https://vm.tiktok.com/ZGeUYecPp/
Co o tym myślicie?
Podział na kobietę i mężczyznę
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 16088
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4663 times
- Been thanked: 3206 times
- Kontakt:
Re: Podział na kobietę i mężczyznę
Witaj Łukaszu - ciekawe
szkodliwe to jakieś nie jest
jedna uwaga krytyczna- co będzie po zmartwychwstaniu, znam chyba inna lepszą hipotezę
Teraz mamy monogamię, gdyż nasza natura jest ograniczona, nasza miłość również i możemy kochać tylko trochę, w sposób ograniczony tylko kilka osób (żona dzieci, rodzice, czasem starczy na rodzeństwo, szerszą rodzinę i jakichś szczególnych przyjaciół
Inaczej będzie po zmartwychwstaniu, wówczas nasza nowa natura będzie nieograniczana ułomnościami i skażeniem i będziemy mogli kochać wszystkich - to dlatego nie będzie sensu na małżeństwa w przyszłym świecie.
Tylko jeden z dwóch opisów stworzenia mówi o zbudowaniu z żebra, drugi na równi podaje, że
mężczyzną i kobietą stworzył ich na swój obraz i podobieństwo
Nigdy się nie spotkałem u żydów, by interpretowali że człowiek podzielił się na dwie połówki męską i żeńską - bo coś takiego sugeruje ten człowiek - kto to jest i czemu wygląda jak lekarz?
szkodliwe to jakieś nie jest
jedna uwaga krytyczna- co będzie po zmartwychwstaniu, znam chyba inna lepszą hipotezę
Teraz mamy monogamię, gdyż nasza natura jest ograniczona, nasza miłość również i możemy kochać tylko trochę, w sposób ograniczony tylko kilka osób (żona dzieci, rodzice, czasem starczy na rodzeństwo, szerszą rodzinę i jakichś szczególnych przyjaciół
Inaczej będzie po zmartwychwstaniu, wówczas nasza nowa natura będzie nieograniczana ułomnościami i skażeniem i będziemy mogli kochać wszystkich - to dlatego nie będzie sensu na małżeństwa w przyszłym świecie.
Tylko jeden z dwóch opisów stworzenia mówi o zbudowaniu z żebra, drugi na równi podaje, że
mężczyzną i kobietą stworzył ich na swój obraz i podobieństwo
Nigdy się nie spotkałem u żydów, by interpretowali że człowiek podzielił się na dwie połówki męską i żeńską - bo coś takiego sugeruje ten człowiek - kto to jest i czemu wygląda jak lekarz?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- AdamS.
- Zasłużony komentator
- Posty: 2137
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 781 times
- Been thanked: 1101 times
Re: Podział na kobietę i mężczyznę
Bardzo dobre rozwinięcie tego problemu! Podobnie do tego podchodzę. Myślę, że tu nie chodzi o stworzenie jakiegoś nowego bytu z tożsamościową neutralnością, lecz o zniknięcie wszelkich barier, które wypływają z naszej biologicznej determinacji (nie tylko w zakresie płci, ale również różnego rodzaju upośledzeń i niedoskonałości). W Bogu zyskujemy wszystko - i tylko w Nim kochać możemy wszystkich w sposób pełny.
To samo zwróciło i moją uwagę: dlaczego teoria czysto spekulatywna łączona jest tu w podświadomym przekazie z nauką? (fartuch, laboratoryjne otoczenie, użyty tytuł naukowy). Według mnie nosi to pewne znamiona psychomanipulacji. Wyczuwam tu również jakieś echa pierwotnej filozofii greckiej i gnostycyzmu rozwijającego się w pierwszych wiekach (spekulacja stara jak świat - tyle, że różne z niej wyciągano wnioski).
@lukasz_1 ; @konserwa
Choć podzielam zdanie Dezertera, że nie ma tu jakieś szczególnej szkodliwości, radziłbym uważać, bo często za tymi spekulacjami idą rozmaite implikacje o naturze doktrynerskiej. Podział płci jest oczywisty i nie wymaga obudowywania go w podobne teorie - wystarczy zaakceptować prawdę, że człowiek jest stworzony jako mężczyzna i kobieta - dwie biologiczne natury, które się uzupełniają również na płaszczyźnie psychologicznej. Cała reszta może już wynikać z pychy. Moja Babcia mawiała, że nie zagląda się Panu Bogu do rękawa.
Ostatnio zmieniony 2024-03-04, 11:41 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.
- lukasz_1
- Bywalec
- Posty: 141
- Rejestracja: 10 paź 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 14 times
Re: Podział na kobietę i mężczyznę
Nie do końca rozumiem uprzedzenia i krytykę w kierunku tego narzędzia. TikTok jest narzędziem, podobnie jak telewizja, książka czy jakiekolwiek inne medium informacyjne/rozrywkowe.
To od nas zależy, do czego go wykorzystamy i jakie treści konsumujemy. Znajdziemy mnóstwo szkodliwych, jak i rozwijających materiałów.
Sam obserwuję profile o tematyce chrześcijańskiej, prowadzone między innymi przez księży i zakonników katolickich. A forma krótkich filmików bardzo mi odpowiada.