Definicja ateizmu
Definicja ateizmu
WAŻNE:
Nie chcę, abyśmy dyskutowali w tym wątku z definicjami ateizmu podane przez inne osoby. Nie wklejajcie definicji z encyklopedii - chodzi o to, aby poznać, jaką TY posiadasz definicję ateizmu w swojej głowie.
Nie chcę, abyśmy dyskutowali w tym wątku z definicjami ateizmu podane przez inne osoby. Nie wklejajcie definicji z encyklopedii - chodzi o to, aby poznać, jaką TY posiadasz definicję ateizmu w swojej głowie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 15457
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2232 times
- Been thanked: 2444 times
Re: Definicja ateizmu
Ja, idąc za Bogdan de Barbaro (choć pewnie i on gdzieś to wyczytał), na dziś uważam, że są ludzie wierzący w istnienie Boga oraz ludzie wierzący w nieistnienie Boga. Ci drudzy to ateiści.
Jak widać "niewiara to wiara na miarę"
Oczywiście mogę się mylić.
Pozdrawiam Pana
Jak widać "niewiara to wiara na miarę"
Oczywiście mogę się mylić.
Pozdrawiam Pana
Ostatnio zmieniony 2023-07-31, 07:52 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3101
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 333 times
- Been thanked: 394 times
Re: Definicja ateizmu
Jeśli ateista zaprzecza istnieniu Boga to jakby zaprzeczał samemu sobie. Nie rozumiem takiego podejścia, dla mnie jest to nielogiczne. Jeśli czegoś nie ma to nie da się o tym mówić. Dlatego uważam, że ateista zdaje sobie sprawę, że Bóg działa. Z jakichś powodów osobistych odrzuca Boga i tym samym "istnienie Boga".
Drugie podejście to osoba, która mówi o sobie, że jest niewierząca. Wg mnie wierzy, tylko odrzuca dogmaty Kościoła i tym samym żyje bez Boga, czyli bez łączności z Nim.
Drugie podejście to osoba, która mówi o sobie, że jest niewierząca. Wg mnie wierzy, tylko odrzuca dogmaty Kościoła i tym samym żyje bez Boga, czyli bez łączności z Nim.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2835
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 174 times
- Been thanked: 480 times
Re: Definicja ateizmu
Ateista jest osobą, która jest zdolna do wiary w bezprzyczynowość istnienia wszechświata i jednocześnie, paradoksalnie nie jest zdolna do uwierzenia w przyczynowość owego istnienia. Najbardziej sceptyczny pozostaje finalnie agnostyk.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
-
- Gaduła
- Posty: 840
- Rejestracja: 5 gru 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 151 times
- Been thanked: 205 times
Re: Definicja ateizmu
Ateista twierdzi, że nie istnieje inteligentny Stwórca Wszechświata. Taka definicja jest w praktyce używana w dyskusjach apologetycznych i zbliżona też do Magisterium KK. Np. Dei Fillius "...Kościół utrzymuje i naucza, że Boga, początek i cel wszystkich rzeczy, na pewno można poznać z rzeczy stworzonych naturalnym światłem rozumu ludzkiego"
Ostatnio zmieniony 2023-08-17, 20:32 przez krystian.zawistowski, łącznie zmieniany 1 raz.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22678
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4237 times
Re: Definicja ateizmu
Wg mnie, ateistą jest człowiek, mniej lub bardziej usilnie, starający się udowodnić że Boga nie ma. Jest to człowiek, który wierzy (jeśli jest uczciwy) że Boga nie ma.
W przeciwieństwie do agnostyka, którem jest to obojętne. Taki nie walczy o uznanie za słuszną wiary w niebycie Boga.
W przeciwieństwie do agnostyka, którem jest to obojętne. Taki nie walczy o uznanie za słuszną wiary w niebycie Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- pom
- Aktywny komentator
- Posty: 787
- Rejestracja: 21 mar 2023
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 135 times
- Been thanked: 94 times
Re: Definicja ateizmu
Nieporządek moralny zawsze w mniejszym lub większym stopniu osłabia wiarę, a w niektórych wypadkach może doprowadzić do całkowitej jej utraty.
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22678
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4237 times
Re: Definicja ateizmu
Nie brak wiary. To za mało. To wiara w nieistnienie Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3101
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 333 times
- Been thanked: 394 times
Re: Definicja ateizmu
Nie rozumiem ludzi, którzy nie wierzą w Boga i tego, że On jest, a o Nim mówią. To jest dla mnie nielogiczne. Jeśli czegoś nie ma to do tego nie nawiązuję, nie wiem o tym i mnie to nie interesuje. Jeśli ateista mówi, że Boga nie ma to tym samym zaprzecza sobie. Brak w tym logiki. Nie ma czegoś takiego jak wiara w nieistnienie Boga. Niech mi ateista wytłumaczy jak powstał świat, w jaki sposób egzystuje, istnieje. Cała przyroda, w jaki sposób człowiek funkcjonuje w całej swej złożoności. Czy jest dobro i zło? Czy jeśli kieruje się dobrem to dlaczego nie zabije drugiego człowieka. Wszystko to daje mi podstawy, aby sądzić, że człowiek wszystko wymyśli, aby udobruchać swoje ego i starać się tłumaczyć swój nieracjonalny pogląd. Czasem jest to dla mnie absurdalne i śmieszne, że sięga się po najbardziej wymyślne teorie, aby prostym rzeczom zaprzeczyć w imię tzw. wierzę we wszystko tylko, aby pominąć Boga. Drodzy ateiści przekonajcie mnie waszego niedowiarka, że to co mówicie jest prawdą. Proste pytania i proste odpowiedzi. Prawda jest prosta.
Ostatnio zmieniony 2024-02-16, 12:06 przez Arek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
Re: Definicja ateizmu
Wierzysz w nieistnienie kipagamchi?
A rozmawiałeś kiedyś o Harrym Potterze?Arek pisze: ↑2024-02-16, 12:06 Nie rozumiem ludzi, którzy nie wierzą w Boga i tego, że On jest, a o Nim mówią. To jest dla mnie nielogiczne. Jeśli czegoś nie ma to do tego nie nawiązuję, nie wiem o tym i mnie to nie interesuje. Jeśli ateista mówi, że Boga nie ma to tym samym zaprzecza sobie. Brak w tym logiki. Nie ma czegoś takiego jak wiara w nieistnienie Boga.
1. Ateista na nic nie musi odpowiadać. Jeśli nie wiem jak powstał wszechświat to nie znaczy, że Twoja odpowiedź bez żadnych dowodów jest lepsza.Niech mi ateista wytłumaczy jak powstał świat, w jaki sposób egzystuje, istnieje. Cała przyroda, w jaki sposób człowiek funkcjonuje w całej swej złożoności. Czy jest dobro i zło? Czy jeśli kieruje się dobrem to dlaczego nie zabije drugiego człowieka.
2. Jeśli coś nas przybliża do odpowiedzi na te pytania to nauka, filozofia i ogólnie szukanie odpowiedzi. A nie zadowalanie się odpowiedziami ze starożytnej księgi.
Ateizm to nie pogląd. To brak poglądu który inni mu bezpodstawnie wciskają.Wszystko to daje mi podstawy, aby sądzić, że człowiek wszystko wymyśli, aby udobruchać swoje ego i starać się tłumaczyć swój nieracjonalny pogląd.
gdzie go pomijam? Pokaż mi dowody na jego istnienie a przestanę być ateistą.Czasem jest to dla mnie absurdalne i śmieszne, że sięga się po najbardziej wymyślne teorie, aby prostym rzeczom zaprzeczyć w imię tzw. wierzę we wszystko tylko, aby pominąć Boga.
Ostatnio zmieniony 2024-02-16, 23:24 przez Tomek_T, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Definicja ateizmu
Róże jestem jest dowodem na istnienie nich rodziców. Nic nie wskazuje na to żeby Bóg był w to zamieszany.
Odpowiem w bardziej odpowiednim wątku.
Ja reprezentuję zarówno ateizm jak i agnostycyzm. Są to dwie różne kwestie.
Teizm i ateizm to kwestia wiary. Ja nie wierzę w Boga/bogów więc jestem ateistą.
Anostycyzm/ gnostycyzm to kwestia wiedzy. Ja nie wiem czy Bóg/bogowie istnieją więc jestem agnostykiem.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22678
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4237 times
Re: Definicja ateizmu
Bzdura. Ateista to nie tek=n, który nie wierzy w Boga, ale ten, kto zaprzecza Jego istnieniu. Zatem wierzy w to, że Bóg nie istnieje. To rodzaj wiary. Wiary w nieistnienie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3101
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 333 times
- Been thanked: 394 times
Re: Definicja ateizmu
To faktycznie wytłumaczyłeś skąd bierze się tchnienie życia i już wszystko jasne. A jesteś w stanie wytłumaczyć w jaki sposób funkcjonuje organizm ludzki. Przecież to nie tylko anatomia, której człowiek nie zbadał w całości ale też sfera ducha, która też jest tajemnicą. Tak naprawdę więcej nie wiemy niż wiemy, a naukowcy niejednokrotnie się mylą. Tak sobie jest ten świat nie wiadomo skąd, kto to napędza, skąd jest energia, samo się zrobiło i samo działa. Jak się tak zagłębiać jest to nie możliwe, aby człowiek miał w tym swój udział. Stworzenie nie mogłoby czegoś takiego dokonać, bo jest zbyt ograniczone. To musi być Siła, której nie jesteśmy w stanie opisać i sobie jej wyobrazić. Moc, wszechmoc. Ale nieprawdopodobne jest to, że fizycznie jej nie widać, jakby chciała być anonimowa, nie zwracając jakby na Siebie uwagi. Cicha i delikatna, ale z drugiej strony jakby mocna siłami natury. I wtedy chce pokazać naszą bezsilność, gdzie robimy się malutcy wobec żywiołu.Tomek_T pisze: ↑2024-02-17, 08:30Róże jestem jest dowodem na istnienie nich rodziców. Nic nie wskazuje na to żeby Bóg był w to zamieszany.
Odpowiem w bardziej odpowiednim wątku.
Ja reprezentuję zarówno ateizm jak i agnostycyzm. Są to dwie różne kwestie.
Teizm i ateizm to kwestia wiary. Ja nie wierzę w Boga/bogów więc jestem ateistą.
Anostycyzm/ gnostycyzm to kwestia wiedzy. Ja nie wiem czy Bóg/bogowie istnieją więc jestem agnostykiem.
Podsumowując nie mam dowodów takich, które mógłbym przedstawić i udowodnić, że tą Mocą jest Bóg. Ale jedynie mam to czego sam doświadczam w co wierzę i czemu ufam.
Jeśli Kogoś nie widzę nie oznacza to, że Go nie ma. Poprostu mnie tam nie ma, gdzie On jest.
Jezus Chrystus jest moim Królem.