Energia atomowa zwiastunem piekła na ziemi?

[Adrian]

Witam nie wiem czy zauważyliście ale od około 20 lat klimat się gwałtownie zmienił zimy są krótkie a nawet ich nie ma soli juz nikt nie sypie jest prawie listopad a ja po dworze chodzę w bluzie wierzycie ze te zmiany nie są konsekwencją błędu ludzkiego ? Do głowy mi przychodzi tylko jedno to musi powodować energia atomowa jestem święcie przekonany że w reaktorach atomowych dzieję się coś złego i to najpewniej promieniowanie którego nikt nie widzi te promieniowanie najpewniej przenika każdą materie i trafia do atmosfery co powoduje zmianę klimatu kiedyś gdzieś czytałem że ludzkość doprowadzi się sama do zagłady przez fantomie istnienia pamiętam księdza jak mówił na religii że ludzie widzą tylko plusy a minusy zło tuszuje żeby nas wypędzić z raju

[Elbrus]

Witam nie wiem czy zauważyliście ale od około 20 lat klimat się gwałtownie zmienił zimy są krótkie a nawet ich nie ma soli juz nikt nie sypie jest prawie listopad a ja po dworze chodzę w bluzie wierzycie ze te zmiany nie są konsekwencją błędu ludzkiego ?

Albo"błąd". albo rozwój przemysłu i agrokultury.

Do głowy mi przychodzi tylko jedno to musi powodować energia atomowa

Do głowy przychodzi ci jedno, bo nie interesujesz się tematem tak szeroko, żeby inne rzeczy też ci wpadły. Zamiast wpadać w strach i rozsiewać go dalej polecam się dokształcać w tematach, które mogą cię dzięki przyswojonej wiedzy uspokoić. Nie musisz być megamózgiem na poziomie uniwersyteckim - fizyka atomowa to poziom gimnazjum i szkoły średniej. Dasz radę ogarnąć coś z półki popularnonaukowej.

jestem święcie przekonany że w reaktorach atomowych dzieję się coś złego

Co konkretnie? Dlaczego używasz zwrotu "święcie" przekonany? Jest to figura retoryczna, czy raczej coś, co ma związek z twoim stanem duchowej pewności? Bo jeśli Ducha Świętego mieszasz w twoje poznanie na temat świata materialnego, a nie będziesz miał racji, to chyba rozumiesz, że dopuszczasz się poważnego nadużycia? Poważniejszego niż powiedzenie w przestrachu 'O, Boże!'.

i to najpewniej promieniowanie którego nikt nie widzi

Fizyka cząstek i fizyka jądrowa jest dość mocno zaawansowana. Proszę wskazać konkretnie, o jakie cząstki i/lub jakie promienie masz na myśli?
Fizyka to jest nauka ścisła, a nie żadna magia i okultyzm, to nie jest wiedza tajemna.

te promieniowanie najpewniej przenika każdą materie i trafia do atmosfery

Wiele typów promieniowania jest dość silne i ma dużą przenikalność, ale nie aż tak duży zasięg. O jakie konkretnie promieniowanie ci chodzi i w jaki konkretnie sposób jest wytwarzane? Gdzie są źróła tej twojej wiedzy/przypuszczeń?

Na początek: sprawdź, co to są neutrina, jaka jest ich przenikalność i jaki mają wpływ na stan organizmów żywych.

co powoduje zmianę klimatu

W jaki konkretnie sposób promieniowanie jądrowe miałoby wpływać na zmiany klimatu?

kiedyś gdzieś czytałem że ludzkość doprowadzi się sama do zagłady przez fantomie istnienia

A jak nie doprowadzi, to co? To ten, kto tak przepowiadał, okaże się fałszywym prorokiem. Ale że nie wiadomo jak długo jeszcze ludzkość będzie istniała (setki, tysiące, setki tysięcy lat), to nawet fałszywe proroctwo fałszywego proroka dla osób słabych psychicznie będzie straszakiem.
Czy nie szkoda ci życia, żeby dać się zwodzić niefalsyfikowalnym proroctwom?

pamiętam księdza jak mówił na religii że ludzie widzą tylko plusy a minusy zło tuszuje żeby nas wypędzić z raju

A ja pamiętam księdza, który mnie uczył na studiach na laboratorium z mechaniki, bo ten ksiądz był doktorem nauk.
W sprawach naukowych radzę szukać porad wśród naukowców, a nie wśród osób, które żyją z tego, żeby straszyć innych bezpodstawnie.

Jeśli chcesz wierzyć w objawienia prywatne, to możesz sobie wierzyć, Kościół nie zabrania, ale Kościół nakazuje dbać o cnotę roztropności i zdrowe poznanie, a tym jest kierowanie się nauką, a nie pseudonauką i plotkami, bo takie plotki jak ty rozsiewasz robią krecią robotę dobrym naukowcom i inżynierom, którzy chcą tworzyć tanie i małoemisyjne źródła/nośniki/konwertery energii.

[Adrian]

Czuje że te mało emisyjne źródła energii to dzieło zła przez które upadnie wiele gatunków roślin i zwierząt ale to są tylko moje przypuszczenia a co do nauki nie wypowiem się bo jej bezmiar jest wszystkim obcy

[Elbrus]

Czuje że te mało emisyjne źródła energii to dzieło zła przez które upadnie wiele gatunków roślin i zwierząt ale to są tylko moje przypuszczenia

Skąd to "czucie" się bierze? A jak gdyby ktoś ci powiedział, że Jezus Eucharystyczny emanuje złem wokoło i trzeba zlikwidować kościoły, bo tak czuje w sercu, to co byś takiemu komuś powiedział? Co to za sposób poznawania świata?

a co do nauki nie wypowiem się bo jej bezmiar jest wszystkim obcy

Hiperbolizacja ("bezmiar"), to dość nieuczciwy sposób w próbie usprawiedliwienia się, żeby nie chcieć poznawać świata w sposób naukowy, pewny (nawet w małym wycinku), a woleć opierać się na plotkach i strachach.
Sposoby działania reaktorów atomowych są dostępne w internecie i nie jest to zarezerwowane dla wąskiej grupy osób - nie jest prawdą, że te procesy są wszystkim obce (bo nie trzeba być istotą wszechwiedzącą, żeby znać podstawowe prawa fizyki zachodzące przy udziale materiałów promieniotwórczych).
Maria Curie-Skłodowska, Polka, nasza rodaczka, dostała dwie Nagrody Nobla w tej dziedzinie (ogólnie pojętej), która podczas pracy z ręcznie pozyskiwanymi materiałami naturalnego, ziemskiego pochodzenia (a nie "diabelsko" wyprodukowanymi), popadła w chorobę popromienną, żeby przyzłe pokolenia wiedziały więcej, miały łatwiej, a ty swój patriotyzm okazujesz w tym, że kompletnie to ignorujesz i oddzielasz od siebie jako "działanie Złego".

Szczerze ci współczuję, że dałeś się w takie coś wpakować.

[Adrian]

wierzę że wszystko ma drugą stronę medalu i to tyle

[Dezerter]

Witam nie wiem czy zauważyliście ale od około 20 lat klimat się gwałtownie zmienił zimy są krótkie a nawet ich nie ma soli juz nikt nie sypie jest prawie listopad a ja po dworze chodzę w bluzie wierzycie ze te zmiany nie są konsekwencją błędu ludzkiego ? Do głowy mi przychodzi tylko jedno to musi powodować energia atomowa jestem święcie przekonany że w reaktorach atomowych dzieję się coś złego i to najpewniej promieniowanie którego nikt nie widzi te promieniowanie najpewniej przenika każdą materie i trafia do atmosfery co powoduje zmianę klimatu kiedyś gdzieś czytałem że ludzkość doprowadzi się sama do zagłady przez fantomie istnienia pamiętam księdza jak mówił na religii że ludzie widzą tylko plusy a minusy zło tuszuje żeby nas wypędzić z raju

Nie gniewaj się ale tak durnego wątku to już dawno nie było na naszym forum
bez urazy proszę, ale musiałem, tak z urzędu, bo jeszcze ktoś pomyśli, że katolicy tak uważają ...

[Adrian]

czemu durny ?

[Andej]

Witam nie wiem czy zauważyliście ale od około 20 lat klimat się gwałtownie zmienił

Dokładnie 20 lat temu w październiku wszystko było w śniegu.
A globalne ocieplenia o ozimnienia następują cyklicznie.
Jestem ciepłolubny. Wolę ciepło. Taniej, gdy cieplej.

[konserwa]

Ja tak mysle i mysle i wymyslilem - kon zgubil podkowe szczescia i mamy to co mamy - nawet atom przy tym to maly pikus. Klimat sie zmienia od lat milionow - raz cieplej, raz zimniej ( ciekawe, dlaczego epoka lodowcowa w Europie skonczyla sie i to bez wybudowania elektrowni atomowej ?).

[Andej]

( ciekawe, dlaczego epoka lodowcowa w Europie skonczyla sie i to bez wybudowania elektrowni atomowej ?).

Może dlatego, że atomy zostały wymyślone już wcześniej.
Kiedyś Grześkowiak śpiewał, że to wszystko bez te atomy:

[konserwa]

Acha ... to mamyty tez bez te atomy ...