Św. Jan de Brito.

Rozmowa na temat świętych, także błogosławionych, postaci biblijnych, ich życia, czego możemy się nauczyć z ich życia.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2500
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1049 times
Been thanked: 939 times

Św. Jan de Brito.

Post autor: Susanna » 2024-02-01, 09:49

Jan przyszedł na świat 1.03.1647 roku w Lizbonie.
Gdy jako dziecko ciężko zachorował, jego matka która była spokrewniona z lizbońskim dworem, wezwała orędownictwa
św. Franciszka Ksawerego,
oddając swego syna pod jego opiekę, wtedy Jan wyzdrowiał.

Stał się ulubionym towarzyszem Don Pedro, który został później królem Portugalii. Janowi jednak nie wystarczyło noszenie
habitu misjonarza i podążanie śladami św. Franciszka Ksawerego. W 1662 roku gdy miał 15 lat wstąpił
do Towarzystwa Jezusowego mimo sprzeciwu rodziny i przyjaciół, Wyruszył w 1673 roku w podróż do południowych
Indii - do Goa - z 16 jezuitami.

Pracował w Malabarze, Tanjore, Marawie i Madurze, obejmując przewodniczenie misji. Pieszo przemierzał cały region.
Jego współpracownicy w listach dali świadectwo wielkiej odwagi, zaangażowania i skuteczności w głoszeniu Chrystusa,
którą odznaczał się Jan.
Sukces jego misji przyczynił się do jego śmierci. Wielokrotnie Jan i jego hinduscy katechiści stawali się
celem brutalnych napadów. Pewnego dnia w 1686 roku Jan wraz ze swoimi towarzyszami po głoszeniu Ewangelii
w Marawie zostali uwięzieni.
Gdy odmówili oddania hołdu hinduskiemu bogu Siwie, poddano ich makabrycznym torturom które trwały
kilka kolejnych dni.

Uwolnienie i wyzdrowienie Jana było uznawane za cud. Wkrótce potem został odwołany do Lizbony. Jego dawny przyjaciel,
wtedy już król Portugalii oraz nuncjusz papieski czynili wysiłki, by zatrzymać go w Europie. Jan jednak wyprosił,
by pozwolono mu wrócić na misje. Wśród nawróconych na chrześcijaństwo był poligamista z Marawy.
Gdy przyjął chrzest i oddalił swoje żony, jedna z nich poskarżyła się swojemu wujowi radży Raghunatha,
obarczając winą o. Jana de Brito.

Radża rozpoczął prześladowanie chrześcijan, uprowadził Jana, torturował go i nakazał opuszczenie kraju.
Gdy Jan odmówił, został ścięty. Było to 4.02.1693 roku w Oriurze.
Jego kat wahał się, nie chcąc wykonywać wyroku. Jan powiedział mu wtedy:
"Mój przyjacielu, modliłem się do Boga.
Z mojej strony zrobiłem wszystko, co do mnie należy. Teraz ty czyń swoją powinność".


Król Lizbony gdy się dowiedział o śmierci Jana nakazał odprawić uroczyste nabożeństwo dziękczynne.
Przybyła na nie także matka Jana, jednak nie w stroju żałobnym, ale w ozdobnej, świątecznej sukni,
aby celebrować nowe życie rozpoczęte przez misjonarza.

21.08.1853 roku Jan został beatyfikowany przez Piusa IX, a kanonizowany przez Piusa XII 22.06.1947 r.

Źródło:

https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/02-04d.php3
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Święci i postacie biblijne”