Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ODPOWIEDZ
siemawojtas
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 23 maja 2022

Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: siemawojtas » 2022-05-23, 13:06

Witam. Tak jak w temacie. Nie wiem co mamy robić... Mamy troję dzieci i wszelkie badania wskazują, że nie możemy mieć następnego dziecka, gdyż ciąża może zagrozić życiu żony. W każdej poprzedniej ciąży było tylko gorzej. Wizyty w szpitalu, stres przed i po badaniach, ciągłe wizyty u lekarzy a przecież innych obowiązków nikt za Nas nie wykonywał. To wszystko w sumie to dobra sprawa, bo uważamy, że takie życie, to dobrze przeżyte życie. Jednak ryzyko przy czwartej ciąży jest już zbyt duże. Teraz żona ma objawy martwicy wątroby przez holestazę. Moje pytanie brzmi: do kogo i jak się w sprawach łóżkowych zachować? Z jednej srony jesteśmy My i Nasze problemy, ale pamiętamy, że nie zwalnia Nas to z poprawnego życia duchowego. Z drugiej strony chcemy się kochać i czerpać z siebie maksimum przyjemności bez stresu, że kolejna ciąża może po prostu być już kresem... Pozdrawiam!

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3053
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 318 times
Been thanked: 466 times

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: konserwa » 2022-05-23, 16:28

Techniczne podejscie do tej sprawy moim zdaniem nalezaloby skonsultowac z fachowcami. Ja nie jestem znawca ... a nie chcialbym propagowac blednej drogi.
Zycze wszystkiego co najlepsze.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: Andej » 2022-05-23, 17:26

siemawojtas pisze: 2022-05-23, 13:06 pamiętamy, że nie zwalnia Nas to z poprawnego życia duchowego. Z drugiej strony chcemy się kochać i czerpać z siebie maksimum przyjemności bez stresu, że kolejna ciąża może po prostu być już kresem...
Przede wszystkim można (i trzeba) kochać bez seksu.
Po drugie można kochać uprawiając seks w okresie niepłodnym.
Z tym, że powyższe dwie uwagi dotyczą kochania kogoś, tj. żony przez męża, i męża przez żonę.
Jeśli chodzi o to byś ty kochał się, a żonę też samą siebie, to już jest problem. Sadzę, można, byle bez zapominania o miłości do małżonka/i.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

siemawojtas
Przybysz
Przybysz
Posty: 2
Rejestracja: 23 maja 2022

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: siemawojtas » 2022-05-23, 19:29

Wszystko się zgadza. Mam komputerek rekomendowany właśnie przez PTG i jest on zgodny z literą Kościoła, bo działa jak kalendarzyk z tym, że jest dużo precyzyjniejszy. Zastanawiam się czy mimo wszystko nie napisać zapytania do lokalnego biskupa w tej sprawie, jak on to widzi.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-05-23, 20:23

No nie, nie działa jak kalendarzyk :)
http://analizy.biz/marek1962/skutecznosc.htm

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: Dezerter » 2023-05-24, 19:52

Andej pisze: 2022-05-23, 17:26
siemawojtas pisze: 2022-05-23, 13:06 pamiętamy, że nie zwalnia Nas to z poprawnego życia duchowego. Z drugiej strony chcemy się kochać i czerpać z siebie maksimum przyjemności bez stresu, że kolejna ciąża może po prostu być już kresem...
Przede wszystkim można (i trzeba) kochać bez seksu.
Po drugie można kochać uprawiając seks w okresie niepłodnym.
Z tym, że powyższe dwie uwagi dotyczą kochania kogoś, tj. żony przez męża, i męża przez żonę.
Jeśli chodzi o to byś ty kochał się, a żonę też samą siebie, to już jest problem. Sadzę, można, byle bez zapominania o miłości do małżonka/i.
Andej dobrze pisze, bo taka jest nauka katolicka a dla jasności ja jeszcze dodam
Po trzecie nie wolno stosować środków antykoncepcyjnych nawet przy zagrożeniu życia żony i matki 3 dzieci, nawet po wyraźnym zakazie zajścia w ciążę przez lekarza .
Przyznam, że jak usłyszałem taką naukę oficjalną i publiczną, podaną przez prezbitera głównego w Diecezji od tych spraw, to musiałem się dopytać, bo nie dowierzałem :-o , że
użycie lub nie prezerwatywy jest wyżej stawiane i ważniejsze od życia kobiety i osierocenia matki 3 dzieci
po kolejnej twierdzącej odpowiedzi nie ukrywałem mojego zbulwersowania takim stawianiem sprawy.
czy nie sądzicie, że KRK za bardzo zafiksował się na moralności i sprawach związanych z seksem?
czy my na nowo nie stworzyliśmy sobie jak w ST Prawa i 613 przykazań ....ludzkich
czy nie jest tak jak mówi ks. dr. Strzelczyk, że "św Paweł się w grobie przewraca jak na to patrzy"?
Ja znam naukę katolicką, proszę mnie nie pouczać i nie uświadamiać
i chociaż ją przestrzegam i głoszę jako doradca życia rodzinnego, to nie jestem do niej przekonany
będę wdzięczny za podanie mi argumentów i próbę przekonania, że tak by chciał Jezus
Ostatnio zmieniony 2023-05-24, 19:54 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5197
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 821 times
Been thanked: 1374 times

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: abi » 2023-05-24, 20:22

tez jestem zbulwersowana....czy to o takich nakazujacych bylo - wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą.
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 759
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 129 times
Been thanked: 83 times

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: pom » 2023-05-24, 20:29

Dezerter pisze: 2023-05-24, 19:52 Po trzecie nie wolno stosować środków antykoncepcyjnych nawet przy zagrożeniu życia żony i matki 3 dzieci, nawet po wyraźnym zakazie zajścia w ciążę przez lekarza .
Przyznam, że jak usłyszałem taką naukę oficjalną i publiczną, podaną przez prezbitera głównego w Diecezji od tych spraw, to musiałem się dopytać, bo nie dowierzałem , że
użycie lub nie prezerwatywy jest wyżej stawiane i ważniejsze od życia kobiety i osierocenia matki 3 dzieci
po kolejnej twierdzącej odpowiedzi nie ukrywałem mojego zbulwersowania takim stawianiem sprawy.
czy nie sądzicie, że KRK za bardzo zafiksował się na moralności i sprawach związanych z seksem?
czy my na nowo nie stworzyliśmy sobie jak w ST Prawa i 613 przykazań ....ludzkich
czy nie jest tak jak mówi ks. dr. Strzelczyk, że "św Paweł się w grobie przewraca jak na to patrzy"?
Ja znam naukę katolicką, proszę mnie nie pouczać i nie uświadamiać
i chociaż ją przestrzegam i głoszę jako doradca życia rodzinnego, to nie jestem do niej przekonany
będę wdzięczny za podanie mi argumentów i próbę przekonania, że tak by chciał Jezus

Ja to wytłumaczę na bazie Sakramentu Bierzmowania. to jest tak jak pasowanie na rycerza Chrystusa. Nie każdy do tego dojrzewa.

Lub cytatem;
Co jest ważne – wiadomo: słuchanie i wypełnianie słowa Bożego. W sensie życie prawem Ewangelii. Wymieńmy może jednak wyraźnie, co bez takiego życia nie ma większego sensu:

uczestniczenie w charyzmatycznych modlitwach i wszelkie dary, jakie można wtedy trzymać, ze spoczynkiem w Duchu Świętym włącznie
udział w licznych nabożeństwach: Drodze Krzyżowej, Gorzkich żalach, majowym itd itp
częste odmawianie różańca
udział w pielgrzymkach
udział w dobrych rekolekcjach
wzniosłe przeżycia na modlitwie z doznaniami mistycznymi włącznie
biegła znajomość Pisma Świętego
..... można wpisać jeszcze parę innych.
Wszystko to, o czym wyżej, nie ma znaczenia dla życia wiecznego, jeśli nie prowadzi do przemiany życia w duchu Ewangelii; do przyjęcia Jezusowego spojrzenia na świat Jezusowego wartościowania i potraktowania na serio wymagań, jakie stawia Ewangelia. W różnych dziedzinach. Przypominając po kolei wskazania kazania na górze będą to: porzucenie gniewu, porzucenie wyzwisk, pogodzenie się z tymi, wobec których zawiniłem (nie odwrotnie!), czyste, nie pożądliwe patrzenie, wierność w małżeństwie, mówienie prawdy, nie szukanie zemsty, rezygnacja z eskalowania sporu, a raczej gotowość do „stracenia” w tych sporach z innymi, bycie dobrym dla dobrych, ale i nieprzyjaciół, porzucenie obłudy w praktykach religijnych, miłość do Boga, nie do Mamony, priorytet dla spraw Bożych, nie dla codziennych trosk, powściągliwość w sądzeniu innych, porzucenie obłudy, wytrwałość w modlitwie i postępowanie wobec bliźnich tak, jak byśmy chcieli, by inni postępowali z nami.
https://biblia.wiara.pl/doc/6223893.Naj ... ndamenty/3

I jest to trudne dla każdego, ale wielka za to jest nagroda w Niebie. Im bardziej się rozwijam duchowo to zaczynają mi doskwierać grzechy, których kiedyś nie zauważałem.
Ostatnio zmieniony 2023-05-24, 20:34 przez pom, łącznie zmieniany 1 raz.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 759
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 129 times
Been thanked: 83 times

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: pom » 2023-05-24, 21:41

1 Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. 2 Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. 3 I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:
«Oto siewca wyszedł siać. 4 A gdy siał, niektóre [ziarna] padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. 5 Inne padły na miejsca skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. 6 Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. 7 Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. 8 Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. 9 Kto ma uszy, niechaj słucha!».





I dodam, że w Niebie są poziomy np. św. Mechtylda z Magdeburga
Ostatnio zmieniony 2023-05-24, 21:43 przez pom, łącznie zmieniany 1 raz.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: Dezerter » 2023-05-24, 23:15

pom pisze: 2023-05-24, 20:29
Ja to wytłumaczę na bazie Sakramentu Bierzmowania. to jest tak jak pasowanie na rycerza Chrystusa. Nie każdy do tego dojrzewa.
No nie pomogłeś, bo bierzmowanie jest pomocą dla każdego, jest dopełnieniem darów Ducha świętego z chrztu, czyli umocnieniem naszej natury i co to ma do mojej rozterki? i przykładu
Lub cytatem;

Co jest ważne – wiadomo: słuchanie i wypełnianie słowa Bożego. ...
to czekam na adekwatny cytat, bo nie widzę nic na temat
I jest to trudne dla każdego, ale wielka za to jest nagroda w Niebie. Im bardziej się rozwijam duchowo to zaczynają mi doskwierać grzechy, których kiedyś nie zauważałem.
Ale dla kogo i za co nagroda?
dla matki i żony, że zostawiła męża i osierociła dzieci, bo nie kazała mężowi założyć prezerwatywy raz na jakiś czas
dla męża, że pośrednio zabił żonę i osierocił dzieci, bo nie założył prezerwatywy
a może dzieci wdzięczne będą nauce moralnej Kościoła, bo zostały sierotami i znienawidziły ojca, bo wyżej stawiał zakaz prezerwatywy niż życie swojej żony a ich ukochanej matki
Ostatnio zmieniony 2023-05-24, 23:16 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: Marek_Piotrowski » 2023-05-25, 00:07

Dezerter pisze: 2023-05-24, 19:52 Po trzecie nie wolno stosować środków antykoncepcyjnych nawet przy zagrożeniu życia żony i matki 3 dzieci, nawet po wyraźnym zakazie zajścia w ciążę przez lekarza .
Są inne możliwości nie zajścia w ciąże, wcale nie mniej skuteczne niż antykoncepcja.
Przyznam, że jak usłyszałem taką naukę oficjalną i publiczną, podaną przez prezbitera głównego w Diecezji od tych spraw, to musiałem się dopytać, bo nie dowierzałem :-o , że
użycie lub nie prezerwatywy jest wyżej stawiane i ważniejsze od życia kobiety i osierocenia matki 3 dzieci
NIe. Jest wyżej stawiane niż wygodnictwo, polegające na użyciu środka/metody antykoncepcyjnej w celu ochrony życia kobiety w zamian za uważne stosowanie "pełnej" metody polegającej na rozpoznaniu płodności.

Awatar użytkownika
pom
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 759
Rejestracja: 21 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 129 times
Been thanked: 83 times

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: pom » 2023-05-25, 00:32

Dezerter pisze: 2023-05-24, 23:15
pom pisze: 2023-05-24, 20:29
Ja to wytłumaczę na bazie Sakramentu Bierzmowania. to jest tak jak pasowanie na rycerza Chrystusa. Nie każdy do tego dojrzewa.
No nie pomogłeś, bo bierzmowanie jest pomocą dla każdego, jest dopełnieniem darów Ducha świętego z chrztu, czyli umocnieniem naszej natury i co to ma do mojej rozterki? i przykładu
Na tym przykładzie chciałem pokazać, że trzeba samodzielnie dojrzeć do zaufania UNK. Że on nas prowadzi we właściwym kierunku dla naszego dobra. Że nie ma nic na siłę bo człowiek ma wolna wolę. Więc nie każdy dojrzewa i gdzieś zatrzymuje się w trakcie. Nawet wiara jest różna i zależy od wielu czynników, a co dopiero zaufanie KK. Są też osoby, które że tak powiem przejrzewają i mają liberalne podejście do rozwoju duchowego i dzieje się to i u teologów, ale w marginalnej ilości.

Powtórzę też podkreślony fragment Biblii 8 Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny..
Ostatnio zmieniony 2023-05-25, 00:50 przez pom, łącznie zmieniany 4 razy.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3306
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: Gzresznik Upadający » 2023-05-25, 07:14

Może Bog uznal ze posprawdza w ten sposób małżonków. Co im faktycznie w duszy gra.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: Dezerter » 2023-05-25, 16:03

Marku a jaka jest skuteczność NPR u osoby chorej jaką jest niewątpliwie małżonka?
I w jakim % zaryzykował byś zbliżenie z własną żoną w opisanym przypadku? (przepraszam za pytanie osobiste ), bo ja sobie zadaje takie pytanie i każdy 1% mnie przeraża i staje się nieakceptowalny
może bym i zaakceptował
ale w imię czego?
skąd ten (anty)kult prezerwatywy w KK?
kto mi to wyjaśni, kto poda mi jakieś przekonujące argumenty, bo jak na razie to nie znajduję (ale za wszystkie dziękuję i doceniam) :ymhug:
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Ate
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 351
Rejestracja: 4 sie 2022
Has thanked: 82 times
Been thanked: 60 times

Re: Seks a zagrożenie życia żony w ciąży

Post autor: Ate » 2023-05-25, 17:21

NPR, to jest taki meega skuteczny, ale w idealnym cyklu, który u kobiet niemal w rzeczywistości nie występuje, bo na cykl może wpłynąć choćby przeżywany w danym miesiącu stres, a nawet najzwyklejsze przeziębienie... Nie bez powodu jest to nazywane "watykańską ruletką".... Stosowanie tak zawodnej formy antykoncepcji... wróć, PLANOWANIA RODZINY... :D ... w przypadku, gdy kładzione jest na szali życie kobiety, jest no cóż... "wątpliwe".

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”