Ku przestrodze?

Czyli rozmowy o naturze Boga i Objawienie Jego w Osobie Ojca, Jezusa Chrystusa, rozmowy także na temat Ducha Świętego, Jego działanie, prowadzenie Kościoła przez Niego, itp.
ODPOWIEDZ
ArtFunky
Bywalec
Bywalec
Posty: 168
Rejestracja: 7 mar 2020
Wyznanie: Agnostyk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 19 times

Ku przestrodze?

Post autor: ArtFunky » 2024-02-23, 16:46

Ostatnio na kanale [(...) kompletnie nie rozumiem po co reklamujesz i powiększasz zasięgi komuś kogo krytykujesz?- Dezerter] obejrzałem sobie filmik, w którym domorośli "teolodzy" dochodzą do wniosku, że wyczytali i tak im wychodzi z Biblii, że Jezus to IHWH, że Bóg Ojciec to Jezus, że osoba Jezusa i IHWH to właściwie ta sama osoba, że Duch św. to Duch Jezusa, itp. dyrdymały dość chaotycznie omówione i ma się wrażenie, że każdy z nich wierzy w co innego :-o (generalnie panowie powielają starochrześcijańskie herezje, np. modalizmu, doketyzmu itp).

Często też spotykałem wśród różnych "ewangelicznych" czy "biblijnie" wierzących sześcijan takie zrozuminie. Płycizna teologiczna, mieszanie pojęć, brak systematyki i zdrowej hermeneutyki, egzegezy i podstawowej teologii tekstów biblijnych.
Wyznawcy tego ruchu pokazują kompletne pomieszanie z poplątaniem, niezrozumienie idei Trójcy, kwestii Jezusa czy Ducha św.

Cóż, tak to się kończy, jak na kilku wersetach - przeczytanych na poziomie gimbazy lub niżej, buduje się kolejne "zrozumienie", jedynie prawdziwe.

Ciekawe, czy jeśli panowie doczytają jednak kilka wersetów więcej niż zdążyli dotąd przeczytać, będą zmieniać swoje wierzenia, bo widać, że mądrość etapu, na której są, jest niezbyt zaawansowana.

W sumie nic kompletnie nie zrozumiałem, w co oni wierzą, poza tym, że uznają Jezusa za Boga.
Miłych przemyśleń i można taki właśnie filmik czasem pokazać ku przestrodze (?) i też jako kolejny argument przeciwko tym, którzy amatorsko zabierają się za głoszenie prawd transcendentnych.
Ostatnio zmieniony 2024-02-23, 21:17 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15002
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4220 times
Been thanked: 2960 times
Kontakt:

Re: Ku przestrodze?

Post autor: Dezerter » 2024-02-23, 21:26

Jest mnóstwo kanałów, stron, forów itd głupich , szkodliwych, zwodzących, ale nie jest dobrze reklamować ich, chyba, że udają katolików i wielu może się nabrać, a ci walą od razu, że są protestanckim zborem, więc?
Mamy swoich protestantów ich słuchajmy ;), mi starczy aż nadto :!:
Ja nie podaje niektórych nawet katolickich kanałów, skądinąd bardzo ciekawych i wartościowych, ale mogących stać się powodem czyjegoś zgorszenia, zwątpienia, czy straty wiary nawet, bo do pewnych informacji, czy poziomu wykładu trzeba być jednak przygotowanym i mieć mocną wiarę.
Ta, że bez urazy bracie :ymhug:

Dodano po 3 minutach 28 sekundach:
A tak na marginesie
Jezus to JHWH- Marek pisał to wielokrotnie
Duch św. to Duch Jezusa - to też prawda, mamy nawet o tym wątek- przeoczyłeś?
viewtopic.php?t=12903
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Pytający
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 592
Rejestracja: 12 gru 2021
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: Ku przestrodze?

Post autor: Pytający » 2024-03-28, 19:25

I z przyczyny "monarchianizmu" tzn utożsamiania hyios=syna z pateros=ojca. I dyskusje na ten temat. Jak i wywody, że jeden nie jest drugim. Nauka, że to dwie różne osoby. I poglądy, że "In principio deus fecit [se] sibi filium".
Nieprawda. Według trynitarian, syn nie jest ojcem. Z tej przyczyny jeśli jhwh=ojciec. To syn nim nie jest. Trynitarianie występowali przeciw nauce, że "ojciec i syn to imiona jednego i tego samego". Nieprawdaż?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15002
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4220 times
Been thanked: 2960 times
Kontakt:

Re: Ku przestrodze?

Post autor: Dezerter » 2024-03-28, 22:26

Pytający pisze: 2024-03-28, 19:25 I z przyczyny "monarchianizmu" tzn utożsamiania hyios=syna z pateros=ojca. I dyskusje na ten temat. Jak i wywody, że jeden nie jest drugim. Nauka, że to dwie różne osoby. I poglądy, że "In principio deus fecit [se] sibi filium".
Nieprawda. Według trynitarian, syn nie jest ojcem. Z tej przyczyny jeśli jhwh=ojciec. To syn nim nie jest. Trynitarianie występowali przeciw nauce, że "ojciec i syn to imiona jednego i tego samego". Nieprawdaż?
Zdradzasz niewiedzę i nieznajomość pojęcia Trójcy
JHWH to Bóg Jedyny w ST, a więc chrześcijański Bóg Jedyny = Ojciec , Syn i Duch św.
Nie wiem czy wiesz, ale w ST Bóg nie jest nazywany Ojcem, więc jest to określenie z NT
w związku z tym, twój powyższy wpis jest nieprawdziwy
Dobrego przezywania Triduum Paschalnego - męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa
Ostatnio zmieniony 2024-03-28, 22:27 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Pytający
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 592
Rejestracja: 12 gru 2021
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: Ku przestrodze?

Post autor: Pytający » 2024-03-31, 11:06

Niech ci będzie, że nie mam wiedzy w zakresie trynitaryzmu, pomimo przeczytania kilkunastu publikacji stricte poświęconych temu zagadnieniu. W tym bardzo dawnych, jak chociażby Św.Augustyn "O Trójcy Świętej" Tłum.Maria Stokowska Wprowadzenie ks. J. Tischner posłowie i przypisy Jan Maria Szymusiak SJ Wyd. Znak Kraków 1996, czy czwarty tom z "Żródła myśli teologicznej". Czy współczesnych, jak chociażby "Trójjedyny Bóg. Teologia trynitarna" Gisbert Greshake przełożył bp.Jan Tyrywa Wyd. TUM Wrocław 2009
Jak najbardziej poprawny jest twój wywód jeśli... [pod warunkiem], za poprawne uznamy ustalenia jednych, czy innych soborów.
Zgodzę się, że starotestamentowe podania w przeciwieństwie do nowotestamentowych, r z a d k o o jhwh mówią jako ojcu. Jednak nie jest prawdą, że jhwh "nie jest nazwany ojcem". Już nawet ks. Liczb 1:9 i 16:1 wspomina o "Eliabie", którego imię oznacza???
"MÓJ BÓG JEST OJCEM"
To prawda, że na ponad tysiąc dwieście razy użycia heb.ab=ojciec, tylko piętnaście odnosi się do jhwh.
"GDYŻ TY JESTEŚ NASZYM OJCEM, NASZYM ODKUPICIELEM...TY, JHWH, JESTEŚ NASZYM OJCEM..."Iz.63:16 W heb. "jesteś naszym ojcem", lub " jesteś tym naszym ojcem". p. Iz.64:7[8] Te piętnaście przypadków ukazuje jednak nieprawdę w zdaniu:
"Nie wiem czy wiesz, ale...". Ja na to, nie wiem, czy wiesz, że w starotestamentowych podaniach piętnaście razy jhwh nazwano ojcem.
Prawdą jest, że w nowotestamentowych podaniach theos jest ukazany jako pateros=ojciec naszego zbawiciela. Już w takich określeniach jak "monogebes[hyios]", czy "ho pempsas me pater"= "ojciec, który mnie posłał".
Tak to nie chcę cie obrażać. Wygląda jednak na to, że "zdradzasz niewiedzę..., w związku z tym, twój powyższy wpis jest nieprawdziwy".

I w istocie muszę przyznać, że te trzy dni w życiu pierwszych chrześcijan były smutne, do dnia ujrzenia zmartwychwstałego. Obraz męki, śmierci smucił.
Dzień zmartwychwstania wywołał zdziwienie, a potem radość. I warto jest wspólnie po okresie smutku, doświadczyć uczucia radości.
Ostatnio zmieniony 2024-03-31, 11:24 przez Pytający, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15002
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4220 times
Been thanked: 2960 times
Kontakt:

Re: Ku przestrodze?

Post autor: Dezerter » 2024-03-31, 20:37

Przyznaje, że nie sprawdziłem tej informacji, tylko zawierzyłem "specjalistom"
Ojciec jako część Imienia należy jednak odrzucić, bo w tłumaczeniu nie występuję
więc zostaje Izajasza 63 16 - jeden werset wiosny nie czyni
Nie jest to jednak Jego Imię,
Żaden żyd nie przyzna ci racji, że w Ketuwim Bóg jest nazwany Imieniem Ojciec
potwierdza to wiki w artykule imiona Boga w ST - pada ok 10 ale nie Ojciec.
Więc jednak zostaje przy swoim
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Pytający
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 592
Rejestracja: 12 gru 2021
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: Ku przestrodze?

Post autor: Pytający » 2024-04-01, 11:26

Ja sam niekiedy powtarzałem po innych "dane", które uznawałem za wiarygodne, a wiary im okazać było szkoda.
A odnośnie cytatu: "ojciec i syn to imiona jednego i tego samego". Nie należy kłaść akcentu na określenie "imiona", tylko "jednego i tego samego" w sensie tej samej o s o b y.
Jeden z monarchian uczył, że:
"Ojciec i syn są imionami jednego i tego samego; jeden nie pochodzi z drugiego, ale ten sam z tego samego. Określa imionami Ojca i Syna biorąc pod uwagę następstwo czasu. Ale to jeden i ten sam pozwala się zobaczyć i rodzi się z dziewicy i przybywa jako człowiek między ludzi. Tym, którzy go widzieli, wyznał że jest Synem z powodu narodzenia, ale również nie ukrywał przed zdolnymi [zrozumieć], że był Ojcem". p."Trójca święta. Tertulian przeciw...str.15
I trynitarny obraz theos, przeciwstawiał się nauce, że Syn to Ojciec. Przeciwstawiono się nauce, że jest jednym i tym samym, który w następstwie czasu ukazuje się raz jako ojciec, innym jako syn. To dwie różne osoby. Nie jedna, która raz jest tym, raz innym.
Monarchianie uczyli, że jeden i ten sam jako niewidzialny [ojciec] czyni s i ę [siebie] widzialnym i podlegającym cierpieniu. Nie, że ojciec wysłał syna, tylko sam przyszedł jako syn.
I trynitaryzm powstał jako opozycja do takich nauk. Tak to nie żydowski obraz był dyskutowany przedstawiający jhwh jako ojca, nawet jeśli w niewielkim stopniu. Tylko monarchianizm, który Syna uznawał za Ojca.

Karol Herman Schelkle W Teologia nowego Testamentu Tom.II str.288-289 napisał, że starożytny izrael "potrafi nazwać Boga Ojcem, choć zdarza się to rzadko. "A jednak Jahwe, Tyś naszym Ojcem" Iz.64:7 "Ojcem jesteś naszym i mocarzem, który mnie wyzwoli" Syr.51:10.
Przyznaje jednak, że w synagodze w czasach nowotestamentowych "nie używano w modlitwie zwrot "Ojcze".
Z kolei w 1 Tom.str.116-120 "Bóg jest Ojcem, człowiek jego dzieckiem" napisał, że nasz zbawiciel z zasady do theos zwraca się jak do ojca, jak i nazywa go wobec swoich uczniów, ich ojcem.
"Także w Starym Testamencie i w judaizmie Bóg jest nazwany Ojcem. Ps.103:13 widzi w Bogu Ojca...Późniejsze świadectwa znajdujemy u Syr.23:1 i 4;51:10;Mdr 14:3, 3 Mch 6:2-8.Pobozność proroków modli się Iz.64:7...Liturgia synagogi zwraca się do Boga jako do Ojca" Nasz Ojcze , nasz królu. Przyznaje, że ojcostwo nie stało na pierwszym miejscu, czy nie było podkreślane.
"ZWŁASZCZA W PÓŹNIEJSZYM JUDAIZMIE, W CZASACH NOWEGO TESTAMENTU, BÓG ZOSTAŁ ODSUNIĘTY W DAL, JAKO TEN, KTÓRY JEST Z TAMTEGO ŚWIATA, I TRUDNO DOSTRZEC ŚWIADOMOŚĆ JEGO OSOBISTYCH RZĄDÓW W TERAŹNIEJSZOŚCI".'
Przyznał też jednak, że w świadomości izraelitów, lud uznany był za pierworodnego syna p. Wj 4:22 i Oz.11:1. "Jako członek całego ludu także poszczególny izraelita jest dzieckiem Boga" Pwt 14:1 i Syr.4:10
I pewne jest, że nasz zbawiciel po odsunięciu przez izraelitów theos w dal, jako tego, który nie wkracza w dzieje ludzi. Przybliżał go i ukazywał, jako swego i ich ojca. Podobnego do opisanego w Ps.68:6
"OJCEM SIEROT O OBROŃCĄ WDÓW JEST BÓG W SWEJ ŚWIĘTEJ SIEDZIBIE".
Nauka więc, że w czasach proroków itp. nigdy izraelici theos nie nazywali ojcem, i go za takiego nie uważali, jest nieprawdziwa. Prawdą jest, że oddalono się od theos, czy odsuwano go od siebie. A nasz zbawiciel, gdy przeszedł uczył, że ten jest jego i naszym ojcem. Jego w szczególnym znaczeniu.
Tak to widzę i przy okazji pozdrawiam. A widzę to tak, ponieważ już w czasach dawnych uczono innych, że jest ojcem. p. Pwt.32:6 "Czyż nie jest on twoim ojcem i stwórcą".
Ostatnio zmieniony 2024-04-01, 11:47 przez Pytający, łącznie zmieniany 3 razy.

konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Ku przestrodze?

Post autor: konserwa » 2024-04-01, 22:35

W kulturze semickiej ojciec czy syn sa nie tyle imionami, co funkcjami.
Rowniez okreslenia typu brat czy siostra nie nalez identyfikowac wedlug pochodzeni biologicznego, ale funkcji w kregu familijnym.
Dopuszczano nawet do synowstwa niewolnikow - jako ich uwolnienie i przylaczenie do danego kregu rodzinnego - byly niewolnik staje sie bratem ( niéwolnica siostra ).
Dzisiaj w klasztorach rowniez mamy rodziny zakonne zojcami czy matkami, bracmi czy siostrami.

ODPOWIEDZ