Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

ODPOWIEDZ
faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: faraon » 2023-08-31, 23:49

Abstract pisze: 2023-08-31, 23:24
faraon pisze: 2023-08-31, 23:11
Abstract pisze: 2023-08-31, 23:09 @faraon napisz te słynne pytania w punktach tutaj jeszcze raz.
Po co, skoro i tak macie nakladzione do glow tych teorii ewolucyjnych ze nawet Swiety Boze nie pomoze.
Spróbuje znaleźć odpowiedzi i powołać się na źródła. + nazwiska genetyków.
Powtarzalem je przez wiele lat w takich tematach i ciagle byly wysmiewanie i ignorowane, wiec nie mam ochoty ich powtarzac. poza tym dotyczyly konkretnych szczegolow w dyskusji, wiec nie chce mi sie szukac i powtornie tlumaczyc.
Zreszta, juz konserwa kombinowal zapytac jakichs fachowcow odnosnie jednej mojej wypowiedzi i tak ja poprzekrecal ze dostal odpowiedz na to co w przekreceniu zapytal, a nie na to co ja pisalem.
Bys takie pytania z genetyki mogl zadac, sam musial bys je rozumiec, a rozumiejac, nie potrzebowal bys pytac.
To nie jest temat forumowy, tyko nauka z ktora nie da sie dyskutowac, tym bardziej gdy chodzi o jej praktyczne wykozystanie.
Kiedys ciekawa sie nabijala ze hoduje grudniki, a rosliny to najnizszy poziom genetyki. Niektorzy to nazywaja zielone palce, a do tego potrzebna szeroka wiedza nie tylko z genetyki, a ja zajmowalem sie sporo lat hodowla ras zwierzat.
A jak juz chcesz jakies pytanie, to zapytaj dlaczego przez kilka tys, lat czlowiek nie wychodowal z jednego gatunku innego gatunku, bo hodowcy wychodowali setki tysiecy nowych ras zwierzat i w zadnym nie doszlo do jakiejkolwiek mutacji by powstal nowy gatunek zwierzecia?
Np. od wilka, poprzez setki roznych ras, Irish wolfhound, do Chihuahua. Pamietajac ze psy to jedynie niewielki promil hodowli nowych ras.

Dodano po 7 minutach 58 sekundach:
Bylo tu tez ostatnio pisane o kazirodczej "mutacji", a jak wiadomo np. Izraelici zawierali sluby najczesciej z dosc blisko spokrewnionymi partnerami.
Najczesciej to byli bliscy kuzyni-kuzynki. Jak myslisz, dlaczego u nich nie dochodzilo do jakichs "mutacji"?
Wynika to z tego ze ich DNA nie bylo zdegenerowane, a przynajmniej jeszcze w czasach Jezusa.

Dodano po 9 minutach 59 sekundach:
CiekawaXO pisze: 2023-08-31, 22:58 Nie wiem czy mi aż tak bardzo zależy, żeby się o to za ciebie pytać i cię z błędu wyprowadzać...
Ja jak czegoś nie rozumiem z wiedzy specjalistycznej, pytam specjalistów a nie na forum płaczę.
Wiec dlaczego do tej pory nie wypytalas jakiegos specjaliste genetyka tylko bez zadnego przygotowania bierzesz udzial w dyskusji?
W ogole w jaki sposob jestes w stanie sprawdzic czy jakikolwiek specjalista mowi ci prawde, skoro nie znasz tematu?

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 698
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 14 times
Been thanked: 59 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: Przeemek » 2023-09-01, 00:35

CiekawaXO pisze: 2023-08-31, 23:05 Jesteś genetykiem? Ta, specjalistą,chyba od forumowania.
A Ty jesteś? Znasz Faraona osobiście, że się tak wypowiadasz? Ani jednego argumentu z genetyki nie wyraziłaś, nie trzeba być nawet specjalistą by coś na ten temat sensownego powiedzieć..... ale szczególnie Ty ignorujesz, a potem wypowiadasz się opiniami.....
Pozostały Ci tylko przytyki z ignorancji........ możesz na ignorancji budować opinię, ale forum to nie jest miejsce na osobiste przytyki......
konserwa pisze: 2023-08-31, 22:54 Drogi manipulancie Przeemku. Dyskusja nie jest o problemach wskazywania czegos z Biblii, ale o wskazywaniu tego, czego w Biblii nie ma.
Jaka jest wlasciwa odpowiedz?
Zadałem ci banalnie proste dla chrześcijanina pytanie o Biblii.....nieumiejętność odpowiedzi na nie, można by spokojnie wrzucić w kategorie "nie wstyd Ci". Nie spodziewałem się, że aż takiego pędu nabierzesz w zwiewaniu od odpowiedzi - gdzie pieprz rośnie..... każdej "wymówki" użyjesz.... już nawet w temacie "...szatańskie zwiedzenie" chcesz szukać odpowiedzi poza Biblią...... To czym jest Biblia dla Ciebie?

A uciekanie się do chamskiego obrażania, może być tylko oznaką strachu i bezradności..... i oczywiście również brakiem kultury osobistej....
konserwa pisze: 2023-08-31, 22:54 Faraonie - opis biblijny nie opisuje zmiennosci zachodzacej w przyrodzie ozywionej, a taka obserwujwmy i badamy ( chocby w laboratoriach ) na co dzien.
Fakt, że Biblia nie zawiera systematycznego wykładu na temat zmienności organizmów, nie oznacza, że ją całkowicie pomija.
Nikt nie pisze, że Biblia pretenduje do bycia podręcznikiem biologii czy geografii, nadal twierdzi się, że jest księgą teologiczną, co nie zmienia faktu, że porusza też realne kwestie historyczne i przyrodnicze. A filozofia może prowadzić do błędnych wniosków, jeśli ignoruje się objawienie Biblijne.

W Księdze Rodzaju jest mowa o tym, że Bóg stworzył rośliny, które same wydają nasienie "według rodzaju swego"(Rdz1). Nie dość, że Biblia wskazuje na zmienność w przyrodzie, to jeszcze w ramach stworzonych rodzajów roślin i zwierząt - którą obserwujemy poza laboratorium.
Tak samo zawiera opisy różnych zjawisk przyrodniczych, np. deszczu, powodzi, suszy, które z samej natury nie są stałe lecz zmienne, też nie trzeba badać ich w laboratorium.
W księgach historycznych znajdują się wzmianki o różnych klęskach żywiołowych i zjawiskach atmosferycznych, które wskazują, że autorzy dostrzegali zmienność przyrody, a którą obserwujemy również i dzisiaj.
konserwa pisze: 2023-08-31, 22:54 Jest to podstawowa zasada swiadczaca o tym, ze Biblia jest ksiega teologiczno -filozoficzna, a nie ksiga przyrodniczo-badawcza.
Dlatego udowadnianie na podstawie nauk filozoficznych zaleznosci zachodzacych w naukach przyrodniczych jest typowym sofizmatyzmem czyli mierzeniem temperatury za pomoca cyrkla. Czyli mieszaniem niemieszalnych ze soba zalozen.
Książka "Mądrość tłumu" Jamesa Surowieckiego nie jest podręcznikiem naukowym, ale jest zbiorem historii i przykładów pokazujących, jak tłumy mogą być trafne w swoich przewidywaniach. Surowiecki opisuje, jak tłumy były w stanie przewidzieć wyniki wyborów, wyniki meczów sportowych i nawet wybuch wulkanu. Tłumy były w stanie to zrobić, ponieważ składały się z wielu osób, z których każda miała dostęp do różnych informacji. Naukowcy byli zainteresowani książką Surowieckiego, ponieważ dostarczała ona nowych informacji o tym, jak działają tłumy, wykorzystali te informacje do opracowania nowych modeli predykcyjnych, które wykorzystują dane z tłumów.

Podobnie książka "The Double Helix" Jamesa D. Watsona. Jest to autobiografia Watsona, który był jednym z naukowców. Książka Watsona nie jest podręcznikiem naukowym, ale zawiera ona wiele szczegółów dotyczących odkrycia struktury DNA, naukowcy byli zainteresowani książką, ponieważ dostarczała ona im nowego wglądu w to, jak doszło do tego odkrycia.

Książka "1984" George’a Orwella. Powieść ta stała się kanonem literackim i sprowokowała wiele dyskusji na temat inwigilacji, wolności słowa i autorytaryzmu. Naukowcy z dziedziny nauk społecznych, zwłaszcza socjologowie i politolodzy, często odnoszą się do tej książki w kontekście badań nad kontrolą społeczną i technologią.

"Alicja w Krainie Czarów" autorstwa Lewisa Carrolla, był matematykiem na Uniwersytecie Oksfordzkim, a jego zamiłowanie do logiki i matematyki odzwierciedla się w niektórych fragmentach książki. Na wielu jej elementach skorzystali naukowcy z różnych dziedzin. Na przykład umieścił w "Alicji" matematyczne i logiczne zagadki, jego zabawy z logiką stały się tematem wielu analiz i dyskusji w środowisku akademickim.

Nawet bajki czy autobiografie zawierają elementy odnoszące się do stanu faktycznego rzeczywistości z których może korzystać świat nauki. Ale według pana Konserwy Biblia Słowo Boga się do tego nie nadaje lub ich nie zawiera (do tej pory ucieka od wyrażenia zdania na ten temat).... absurd. To jest dopiero szczyt manipulacji.... albo jakiegoś wyparcia części rzeczywistości....
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 01:10 przez Przeemek, łącznie zmieniany 13 razy.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: faraon » 2023-09-01, 00:41

Jesli chodzi o scislosc, to w Biblii jest o genetyce napisane i nawet jej wykozystanie w praktyce.
Kiedys Andej zadal takie pytanie, "kto w ST praktycznie wykozystywal genetyke?"
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 00:43 przez faraon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2583
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 160 times
Been thanked: 420 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: Abstract » 2023-09-01, 00:46

faraon pisze: 2023-09-01, 00:07 A jak juz chcesz jakies pytanie, to zapytaj dlaczego przez kilka tys, lat czlowiek nie wychodowal z jednego gatunku innego gatunku, bo hodowcy wychodowali setki tysiecy nowych ras zwierzat i w zadnym nie doszlo do jakiejkolwiek mutacji by powstal nowy gatunek zwierzecia?
Np. od wilka, poprzez setki roznych ras, Irish wolfhound, do Chihuahua. Pamietajac ze psy to jedynie niewielki promil hodowli nowych ras.
Tzn byłby to argument jeśli za powstanie nowych gatunków według teorii ewolucji odpowiadałby człowiek. Po drugie człowiek od kilku tysięcy lat nie pracuje nad wyhodowaniem jednego gatunku z drugiego, chyba że założyłeś że powinno stać się to nawet przypadkiem.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: faraon » 2023-09-01, 01:51

Abstract pisze: 2023-09-01, 00:46
faraon pisze: 2023-09-01, 00:07 A jak juz chcesz jakies pytanie, to zapytaj dlaczego przez kilka tys, lat czlowiek nie wychodowal z jednego gatunku innego gatunku, bo hodowcy wychodowali setki tysiecy nowych ras zwierzat i w zadnym nie doszlo do jakiejkolwiek mutacji by powstal nowy gatunek zwierzecia?
Np. od wilka, poprzez setki roznych ras, Irish wolfhound, do Chihuahua. Pamietajac ze psy to jedynie niewielki promil hodowli nowych ras.
Tzn byłby to argument jeśli za powstanie nowych gatunków według teorii ewolucji odpowiadałby człowiek. Po drugie człowiek od kilku tysięcy lat nie pracuje nad wyhodowaniem jednego gatunku z drugiego, chyba że założyłeś że powinno stać się to nawet przypadkiem.
Chodzi o to ze ten slepy traf ewolucji rzekomo wykreowal nowe gatunki, a skoro wiekszosc zwierzat hodowanych przez czlowieka zyje kilkadziesiat lat, to wielomilionowe pokolenia uzyskiwane podczas hodowli wrecz co roku, stanowilo by w rozwoju ewolucji kilkanascie milionow lat. Jednak przy takiej porownywalnej wielkosci nigdy niie zdarzylo sie wychodowanie nowego gatunku, a powinno, jesli ewolucja jest prawdziwa.
I nie chodzi tu o jakies celowe hodowanie nowego gatunku, bo to jesli ewolucja jest prawdziwa, powinno sie zdarzyc przypadkiem przynajmniej kilkadziesiat razy na milion lat.
Dlatego wlasnie pisalem o hodowli zwierzat, by bylo to lepiej widoczne i porownywalne. Poza tym, jesli hodowca wyszukuje ciagle innych nowych cech, to one powinny wrecz same powstawac w DNA, a jest jednak odwrotnie, bo te cechy sa caly czas w DNA zwierzat, a hodowca je roznymi metodami jedynie uwidacznia i segreguje wedlug zamierzonej hodowli nowej rasy, a czesto zestwiane csa cechy ktore w normalnych warunkach nie mialy by prawa wystapis jednoczesnie w jednym osobniku, co widac np. u owczarkow niemieckich ktore przez to maja wade tylnych lap i kregoslupa, albo np. gluchota bialych kotow, szczegolnie tych z niebieskimi oczami. Glownym czynnikiem uwidaczniajacym rozne cechy jest wlasnie chow wsobny, podczas ktorego w jednym miocie zaleznie od liczby mlodych mozesz miec kilkanascie pozornie nowych cech juz przy jednym pokoleniu. Takie procedury i pozniej utrwalanie odpowiednio ulozonego DNA twa 10-20 lat, a nawet i dluzej zaleznie od gatunku zwierzecia. W ten sposob dziala to co dzis ewolucjonisci nazywaja mikro ewolucja, adaptacja, czy tez zmiennoscia gatunku. Nie jest to jednak zadna ewolucja, tylko przetasowanie DNA by odpowiednie kozystne cechy wystapily aktywnie do zmieniajacych sie warunkow srodowiska, czy potrzeb hodowcy. Nie ma tu zadnych nowych cech, bo wszystko odbywa sie w obrebie dokadnie tego samego od poczatku do konca DNA.
To samo dzialo sie w histori z wszystkimi zwierzetami, a ich podobienstwa nie sa zadna ewolucja, tylko uwidocznieniem od zawsze zawartych w DNA gatunku cech, ktore w roznych kombinacjach moga sprawiac bardzo duze podobiensta zwierza roznych gatunkow.
Uwazam takze ze w wielu przypadkach odczyt sekwencji genomow jest bledny, bo jeden fragment, stanowiacy o jakiej cesze organizmu, w innym ukladzie genomu nie bedzie stanowil o cesze, tylko bedzie informacja odczytu jakiegos fragmentu tego genomu. To co czesto uznawane jest za pojedynczy gen, nie zawsze jest tym genem, bo moze w innym ukladzie stanowic informacje odczytu innych genow i ich znaczenia.
W dyskusjach wiekszosc myli po prostu pojecia, bo nie rozumieja genetyki. Najpowszechniejsze jest mylenie DNA z genomem. Podobne bledy i mylenie okreslen dalo sie wyraznie zauwazyc w dyskusjach na temat kowida i szczepien, bo niewielu w ogole rozumie jak dziala system odpornosciowy, a on jest scisle zwiazany z DNA.
Watpie czy ktos tu na forum jest w stanie chocby we wlasciwej kolejnosci ustawic okreslenia, zwiazane z hodowla roslin, co jest latwiejsza czescia genetyki, "pierwsze pokolenie, drugie pokolenie, elita, super elita. Pewnie w internetach cos tam znajda, ale jak zapytam o szczegoly to pewnie bedzie "ani me, ani be, ani kukuryku. ;)
Smiem tez twierdzic ze uzdrowienia, nie polegaja na naprawieniu samej wady czy choroby, ale wlasnie na naprawieniu samego DNA i na tej podstawie- informacji poprawionej w uzdrowieniu, organizm sam sie regeneruje do wlasciwych parametrow i likwiduje deformacje, schorzenie, czy chorobe.
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 02:37 przez faraon, łącznie zmieniany 6 razy.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: konserwa » 2023-09-01, 02:54

Przeemku ... ;) :((
Zaczalem te czesc dyskusji od kilku pytan opartych na pierwszej ksiedze Biblii.
Pytania zadalem konkretne - co opisane jest w Biblii, co mozna z tego wywnioskowac ...
A wiec, aby nie rozwlekac - to krotko jeszcze raz:
- czy tekst biblijny jest tekstem o technicznych aspektach , czy alegorycznym przedstawieniem ( co swiadczyc moze, ze jest to opis techniczny, a co swiadczyc moze, ze jest to opis alegoryczny )
- kolejne pytanie dotyczy logicznych zaleznosci formalnego tekstu podawanego jako dowod brzposredniego opisu znaczeniowego: dwie istoty ludzkie, a trzy rasy podstawowe. Nie wyjasniles tej sprzecznosci w zaden sposob.
- na jakiej podstawie mozesz udowodnic, iz interpretacja Biblii fundamentalistycznie traktujaca tekst jest taka wlasciwa ( co za tym przemawia ? - albo co temu przeczy?) - do tej pory rowniez nie odpowiedziales ani jednym najskromniejszym argumentem zrodlowym z autorytetu ( skad ten autorytet interpretacyjny , kto n im jest i dlaczego mamy taki stosowac - sadze, ze chyba nie twierdzisz, ze Ty nim jestes ) ... w wyjasnianiu Biblii i laczeniu Biblii z odkryciami kilka tysiecy lat po napisaniu Biblii
- wiele razy tez padlo to juz w dyskusji, ale jest to baza , na ktorej jedynie mozemy ustalic autorytet - w Nowym Testamencie wyraznie jest to powiedziane wprost jakiego autorytetu mamy sie trzymac, czyli - kto prawidlowo wyjasnia Slowo Boze i o czym naprawde jest Slowo Boze; rowniez jest ostrzezenie aby unikac i nie dawac posluchu samozwanczym interpretatorom, i temu co glosza. Rowniez w zaden konkretny sposob nie udzieliles na to zadnej odpowiedzi.
Na te problemy/pytania oczekuje uczciwej odpowiedzi. Bez lania wody .
Wowczas dojdziemy do tego, o czym jest tak naprawde napisane w Biblii i co z tego wynika.

Pozdrawiam.

Ps: faraonie ... duzo napisales, ale konkretnie to nic nie napisales, tylko krecisz.
Pytanie - czy z tekstu biblijnego wynika schemat genetyki ( jako nauk w Biblii ukazanych ). Jesli tak, to wskaz i uzasadnij, jesli nie to na jakiej podstawie tekst biblijny ma stanowic argument za jakakolwiek teoria pro czy antyewolucyjna?

Jeszcze raz pozdrawiam i czas spac.
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 03:02 przez konserwa, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5555
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 882 times
Been thanked: 1446 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: abi » 2023-09-01, 07:19

faraon pisze: 2023-09-01, 01:51
Smiem tez twierdzic ze uzdrowienia, nie polegaja na naprawieniu samej wady czy choroby, ale wlasnie na naprawieniu samego DNA i na tej podstawie- informacji poprawionej w uzdrowieniu, organizm sam sie regeneruje do wlasciwych parametrow i likwiduje deformacje, schorzenie, czy chorobe.
czyli gdy twoja małżonka ma chorą rzepke, to która część DNA powinna mieć naprawioną? :-?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: greg77 » 2023-09-01, 07:59

Abstract pisze: 2023-08-31, 14:52 @greg77 czyli powstanie gwiazd, planet, galaktyk z osobliwości może być procesem ewolucyjnym. Natomiast nie jest możliwe żeby podobny proces dotyczył życia na ziemi?
Zrozum że ja się opowiadam murem za którąś z wersji, nie muszę, to samo jest ze skreślaniem.
Czytałeś cytaty Hellera o przypadku wyżej?
Raczej sama definicja teorii ewolucji zawęża się do życia na ziemi.Po drugie wydaje mi się że autorowi tego tematu raczej chodziło o ewolucję biologiczną?Przypadek jest jedną że tak powiem ze składowych w teorii ewolucji,ale nie można im dać znaku równości.Gdyby tytuł tematu brzmiał np."Rola przypadku w powstaniu wszechświata" to można by dyskutować na ten temat,a tak to zaczynamy się rozdrabniać,że w konsekwencji już nikt nie pisze na temat,rozpoczyna się "słowna przepychanka",a w konsekwencji wchodzi Dezerter i rozgania towarzystwo :D.
Osobiście uważam że najmocniejszym przeciwnikiem teorii ewolucji biologicznej,nie są ani wywody naukowe przeciwko niej,czy też filozoficzno-teologiczne,ale historia dziejów ludzki po wprowadzeniu,czy wręcz "zachłyśnięciu" się tą teorią.Wystarczy sobie wyobrazić czy gdyby do świata nauki nie wprowadzono pojęcia ewolucji biologicznej to w jakiś spowolniłoby to ludzkość w odkrywaniu świata,osobiście nie sądzę.Natomiast teoria ta stała się pożywką na której w sposób pośredni wyrosły najgorsze dla ludzkości reżimy jak faszyzm czy komunizm.Teoria która z procesu powstania człowieka wyeliminowała Boga,spowodowała sprowadzenie człowieka tylko do zwierzęcia,a więc za normalne w funkcjonowaniu ludzi i całych społeczeństw działanie tzw."prawa dżungli", niech wygra mocniejszy.Pod przykrywką przestarzałego kreacjonizmu ze świata nauki wyeliminowano Boga,a wraz z Nim etykę.Nauka w wielu aspektach została okaleczona.A co najsmutniejsze nie ma żadnych dowodów empirycznych które by świadczyły za tym że z jednego gatunku powstają inne.Jest to zwykła hipoteza która "straszliwie" przysłużyła się ludzkości.Jak mówił Jezus "Po owocach ich poznacie",jakie "owoce" teoria ewolucji pozostawia po sobie pokazuje historia.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2583
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 160 times
Been thanked: 420 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: Abstract » 2023-09-01, 08:14

@greg77 czytałeś może viewtopic.php?t=14706&start=165#p343297

Procesy ewolucyjne zachodzą w całym wszechświecie, naprawdę polecam książkę skąd pochodzi w/w cytat. Owszem mowa tutaj o biologicznej, ale tu właśnie kluczem jest przypadek który ma znaczenie dla procesów ewolucyjnych w ogóle. Ponieważ wierzący którzy odrzucają ewolucję są narzędziem w rękach ateistów którzy ją oślepiając chcą wyeliminować Boga.
A co uważasz o tym wpisie?
viewtopic.php?t=14706&start=150#p343276
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 08:14 przez Abstract, łącznie zmieniany 1 raz.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6479
Rejestracja: 12 mar 2023
Has thanked: 892 times
Been thanked: 727 times
Kontakt:

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: CiekawaXO » 2023-09-01, 09:14

@Przeemek ty tez jestes specjalistą od ewolucji?

Dodano po 3 minutach 20 sekundach:
@faraon wytłumasz mi jak krowie na rowie, czemu jesteś specjalistą, bo tak napisałeś w odpowiedzi na moje pytanie.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: faraon » 2023-09-01, 09:52

abi pisze: 2023-09-01, 07:19
faraon pisze: 2023-09-01, 01:51
Smiem tez twierdzic ze uzdrowienia, nie polegaja na naprawieniu samej wady czy choroby, ale wlasnie na naprawieniu samego DNA i na tej podstawie- informacji poprawionej w uzdrowieniu, organizm sam sie regeneruje do wlasciwych parametrow i likwiduje deformacje, schorzenie, czy chorobe.
czyli gdy twoja małżonka ma chorą rzepke, to która część DNA powinna mieć naprawioną? :-?
Na to Bog ma inny sposob, ktory umiescil w kazdym organizmie posiadajacym szkielet. ;)
Skaleczenia tez i nie tylko. Caly organizm ma zdolnosci samonaprawcze, a wszystko to i tak sprowadza sie do DNA.
Dopiero jak zaczynaja sie pojawiac defekty DNA, zaczynaja sie schody zdrowotne.

Dodano po 4 minutach 22 sekundach:
CiekawaXO pisze: 2023-09-01, 09:17 @Przeemek ty tez jestes specjalistą od ewolucji?

Dodano po 3 minutach 20 sekundach:
@faraon wytłumasz mi jak krowie na rowie, czemu jesteś specjalistą, bo tak napisałeś w odpowiedzi na moje pytanie.
To nie sa pytania na temat, wiec nie rob kolejnych offtopow.

Dodano po 6 minutach 42 sekundach:
Abstract pisze: 2023-09-01, 08:14 @greg77 czytałeś może viewtopic.php?t=14706&start=165#p343297

Procesy ewolucyjne zachodzą w całym wszechświecie, naprawdę polecam książkę skąd pochodzi w/w cytat. Owszem mowa tutaj o biologicznej, ale tu właśnie kluczem jest przypadek który ma znaczenie dla procesów ewolucyjnych w ogóle. Ponieważ wierzący którzy odrzucają ewolucję są narzędziem w rękach ateistów którzy ją oślepiając chcą wyeliminować Boga.
A co uważasz o tym wpisie?
viewtopic.php?t=14706&start=150#p343276
W prawidlowo dzialajacym DNA nie ma przypadkow i za kazdym razem podczas zaplodnienia powstaje organizm tego samego gatunku.
Gdyby bylo innaczej to zaden rodzic nie mogl by miec pewnosci ze potomstwo bedzie tego samego gatunku. ;)
DNA , jak i same organizmy powstale na jego bazie posiadaja sporo roznych zabezpieczen wlasnie przed powstaniem innego gatunku. Po prostu samo DNA dziala antyewolucyjnie, wiec zadna ewolucja nie mogla by do tego doprowadzic.
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 10:05 przez faraon, łącznie zmieniany 2 razy.

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 698
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 14 times
Been thanked: 59 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: Przeemek » 2023-09-01, 10:51

konserwa pisze: 2023-09-01, 02:54 Przeemku ... ;) :((
Zaczalem te czesc dyskusji od kilku pytan opartych na pierwszej ksiedze Biblii.
W trakcie moich odpowiedzi również zadałem tobie pytanie. Jest to niemożliwym dla chrześcijanina, aby nie móc lub nie potrafić wskazać w Biblii jakichś faktów o stanie naszej rzeczywistości, nawet ateista, który przeczyta Biblię mógłby coś na ten temat powiedzieć, więc ciągle unikasz......

Proszę o odpowiedź, inaczej to jest ostatni raz, kiedy ja odpowiadam na twoje pytania.
konserwa pisze: 2023-09-01, 02:54 Pytania zadalem konkretne - co opisane jest w Biblii, co mozna z tego wywnioskowac ...
A wiec, aby nie rozwlekac - to krotko jeszcze raz:
- czy tekst biblijny jest tekstem o technicznych aspektach , czy alegorycznym przedstawieniem ( co swiadczyc moze, ze jest to opis techniczny, a co swiadczyc moze, ze jest to opis alegoryczny )
- Tekst Bibliiny to mieszanina wielu stylów i form w przedstawianiu rzeczywistości, jak poetycki, alegoryczny, symboliczny, figuratywny, także zwykły i prosty przekaz.

- Jezyk Biblii nie jest językiem technicznym - "miliony" razy tłumaczyłem Ci i na tym forum co to znaczy, że Biblia opisuje stan faktyczny naszej rzeczywistości:
1. Że jest to prawda o historii naszego świata i relacji Boga ze stworzeniem.
2. Biblię opisującą pod względem prawd naszą rzeczywistość można by wrzucić do kategori książki popularnonaukowej - czyli przekazuje stan faktyczny rzeczywistości, jednak robi to w różny sposób i z różnym poziomem szczegółowości. Biblia przedstawia naukowe koncepcje i odkrycia w sposób przystępny dla ogólnej publiczności - Biblia opiera się na tych samych faktach i danych co literatura techniczna, ale prezentuje je w sposób bardziej ogólny, zredukowany i dostosowany do osób, które nie są specjalistami w danej dziedzinie. Świat naukowy na okragło korzysta z prawd Biblijnych, obecnie głównie dziedziny nauk które z niej korzystają to archeologia, antropologia, historia, lingiwstyka, psychologia i socjologia, literaturoznastwo, Pedagogika (osobiście widziałem cytowanie Biblii przez pedagogów w ich książkach), filozofia i teologia.

Z tych bardziej specjalistycznych i szczegółowych badań, które korzystają z treści biblijnych to:

Nauki przyrodnicze:
Biologia i ekologia: Biblijne opisy flory i fauny, a także relacji człowieka z przyrodą, są badane w kontekście historycznej ekologii lub biologii.
Geologia i paleontologia: Opisy takie jak Wielki Potop są analizowane w kontekście znalezisk geologicznych czy paleontologicznych, chociaż ten temat prowadzi do kontrowersji pomiędzy badaczami a kreacjonistami.
Astronomia: Biblijne opisy zjawisk astronomicznych, jak choćby opis "wstającego słońca" w Księdze Jozuego, bywają przedmiotem analiz w kontekście historycznych obserwacji astronomicznych.

Nauki społeczne:
Antropologia kulturowa: Biblijne przepisy dotyczące diety, ubioru, obrządków i innych aspektów życia codziennego są analizowane w kontekście praktyk kulturowych starożytnego Bliskiego Wschodu.
Psychologia ewolucyjna: Niektórzy badacze analizują biblijne opisy zachowań ludzkich w kontekście ewolucyjnych mechanizmów kształtujących ludzką psychikę.
Socjologia religii: Biblia jako kluczowy tekst religijny jest analizowana pod kątem jej wpływu na formowanie się i rozwój wspólnot religijnych.

Nauki medyczne:
Historia medycyny: Biblijne opisy chorób, praktyk leczniczych i higieny są badane w kontekście wiedzy medycznej starożytnego świata.

Prawo i etyka:
Historia prawa: Kodeksy prawne zawarte w Biblii, takie jak Dekalog, są analizowane w kontekście rozwoju prawa w starożytności.
Etyka: Biblijne nauczania moralne są często przedmiotem analizy i debat w dziedzinie etyki.

Biblia, mimo że jest głównie tekstem religijnym, stanowi cenne źródło informacji na temat wielu aspektów życia starożytnych kultur, które mogą być badane z różnych perspektyw naukowych.

Więc panie Konserwa, mam nadzieję, że tym razem bardzo wyczerpująco wskazałem Ci co znaczy Biblia dla świata naukowego i jej "prawdy" o naszej rzeczywistości? Więc proszę Ciebie skończ z tą demagogią i sofistyką, uciekasz od odpowiedzi i w kółko przekierowujesz argument na inne tory dyskusji - ale uważni czytelnicy zauważą dlaczego.......
konserwa pisze: 2023-09-01, 02:54 - kolejne pytanie dotyczy logicznych zaleznosci formalnego tekstu podawanego jako dowod brzposredniego opisu znaczeniowego: dwie istoty ludzkie, a trzy rasy podstawowe. Nie wyjasniles tej sprzecznosci w zaden sposob.
Nie mam pojęcia o co Tobie tutaj chodzi? 27 lat w prtestantyzmie a Ty wyciągasz takie rzeczy z Biblii? Na pewno nie z nauki protestanckiej..... Tutaj musisz doprecyzować o co chodzi z tymi "trzema rasami", bo ja w myślach nie czytam.....
konserwa pisze: 2023-09-01, 02:54 - na jakiej podstawie mozesz udowodnic, iz interpretacja Biblii fundamentalistycznie traktujaca tekst jest taka wlasciwa ( co za tym przemawia ? - albo co temu przeczy?) - do tej pory rowniez nie odpowiedziales ani jednym najskromniejszym argumentem zrodlowym z autorytetu ( skad ten autorytet interpretacyjny , kto n im jest i dlaczego mamy taki stosowac - sadze, ze chyba nie twierdzisz, ze Ty nim jestes ) ... w wyjasnianiu Biblii i laczeniu Biblii z odkryciami kilka tysiecy lat po napisaniu Biblii
Dowody na interpretowanie Biblii dosłownie - ale z uwzględnieniem stylów literackich, kontekstu kulturowego, apostolskiej hermeneutyki, itd. (dlatego nie jest stricte fundamenatlistyczne - ja mam to gdzieś jak sobie to układasz według swoich przekonań, ale celowo uszukujesz czytelników swoją opinią, więc skończ z nalepkami, bo ja zaraz zaczę ci przylepiać różne rzeczy) to:

- Sam Jezus Chrystus cytował fragmenty ST, wskazywał i wierzył w jego dosłowną interpretację. Gdy na przykład był kuszony przez szatana w (Łk4), odpowiedział cytując Stary Testament. Gdyby Boże nakazy w (Pwt 8.3; 6.13 oraz 6.16) nie były dosłowne, Jezus nie powoływałby się na nie i nie miałyby one żadnej mocy w uciszeniu kuszenia szatana.
- To samo Apostołowie i pierwsi chrześcijanie, nie dość, że traktowali pisma Starego Testamentu z ogromnym szacunkiem i powagą, jako natchnione Słowo Boże - to cytowali je często dosłownie i uważali za autorytatywne źródło.
- W tradycji apostolskiej, czyli praktycznie w całym tzw. wczesnym-chrześcijaństwie nie było żadnego autorytetu, który kontrolowałby interpretację Biblii przez Apostołów i Ojców Kościoła. Apostołowie i Ojcowie Kościoła byli wolnymi myślicielami, którzy interpretowali Biblię w oparciu o swoje własne zrozumienie i przekonania. Dlaczego oni mogli, a my nie możemy?
- Sama Biblia naucza, aby traktować Słowo Boże jako pokarm i to w indywidualny sposób - logiczne jest, że nie może ktoś za ciebie się najeść. Więc Pismo zachęca do indywidualnego rozważania jej treści. Wiele wierzących traktowało Pismo jako "pokarm duchowy" i czerpie z niego inspirację, siłę oraz wskazówki życiowe. Przykłady.... W Księdze Jozuego, Bóg nakazuje Jozuemu, aby rozważał Pismo Święte dniem i nocą. W Księdze Jeremiasza, prorok Jeremiasz mówi, że słowa Boga są dla niego jak pokarm. W Liście do Hebrajczyków, Biblia jest opisywana jako miecz, który może przeniknąć do najgłębszych warstw ludzkiej duszy. A w Liście Pawła do Tymoteusza, apostoł zachęca Tymoteusza do studiowania Pisma Świętego, aby mógł prawidłowo je wykładać. Indywidualne rozważanie Pisma Świętego jest ważne, ponieważ pozwala nam na osobiste spotkanie z Bogiem i Jego Słowem. Kiedy czytamy Biblię, możemy usłyszeć głos Boga, który mówi do nas o swojej miłości i woli. Możemy również znaleźć w Biblii inspirację, siłę i pocieszenie w chwilach trudności i wyzwań.
- Dosłowne traktownie Biblii to wierność oryginalnemu tekstowi - dosłowne odczytanie Biblii jest najbliższe intencjom oryginalnych autorów i sensowi tekstu w jego historycznym kontekście.
konserwa pisze: 2023-09-01, 02:54 - wiele razy tez padlo to juz w dyskusji, ale jest to baza , na ktorej jedynie mozemy ustalic autorytet - w Nowym Testamencie wyraznie jest to powiedziane wprost jakiego autorytetu mamy sie trzymac, czyli - kto prawidlowo wyjasnia Slowo Boze i o czym naprawde jest Slowo Boze; rowniez jest ostrzezenie aby unikac i nie dawac posluchu samozwanczym interpretatorom, i temu co glosza. Rowniez w zaden konkretny sposob nie udzieliles na to zadnej odpowiedzi.
Na te problemy/pytania oczekuje uczciwej odpowiedzi. Bez lania wody .
Wowczas dojdziemy do tego, o czym jest tak naprawde napisane w Biblii i co z tego wynika.
Udzieliłem nie raz, może nie tak wyczerpująco jakbyś tego oczekiwał...... ale nie było miejsca na takie treści.

- Zgadza się, w Nowym Testamencie autorytetem, którego mamy się trzymać, jest Jezus Chrystus. Jest On jedynym Zbawicielem świata, który przyszedł, aby dać nam życie wieczne. Jego słowa i nauki są dla nas drogowskazem i wskazówką, jak żyć w zgodzie z wolą Boga. Apostołowie również podkreślali autorytet Jezusa:
"A ci, którzy przyjęli Jego słowo, zostali ochrzczeni, i przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz" (Dz 2,41).
"Jezus Chrystus jest ten sam, wczoraj i dziś, i na wieki" (Hbr 13,8).
"Nie ma nikogo innego w niebie ani na ziemi, kto może nam dać zbawienie, tylko jeden Jezus Chrystus" (Dz 4,12).

Dlatego też chrześcijanie powinni słuchać i podążać za autorytetem Jezusa Chrystusa. Jego słowa i nauki są dla nas źródłem prawdy i życia.

- Jezus obiecuje apostołom, że Duch Święty przypomni wszystko, czego już nauczył i poprowadzi wiernych do całej prawdy (J 14,26; 16,13). W Kościele wierny staje się świątynią Boga i otrzymje Ducha Bożego do pomocy.

- Paweł podkreśla, że fundamentem Kościoła są apostołowie i prorocy (Ef 2,20). Przekazali oni autentyczne nauczanie otrzymane od Chrystusa, które mamy spisane w Biblii i które stanowi autorytet Boży na równi z wcześniejszym Starym Testamentem.

- NT zachęca do poddania się pasterzom - spełniającym opisane w Piśmie kryteria - w Kościele, którzy strzegą depozytu wiary (Hbr 13,17; 1P 5,1-5) - Ich autorytet nie powinien opierać się na władzy, ale na przykładzie i naśladownictwie.
Starszy/pasterz/biskup kościelny jest wybrany przez wierzących, a jego zadaniem jest nauczanie, przewodniczenie modlitwom i prowadzenie wspólnoty. Starszy nie ma władzy nad wiernymi, ale może ich zachęcać i pomagać im w rozwoju duchowym, w praktyce każdy wierny powinien również angażować się w życie wspólnoty i współpracować ze starszymi w jej prowadzeniu. Wierni powinni podporządkować się nauczaniu i wskazówkom swoich pastorów w sprawach wiary i moralności - jednak ostatecznym autorytetem pozostaje Pismo Święte i sam Bóg Jezus, nauki Starszych też muszą być zgodne z Objawieniem Boga. Zgodnie z nakazem "Biblia jako pokarm" nacisk kładzie się na osobistą interpretację Biblii przez wierzącego, pomocą służy mu Duch Święty, pomaga to w budowaniu osobistej relacji z Bogiem. Biblia i apostołowie podkreśla kapłaństwo wszystkich wierzących, nie ma podziału. Ostatecznie w Biblii jest pokazany mniejszy nacisk na hierarchię i autorytety ludzkie, a największy na relację człowieka z Bogiem.

Tak do przemyślenia.... czy z Biblii wynika, że nawrócony człowiek winien stać się uczniem Chrystusa i jego naśladowcą? Czy uczniem seminarium? Albo uczniem UNK? Albo uczniem i naśladowcą duchownego? Czy może uczniem Pastora? To kto/co jest największym przykładem i autorytetem chrześcijanina w Kościele?


Teraz ja mam pytania odnośnie autorytarnej interpretacji Biblii jakiej Ty jesteś zwollenikiem, udowodnij, że w tej interpretacji jesteś w stanie uniknąć: ( i porszę o odpwiedź na każde pytanie)

1. Ograniczenia wolności myśli i wyznania kiedy Duch mówi wiernemu inaczej: taka interpretacja Biblii może ograniczać wolność myśli i wyznania. Takie podejście może prowadzić do sytuacji, w której indywidualne interpretacje lub pytania są odrzucane lub tłumione w imię "oficjalnej" interpretacji.

2. Ryzyka dogmatyzmu i ignorowania nowych perspektyw. Gdy jedna instytucja ma wyłączny autorytet w interpretacji tekstu, istnieje ryzyko, że interpretacja ta stanie się dogmatyczna i nieotwarta na nowe perspektywy lub zmieniające się okoliczności.

3. Niebezpieczeństwa nadużyć władzy przez hierarchię kościelną. Gdy jedna grupa lub instytucja ma wyłączny autorytet w interpretacji, może to prowadzić do nadużyć władzy, ponieważ kontroluje ona jak tekst jest rozumiany i nauczany. Z tym problemem Kościół w zasadzie nigdy sobie nie poradził do końca, historia od 1700 lat przewija się w wielu przykładach nadużyć.

4. Możliwej alienacji osób nieprzystających na autorytatywną wykładnię. Osoby, które nie zgadzają się z oficjalną interpretacją, mogą czuć się wykluczone lub niezrozumiane przez społeczność, która akceptuje autorytarne podejście.

Dodano po 26 minutach 55 sekundach:
CiekawaXO pisze: 2023-09-01, 09:17 @Przeemek ty tez jestes specjalistą od ewolucji?
Nie jestem, moja specjalność jest w innej dziedzinie naukowej.
Ale co to ma do rzeczy? Nie można rozmawiać i to merytorycznie na żaden temat naukowy, jak się nie ma z niego specjalności? Nawet specjaliści i naukowcy korzystają z innych źródeł, jak książki, publikacje naukowe, itd.... Ty też możesz wiesz?

Faraon dał ci i nnym szanse wielokrotnie - odwołaj się do innego specjalisty, którego uważasz za swojego "guru" w dziedzinie biologii/ewolucji/genetyki, zacytuj go i skomentuj - udowadniając Faraonowi, że się myli? A nie używasz pustych argumentów, że specjalistów jest więcej i dlaczego oni nie mieliby mieć racji...... A sprawdziłaś kiedykolwiek.....
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 11:18 przez Przeemek, łącznie zmieniany 9 razy.

greg77
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 455
Rejestracja: 14 paź 2021
Has thanked: 21 times
Been thanked: 75 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: greg77 » 2023-09-01, 11:31

Abstract pisze: 2023-09-01, 08:14 @greg77 czytałeś może viewtopic.php?t=14706&start=165#p343297

Procesy ewolucyjne zachodzą w całym wszechświecie, naprawdę polecam książkę skąd pochodzi w/w cytat. Owszem mowa tutaj o biologicznej, ale tu właśnie kluczem jest przypadek który ma znaczenie dla procesów ewolucyjnych w ogóle. Ponieważ wierzący którzy odrzucają ewolucję są narzędziem w rękach ateistów którzy ją oślepiając chcą wyeliminować Boga.
A co uważasz o tym wpisie?
viewtopic.php?t=14706&start=150#p343276
Niestety nie czytałem "Dylematów ewolucji" ale postaram się przeczytać.Wiadomo że Heller oraz Życiński byli zwolennikami teistycznej ewolucji,więc zapewne będzie to książka popierająca to hipotezę.Dzięki za polecenie lektury,zakupie i przeczytam w wolnym czasie,bo lektura wydaje się ciekawa.Problem czy napisana przystępnym językiem,bo mogę "nie załapać",nie mam aż tak abstrakcyjnego umysłu jak ty :D.Po przeczytaniu książki zapewne będę miał szerszą wiedzę na ten temat,niż po przeczytaniu podanego przez ciebie fragmentu.Więc pozwolisz że wypowiem się dopiero po przeczytaniu całości.Z fragmentami często jest tak że wybiera się te które akurat "pasują" do tezy z którą się zgadzam,co czasami zniekształca obraz całego dzieła.Sam często niestety się na tym łapie.
A co do drugiego cytatu.W wielu rzeczach się z nim zgadzam,ale że tak powiem niepokoi mnie początek i koniec.Początek bo ogranicza działanie Boga do praw przyrody.A gdy jasno w Biblii są opisane przypadki gdy je narusza (np.sposób poczęcia Jezusa) to tłumaczone jest to tym że
działa w granicach praw jeszcze niepoznanych przez ludzką naukę
. Reasumując Bóg musi działać w granicach praw przyrody,a jeżeli nie działa to tylko nam się wydaje że nie działa,bo na pewno działa :). Osobiście mam awersję do takich odpowiedzi,a myślę że ludzie którzy przeżyli indoktrynację w czasach komunizmu mają jeszcze większą.
I końcowy cytat:
W dokumencie wydanym w 2004 roku przez Kongregację Nauki Wiary, której ówczesnym prefektem był Joseph Ratzigner, Communion and Stewardship: Human Persons Created in the Image of God stwierdza, iż wszystkie organizmy pochodzą od wspólnego przodka, ponieważ wykazano w badaniach naukowych, że są one genetycznie spokrewnione
Dziwi mnie to że KNW wydała taką opinie,która wydaje się zupełnie nienaukowa.Na podstawie badań naukowych można wykazać że organizmy żywe zbudowane są z DNA i tyle.Jakie empiryczne badania wykazały że pochodzimy od wspólnego przodka?To za przeproszeniem tak jakbym wnioskował że wszystkie urządzenia z metalu pochodzą od jakiegoś "prehistorycznego garnka" bo przecież to i to zrobione jest z metalu.Jednak nie czytałem tego dokumentu,tak więc mogą być to tylko subiektywne wnioski autora tego cytatu w którym powołuje się on na powyższy dokument

Przeemek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 698
Rejestracja: 11 maja 2022
Wyznanie: Protestantyzm
Has thanked: 14 times
Been thanked: 59 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: Przeemek » 2023-09-01, 11:38

faraon pisze: 2023-09-01, 10:03
Abstract pisze: 2023-09-01, 08:14 @greg77 czytałeś może viewtopic.php?t=14706&start=165#p343297

Procesy ewolucyjne zachodzą w całym wszechświecie, naprawdę polecam książkę skąd pochodzi w/w cytat. Owszem mowa tutaj o biologicznej, ale tu właśnie kluczem jest przypadek który ma znaczenie dla procesów ewolucyjnych w ogóle. Ponieważ wierzący którzy odrzucają ewolucję są narzędziem w rękach ateistów którzy ją oślepiając chcą wyeliminować Boga.
A co uważasz o tym wpisie?
viewtopic.php?t=14706&start=150#p343276
W prawidlowo dzialajacym DNA nie ma przypadkow i za kazdym razem podczas zaplodnienia powstaje organizm tego samego gatunku.
Gdyby bylo innaczej to zaden rodzic nie mogl by miec pewnosci ze potomstwo bedzie tego samego gatunku. ;)
DNA , jak i same organizmy powstale na jego bazie posiadaja sporo roznych zabezpieczen wlasnie przed powstaniem innego gatunku. Po prostu samo DNA dziala antyewolucyjnie, wiec zadna ewolucja nie mogla by do tego doprowadzic.
Dyskusja na temat "przypadkowości" w ewolucji rozpatrywana przez pryzmat tesitycznej teorii ewolucji, może być myląca, zwłaszcza dla chrześcijan. Ciagle pan Abstract pomija, że wiele aspektów współczesnej teorii ewolucji zostało sformułowanych w świecie o przeważającym ateistycznym punkcie widzenia, gdzie pojęcia takie jak "przypadkowość" odgrywały kluczową rolę.

Jednak, jeśli przyjrzymy się biologicznemu aspektowi, mechanizmy replikacji DNA są niezwykle precyzyjne. Zawierają one wiele skomplikowanych systemów naprawczych, które mają na celu zapobieganie mutacjom. Mimo tej skomplikowanej obrony, mutacje nadal mają miejsce. W kontekście chrześcijańskim, jest to wynikiem wpływ grzechu pierworodnego na stworzenie, który spowodował degradację biologicznego życia, prowadząc do tych mutacji. Oznacza to, że mutacje nie są wynikiem bezpośredniej interwencji Boga, ale raczej skutkiem dalekosiężnych konsekwencji grzechu, który wprowadził chaos i zniszczenie w doskonałe Jego stworzenie.

Mutacje nie są siłą napędową ewolucji w sensie twórczym. Są raczej skutkiem degradacji informacji genetycznej, co może prowadzić do różnych konsekwencji dla organizmu, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. W chrześcijańskim rozumieniu, to grzech, a nie Bóg, jest źródłem tej degradacji....... Dlaczego Bóg miałby kierować procesem degradacji....który był procesem zainicjowanym przez człowieka, nie Boga? Bóg może prędzej go powstrzymywać lub minimalizować jego negatywne skutki...... inaczej to nie pasuje do charakteru Boga opisanego w Biblii......
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 11:45 przez Przeemek, łącznie zmieniany 2 razy.

faraon
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2484
Rejestracja: 9 lut 2023
Has thanked: 287 times
Been thanked: 213 times

Re: Teoria ewolucji - szatanskie zwiedzenie

Post autor: faraon » 2023-09-01, 12:34

Wiekszym problemem od rozumienia genetyki, jest problem przyjecia okreslenia ewolucji jako wszelkich i jakichkolwiek zmian, dlatego tez zwykle zmiany adaptacyjne organizmow ktore maja od zawsze zakodowane w DNA nazywane sa ewolucja.
Ja bym tu raczej okreslil ewolucje, jako ewolucje akrobatyczne, wmowienia wszystkim ze cos jest innaczej niz jest.
Porobilo sie juz chyba tysiace roznych ewolucji, ewolucja nauki, ewolucja techniki, ewolucja........... To konsekwencje nowomody ala Nikodem Dyzma, nowe chwytliwe slowo, zastepujace wiedze, dlatego tylu sie na nia lapie by pokazac sie madrzejszym niz jest.
Ostatnio zmieniony 2023-09-01, 12:40 przez faraon, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ