@sądzony Nie o to pytałem. Adam jedynie zacytował Pismo, a Ty stwierdziłeś, że masz innego Boga i Kościół.
Więc skoro Słowo Pisma budzi w Tobie reakcję typu "to nie moje" więc moje pytanie jest zasadne.
====================================================================================
Zabawę w "gotowanie żaby" pięknie pokazuje zestawienie dokumentu z 2021 roku (cytowanego zresztą na początku tego wątku) z
Fiducia supplicans
Przykład 1
Dokument z marca 2021 pisze:Z(...) nie jest dozwolone udzielanie błogosławieństwa związkom, także stałym związkom partnerskim, które zakładają praktykowanie seksualności poza małżeństwem (czyli poza nierozerwalnym związkiem mężczyzny i kobiety, który sam w sobie jest otwarty na przekazywanie życia), jak to ma miejsce w przypadku związków między osobami tej samej płci[6].
Fiducia supplicans pisze:W zarysowanym tutaj horyzoncie pojawia się możliwość udzielania błogosławieństw dla par znajdujących się w sytuacjach nieregularnych oraz dla par tej samej płci, których forma nie powinna być rytualnie ustalana przez władze kościelne, aby uniknąć pomylenia z błogosławieństwem właściwym Sakramentowi Małżeństwa.
Przykład 2
Dokument z marca 2021 pisze:Obecność w takich związkach elementów pozytywnych, które same w sobie zasługują na uznanie i docenienie, nie może jednak ich usprawiedliwić i w ten sposób uczynić z nich prawowitego przedmiotu błogosławieństwa kościelnego, ponieważ elementy te służą związkowi, który nie jest ukierunkowany według zamysłu Stwórcy.
Fiducia supplicans pisze:(...)wezwanie błogosławieństwa, które zstępuje od Boga na tych, którzy – uznając się za pozbawionych środków do życia i potrzebujących Jego pomocy – nie powołują się na legitymizację własnego statusu, ale którzy proszą, aby wszystko, co prawdziwe, dobre i po ludzku ważne w ich życiu i ich relacjach, zostało wzbogacone, uzdrowione i wywyższone obecnością Ducha Świętego. Te formy błogosławieństwa wyrażają prośbę, aby Bóg udzielił pomocy, która pochodzi z impulsów Jego Ducha – co teologia klasyczna nazywa „łaską rzeczywistą” – aby relacje międzyludzkie dojrzewały i wzrastały w wierności Ewangelii, aby mogły zostać wyzwolone od swoich niedoskonałości i słabości i aby mogli wyrażać się w coraz większym wymiarze Bożej miłości.
CIekawe, co będzie w dokumencie, jaki zostanie wydany za dwa lata... a może szybciej?