Oddaję bo nie mam miejsca na półkach.
EDIT:
Wszystkie książki są protestanckie, ale trynitarne.
Chyba ten Billy Graham jest całkowicie zgodny z katolicyzmem.
Reszta to teologia reformowana (kalwińska)

O! W sumie dobry pomysł.
U nas od paru lat funkcjonuje specjalny regał przy księgarni, gdzie każdy może wziąć sobie wybraną książkę za oddanie dowolnej książki z własnego księgozbioru. W dobie nadmiaru książek i dość wysokich cen uważam ten pomysł za bardzo trafiony. A tym większe mam uznanie dla owej księgarni, że poniekąd ogranicza sobie w ten sposób popyt. Widać, że książka jest dla nich ważniejsza od zysku - oby takich księgarzy było więcej!
U mnie jeszcze takiego regału nie ma niestety, może z czasem się pojawi przy którejś z księgarni.Więc oddaje książki do biblioteki. Raz poszłam z kilkoma książkami do antykwariatu to za każdą dostałam 5 zł.AdamS. pisze: ↑2023-09-14, 09:09U nas od paru lat funkcjonuje specjalny regał przy księgarni, gdzie każdy może wziąć sobie wybraną książkę za oddanie dowolnej książki z własnego księgozbioru. W dobie nadmiaru książek i dość wysokich cen uważam ten pomysł za bardzo trafiony. A tym większe mam uznanie dla owej księgarni, że poniekąd ogranicza sobie w ten sposób popyt. Widać, że książka jest dla nich ważniejsza od zysku - oby takich księgarzy było więcej!
Też oddawałem do biblioteki. Kiedyś nawet całą skrzynię tam zawiozłem.