Podziękowania i rozwiązywanie problemów - ad personam.

[kazik95]

Kolejne bicie piany, bez żadnego pożytku.
Możesz zacytować, powiększając i dalej machać trzepaczką

Zaznaczam powiększając, żeby wyraźniej było widać do czego się odnoszę.
Nie jest to zakazane regulaminem a forum to umożliwia.

Przy okazji wyraźniej widzę miejsca, w których stosujesz ubliżanie i różne okreslenia przemocowe

Kiedyś słyszałem gdzieś w internecie taką poradę od policjanta, żeby dowody stosowania przemocy zbierać. Bo bez tego trudno potem udowodnić komuś winę w tak subtelnej sprawie jaką jest nękanie.
A nękanie w internecie jest przestępstwem.
Ściganym przez polskie prawo.

[Marek_Piotrowski]

...a straszenie pozwem bo Ci się nie podoba, co piszę, jest burackie.
No, ale to nie jest ścigane przez prawo

[Marek_Piotrowski]

Jakoś brak odpowiedzi... Czyżby @CiekawaXO trafiła w sedno?

[kazik95]

...a straszenie pozwem bo Ci się nie podoba, co piszę, jest burackie.
No, ale to nie jest ścigane przez prawo

Nie straszę Cię, tylko zwracam uwagę, że nękanie innych w internecie nie jest w naszym prawie bezkarne.

Tak na marginesie, zazwyczaj głośno jest o nękaniu, gdy potem okazuje się, że ktoś nie mógł tego znieść i np. popełnił samobójstwo.
Warto pisać odpowiedzialnie i szanując wrażliwość innych. Bo nigdy nie wiadomo czy ktoś nie jest na granicy załamania.

Nie wspominam już o tym, że dla człowieka wierzącego i ucznia Jezusa, argumentem powinny być słowa:
‭‭Mateusza 12:36-37 SNP‬‬

[36] Mówię wam natomiast: Z każdego bezużytecznego słowa, które ludzie wypowiedzą, zdadzą sprawę w dniu sądu. [37] Gdyż na podstawie własnych słów zostaniesz usprawiedliwiony i na podstawie własnych słów zostaniesz potępiony.

https://bible.com/bible/2095/mat.12.36.SNP

[sądzony]

@kazik95 może przyznasz się w końcu, honorowo, że jesteś Pablito?

A do czego Ci ta wiedza?

[Albertus]

...a straszenie pozwem bo Ci się nie podoba, co piszę, jest burackie.
No, ale to nie jest ścigane przez prawo

Nie straszę Cię, tylko zwracam uwagę, że nękanie innych w internecie nie jest w naszym prawie bezkarne.

Tak na marginesie, zazwyczaj głośno jest o nękaniu, gdy potem okazuje się, że ktoś nie mógł tego znieść i np. popełnił samobójstwo.
Warto pisać odpowiedzialnie i szanując wrażliwość innych. Bo nigdy nie wiadomo czy ktoś nie jest na granicy załamania.

Nie wspominam już o tym, że dla człowieka wierzącego i ucznia Jezusa, argumentem powinny być słowa:
‭‭Mateusza 12:36-37 SNP‬‬

[36] Mówię wam natomiast: Z każdego bezużytecznego słowa, które ludzie wypowiedzą, zdadzą sprawę w dniu sądu. [37] Gdyż na podstawie własnych słów zostaniesz usprawiedliwiony i na podstawie własnych słów zostaniesz potępiony.

https://bible.com/bible/2095/mat.12.36.SNP

Bezpodstawne straszenie pozwami bo nie podoba ci się to co ktoś pisze w internecie jest oczywistym nękaniem w internecie.

I moim zdaniem oczywiste jest to że właśnie ty to teraz robisz.

[kazik95]

Bezpodstawne straszenie pozwami bo nie podoba ci się to co ktoś pisze w internecie jest oczywistym nękaniem w internecie.

I oczywiste jest to że właśnie ty to teraz robisz.

W którym miejscu straszę kogoś pozwem?

Dodano po 3 minutach 5 sekundach:
Dostrzegam teraz, jak "nękanie" w internecie jest subtelne i trudne do udowodnienia.
Bo nękający po zwróceniu mu uwagi może bardzo łatwo przejść do kolejnego nękającego kontrataku i pisać, że to właśnie on jest ofiarą.

Dodano po 1 minucie 18 sekundach:
Po prostu osoba świetnie poruszająca się w manipulowaniu i nękaniu zawsze wygra.

Dodano po 1 minucie 42 sekundach:
Dlatego starą i dobrą radą jest nie wdawać się w bójki na ulicy, tylko po prostu uciec.
Nawet jak masz czarny pas w karate.

[Marek_Piotrowski]

Jak widać świetnie znasz to, o czym napisałeś
Ale wniosek słuszny i nawet chyba warto się zastosować - gadka nie ma sensu.
Bo mam dosyć tego Twojego (dopowiedz sobie).

[Marek_Piotrowski]

Jak napsiała @CiekawaXO - byłoby honorowo. Chociaż jeśli to prawda, to i tak za późno.

[Gzresznik Upadający]

Dajcie spokój. Jeśli to on to by się przyznał.

[Andej]

A do czego Ci ta wiedza?

Słuszne pytanie, choć retoryczne.
Ale, ale. Jeśli komuś bardziej zależy na relacji bilateralnej, wtedy ciekawość całkiem uzasadniona. Aby ją zaspokoić proponuję skorzystanie z pw. Natomiast dla osób dyskutujących na jakieś tematy, wiedza ta jest bez znaczenia.

[CiekawaXO]

@kazik95 może przyznasz się w końcu, honorowo, że jesteś Pablito?

A do czego Ci ta wiedza?

Ta wiedza mi nie była potrzebna bo wiem o tym od miesiąca, machnęłam ręką.Cieszyłam się że jest,bo go lubię.
Ale,jeśli ktoś cały czas zarzuca innym,że nie robią jak Jezus kazał(wypomina że ktoś nie umie przebaczyć a Jezus kazał),to ja jeno piszę w tym samym tonie:a kłamać nie zakazywał?
Dla mnie to była po prostu hipokryzja.

I przypominam,to jest mój post do niego,I mam do niego prawo,bo ten wątek po to jest.I ty @sądzony tego prawa mi nie będziesz zabierał.
Nie będzie chciał wyjaśniać,to nie.
Postronne osoby muszą uszanować w tym wątku zdanie innej strony,której coś nie pasuje,I powstrzymać się od:a po co to,a po co tamto.To służy do wyjaśniania ,I nie wyjaśniania na priw. Jak ktoś chce wyjaśniać na priw-może,jak nie chce,może tutaj.

Dodano po 12 minutach 18 sekundach:

A do czego Ci ta wiedza?

Słuszne pytanie, choć retoryczne.
Ale, ale. Jeśli komuś bardziej zależy na relacji bilateralnej, wtedy ciekawość całkiem uzasadniona. Aby ją zaspokoić proponuję skorzystanie z pw. Natomiast dla osób dyskutujących na jakieś tematy, wiedza ta jest bez znaczenia.

Tak,do pewnego momentu.

Tym momentem jest to,że ktoś moralizuje,a sam kłamie jak najęty. To was nie dotyczy, racja,bo nie wam kłamał,-,,tylko ,, mi.

[sądzony]

I przypominam,to jest mój post do niego,I mam do niego prawo,bo ten wątek po to jest.I ty @sądzony tego prawa mi nie będziesz zabierał.

Naprawdę uważasz, że tym pytaniem chciałem Ci zabrać jakieś prawo
Po prostu chciałem wiedzieć jakie to ma dla Ciebie znaczenie. Ot co.

[Andej]

Tym momentem jest to,że ktoś moralizuje,a sam kłamie jak najęty. To was nie dotyczy, racja,bo nie wam kłamał,-,,tylko ,, mi.

Przepraszam. Nie chciałem, aby wyszło, że przepytuję lub oceniam.
Nie musisz wyjaśniać. Po prostu troszkę pofilozofowałem. I jak Adam na Ewę zrzucę część odium na Sądzonego, na którego post zareagowałem.
Mea culpa.

[kazik95]

Bezpodstawne straszenie pozwami bo nie podoba ci się to co ktoś pisze w internecie jest oczywistym nękaniem w internecie.

I oczywiste jest to że właśnie ty to teraz robisz.

W którym miejscu straszę kogoś pozwem?

Dodano po 3 minutach 5 sekundach:
Dostrzegam teraz, jak "nękanie" w internecie jest subtelne i trudne do udowodnienia.
Bo nękający po zwróceniu mu uwagi może bardzo łatwo przejść do kolejnego nękającego kontrataku i pisać, że to właśnie on jest ofiarą.

Dodano po 1 minucie 18 sekundach:
Po prostu osoba świetnie poruszająca się w manipulowaniu i nękaniu zawsze wygra.

Dodano po 1 minucie 42 sekundach:
Dlatego starą i dobrą radą jest nie wdawać się w bójki na ulicy, tylko po prostu uciec.
Nawet jak masz czarny pas w karate.

Widzę, że @Dezerter wrzucił mnie do pokoju Ciekawej. Co za przebiegła bestia

@CiekawaXO przepulytuje mnie tu znowu z dyskusji o moim katolicyzmie.
Już ci to tłumaczyłem tylko nie mogę posta znelezc żeby go wkleić znowu.
Z tego co pamiętam to wyszło na to że nie kłamałem tylko Tobie się coś pomyślało chyba i mnie nie zrozumiałaś.

Ale to już jutro może