Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2023-03-25, 20:47

[BibliaJeżeli zaś ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Skoro zaś Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na skutki grzechu, duch jednak ma życie na skutek usprawiedliwienia.
A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha. [/Biblia]
To mnie niepokoi. Duch Chrystusowy usprawiedliwia. A Duch Ojca przywraca do życia śmiertelne ciała?
Dwóch Duchów?
Ciało śmiertelne ożyje? Czy zmartwychwstanie ciało przemienione, uwielbione?

«Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł. Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga». Piękne wyznanie wiary. I zaufania. Zaufania w omnipotencję, dzięki Ojcu, który wysłuchuje Jego próśb. Zważ, że Marta ne uważa Jezusa za Boga. Widzi w Nim raczej kogoś wybranego spośród ludzi. A Boga Ojca nie nazywa Ojcem ani Jezusa, ani swoim. Ale wierzy w szczególną relację. Taką, która daje pewności bycia wysłuchiwanym. To mi przypomina sytuację, gdy Maryja powiedziała: Nie mają wina. Nie musiała nawet prosić, wiedziała. Bo Go kochała i ufała Mu. I wiedziała kim jest, choć nie wiem, czy do końca to rozumiała. Bo czy człowiek może zrozumieć Boga?

«Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?». Obecność Jezusa jest zmartwychwstaniem. Kto wierzy, żyć będzie. Co to znaczy wierzy? Wierzy, że Jest? Wierzy, Jemu?Czy może zaprosił Go do siebie? I trwa w Jezusie, a Jezus w nim.
A co to znaczy żyć? Przecież dusza jest nieśmiertelna. Nie może umrzeć. Musi żyć. Tylko czy życie w piekle można nazwać życiem? Czy życie w śmierci jest życiem?

I ostatnia kwestia. Łazarz zmartwychwstał. Do czego? Czy to rzeczywiście było zmartwychwstaniem w takim sensie, w jakim w to wierzymy? Mianowicie, wierzymy, że zmartwychwstanie jest do życie wiecznego. Że z prochu ziemi, w tym naszego ciała, otrzymamy nowe lub przemienione stare. Czyli jak nowe. Obdarzone specjalnymi właściwościami. A łazarz umarł. Jego ciało umarło. Jezus sprawił tylko, że jego życia biologiczne trwało dłużej. Z małą przerwą. Ale wtedy nie zmartwychwstał do życia wiecznego. To stało się później.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5194
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 820 times
Been thanked: 1373 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: abi » 2023-03-26, 13:08

dzis pierwszy raz rzucilo mi sie w uszy ze nawet gdyby Jezus od razu pospieszyl do lazarza, zastalby go martwym
bo zwlekal dwa dni a ten nie zyl od dni czterech

Dodano po 1 minucie 30 sekundach:
mam wrazenie ze poczekal na to aby ten "juz cuchnal"
aby swiadectwo wskrzeszenia bylo dobitniejsze
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: sądzony » 2023-03-26, 14:18

Też tak myślę.
I wydaje mi się, że czasem postępuje tak z nami.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2023-03-26, 16:38

sądzony pisze: 2023-03-26, 14:18 I wydaje mi się, że czasem postępuje tak z nami.
A po co?
Czy nie po to, abyśmy pokazali, czy mamy zaufanie? Czy potrafimy obronić się przed zwątpieniem?
Może to nauka, że trzeba wierzyć i być cierpliwym. Wierzyć, że to co On dla nas przeznaczył, jest tym, co powinno być. I starać się odnaleźć w tym dobro i zrozumieć je.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4384
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2023-03-26, 18:59

Czytania na 27.03.2023

PIERWSZE CZYTANIE
Dn 13, 41c-62
Na wygnaniu w Babilonie zgromadzenie Izraela skazało na śmierć Zuzannę, fałszywie oskarżoną przez dwóch starców.
Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: «Wiekuisty Boże, który znasz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mnie oni złośliwie obwiniają».
A Pan wysłuchał jej głosu. Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. Zawołał on donośnym głosem: «Jestem czysty od jej krwi!» Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: «Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś?» On zaś, powstawszy wśród nich, powiedział: «Czy tak bardzo jesteście nierozumni, Izraelici, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili».
Cały lud zawrócił w pośpiechu. Starsi zaś powiedzieli: «Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa». Daniel powiedział do nich: «Rozdzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a ja ich osądzę».
Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego: «Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniłeś, wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego. Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących z sobą?» On zaś powiedział: «Pod lentyszkiem». Daniel odrzekł: «Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje».
Odesławszy go, rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: «Potomku kananejski, a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś, bojąc się, obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących z sobą?» On zaś powiedział: «Pod dębem». Wtedy Daniel powiedział do niego: «Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić!»
Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła wyrządzonego przez nich bliźnim, zabijając ich według Prawa Mojżeszowego. W dniu tym ocalono niewinną krew.


WERSET PRZED EWANGELIĄ
Ez 33, 11
Pan mówi: Nie chcę śmierci grzesznika,
lecz pragnę, aby się nawrócił i miał życie.


EWANGELIA
J 8, 1-11. 12-20
Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich.
Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć.
Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi.
Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku.
Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2023-03-26, 19:28

I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz.
Jezus jest ideałem. Ale czy nie powinniśmy dążyć do ideałów? Powiesz, z pewnością, że Ty też dążysz. Takie są Twoje chęci. Dobre chęci. Doskonale. A wiesz, że sa one doskonałym brukiem? Przeznaczonym do brukowania specyficznego miejsca.
Skupmy się na: I Ja ciebie nie potępiam. I najpierw pomyślmy, czy Jezus kogoś potępiał? Jeśli masz przykład, to podaj. Zacytuj Pismo. Zastanowimy się. Ja śmiem twierdzić, że nie potępiał.
Nie darmo też mówił, że trzeba 77 razy. Ale On sam czynił to 777 razy. Nie potępiał człowieka.
A my naśladujemy Go? Jeśli tak, to czemu tak często wydajemy wyroki? I to nie tylko na ludzie, ale także na samego Boga. Np. jak to ktoś uczynił w wątku o czystości przedmałżeńskiej.
Jeśli rzeczywiście naśladujemy Chrystusa, to nikogo nie potępiamy. Nie żądamy dla nikogo kar. Nie mścimy się. Ale przebaczamy z miłością.
Oburza Cię to? To zastanów się, czy słusznie. Nie namawiam do ignorowania, udawania, ze nie widzi się zła, ani do tolerowania złych czynów. Jezus tego nie robił. Piętnował wszelkie zło.
Tak samo Jezus nie zakazywał obrony. Zwłaszcza koniecznej. I to adekwatnej do zagrożenia. Ale nie do karania. Ani do potępienia. Nie zabraniał tez prewencyjnego zapobiegania złu. W każdym razie ja tego nie zauważyłem. Jeślim w błędzie, to proszę, podaj kontrargumenty.
Najważniejszą zasadą było: Idź i odtąd już nie grzesz. Wybaczenie i ukierunkowanie. Nie jest ważna przeszłość (choć ona rzutuje o obciąża). Ważna jest przyszłość. Nie zło, które wyrządziłeś. Ale dobro, które czynisz i jeszcze uczynisz. A także wyrzeczenia się zła.

Idź! I naśladuj Chrystusa!
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4384
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2023-03-27, 19:18

Czytania na 28.03.2023

PIERWSZE CZYTANIE
Lb 21, 4-9
Od góry Hor szli Izraelici w kierunku Morza Czerwonego, aby obejść ziemię Edom; podczas drogi jednak lud stracił cierpliwość. I zaczęli mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi: «Czemu wyprowadziliście nas z Egiptu, byśmy tu na pustyni pomarli? Nie ma chleba ani wody, a uprzykrzył się nam już ten pokarm mizerny».
Zesłał więc Pan na lud węże o jadzie palącym, które kąsały ludzi, tak że wielka liczba Izraelitów zmarła. Przybyli więc ludzie do Mojżesza, mówiąc: «Zgrzeszyliśmy, szemrząc przeciw Panu i przeciwko tobie. Wstaw się za nami do Pana, aby oddalił od nas węże». I wstawił się Mojżesz za ludem.
Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: «Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu». Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogoś wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu.


WERSET PRZED EWANGELIĄ
Ziarnem jest słowo Boże, a siewcą jest Chrystus,
każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki.

EWANGELIA
J 8, 21-30
Jezus powiedział do faryzeuszów: «Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie. Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie».
Mówili więc Żydzi: «Czyżby miał sam siebie zabić, skoro powiada: Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie?»
A On rzekł do nich: «Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata. Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeżeli bowiem nie uwierzycie, że Ja Jestem, pomrzecie w grzechach waszych».
Powiedzieli do Niego: «Kimże Ty jesteś?»
Odpowiedział im Jezus: «Przede wszystkim po cóż do was mówię? Wiele mam w waszej sprawie do powiedzenia i do osądzenia. Ale Ten, który Mnie posłał, jest prawdomówny, a Ja mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego». A oni nie pojęli, że im mówił o Ojcu.
Rzekł więc do nich Jezus: «Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja Jestem i że Ja nic sam z siebie nie czynię, ale że mówię to, czego Mnie Ojciec nauczył. A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba».
Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2023-03-27, 19:46

Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie. .
Straszna zapowiedź. Czy tylko dotyczy faryzeuszy? I czy w każdym z nas nie ma kawałka faryzeusza?
Czy mamy się bać, że pomrzemy w grzechu? Nie iwme. Bo i tak, i nie. Przecież większość z nas żyje cały czas w stanie łaski uświęcającej. Nie wiem, czy zdarza si komuś z was popełnić grzech ciężki. Ale, jeśli nawet tak, to z pewnością natychmiast pędzicie do sakramentu pojednania.
Ale z drugiej strony nikt z nas nie jest bezgrzeszny. Każdy ma coś na sumieniu. Wierzę, że nawet jeśli pomrzemy w grzechu, to takim, który nie zrywa więzi z Bogiem. Który nie odwraca nas od Boga. A dzięki naszej miłości do Niego mamy szansę na zbawienie. I dostąpimy tej wiecznej nagrody.

Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeżeli bowiem nie uwierzycie, że Ja Jestem, pomrzecie w grzechach waszych.
A tu o wiele optymistyczniej. Jezus dopowiada: Nie bójcie się, miejcie ufność i wiarę w to, co wam obiecałem. Wyjaśnia, że choć byśmy umarli w grzechach, to dzięki wierze w Niego zostaną one wybaczone. Być może w tej ostatniej chwili życia. A może już po niej, ale jeszcze przed śmiercią. W tym stanie przejściowym między życiem a śmiercią. Między stanem, z którego powrót do życia już nie jest możliwy, a całkowitym obumarciem ciała. To przestrzeń na ostateczne pojednanie. Na skruchę, miłość, przebaczenie, miłosierdzie i zbawienie. Dzięki temu, że Mu uwierzyliśmy. Że staraliśmy się Go naśladować. Dlatego, że staraliśmy się, naśladując Go, wypełniać wolę Ojca w niebie. Wypełniać na miarę talentów, które otrzymaliśmy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Dezerter » 2023-03-27, 22:01

Musze wrócić do dnia poprzedniego, bo to co napisał Andej było dla mnie odkrywcze, nigdy wcześniej tego nie zważyłem
I najpierw pomyślmy, czy Jezus kogoś potępiał? Jeśli masz przykład, to podaj.
Dzięki bracie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: faraon » 2023-03-28, 00:27

Dezerter pisze: 2023-03-27, 22:01 Musze wrócić do dnia poprzedniego, bo to co napisał Andej było dla mnie odkrywcze, nigdy wcześniej tego nie zważyłem
I najpierw pomyślmy, czy Jezus kogoś potępiał? Jeśli masz przykład, to podaj.
Dzięki bracie
Zwroc uwage na to jak wiele potepien mamy tu na forum, jak latwo i wrecz lekka reka niektorzy potepiaja niemal wszystko i wszystkich niemal na sile uznajac innych za innowiercow, czy heretykow.
Nawet nie zadajac sobie trudu zapytania o wyjasnienie slow, czy ich rozumienie-interprtacje.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 759
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 129 times
Been thanked: 83 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: pom » 2023-03-28, 03:01

A czego dotyczy Mk 3, 22-30? Naturalnie chcielibyśmy by wszyscy byli zbawieni i modlimy się o to;

List Apostolski Rosarium Virginis Mariae
https://www.vatican.va/content/john-pau ... ariae.html
35. Według powszechnie przyjętej praktyki, wróżańcu po doksologii trynitarnej odmawia się akt strzelisty, różny, zależnie od zwyczajów ....
My odmawiamy także akt strzelisty z Fatimy;
Jak bardzo w różnych objawieniach Matki Bożej (Lourdes, Fatima) Maryja prosiła o taką postawę! Będąc również naszą Matką, liczy na naszą odpowiedzialność za przyznanie Bogu należnego Mu miejsca, za poszanowanie Jego praw oraz zrealizowanie Jego zbawczych planów w stosunku do każdego człowieka. Dobitnie wyraża to dodawana po każdej tajemnicy różańcowej fatimska modlitwa: „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia”
https://opoka.org.pl/biblioteka/M/MR/ro ... ancowe-mic
Ostatnio zmieniony 2023-03-28, 03:24 przez pom, łącznie zmieniany 4 razy.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 759
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 129 times
Been thanked: 83 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: pom » 2023-03-28, 22:38

Czytania na 29 marca 2023

PIERWSZE CZYTANIE

Czytanie z Księgi proroka Daniela
Dn 3, 14-20. 91-92. 95
Król Nabuchodonozor powiedział: «Czy jest prawdą, Szadraku, Meszaku i Abed-Nego, że nie czcicie mojego boga ani nie oddajecie pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłem? Czy teraz jesteście gotowi – w chwili gdy usłyszycie dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych – upaść na twarz i oddać pokłon posągowi, który uczyniłem? Jeżeli nie oddacie pokłonu, zostaniecie natychmiast wrzuceni do rozpalonego pieca. Który zaś bóg mógłby was wyrwać z moich rąk?»
Szadrak, Meszak i Abed-Nego odpowiedzieli, zwracając się do króla Nabuchodonozora: «Nie musimy tobie, królu, odpowiadać w tej sprawie. Jeżeli nasz Bóg, któremu służymy, zechce nas wybawić z rozpalonego pieca, może nas wyratować z twej ręki, królu! Jeśli zaś nie, wiedz, królu, że nie będziemy czcić twego boga ani oddawać pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś».
Na to wpadł Nabuchodonozor w gniew, a wyraz jego twarzy zmienił się w stosunku do Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. Wydał rozkaz, by rozpalono piec siedem razy bardziej, niż było trzeba. Mężom zaś najsilniejszym spośród swego wojska polecił związać Szadraka, Meszaka i Abed-Nega i wrzucić ich do rozpalonego pieca.
Król Nabuchodonozor popadł w zdumienie i nagle powstał. Zwrócił się do swych doradców, mówiąc: «Czyż nie wrzuciliśmy trzech związanych mężów do ognia?» Oni zaś odpowiedzieli królowi: «Oczywiście, królu». On zaś w odpowiedzi rzekł: «Lecz widzę czterech mężów rozwiązanych, przechadzających się pośród ognia, i nie dzieje się im nic złego; czwarty wyglądem przypomina anioła Bożego».
Nabuchodonozor powiedział na to: «Niech będzie błogosławiony Bóg Szadraka, Meszaka i Abed-Nega, który posłał swego anioła, by uratować swoje sługi. W Nim pokładali ufność i przekroczyli nakaz królewski, oddając swe ciała, aby nie oddawać czci ani pokłonu innemu bogu poza Nim».


AKLAMACJA (Por. Łk 8, 15)
Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże
i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości.



EWANGELIA
J 8, 31-42
Jezus powiedział do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli trwacie w nauce mojej, jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli».
Odpowiedzieli Mu: «Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy poddani w niczyją niewolę. Jakże Ty możesz mówić: „Wolni będziecie?”»
Odpowiedział im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze, lecz Syn pozostaje na zawsze. Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni. Wiem, że jesteście potomstwem Abrahama, ale wy usiłujecie Mnie zabić, bo nie ma w was miejsca dla mojej nauki. Co Ja widziałem u mego Ojca, to głoszę; wy czynicie to, co usłyszeliście od waszego ojca».
W odpowiedzi rzekli do niego: «Ojcem naszym jest Abraham».
Rzekł do nich Jezus: «Gdybyście byli dziećmi Abrahama, to dokonywalibyście czynów Abrahama. Teraz usiłujecie Mnie zabić, człowieka, który wam powiedział prawdę usłyszaną u Boga. Tego Abraham nie czynił. Wy dokonujecie czynów ojca waszego».
Rzekli do Niego: «My nie urodziliśmy się z nierządu, jednego mamy Ojca – Boga».
Rzekł do nich Jezus: «Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem sam od siebie, lecz On Mnie posłał».
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4384
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2023-03-29, 17:38

Czytania na 30.03.2023

PIERWSZE CZYTANIE
Rdz 17, 3-9
Abram padł na oblicze, a Bóg tak do niego mówił:
«Oto moje przymierze z tobą: staniesz się ojcem mnóstwa narodów. Nie będziesz więc odtąd nazywał się Abram, lecz imię twoje będzie Abraham, bo uczynię ciebie ojcem mnóstwa narodów. Sprawię, że będziesz niezmiernie płodny, tak że staniesz się ojcem narodów i pochodzić będą od ciebie królowie.
Przymierze moje, które zawieram pomiędzy Mną a tobą oraz twoim potomstwem, będzie trwało przez pokolenia jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim, a potem twego potomstwa. I oddaję tobie i twym przyszłym potomkom kraj, w którym przebywasz, cały kraj Kanaan, jako własność na wieki i będę ich Bogiem».
Potem rzekł Bóg do Abrahama: «Ty zaś, a po tobie twoje potomstwo przez wszystkie pokolenia zachowujcie przymierze ze Mną».


EWANGELIA
J 8, 51-59
Jezus powiedział do Żydów: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ktoś zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki».
Rzekli do Niego Żydzi: «Teraz wiemy, że jesteś opętany, Abraham umarł, i prorocy – a Ty mówisz: „Jeśli ktoś zachowa moją naukę, ten śmierci nie zazna na wieki”. Czy Ty jesteś większy od ojca naszego, Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kimże Ty siebie czynisz?»
Odpowiedział Jezus: «Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym. Ale jest Ojciec mój, co otacza Mnie chwałą, o którym wy mówicie: „Jest naszym Bogiem”. Lecz wy Go nie poznaliście. Ja Go jednak znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy kłamcą. Ale Ja Go znam i słowo Jego zachowuję. Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień – ujrzał go i ucieszył się».
Na to rzekli do Niego Żydzi: «Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?»
Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem».
Porwali więc kamienie, aby rzucić w Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: Andej » 2023-03-29, 20:40

Jezus powiedział do Żydów: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ktoś zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki».
To zdanie skojarzyło mi się z jednym z wątków, w którym niektórzy uparcie twierdzą, ze jeden grzech ciążki, i zagwarantowane potępienie wieczne. A tu w Ewangelii zdanie przeciwne. I to wypowiedziane przez samego Jezusa.
Jak zatem jest? Czy czeka nas zbawienie, czy potępienie? Czy jeden grzech może przekreślić całe życie? I czyje zdanie jest ważniejsze? Czy to z katechizmu, czy to z Biblii?
Niue, nie myśl, że chce przeciwstawiać Katechizm Biblii. Bo w Katechizmie jest zastrzeżenie, że tylko wtedy grzech może sprowadzić potępienie, jeśli się nie żałuje, ani nie prosi, wierzy w przebaczenie. A przecież człowiek miłujący Boga, nawet gdy upadnie w grzech żałuje. Jeśli grzech popełnił świadomie, to też ma świadomość wyrządzonego zła. I żałuje zdając sobie sprawę ze swej słabości.
A teraz wrócę do Ewangelii: Jeśli ktoś zachowa naukę. Co to znaczy zachować naukę? Uważam, że to znaczy, że wierzy Chrystusowi. Że pomimo świadomości swoich słabości nie odwraca się świadomie od Boga. Nie, to zdanie nie jest jasne. Chodzi mi to to, że nie odrzuca Boga. Nie odrzuca Jego Praw. Tak, grzeszy, ale nie po to, aby zrobić na złość Bogu. Grzeszy, ale nie po to, aby celowo łamać Jego Prawa. Grzeszy niejako wbrew sobie.
Chyba każdy z nas zna ten stan. Gdy wyrzekamy się grzechu, ale przychodzi pokusa, której nie udało sie nam oprzeć. Od razu czujemy żal. Czujemy się winni. A Bóg mówi do na po raz 777: Idź, i nie grzesz więcej. I chcemy dalej iść nie grzesząc. Ale nasza natura ułomna powoduje, że znów upadamy w grzech. Także grzech śmiertelny. Ale ten grzech nie przekreśla naszego życia. Nie prowadzi do śmierci wiecznej, bo jednak zachowujemy Jego naukę. Bo ten grzech czynimy przeciw sobie, a nie przeciw Bogu. Jego kochamy. I staramy się. Ale wychodzi nam tak, jak wychodzi.
Wierzę, że jedynym sposobem osiągniecia piekła jest świadome sprzeciwienie się Bogu. Nie za słabości, ale z nienawiści do Niego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 759
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 129 times
Been thanked: 83 times

Re: Czytanie na każdy dzień - moje rozumienie, poruszenie , ...

Post autor: pom » 2023-03-29, 21:01

Dokładnie, tak samo to odbieram
28 Zaprawdę, powiadam wam: Wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. 29 Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego». 30 Mówili bowiem: «Ma ducha nieczystego».
Grzech nazywany bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu to ustawiczne i świadome sprzeciwianie się człowieka Bogu pragnącemu go doprowadzić do nawrócenia przez moc Ducha Świętego. Istotą grzechu przeciwko Duchowi Świętemu jest to, że człowiek — poznając Bożą miłość, miłosierdzie, cierpliwość, znając dobrze środki zbawcze, które Bóg mu podsuwa — coraz mniej Go kocha, coraz bardziej grzeszy, odkłada żal, pokutę i nawrócenie na przyszłość, np. na moment śmierci. Człowiek taki – chociaż poznał wielką miłość Boga – zasklepia się w złu, obojętności na Niego i na ludzi; staje się niewrażliwy na wszystkie próby doprowadzenia go do szczerego nawrócenia. Bluźni przeciwko Duchowi Świętemu np. ten, kto poznał dobroć Bożą i dlatego postanowił odłożyć swoje nawrócenie na ostatni moment życia. Człowiek taki mówi sobie: „Mogę grzeszyć, ile tylko mi się podoba. Bóg jest miłosierny, dlatego w chwili śmierci przebaczy mi grzechy i pójdę do nieba jak ci, którzy przez całe życie «męczyli się», usiłując nie grzeszyć". Kto przyjmuje taką postawę, ten ustawicznie przeciwstawia się łasce Bożej, która chce go doprowadzić do prawdziwej miłości i nawrócenia. Kto zasklepił się w podobnej postawie, może nie nawrócić się nawet w godzinie śmierci, gdyż wyzbył się miłości. Bez niej zaś nikt nie jest w stanie żałować za grzechy.

Bluźniąc przeciwko Duchowi Świętemu, człowiek skazuje się na wieczne potępienie, czyli na wieczne trwanie w świadomie przyjętej postawie obojętności na Boga. Ta obojętność w wieczności stanie się nienawiścią. Grzech ten nie będzie nigdy człowiekowi odpuszczony, gdyż polega na upartym i świadomym przeciwstawianiu się Bożemu wezwaniu do miłości i przyjaźni z Nim.

Grzeszyli przeciwko Duchowi Świętemu faryzeusze i uczeni w Piśmie, ponieważ odrzucali każde wezwanie do nawrócenia się. Kiedy widzieli dobroć i cuda Chrystusa, nie tylko się nie nawracali, lecz stawali się jeszcze gorsi, bo posądzali Go o współdziałanie z szatanem. Wszystkie słowa i czyny Jezusa pobudzały ich nie do przemiany życia, lecz do mnożenia złośliwych zarzutów przeciwko Niemu, do kpin, do ataków itp. Nie nawrócili się nawet wtedy, kiedy dowiedzieli się swoich ludzi, że Chrystus zmartwychwstał. Zamiast zmienić życie pod wpływem cudu zmartwychwstania zaczęli namawiać strażników do kłamliwego rozpowiadania, że w czasie ich snu uczniowie wykradli ciało Jezusa.
https://teologia.pl/m_k/zag08-6.htm#7
Ostatnio zmieniony 2023-03-29, 21:48 przez pom, łącznie zmieniany 3 razy.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”