Wszystko chyba wyjasniles wzglednie prawidlowo; co do wieku pojmowania ( grzechu, swiadomosci przestepstwa ) to kwesti nierozstrzygnieta chyba ... ale stanowczo ( takie okreslenie ogolnie przyjete ) nalezy mowic o wieku 8 lat.
To tyle od dyletanta w tym temacie.
Szansa na odzyskanie męskości
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13836
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2030 times
- Been thanked: 2211 times
Re: Szansa na odzyskanie męskości
"Stadia rozwoju rozumowania moralnego według Kohlberga
Poziom I - przedkonwencjonalny (wiek przedszkolny i młodszy wiek szkolny). Dziecko kieruje się chceniem, tym, co dla niego przyjemne i przykre.
Stadium 1 - orientacja posłuszeństwa i kary (egocentryzm). Reguły przestrzega się tylko po to, by unikać kary. Tylko skutki czynności określają, czy jest ona dobra czy zła. Punkt widzenia i interesy innych nie są brane pod uwagę.
Stadium 2 - orientacja naiwnie egoistyczna (relatywizm moralny). Działanie dobre to działanie, które ma na celu dobro własne, a nie innych. Potrzeby innych są brane pod uwagę, jeśli rezultat ich działania jest korzystny dla własnego dobra."
Dziecko do około 12 roku życia działa w sposób egoistyczny. Wynika to z psychologii rozwojowej osobowości człowieka. Jeżeli dziecko nie odpyskuje rodzicowi to tylko i wyłącznie ze względu na to, by nie zostać ukarane lub, by przez takie zachowanie nie stracić możliwości zyskania czegoś. Jak dla mnie nie popełnianie grzechu ze strachu przed piekłem czy ze względu na nagrodę Nieba nie stanowi o istocie chrześcijaństwa, a bywa, że nawet do końca życia wypacza doświadczenie miłosiernej Miłości Boga.
"Poziom II - konwencjonalny (aprobata społeczna; ok. 13.-16. rok życia). Jednostka zaczyna orientować się w konwencjach społecznych, dopasowuje pragnienia do konwencji.
Stadium 3 - orientacja "dobrego chłopca/dziewczyny". Czynność jest oceniana jako dobra albo zła ze względu na intencje jednostki. Cenione są społecznie akceptowane standardy zachowania.
Stadium 4 - orientacja prawa i porządku. Pojawia się szacunek dla autorytetów oraz przekonanie, że reguły społeczne muszą być przestrzegane. Zwraca się uwagę nie tylko na motywy działania jednostki, ale również na standardy zewnętrzne.
Poziom III - postkonwencjonalny (zasady moralne, ideały; powyżej 16. roku życia). Jednostka jest w stanie spoglądać na to, co w danym społeczeństwie jest konwencjonalne jako na konwencjonalne. Jednostka może być autonomiczna moralnie, może porównywać własne zasady moralne z zasadami innych.
Stadium 5 - orientacja umowy społecznej i legalizmu. To, co jest słuszne, zależy od opinii większości w danej grupie społecznej.
Stadium 6 - orientacja uniwersalnych zasad sumienia. O postępowaniu decydują wybrane przez jednostkę zasady etyczne. Gdy obowiązujące prawo wchodzi w konflikt z tymi zasadami, jednostka postępuje zgodnie z tymi drugimi."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lawrence_Kohlberg
Jak widać moralność człowieka kształtuje się w okresie adolescencji co nie oznacza, że zręby sumienia oraz ego jako podstawy osobowości nie zawiązują się dużo wcześniej, a mianowicie już od około 2 roku życia.
Trudno zatem mówić o grzesznym 9 latku, który nieważne czy czyni pozorne zło czy dobro, to zwykle z intencją własnego, egoistycznego dobra. Jeden dzieciak kłóci się z rodzicami, by coś zyskać, drugi, by coś zyskać robi coś zupełnie innego.
No i z tego co rozumiem, może niewłaściwie, I-sza Komunia Święta nie daje pieczęci ukształtowanego katolika, a jest kolejnym etapem po Chrzcie, mającym umożliwić rozwój duchowy z Chrystusem w Eucharystii. Świadomość własnego grzechu rozwija się przez cale życie. Wydaje mi się, że wiedza ta nie jest dana raz, a raczej rozwija się wraz z doświadczeniem Bożej miłości.
Poziom I - przedkonwencjonalny (wiek przedszkolny i młodszy wiek szkolny). Dziecko kieruje się chceniem, tym, co dla niego przyjemne i przykre.
Stadium 1 - orientacja posłuszeństwa i kary (egocentryzm). Reguły przestrzega się tylko po to, by unikać kary. Tylko skutki czynności określają, czy jest ona dobra czy zła. Punkt widzenia i interesy innych nie są brane pod uwagę.
Stadium 2 - orientacja naiwnie egoistyczna (relatywizm moralny). Działanie dobre to działanie, które ma na celu dobro własne, a nie innych. Potrzeby innych są brane pod uwagę, jeśli rezultat ich działania jest korzystny dla własnego dobra."
Dziecko do około 12 roku życia działa w sposób egoistyczny. Wynika to z psychologii rozwojowej osobowości człowieka. Jeżeli dziecko nie odpyskuje rodzicowi to tylko i wyłącznie ze względu na to, by nie zostać ukarane lub, by przez takie zachowanie nie stracić możliwości zyskania czegoś. Jak dla mnie nie popełnianie grzechu ze strachu przed piekłem czy ze względu na nagrodę Nieba nie stanowi o istocie chrześcijaństwa, a bywa, że nawet do końca życia wypacza doświadczenie miłosiernej Miłości Boga.
"Poziom II - konwencjonalny (aprobata społeczna; ok. 13.-16. rok życia). Jednostka zaczyna orientować się w konwencjach społecznych, dopasowuje pragnienia do konwencji.
Stadium 3 - orientacja "dobrego chłopca/dziewczyny". Czynność jest oceniana jako dobra albo zła ze względu na intencje jednostki. Cenione są społecznie akceptowane standardy zachowania.
Stadium 4 - orientacja prawa i porządku. Pojawia się szacunek dla autorytetów oraz przekonanie, że reguły społeczne muszą być przestrzegane. Zwraca się uwagę nie tylko na motywy działania jednostki, ale również na standardy zewnętrzne.
Poziom III - postkonwencjonalny (zasady moralne, ideały; powyżej 16. roku życia). Jednostka jest w stanie spoglądać na to, co w danym społeczeństwie jest konwencjonalne jako na konwencjonalne. Jednostka może być autonomiczna moralnie, może porównywać własne zasady moralne z zasadami innych.
Stadium 5 - orientacja umowy społecznej i legalizmu. To, co jest słuszne, zależy od opinii większości w danej grupie społecznej.
Stadium 6 - orientacja uniwersalnych zasad sumienia. O postępowaniu decydują wybrane przez jednostkę zasady etyczne. Gdy obowiązujące prawo wchodzi w konflikt z tymi zasadami, jednostka postępuje zgodnie z tymi drugimi."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lawrence_Kohlberg
Jak widać moralność człowieka kształtuje się w okresie adolescencji co nie oznacza, że zręby sumienia oraz ego jako podstawy osobowości nie zawiązują się dużo wcześniej, a mianowicie już od około 2 roku życia.
Trudno zatem mówić o grzesznym 9 latku, który nieważne czy czyni pozorne zło czy dobro, to zwykle z intencją własnego, egoistycznego dobra. Jeden dzieciak kłóci się z rodzicami, by coś zyskać, drugi, by coś zyskać robi coś zupełnie innego.
No i z tego co rozumiem, może niewłaściwie, I-sza Komunia Święta nie daje pieczęci ukształtowanego katolika, a jest kolejnym etapem po Chrzcie, mającym umożliwić rozwój duchowy z Chrystusem w Eucharystii. Świadomość własnego grzechu rozwija się przez cale życie. Wydaje mi się, że wiedza ta nie jest dana raz, a raczej rozwija się wraz z doświadczeniem Bożej miłości.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20