangelią.”

/K.Rahner, H.Vorgrimler, Mały słownik teologiczny /


Zaskakujące - objawienie prywatne nie może niczego nowego wnosić do doktryny wiary. Rolą objawień jest bowiem przypominanie, napominanie, wezwanie do nawrócenia i podniesienie duchowe.
„Nowość objawień prywatnych nie polega na dostarczaniu nowego przedmiotu wiary, lecz na zaakcentowaniu pewnego aspektu prawdy objawionej: objawienia te stają się imperatywem prorockim na usługach dynamicznej aktualizacji orędzia Chrystusa” .
Jeśli objawienia prywatne usiłują coś wnosić do treści wiary, jest to sygnał że może z nimi być coś nie tak.

Żadne objawienie prywatne nie może żądać dla siebie absolutnego posłuszeństwa wiary. Na przykład jeśli prorok powiedziałby, że kto nie uwierzy w jego proroctwo ten sprzeciwia się Bogu i może czekać go kara, to należy uważać takiego proroka za fałszywego.
Nawet najszacowniejsze objawienia prywatne (jak np. Gierzwałd, Fatima czy Lourdes) nie są podane wiernym do wierzenia przez Kościół; można być katolikiem, i nie uznawać tych objawień. Oczywiście można dyskutować, czy (ze względu na owoce) postawa niewiary jest rozsądna, ale katolik nie popełnia żadnego grzechu odrzucając te orędzia.
Owszem, Kościół „uznaje” pewne objawienia, ale owo uznanie znaczy jedynie, iż objawienie nie jest sprzeczne z wiarą, a nie że staje się kolejnym „dogmatem”. Kościół ich nie narzuca, ale proponuje korzystanie z ich treści dla duchowej korzyści.
„W przypadku objawień, które zyskały tego rodzaju aprobatę, ich przyjęcie przez wiarę powszechną nie jest obowiązkowe; nie jest nawet możliwe. Objawienia te domagają się raczej przyjęcia przez wiarę indywidualną, posłuszną regułom roztropności, która nam je ukazuje jako prawdopodobne i wiarygodne dla pobożnego umysłu”
/Kardynał Prospero Lambertini, późniejszy papież Benedykt XIV/

Objawienia prywatne nie mają takiego "zabezpieczenia" (nieomylności) jak Objawienie Publiczne. Dlatego, nawet prawdziwe, mogą zostać źle zrozumiane, zapamiętane lub zapisane, stanowiąc pomieszanie objawienia i elementu ludzkiego - takie elementy mogą znajdować się nawet w najbardziej uznanych objawieniach prywatnych:
„Również takie autentyczne, dziejące się w głębi sumienia objawienie prywatne może być przez człowieka zdeformowane albo fałszywie interpretowane; egzaltacja i fanatyzm często są źródłem urojeń, które są subiektywnym, nagłym przejawem podświadomości, a które są fałszywie interpretowane jako objawienie prywatne.”/K.Rahner, H.Vorgrimler, Mały słownik teologiczny /

Katechizm Kościoła Katolickiego, kanon 67:
"67 W historii zdarzały się tak zwane objawienia prywatne; niektóre z nich zostały uznane przez autorytet Kościoła. Nie należą one jednak do depozytu wiary(...)"

" Nikt nie ma obowiązku wierzyć w prywatne objawienia i stosować się do poleceń czy próśb Maryi przekazanych przez widzących. Nie ma takiego obowiązku, nawet, gdy objawienia zostały uznane za autentyczne. Nikt nie musi się do nich stosować, z jednym wyjątkiem - osób, które doświadczyły tychże objawień. Jeśli widzenia uznane zostały przez Kościół za autentyczne, te osoby zobowiązane są stosować się do poleceń wynikających z przesłania, które usłyszały. Mamy objawienie w Chrystusie i do niego chrześcijanie są zobligowani w wierze i życiu. "
/wywiad z ks. prof. Wojciechem Życińskim, kierownikiem Katedry Mariologii Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie

tekst powstał dzięki Markowi Piotrowskiemu :)
Ostatnio zmieniony 2023-03-20, 20:09 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Zablokowany