Religoznawstwo kognitywne

[Quinque]

Co myślę o tej dziedzinie wiedzy? Ta dziedzina wiedzy ma za na celu wyjaśnić pochodzenie religii bez odwoływania się do czynnia nadprzyrodzonego

https://laskainatura.wordpress.com/

Tutaj gość pisze o tym trochę. Co o tym sądzić?

[konserwa]

Sadze, ze kazdy moze miec pomysl taki i owaki w takim albo jakimkolwiek innym temacie, aby napisac ksiazke.
Wyjdzie z tego podobna dyskusja, co w wypadku kury i jajka - wyjasnimy pochodzenie kury od jajka? No, a jakby jajko bylo od kury?

[faraon]

Chyba bardziej problematyczne od jajka i kury jest pochodzenie swiadomosci czlowieka.
Ani ewolucja, ani genetyka nie jest w stanie tego wyjasnic, a tym samym religioznawstwo kognitywne nie ma zadnego sensu jesli pomija istnienie swiadomosci, ktora jest scisle zwiazana ze sfera duchowa.

[AdamS.]

Co myślę o tej dziedzinie wiedzy? Ta dziedzina wiedzy ma za na celu wyjaśnić pochodzenie religii bez odwoływania się do czynnika nadprzyrodzonego

Można mówić o funkcjonowaniu religii na poziomie kulturowym i psychologicznym - i w takim wymiarze każdą religię da się w ten sposób badać. Ale redukowanie wiary wyłącznie do poziomów empirycznych jest podobne do oceniania jakiegoś malarskiego arcydzieła wyłącznie przez pryzmat użytych farb, pędzli i blejtramów... Możemy w tej materii stworzyć wiele naukowych wywodów, a istoty samej sztuki nawet nie dotkniemy.

[Andej]

Kognitywnie wydaje mi się, że kognitywne religioznawstwa jest niekognitywne. Głownie dlatego, że religioznawstwo nie ma wspólnego wiele z wiarą. A analizowanie religii bez wiary nie może prowadzić do sensownych wniosków. Co słusznie zauważył AdamS.

Można mówić o funkcjonowaniu religii na poziomie kulturowym i psychologicznym - i w takim wymiarze każdą religię da się w ten sposób badać. Ale redukowanie wiary wyłącznie do poziomów empirycznych jest podobne do oceniania jakiegoś malarskiego arcydzieła wyłącznie przez pryzmat użytych farb, pędzli i blejtramów... Możemy w tej materii stworzyć wiele naukowych wywodów, a istoty samej sztuki nawet nie dotkniemy.

[Quinque]

Religioznastwo nie ma mieć coś wspólnego z wiarą. Religioznastwo kognitywne ma za zadanie wyjaśniać pochodzenie religii odwołując sie do teorii umysłu/pracy mózgu

[konserwa]

Wiara to chyba jednak cos wiecej niz tylko swiatopoglad?

[Quinque]

A co to ma do rzeczy?

[konserwa]

Ze nie ma bezposredniego przelozenia w tych kwestiach.

[sądzony]

Co myślę o tej dziedzinie wiedzy? Ta dziedzina wiedzy ma za na celu wyjaśnić pochodzenie religii bez odwoływania się do czynnia nadprzyrodzonego

"Wyłączając" Boga, wiara pochodzi z człowieka, z jego głębi. Religia jest nazwą pewnych doświadczeń duchowych, rytuałów i zasad moralnych opartych o doświadczenia.
Ciekawe jest to, że wiara (uwzględniając Boga bądź nie) rodzi się bardziej z tego czego nie wiemy, niż wiemy, a więc jest swego rodzaju odpowiedzią na Tajemnicę, na ciszę.

"Bóg, który mówi, jest najpierw Bogiem, który milczy;" Edmond Barbotina