ale jak zaciagnela?pod grozba ekskomuniki?
witam witam
ale jak zaciagnela?pod grozba ekskomuniki?
Mnie nowy wątek wszedł jako drugi z pierwszych. Nie bałam się gdyż nie wiedziałamMarek_Piotrowski pisze: ↑2023-07-20, 22:55 chyba ta funkcjonalność jest udostępniona z pewnym opóźnieniem, po iluś-tam postach po zapisaniu się na forum.
W każdym razie śmiało.
Dziewczynko to że ja się pocę to nie znaczy że mam dość. To już Córeczko klimakterium
Klima w upały bardzo się przydaje. A makterium? Nie znam słowa.
i? Coś się rozleciało?
A gdy myje komuś stopy nie oznacza, że popiera jego czynyTek de Cart pisze: ↑2023-07-21, 18:25 to że ktoś jest na audiencji nie znaczy, ze papież popiera to co dany człowiek propaguje
Ale, że jaka akcja?Talitha pisze: ↑2023-07-23, 12:06 Sekretarz dykasterii bp Paul Tighe pytany o Serrano: "Myślę, że wszyscy musimy po prostu pracować nad domniemaniem dobrej wiary artysty, który próbuje coś powiedzieć, rzucić wyzwanie czemuś i czasami może być zmuszony do zastosowania silnych środków, aby nas obudzić"
Prace Serrano to profanacja świętości, mi.in krucyfiks zanurzony w urynie artysty.
Sam Serrano powiedział po spotkaniu w Watykanie: "bardzo mnie ucieszyło, że Kościół rozumie, iż jestem artystą chrześcijańskim i że nie jestem artystą bluźnierczym."
Ja tego nie rozumiem. Czy może mi ktoś wytłumaczyć, co miała znaczyć cała ta akcja w Watykanie?
Po prostu nie wiem co masz na myśli z tą "akcją"?
A ja widzę tą cenzurę tylko w twojej głowie