Post, czy pościcie?

[Uczeń]

Jezus powiedział, że jak pana młodego zabiorą to będą pościć.

Post jest przed Bogiem, tak, ale można o tym też mówić.

Ja pościłem raz 3 dni - słabo się czułem na koniec. A to był pierwszy raz 3 dni.

Później pościłem 4 dni, nie było problemu.

Teraz jestem też w 4 dniu i zobaczę jak długo zdecyduję tym razem.

Pozdrawiam,
i gdy pościmy możemy bardziej czuć ducha.

[Dezerter]

A czemu pościsz?

[afilatelista_michal]

Ja poszczę (w znaczeniu niejedzenia mięsa) przez prawie cały rok. Mięso jem głównie w gościach, czasem w restauracjach.

[Viridiana]

Skoro jest już po Świętach, to nie będę się patyczkować i wyskoczę z pytaniem w klimacie wielkopostnym.
Chciałabym się zapytać Was jako forumowiczów o stronę "techniczną" postu: jakie formy postu praktykujecie lub praktykowaliście?
Dlaczego zadaję takie pytanie? Rozeznaję, że potrzebuję w obecnym momencie mojego życia podjęcia się jakiegoś postu (nie wiem na jak długo) i dylemat, który mam teraz, to kwestia tego, jak on ma praktycznie wyglądać. Mam wrażenie, że często praktykuje się post w formie albo odmawiania sobie słodyczy, albo rezygnacji z social mediów, ale ciężko mi stwierdzić, czy są jeszcze jakieś inne podejścia do tego tematu z tego względu, że gdy wrzucam hasło w wyszukiwarkę, to wyskakują mi artykuły o duchowym znaczeniu postu, gdzie przykłady konkretnych działań są podawane tylko "mimochodem". Dlatego ciekawa jestem Waszych odpowiedzi.

[Arek]

Umartwianie się dla Chrystusa. Wszystko co jest znakiem prawdziwej jedności z Chrystusem jest potrzebne i dla nas i dla innych. Post ma bardzo wielkie znaczenie ofiarowywania siebie. Każda jego forma jest miła Panu i ma znaczenie. Stan Łaski Uświęcającej wspomaga tą ofiarę i przynosi wielką korzyść duchową. Czasem mogą to być drobne umartwiania, a czasem wyzwanie. To zależy na jakim poziomie duchowym jest dany człowiek. Trzeba być ostrożnym w podjęciu decyzji jakiego postu się podjąć, dlatego że czynimy go dla Boga, ale tutaj może się zakraść zły i nam podpowiadać, że albo nie dasz rady, albo w drugą stronę przecholujesz z jego siłą co może doprowadzić do utraty np. zdrowia. Post jest bardzo potrzebą siłą ma piękne owoce i prowadzi do Zbawienia.

[Nenderen]

Mój post polega na rezygnacji - poza baaardzo rzadkimi wyjątkami - z oglądania telewizji w pewnych intencjach oraz rezygnacji (poza byciem częstowanym) z chipsów, czekoladek Merci (bardzo je lubiłem) i batonów.
Poza pewnymi intencjami ogólne intencje tych form postu to:
- łaska żalu za grzechy dla konających w danej dobie
- nawrócenie grzeszników
- rozwój dzieł charytatywnych
- pokój na świecie
- za głodujących
- za chorujących i niepełnosprawnych
- za bezdomnych
- za prześladowanych
- za pogrążonych w rozpaczy
- za samotnych
- wyzwolenie dusz z czyśćca
- jedność dzisiejszych rodzin, małżeństw
- o powołania do stanu duchownego
- za ekumenizm
- by masoneria przestała działać na szkodę chrześcijaństwa i wogóle przestała być masonerią
- za forumowiczów oraz ich żywych i zmarłych bliskich
- nawrócenie zwolenników aborcji
- nawrócenie zwolenników eutanazji
- nawrócenie zwolenników in vitro
- nawrócenie na heteroseksualność osoby LGBT
- powrót apostatów do Kościoła
- koniec wojny na Ukrainie i innych wojen
- by nie redukowano pojmowania Eucharystii do symbolu i uczty pamiętając, że w czasie Mszy chleb przemienia się w Ciało Jezusa
- powrót do skromności w ubiorze w społecznej mentalności
- by nie było hejtowania
- za większą cześć dla Trójcy Świętej, Ran Chrystusowych, Przenajświętszego Sakramentu, Matki Bożej, świętego Józefa, Piotra i Pawła, maryjnej kuzynki Elżbiety i Jana Chrzciciela oraz świętej Anny i Joachima, archaniołów i aniołów stróżów.
- by przyjmowano godnie Sakramenty
- by Pismo święte było kochane i szanowane
- za większy powrót do praktyk z sakramentaliami, dewocjonaliami
- by każdy katolicki dom miał religijną strefę ze świętym wizerunkiem
- rozwój i upowszechnianie nabożeństwa różańcowego
- by na nowo zostało odkryte w nowszych pokoleniach piękno godzinek i litanii
- za inicjatywy ekologiczne
- by nie dręczono zwierząt
- za zapobieganie podnoszeniu się poziomu mórz
- za patriotyzm
- o nowe beatyfikacje i kanonizacje
- o miłość między narodami
- by Niemcy zrekompensowali zniszczenia wojenne
- by Unia Europejska broniła życia nienarodzonego
- by Telewizja Polska była wspólnym dobrem Polaków a nie kanałem propagandy zwolenników Pisu
- by przedstawiciele lewicy którzy szydzili z katastrofy smoleńskiej i żałoby Jarosława przeprosili go
- by za granicą szanowano Polaków
- by polska kultura była bardziej popularna za granicą
- by antysemityzm całkiem znikł
- by całkiem znikł rasizm
- za koniec epidemii koronawirusa
- by nadszedł koniec inflacji
- za mnie
- za Ciebie, Bracie, Siostro w Bożej światłości...
Edit: chyba powinienem uzasadnić czemu tak się rozpisalem. Chodzi o zachętę by nie bać się prosić o wiele na modlitwie do Ojca Niebieskiego. Po co ograniczać prośby skoro ufając w dobroć Boga można prosić Go w wielu intencjach? Wiele mówiła na temat tej ufności święta Teresa z Lisieux. Ale bynajmniej się wielością moich intencji modlitewnych nie chlubie bo jestem grzesznikiem który przez wiele lat stał w miejscu zamiast duchowo iść do przodu.

[abi]

proponuje zamiast " o nawrócenie na heteroseksualność osoby LGBT" o wstrzemiezliwosc tej osoby

[abi]

czemu mnie na wykładzie nauczają że w didache jest mowa o poście "byśmy nie zachowywali postów w tym samym czasie co obłudnicy - w pn i czw, tylko w środę i piątek"

Dodano po 1 minucie 7 sekundach:
ja w ogóle nie wiedziałam że w sr jest post
i kim są ci obłudnicy

[Marek_Piotrowski]

Dziś już nie ma postu w środę. W starożytnym chrześcijaństwie był jeszcze zdaje się jeszcze jeden dzień "suszenia" (ale głowy za to nie dam).
Owi "obłudnicy" to Żydzi - z tym że są "obłudnikami" nie dlatego oczywiście, że poszczą w inne dni - tylko dlatego, że nie przyjęli Jezusa Chrystusa.
Chrześcijanie mają poscić w te dni w które pości Kościół dlatego, by być w jedności z Kościołem, a nie z ludźmi którzy Go odrzucają.
Chrześcijańskie "przesunięcie" postu z wtorku i czwartku na środę i piątek było bardzo ważne symbolicznie dla ludzi tamtych czasów.
Chodziło o to, że tradycyjnie pościło się w 3 i 5 dniu tygodnia.
Dla Żydów 3 i 5 dniem tygodnia były wtorek i czwartek, zaś dla chrześcijan (którzy uwierzyli w Jezusa więc świetowali niedzielę) 3 i 5 dniem były (w pewnym sensie, nie mówię, że tak liczono) środa i piątek.
Jakkolwiek dla człowieka XXI wieku może to się wydawać nieczytelne (a nawet śmieszne), to w realiach końca I wieku kwestia "wtorek i czwartek" kontra "środa i piątek" była w istocie sporem czy Jezus to oszust, czy też zmartwychwstał w niedzielę.

[abi]

dzięki serdeczne
bo zatrzymałam się na tym poście jak woł przed malowanymi wrotami

[Adam01]

Post przerywany (IF) wiąże się z zyskaniem sporych korzyści zdrowotnych, takich jak zwiększona wrażliwość na insulinę, regeneracja uszkodzonych komórek i utrata masy ciała. W takim poście najczęściej stosowane są krótsze przerwy, jednak można znaleźć także zwolenników tych znacznie dłuższych. 48-godzinny post to najdłuższy czas trwania powszechnie stosowany w IF.
48-godzinny post zazwyczaj wykonuj się 1–2 razy w miesiącu. Odpowiednie rozłożenie 48-godzinnych postów może przynieść zdecydowanie większe korzyści zdrowotne.

[abi]

i oszczędność na wydatkach na jedzenie