Zmienia tematu. Demonstracja propalestyńska. Trzaskowski zakazał, sąd wyraził zgodę. Byle nie pod samą ambasadą.
Wątpię, czy taka demonstracja pro, coś daje. Wydaje mii się, że powinien być protest przeciw ludobójstwu. Czynionym przez obie strony. Niestety, Kali widzieć tylko z jednej. Zawsze swojej. A jak być dwóch Kali, to każdy mieć przeciwne zdanie. I żaden Kali nie widzieć u siebie żadnej wady.
Ciekawostka.
Na zdjęciu ambasada Izraela. Zwróćcie uwagę na żółtą tabliczkę. Właściwie nie ma się do czego przyczepić, bo nie uwaga nie wskazuje żadnej konkretnej narodowości, ani żadnej nie wyróżnia. Po prostu, nie wolno korzystać z chodnika ułożonego wzdłuż ogrodzenia ambasady.
Można też ich pochwalić za to, że nie ma lub nie widać automatycznie strzelających karabinów maszynowych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.