Kiedy była Ostatnia Wieczerza? - analiza biblijna

[Andy72]

Mamy u Jana:
33 Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, 34 tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda
Logiczne jest że przebił lewy bok, chcąc przebić serce, ,poza tym włócznię raczej trzymał w prawej ręce.
Tylko nie wiem, dlaczego na jakimś obrazku widziałem że rana jest na prawym boku, tak samo na figurze Chrystusa w moim kościele. A jak teraz zobaczyłem w Google to rana wszędzie jest na prawym boku.

[Marek_Piotrowski]

Znalazłem takie coś:
"Zacznijmy od szczegółu, który może nie ma wielkiego znaczenia teologicznego, ale chyba warto go wyjaśnić. Zauważmy, że Ewangelista nie mówi nam, który bok Jezusa został przebity: tradycja o przebiciu prawego boku pochodzi z etiopskiej wersji tej Ewangelii oraz z apokryfu Dzieje Piłata. Wydaje się jednak, że ta starożytna tradycja ma swoje poparcie w... zwyczajach wojska rzymskiego. Otóż w starożytności uzbrojony wojownik osłaniał swoją lewą stronę tarczą, dlatego przeciwnik usiłował tak zaatakować go włócznią od prawej strony, by trafić w jego serce. Prawdopodobnie więc ten rzymski żołnierz, wprawiony w podobnych walkach, bez zastanowienia przebił bok Jezusa właśnie od prawej strony."/za https://web.archive.org/web/20160805234 ... php?id=75/

Dodam, że Ewangelia Etiopska (Ewangelie Garimy) to podobno najstarsza zachowana kompletna wersja Ewangelii.

Również rana od włóczni na Całunie Turyńskim jest po prawej stronie ciała.

[Andy72]

Czyli to co mi się wydawało logiczne, nie okazało się logiczne
W każdym razie rana pd prawej strony do serca musiała być dużo głębsza niż gdyby była od lewej strony.

[Andej]

Tak, sposób walki, to jedno. Ale też jest wytłumaczenie praktyczne. Uderzając lewej strony, aby przebić serce, trzeba byłoby niemal pionowo. I na wszelki wypadek użyć dużej siły, aby przełamać żebra, jeśli nie trafi się precyzyjnie. Natomiast zadając cios od strony prawej napotyka się wyłącznie tkanki miękkie. Poza tym, stoją twarzą w stronę krzyża, o wiele łatwiej wziąć zamach i odpowiednio trafić.
Ale ta dyskusja jest sposobem na sprowadzenie dyskusji z poziomu wiary i rozważania Ofiary, na płaszczyznę ateistyczną. I bym powiedział, że dziecinną. Bo dla człowieka wierzącego znaczenie ma tylko to, że w tan sposób została jednoznacznie i bez możliwości podważenia stwierdzona śmierć. Aby można było przejść do Zmartwychwstania, konieczne było stwierdzenie Śmieci. Tak pewne, aby nikt z obecnych, apostołów, uczniów, wyznawców, kapłanów i Piłata (żołnierze musieli zdać raport) nie miał najmniejszej wątpliwości, że nastąpił zgon.

Zastanawiam się też, jaki wpływ na Ostatnią Wieczerzę miało stwierdzenie zgonu?

Na tytułowe pytanie wątku można bez sięgania do Biblii stwierdzić autorytatywnie i z pewnością, że Jezus, jako prawowierny Żyd spożywał paschę po zmierzchu. Po naszemu wieczorem. Uroczystą kolację, która zaczynała kolejny dzień. Bowiem dzień zaczynał się tam i wtedy o zmierzchu. A nie tak jak u nas rano. Albo zegarowo o północy.

[Marek_Piotrowski]

Nie bardzo wiem, co masz na myśli o porze spożywania Paschy dziś? Spożywamy wtedy, kiedy jest Msza Święta.
Czyżbyś ją mylił ze śniadaniem wielkanocnym?

[kacperek29]

Raczej chodziło o to kiedy zaczyna się dzień a nie o Paschę dziś

[Marek_Piotrowski]

Aaaaa, nie zrozumiałem. Się zgadza. W dodatku liczono czas inkluzywnie. Już chyba kiedyś pokazywałem to zestawienie, jakie zrobiłem na użytek "Kościoła na celowniku":


Szersze omówienie jest tu http://analizy.biz/marek1962/iledniwgrobie.pdf

[Dezerter]

Przypomniałem sobie o tym wątku i to jest dobry czas, by go sobie odświeżyć, bo Ostatnia wieczerza jest ściśle powiązana i Niedziela palmowa i z Paschą