Jak odmawiać Różaniec święty ?

[Marek_Piotrowski]

Przede wszystkim Różaniec to rozważanie "tajemnic" różańcowych. Bez tego właściwie traci swój sens (pomijam specyficzne przypadki, sytuacje szczególne – śmierć bliskich, strach, wielkie zmartwienie, cierpienie. W takich chwilach często nie sposób nie tylko kontemplować, ale nawet w pełni świadomie się modlić. Wówczas spokojny, niemal jednostajny rytm odmawianej modlitwy pozwala po prostu przetrwać, uspokoić serce a także dojść do jedynej sensownej postawy wobec Boga, wyrażającej się w słowach „Bądź wola Twoja”. Tych samych, jakimi odpowiedziała Maryja na bożą propozycję, przyniesioną Jej przez anioła Gabriela).

[pom]

Czy podczas RŚ poszczególne Tajemnice kontemplujecie zmysłowo, czy pozazmysłowo? A jeżeli pozazmysłowo to czy wysilacie się na pojawienie się obrazu, czy czekacie aż się sam pojawi? A jeżeli zmysłowo to czy dotyczy to wszystkich Tajemnic?

[CiekawaXO]

I jedno i drugie. Można odpalić sobie jakiś obraz, który opisuje daną tajemnicę. Często tak lepiej zebrać myśli. Nie każdy też potrafi sobie wyobrazić daną scenę. Dlatego uważam że zmysłowo, czy pozazmysłowo, to bez różnicy. Uważam że scena nie jest taka ważna, gdyż wtedy osoby niewidome od urodzenia,nie mogłyby tego skutecznie zrobić, a to modlitwa dla wszystkich. Ale chyba wyobrażenie nie jest konieczne, tej konkretnej sceny. Można też korzystać z gotowych rozważań, jeśli nic nam nie wpada do głowy i nie możemy odnieść danej tajemnicy do swojego życia, bo taki właściwie jest cel modlitwy.

[Andej]

Czy podczas RŚ poszczególne Tajemnice kontemplujecie zmysłowo, czy pozazmysłowo?

Wyznam, iż zupełnie nie rozumiem pytania. Może dlatego, że nie kontempluję. Zamiast tego rozważam. Rozumowo. Analizuję. Wyciągam wnioski, które powinienem wdrożyć z życie, w lepsze rozumienie. Staram się odnajdywać przesłanie. Coraz lepiej rozumieć. Bez wizji, wyobrażeń, nadzwyczajnych stanów. Po prostu przesuwając koraliki i skupiając się na tajemnicach.