Rzeczywiście problemem jest brak szybkich rozwiązań.Dezerter pisze: ↑2023-09-29, 20:01 Dodano po 8 minutach 4 sekundach:
Muszę jeszcze dodać :
- nieakceptacja nauki KK w sprawie współżycia przed ślubem - nikt bez głębokiej wiary nie będzie czekał do 30
- brak różnicy między onanizmem a współżycie z partnerką/em - to i to grzech ciężki
- powszechna nieakceptacja nauki moralnej KK widoczna w akceptacji w ogromnej większości rodzin katolickich współżycia młodych bez ślubu, lub nawet mieszkania razem
Nie widzę jednak dobrych i szybkich rozwiązań, więc trend będzie się pogłębiał
Kiedy napisałeś o nieakceptacji katolickiej etyki seksualnej, pomyślałam o tym, że teraz powstają w Kościele fajne projekty, które mają odtabuizować tę kwestię na polu religii, ale problem jest taki, że niestety prawdopodobnie zagłębiają się w nie tylko ludzie głęboko zaangażowani w wiarę, osobom spoza tego kręgu ciężko na takie działania w ogóle trafić.