CiekawaXO pisze: ↑2024-02-01, 10:11
Ale ja nie czytam GW.
Napisałem
"(czy innych podobnych przekaziorach)"
Po prostu nie wierzę w żadne cudowne miejsca nie wsparte autorytetem Kościoła.
Zatem pewnie nie wiesz, że są cuda na Jasnej Górze potwierdzone przez Stolicę Apostolską.
Za dużo doszukujesz się w ludziach ideologii.
To szczególna formacja: widać ją gołym okiem.
A "oceniam" to, co piszesz.
O którym fragmencie mówisz z Biblii, że Bóg przywiązuje łaski?
Jest ich wiele, wymienię tylko parę:
Sadzawka Betesda - kto po poruszeniu wody wszedł do niej był uzdrowiony (J 5,3).
Ludzie byli uzdrawiani chustami i przepaskami z ciała Pawła (Dz 19,12) a nawet cieniem Piotra.
kości Elizeusza wskrzeszały (!) (2Krl 13,21)
Naaman został uzdrowiony, gdy na polecenie ELizeusza wykąpał się 7 razy w Jordanie. Gdyby powiedział "bez przesady, liczy się intencja" i wykąpał się w stawku obok, albo gdyby nie wykąpał się 7 razy - nie zostałby uzdrowiony (2 Krl 5,9-17).
Na pierwszy rzut oka to wszystko absurd! Ale… czy nie absurdem było smarować krwią drzwi w Egipcie, obcinać napletki dzieciom, czy nie jest absurdem - po ludzku - oblewać kogoś wodą mówiąc „ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”?)
Człowiek wypełniający jakąkolwiek obietnicę tego rodzaju po prostu wierzy w miłosierdzie boże. Czy może lepiej – w Boże Obietnice.
Gdy ludzie wynosili na ulicę swoich chorych by padł na nich uzdrawiający cień Piotra – nikt nie mówił o bałwochwalstwie (ani o „niepotrzebnym czczeniu” cienia czy Piotra). Apostołowie doskonale wiedzieli że ów kult nie odnosi się do mocy chustek, opasek i cienia - lecz w chustce, opasce czczony jest apostoł, kult którego z kolei skierowany jest na Jezusa. Natomiast w momencie kiedy ludzie na chwilę pomyśleli ze Paweł i Barnaba są bogami, apostołowie natychmiast
„rozdarli szaty i rzucili się w tłum, krzycząc: Ludzie, dlaczego to robicie!” /Dz 14b-15a/.
Oczywiście to, że Bóg upodobał sobie miejsca łaski, nie oznacza, że ograniczają one Jego działania (jak to dobrze widać w J 5,8).
Dodano po 2 minutach 32 sekundach:
CiekawaXO pisze: ↑2024-02-01, 09:49
Myślę że wierzący potrzebują tych Objawień dla ugruntowania w wierze.
Taka jest ich rola.
sądzony pisze: ↑2024-02-01, 10:24
Jakaś, mniejsza lub większa, część wierzących tego potrzebuje. Jednakże nie wszyscy.
CHoć osobiście nie zajmuję się praktycznie objawieniami prywatnymi i rozumiem, co napisałeś, to jednak jakoś zazgrzytały mi te słowa.
Nie ośmieliłbym się chyba tak napisać. Bo jeśli są prawdziwe (nie wiem czy są i na ile), to powiedzenie, że "nie potrzebuję" czegoś, co Bóg daje, jest nieco...