Przykazania

[CiekawaXO]

Z tą niewidzialnością Boga wiąże się jeszcze inny aspekt:

Dzieje Apostolskie 17:24-25
„Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko”.

Dodano po 1 minucie 11 sekundach:
No i klasyczne:

Ew. Jana 4:23
„Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie."

HA! Przygryzienie katolikom! Jak Pablitito

[kazik95]

Z tą niewidzialnością Boga wiąże się jeszcze inny aspekt:

Dzieje Apostolskie 17:24-25
„Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko”.

Dodano po 1 minucie 11 sekundach:
No i klasyczne:

Ew. Jana 4:23
„Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie."

HA! Przygryzienie katolikom! Jak Pablitito

W którym miejscu przygryzienie?
Co jest niekatolickiego w tych wersetach?

[CiekawaXO]

Ty już dobrze wiesz.

[kazik95]

Ty już dobrze wiesz.

Poprawna odpowiedź jest taka:
1. wcielenie zapoczątkowało nową ekonomię obrazów
2. słowo "Bóg" bardzo często w teologii dogmatycznej odczytywane jest jako Bóg Ojciec

Ale mi o to nie chodzi.

Chodzi mi o to, że poza niewidzialnością, Bóg jest duchem.
Wszystko co widzimy w Bogu jest działaniem Ducha, przenikaniem Ducha,

W taki sposób odczytuję słowa Jezusa do Filipa:
"Tak długo jestem wśród Was a jeszcze mnie nie poznałeś?
Jak możesz mówić pokaż nam Ojca.
Kto mnie widział widział Ojca"

Z tego Boskiego źródła wypływają różne rzeki Ducha.
Jedno z tych źródeł bije w Jezusie Chrystusie.

[Gzresznik Upadający]

Z tą niewidzialnością Boga wiąże się jeszcze inny aspekt:

Dzieje Apostolskie 17:24-25
„Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko”.

Dodano po 1 minucie 11 sekundach:
No i klasyczne:

Ew. Jana 4:23
„Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie."

HA! Przygryzienie katolikom! Jak Pablitito

W którym miejscu przygryzienie?
Co jest niekatolickiego w tych wersetach?

Skoro w duchu i prawdzie to zapraszamy na Lono jednego, świętego , powszechnego i apostolskiego Koscioła Katolickiego.
Koniec biegania po opłotkach

[CiekawaXO]

Ty już dobrze wiesz.

Poprawna odpowiedź jest taka:
1. wcielenie zapoczątkowało nową ekonomię obrazów
2. słowo "Bóg" bardzo często w teologii dogmatycznej odczytywane jest jako Bóg Ojciec

Ale mi o to nie chodzi.

Chodzi mi o to, że poza niewidzialnością, Bóg jest duchem.
Wszystko co widzimy w Bogu jest działaniem Ducha, przenikaniem Ducha,

W taki sposób odczytuję słowa Jezusa do Filipa:
"Tak długo jestem wśród Was a jeszcze mnie nie poznałeś?
Jak możesz mówić pokaż nam Ojca.
Kto mnie widział widział Ojca"

Z tego Boskiego źródła wypływają różne rzeki Ducha.
Jedno z tych źródeł bije w Jezusie Chrystusie.

Ale Jezus nie jest Duchem ani duchem, ma ciało.

[kazik95]

Jezus też czasami jest nazywany duchem.

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭15:45‬ ‭BW1975‬‬

[45] Tak też napisano: Pierwszy człowiek Adam stał się istotą żywą, ostatni Adam stał się duchem ożywiającym.

[Albertus]

Rozszerzyłbyś to?
Jak to rozumiesz?

Sam nie wiem. Nie chcę już cytować Jana, a przynajmniej nie w każdej sytuacji, bo może faktycznie zbyt wiele się go naczytałem i chyba nie wszystkim to w smak gdy się do niego odnoszę. I może mają rację, że przesłania mi Ewangelię. Nie mam go zresztą obecnie pod ręką.

To ciekawe co piszesz. A ktoś miał jakieś uwagi że odnosisz się do ś Jana od Krzyża?

Św Jan jest zasadniczo O.K..

Problem w tym że budowanie na św. Janie od Krzyża bez wcześniejszego poznania Biblii i jej wewnętrznego przyjęcia jako natchnionego Słowa Bożego jest jak budowanie domu zaczynając od dymu z komina...

[kazik95]

Jezus też czasami jest nazywany duchem.

‭‭Pierwszy list św. Pawła do Koryntian‬ ‭15:45‬ ‭BW1975‬‬

[45] Tak też napisano: Pierwszy człowiek Adam stał się istotą żywą, ostatni Adam stał się duchem ożywiającym.

Ale też nie chodzi mi o to, że Jezus jest bytem niefizycznym, duchowym.

Oczywiście jest człowiekiem. Z krwi i kości.
Bogiem.
Z którego wypływa rzeka wody żywej.

[Arek]

Rozszerzyłbyś to?
Jak to rozumiesz?

Sam nie wiem. Nie chcę już cytować Jana, a przynajmniej nie w każdej sytuacji, bo może faktycznie zbyt wiele się go naczytałem i chyba nie wszystkim to w smak gdy się do niego odnoszę. I może mają rację, że przesłania mi Ewangelię. Nie mam go zresztą obecnie pod ręką.

To ciekawe co piszesz. A ktoś miał jakieś uwagi że odnosisz się do ś Jana od Krzyża?

Św Jan jest zasadniczo O.K..

Problem w tym że budowanie na św. Janie od Krzyża bez wcześniejszego poznania Biblii i jej wewnętrznego przyjęcia jako natchnionego Słowa Bożego jest jak budowanie domu zaczynając od dymu z komina...

Sugeruję i jedno i drugie jednocześnie. Wydaje mi się to efektywnym pożytkiem.

[kazik95]

Hmmmmmm.
Ktoś w tzw.cywilizowanym świecie traktuje obraz jak Boga? Gdzie?

Co rozumiesz przez "traktowanie obrazu jak Boga"?
Jak byś to opisała swoimi słowami?

Nie odpisałaś mi

[sądzony]

To ciekawe co piszesz. A ktoś miał jakieś uwagi że odnosisz się do ś Jana od Krzyża?

Św Jan jest zasadniczo O.K..

Problem w tym że budowanie na św. Janie od Krzyża bez wcześniejszego poznania Biblii i jej wewnętrznego przyjęcia jako natchnionego Słowa Bożego jest jak budowanie domu zaczynając od dymu z komina...

Tak miał.
Wiem, że jest ok.
Wydaje mi się, że nie chodzi o poznanie Biblii, i przyjęcia jej jako natchnionego Słowa Bożego, a o doświadczenie i uwewnętrznienie, zinterioryzowanie, zintegrowanie, przyjęcie Objawienia. Słowo to Chrystus.

Co to "poznanie Biblii"?
Co to "wewnętrzne przyjęcie jako Słowa Natchnionego"?
Jeszcze niedawno czytanie Biblii było niewskazane ... Sam chyba polecasz "tłumaczy" czy "interpretatorów"?
Czy św. Jan oK. jest złym "tłumaczem" Słowa Bożego?

[Albertus]

To ciekawe co piszesz. A ktoś miał jakieś uwagi że odnosisz się do ś Jana od Krzyża?

Św Jan jest zasadniczo O.K..

Problem w tym że budowanie na św. Janie od Krzyża bez wcześniejszego poznania Biblii i jej wewnętrznego przyjęcia jako natchnionego Słowa Bożego jest jak budowanie domu zaczynając od dymu z komina...

Tak miał.
Wiem, że jest ok.
Wydaje mi się, że nie chodzi o poznanie Biblii, i przyjęcia jej jako natchnionego Słowa Bożego, a o doświadczenie i uwewnętrznienie, zinterioryzowanie, zintegrowanie, przyjęcie Objawienia. Słowo to Chrystus.

Co to "poznanie Biblii"?
Co to "wewnętrzne przyjęcie jako Słowa Natchnionego"?
Jeszcze niedawno czytanie Biblii było niewskazane ... Sam chyba polecasz "tłumaczy" czy "interpretatorów"?
Czy św. Jan oK. jest złym "tłumaczem" Słowa Bożego?

Tak. Słowo to Chrystus.

A nie mniemanologia stosowana. Trzeba to odróżnić.

Dodano po 1 minucie 16 sekundach:

Rozszerzyłbyś to?
Jak to rozumiesz?

Sam nie wiem. Nie chcę już cytować Jana, a przynajmniej nie w każdej sytuacji, bo może faktycznie zbyt wiele się go naczytałem i chyba nie wszystkim to w smak gdy się do niego odnoszę. I może mają rację, że przesłania mi Ewangelię. Nie mam go zresztą obecnie pod ręką.

To ciekawe co piszesz. A ktoś miał jakieś uwagi że odnosisz się do ś Jana od Krzyża?

Św Jan jest zasadniczo O.K..

Problem w tym że budowanie na św. Janie od Krzyża bez wcześniejszego poznania Biblii i jej wewnętrznego przyjęcia jako natchnionego Słowa Bożego jest jak budowanie domu zaczynając od dymu z komina...

Sugeruję i jedno i drugie jednocześnie. Wydaje mi się to efektywnym pożytkiem.

To znaczy sugerujesz równoczesne budowanie domu od fundamentów i od dymu z komina?

[kazik95]

@Albertus
A może ty wiesz, w jaki sposób traktować obraz/posąg jak Boga?

[sądzony]

Św Jan jest zasadniczo O.K..

Co oznacza, że św. Jan od Krzyża zasadniczo jest O.K.?